• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o zabudowę w Brzeźnie. PiS chce odrzucenia projektu planu

Krzysztof Koprowski
19 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Centrum Brzeźna. Kurort czy kolorowy jarmark?
  • Wstępna koncepcja zabudowy terenu należącego do PB Górski - RWS.
  • Wstępna koncepcja zabudowy terenu należącego do PB Górski - RWS.
  • Wstępna koncepcja zabudowy terenu należącego do PB Górski - RWS.
  • Wstępna koncepcja zabudowy terenu należącego do PB Górski - RWS.

Apel o odrzucenie projektu planu zagospodarowania oraz zbadanie zgodności jego zapisów z prawem dotyczącym ochrony środowiska - to działania polityków PiS, które mają zatrzymać realizację zabudowy w pobliżu molo w Brzeźnie. Biuro Rozwoju Gdańska przekonuje, że dopełniło wszystkich formalności, zaś o ostatecznym losie planu zdecyduje Rada Miasta Gdańska, w której PiS jest w opozycji.



Jaki będzie wynik głosowania nad projektem planu dla Brzeźna?

Politycy Prawa i Sprawiedliwości: poseł na Sejm RP Kacper Płażyński oraz radni miasta Gdańska Andrzej SkibaPrzemysław Majewski zwołali w piątek konferencję prasową dot. planów zabudowy pasa nadmorskiego w Brzeźnie.

Lokalizacja konferencji na parkingu nadmorskim przy al. HalleraMapka i poruszane zagadnienia w dużej mierze pokrywały się z konferencją, która odbyła się w styczniu ubiegłego roku.

Zupełnie inaczej przedstawia się jednak zaawansowanie prac nad projektem planu.

W styczniu 2020 r. był on dopiero na etapie pierwszego wyłożenia dokumentu do publicznego wglądu. Obecnie zaś, po dwóch wyłożeniach, dokument skierowany został pod głosowanie na sesji Rady Miasta Gdańska, która odbędzie się 25 lutego br.

Piątkowa konferencja polityków PiS. Od lewej: Przemysław Majewski, Kacper Płażyński, Andrzej Skiba. Piątkowa konferencja polityków PiS. Od lewej: Przemysław Majewski, Kacper Płażyński, Andrzej Skiba.

PiS: zagłosujemy na "nie" i zachęcamy innych do sprzeciwu



W tzw. międzyczasie zaszły też zmiany w ustaleniach planu, które m.in. doprecyzowały sytuowanie budynków, znacznie obniżyły skalę zabudowy na działkach gminnych oraz wprowadziły niewielkie korekty na jedynej w granicach projektu planu działce prywatnej, należącej do spółki powołanej przez deweloperów PB Górski i RWS.

Na żadnym etapie prac nad dokumentem nie uwzględniono uwag zgłaszanych przez radnych PiS, mieszkańców i stowarzyszenia, aby całkowicie zakazać zabudowy w tym obszarze.

- Możemy zapewnić, że 12 radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska zagłosuje przeciwko temu szkodliwemu projektowi planu, który ma celu betonowanie Brzeźna, stawianie interesów republiki deweloperów ponad interesy lokalnych społeczności - zapowiada Andrzej Skiba, radny PiS z okręgu 1, obejmującego m.in. Brzeźno. - 12 głosów to jednak za mało, potrzebujemy wsparcia pozostałych dwóch klubów [Rada Miasta Gdańska liczy 34 radnych - dop. red.]. W okręgu pierwszym mamy aż pięciu radnych, w tym dwóch przewodniczących pozostałych klubów: Beatę Dunajewską z Wszystko dla Gdańska i Cezarego Śpiewaka-Dowbora z Koalicji Obywatelskiej, który w przeszłości był dwukrotnie przewodniczącym zarządu w Radzie Dzielnicy Brzeźno i angażował się wraz z mieszkańcami o zatrzymanie zabudowy pasa nadmorskiego i realizacji wysokościowców oraz utrzymanie zielonego charakteru tego terenu. Liczymy na konsekwencję w tym działaniu i liczymy, że radni miasta wsłuchują się w głos mieszkańców, sąsiadów, wyborców.
Skiba proponuje jednocześnie, aby mieszkańcy jeszcze przed sesją pytali radnych w mediach społecznościowych oraz mailach, jak zagłosują podczas najbliższych obrad w kontekście ochrony zieleni w pasie nadmorskim.

  • Okolice mola w Brzeźnie. Parametry nowej zabudowy zawarte w projekcie planu.
  • Okolice mola w Brzeźnie. Parametry nowej zabudowy zawarte w projekcie planu.
  • Okolice mola w Brzeźnie. Parametry nowej zabudowy zawarte w projekcie planu.

