- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (109 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (73 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (167 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (113 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (161 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (212 opinii)
Spójrz w niebo. Geminidy nadlatują
Czeka nas najbardziej efektowny podniebny spektakl w roku. Rój Geminidów to największe skupisko meteorów, ale mało znane, bo grudniowe niebo jest w Polsce zazwyczaj mocno zachmurzone. Tym razem mamy jednak ogromne szczęście, bo pogoda dopisuje i będzie można podziwiać "spadające gwiazdy."
Czytaj więcej: Meteor rozświetlił niebo nad Trójmiastem.
Dużo częściej dochodzi natomiast do mniej widowiskowych zjawisk, jakimi jest spalanie się w atmosferze meteorów. Najsłynniejsze są Perseidy, które można obserwować w sierpniu, ale wbrew pozorom wcale nie jest to największy rój meteorów. Ze względu na niewielkie zachmurzenie są jednak najczęściej obserwowane. Niemal o połowę więcej meteorów trafia jednak do naszej atmosfery w grudniu i właśnie teraz wchodzimy w okres, kiedy rój Geminidów będzie najbardziej widoczny.
Geminidy będą widoczne od 7 do 17 grudnia. I to tuż po zachodzie słońca, bo meteory można obserwować od godz. 16:30, patrząc na wschód. Szczyt aktywności przypadnie za tydzień, ale już teraz warto obserwować niebo, zwłaszcza że nie ma gwarancji, że bezchmurne niebo będzie nam towarzyszyć tak długo.
- Geminidy wchodzą w naszą atmosferę z prędkością 35 km/s. Miejsce, z którego zdają się nadlatywać meteory (tzw. radiant roju) znajduje się w konstelacji Bliźniąt i leży w bezpośrednim sąsiedztwie najjaśniejszych gwiazd konstelacji: Kastora i Polluksa - mówi dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Skąd się biorą Geminidy?
Zauważenie "spadającej gwiazdy" nie będzie trudne, bo meteorów będzie pojawiać się nawet 120 na godzinę. Sierpniowe Perseidy nie przekraczają 90 na godzinę.
Zazwyczaj roje meteorów to drobiny pyłu i roju. Ciałem macierzystym Geminidów są najprawdopodobniej skalne resztki planetoidy (3200) Phaeton. Krąży ona w układzie słonecznym i za każdym razem, gdy zbliża się do Słońca - częściowo rozpada się, pozostawiając za sobą warkocz skalny.
Zobacz, jak meteor rozświetlił niebo nad Trójmiastem. Film archiwalny.
Opinie (38) 2 zablokowane
-
2015-12-07 19:36
żeby tak jeden walnął w Adam Owicza tylko kurde akurat nie wiadomo w którym przebywa mieszkanku w końcu sam nie wie ile ich
- 3 3
-
2015-12-07 19:59
Aha
I tak, nic nie bedzie widać.
- 3 1
-
2015-12-07 21:03
Patrzę.. Paczę..
Mały wóz.. Duży wóz... O kurka Radiowóz...
- 14 1
-
2015-12-08 00:26
może by tak nasze Gnidy wystrzelić w kosmos?
- 3 1
-
2015-12-08 04:38
Kryć się!!... Gendery nadlatują!!... ;-)
- 0 0
-
2015-12-08 10:07
gnidy ???
gnidy już przyleciały :) siedzą w rządzie :)))
- 1 0
-
2015-12-09 12:48
Spojrzałem: fantastyczna mgła.
O.
- 0 0
-
2015-12-09 22:52
Czyste niebo (1)
Czyste niebo a na wschodzie nic nie widać. Z tamtej strony nigdy nic dobrego nie może być.
- 1 0
-
2015-12-10 10:15
też nic nie widziałem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.