Projekt planu niezgodny z przepisami ochrony środowiska?



- Pani prezydent Dulkiewicz, proszę nie być prezydentem deweloperów! Proszę być prezydentem nas wszystkich, gdańszczan. Jeżeli ma pani wątpliwości, czego oczekują mieszkańcy w tym terenie - czy chcą dalej móc spacerować, chłonąć dobre, świeże powietrze, obserwować z dziećmi wiewiórki, jeździć na rowerze, czy wolą płoty, hotele i wielopiętrowe budynki oraz martwić się o zdatną do picia wodę w kranie - to proszę zrobić ankietę i sondaż. Ja nie mam wątpliwości, bo ja z mieszkańcami rozmawiam. Zachęcam do weryfikacji tej decyzji. Nie musi być pani prezydentem deweloperów - apeluje Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP, a wcześniej także radny miasta z PiS.
Poseł wystosował w piątek do prezesa Wód Polskich pismo, w którym wnioskuje o zbadanie zgodności zapisów projektu planu z przepisami prawa w zakresie ochrony środowiska (w tym zasobów wodnych) oraz "wyrażenie stanowiska czy realizacja inwestycji budowlanej zgodnej z procedowaniem planem może stanowić zagrożenie dla ujęć wody pitnej [w pasie nadmorskim znajdują się dwa ujęcia wód podziemnych, z których korzystają na co dzień gdańszczanie - dop. red.]".

Zdaniem polityków PiS dopuszczenie realizacji kondygnacji podziemnych będzie znaczną ingerencją w stosunki gruntowo-wodne, a ponadto "zdaniem wielu ekspertów może doprowadzić do ingresji wód słonych z Zatoki Gdańskiej do wód podziemnych".

Treść pisma wystosowana przez Kacpra Płażyńskiego do prezesa Wód Polskich. Treść pisma wystosowana przez Kacpra Płażyńskiego do prezesa Wód Polskich.

Urzędnicy: wszystkie procedury zostały dotrzymane



- Przeznaczenie terenu w planie miejscowym nie oznacza, że inne przepisy przestają działać i obowiązywać. Obowiązuje zarządzenie Dyrektora RZGW i to będzie podstawa do możliwości realizacji zabudowy na tym terenie - przekonuje Irena Grzywacz kierownik Zespołu Urbanistycznego Wrzeszcz w Biurze Rozwoju Gdańska (zespół ten odpowiada również za plany zagospodarowania w Brzeźnie). - Polskie Wody zgodnie z Prawem Wodnym nie są organem uzgadniającym plany miejscowe w zakresie ochrony ujęć wody. Kompetencje te przeszły zgodnie z ww. ustawą do wojewody.

Parking podziemny nie jest zagrożeniem dla wód?



Co ciekawe, politycy PiS jeszcze w ubiegłym roku proponowali budowę parkingu podziemnego przy al. HalleraMapka. Dodajmy, że kolejne miejsca postojowe w pasie nadmorskim to jeden z niewielu elementów planu, który jest zgodny z oczekiwaniami PiS. W obecnym kształcie projektu planu przewidziano maksymalnie 150 stanowisk w formie naziemnej.

- Parking mógłby powstać w miejscu, gdzie nie ma drzew i jest wybetonowana nawierzchnia. Zależy nam na tym, aby nie było go widać z poziomu "zero". Mógłby powstać np. w formie półpiętra wkopanego w ziemię. Nie chcemy jednak podziemnej kubaturowej konstrukcji - proponuje radny Przemysław Majewski, będący również członkiem Komisji Zagospodarowania Przestrzennego w Radzie Miasta Gdańska.
Jako najbardziej pożądaną formę parkingu politycy PiS proponują urządzenie miejsc postojowych na wzór placu na końcu al. Jana Pawła IIMapka. Jednocześnie chcą, aby były na nim pobierane opłaty, zaś dochód trafiał w całości do budżetu miasta i w miarę możliwości był wydatkowany na działania podejmowane w Brzeźnie.

  • Porównanie parametrów po I i II wyłożeniu projektu planu.
  • Porównanie parametrów po I i II wyłożeniu projektu planu.
  • Porównanie parametrów po I i II wyłożeniu projektu planu.
  • Struktura własności gruntów w granicach projektu planu.

Zielona Fala "posługuje się kłamstwem w przestrzeni publicznej"



Podczas konferencji poruszono także uwagi zgłaszane przez inicjatywę Zieloną Falę Trójmiasto, która w ubiegłym tygodniu rozwiesiła informacje o zamiarach miasta na drzewach w pasie nadmorskim.

- Niedopuszczalne jest, aby mieszkańców traktowano "z buta", o czym świadczą wypowiedzi prezydenta Borawskiego, który w niewybrednych słowach wypowiada się o społecznikach, pragnących zachować ten teren w niezmienionej formie - mówi Majewski.
Wypowiedź ta bezpośrednio odnosi się do publicznej dyskusji na Facebooku, gdzie Piotr Borawski, z-ca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, w poście poświęconym staraniom miasta o tytuł "Zielonej Stolicy Europy 2023" określił działania Zielonej Fali jako "posługiwanie się kłamstwem w przestrzeni publicznej", a następnie zapowiedział kasowanie kolejnych wypowiedzi, określając je "kłamstwami".

Fragmenty dyskusji na oficjalnym profilu Piotra Borawskiego. Fragmenty dyskusji na oficjalnym profilu Piotra Borawskiego.

Różne wyliczenia intensywności nowej zabudowy



Głównym zarzutem były wyliczenia Zielonej Fali w zakresie tzw. intensywności zabudowy. To wskaźnik w planach zagospodarowania, który definiuje sumę powierzchni wszystkich kondygnacji do powierzchni działki.

W projekcie planu dla Brzeźna ustalono go na poziomie 1,4 dla kondygnacji nadziemnych i 2,8 dla kondygnacji podziemnych. Zdaniem Zielonej Fali przełoży się to na 134 tys. m kw. powierzchni użytkowej w karcie terenu 001-U33, czyli obejmującej działkę prywatną i miejską od strony deptaka na przedłużeniu al. Jana Pawła II.

Te wyliczenia całkowicie rozmijają się z danymi przekazanymi nam przez Biuro Rozwoju Gdańska:
  • w terenie prywatnym maksymalna powierzchnia całkowita zabudowy to ok. 13,5 tys. m kw., co przekłada się na ok. 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej kondygnacji nadziemnych,
  • w terenie gminnym maksymalna powierzchnia całkowita zabudowy to ok. 41 tys. m kw., co przekłada się na ok. 31 tys. m kw. powierzchni użytkowej kondygnacji nadziemnych.

- Realizując inwestycję na danym terenie należy uwzględnić wszystkie wskaźniki urbanistyczne zawarte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Oprócz intensywności są to m.in. maksymalna wysokość czy powierzchnia zabudowy - zwraca uwagę kierownik Zespołu Urbanistycznego Wrzeszcz.
Postulaty Zielonej Fali Trójmiasto. W przypadku terenu 003 zostały podane parametry zabudowy z I wyłożenia projektu planu zagospodarowania. Plan nie dopuszcza też budowy osiedli mieszkaniowych. Postulaty Zielonej Fali Trójmiasto. W przypadku terenu 003 zostały podane parametry zabudowy z I wyłożenia projektu planu zagospodarowania. Plan nie dopuszcza też budowy osiedli mieszkaniowych.

Niezależnie od decyzji radnych, deweloper może budować



Dodajmy, że obowiązujący plan z 2006 r. ustala na prywatnym gruncie intensywność zabudowy na poziomie 0,5 i ogranicza maksymalną wysokość do 16 m (w projekcie planu maksymalna wysokość to 16 i 19 m), przy czym na dewelopera nie nałożono tak dużych ograniczeń w zakresie sytuowania budynków czy realizacji tzw. frontów usługowych w parterze (usług gastronomii i handlu) na min. 50 proc. długości elewacji.

Zestawiając ze sobą oba plany - obowiązujący i właśnie procedowany - można odnieść wrażenie, że 15 lat temu zapisami planu dążono do utworzenia w tym miejscu rozbudowanego ośrodka wczasowego jako kontynuację zagospodarowania nieistniejącego już ośrodka MON, zaś obecnie - uwzględniając postulaty spółki deweloperskiej - przewiduje się całoroczny obiekt hotelowy z usługami towarzyszącymi (żaden z planów nie dopuszcza osiedli mieszkaniowych).

Możliwa forma zabudowy na działce miasta przy deptaku prowadzącym do mola. Możliwa forma zabudowy na działce miasta przy deptaku prowadzącym do mola.

Radni miasta głosowali "za" nowymi planami zagospodarowania



W 2006 r. plan zagospodarowania został przyjęty 19 głosami "za" przy jednym wstrzymującym. Nikt nie był przeciw, głosowaniu nie towarzyszyła żadna dyskusja, zaś niska frekwencja w głosowaniu wynikała z braku zainteresowania radnych podejmowanymi uchwałami, choć podczas otwarcia sesji stwierdzono obecność pełnego składu osobowego 34 radnych.

Przystąpienie do zmiany planu zagospodarowania zostało podjęte podczas sesji w 2017 r. Wówczas 27 radnych było "za", dwie osoby wstrzymały się od głosu, nikt nie wyraził sprzeciwu.

Dzisiaj radni PiS tłumaczą, że samo przystąpienie do sporządzania planu nie jest niczym złym, a  "diabeł tkwi w szczegółach", czyli pomijaniu uwag zgłaszanych przez mieszkańców.

Należy jednak przy tym odnotować, że Płażyński, Skiba i Majewski nie byli radnymi w kadencji 2014-18.

  • Kartki rozwieszone przez inicjatywę Zielona Fala Trójmiasta, informujące o zmianach w Brzeźnie.
  • Teren należący do spółki celowej powołanej przez deweloperów PB Górski i RWS.
  • Droga gruntowa na przedłużeniu al. Hallera, która będzie służyła jako dojazd do nowych budynków (po lewej).

Deweloper może budować w oparciu o nowy lub stary plan



Odrzucenie projektu planu, który budzi obecnie tak duże kontrowersje, nie wstrzymuje możliwości zabudowy w pasie nadmorskim.

W mocy pozostają wówczas ustalenia planu zagospodarowania z 2006 r., które dają spółce deweloperskiej pełne prawo do wystąpienia o pozwolenie na budowę w oparciu o ustalenia sprzed 15 lat, a w efekcie realizację nowych obiektów usługowych związanych "z obsługą ruchu turystycznego, rekreacją i sportem" w ramach "terenu zabudowy usługowej z zielenią towarzyszącą".

Lato 2019 r. na molo w Brzeźnie


Miejsca

Opinie (595) ponad 20 zablokowanych

  • Zabudowa Brzeźna (3)

    Uważam, że pomysł budowania w tym rejonie jest zły. Ja rozumiem, że dziś w Gdańsku nie ma biura rozwoju miasta, biura , które powinno opracowywać plany rozwoju Gdańska w przyszłych latach, powinno się opracować plan obowiązujący np na 50 lat. Warto by zajrzeć do archiwalnych zapisów w Gdańsku : muzeum narodowego, archiwum państwowego, archiwum pracowni urbanistycznej, czy archiwum akt nowych w Warszawie i tam można przeczytać i dowiedzieć się o planach odbudowy i budowy Gdańska i pobliskich miast. I dowiedzą się, że już wtedy uważano, że budowanie mieszkań m.in. w tym rejonie spowoduje np. olbrzymie kłopoty komunikacyjne.
    Inna rzecz to fakt, że dziś budowanie w różnych miejscach Gdańska to przykłady braku umiejętności i wiedzy architektonicznej i urbanistycznej. Warto by ale nie tylko tzw. deweloperzy poszukali i zapoznali się z habitatem tzn. siedlisko, środowisko życia. Dziś pomijając złe wybory
    miejsc budowy domów widać że jakość budynków jest kiepska. Po zbudowaniu domy wyglądają niby dobrze lecz po upływie czasu wychodzą na jaw różne problemy.

    • 13 4

    • podziwiam pański optymizm (2)

      Popuścił Pan wodze fantazji. Wymagać od kolejnego pokolenia po styropianowego roztropności, wiedzy i odwoływania się do ciągłości planowania miasta?

      • 0 0

      • odpowiadam (1)

        to nie wodze fantazji lecz normalność wykonania w sposób poprawny prac. Warto zapoznać się z powstaniem administracji odbudowy w Polsce, już na wiosnę 1944 roku w Lublinie został utworzony specjalny Dział Odbudowy a 9 kwietnia 1945 roku do Sopotu przybyła Grupa Operacyjna Planowania i Odbudowy a 30 kwietnia 1945 roku rozpoczęto tworzenie w Gdańsku
        Gdańskiej Dyrekcji Odbudowy (GDO), GDO zajęło się miastami : Gdańsk, Sopot , Gdynia i Elbląg i jeszcze warto wiedzieć, że zaczął działać Regionalny Urząd Planowania Przestrzennego, który zajmował się województwem gdańskim. I jeszcze ciekawostka utworzono Centralę Materiałów Budowlanych, która dostarczała materiały budowlane , ta GCMB znajdująca się na ul. Długi Targ 31/32 funkcjonowała aż do lat 90 i wtedy niestety została sprzedana za niewielką kwotę i przestała istnieć. Dzielnicami mieszkalnymi miały być
        obok Starego i Głównego Miasta - Wrzeszcz, Sopot,Oliwa oraz tereny na wzgórzach Gdańska jak również podnóże wzgórza od Oruni aż do Pruszcza Gdańskiego. Już wtedy zpalnowano dwie autostrady, zaprojektowano obwodnicę ( zbudowaną na początku lat 70 -tych), zaprojektowano drogi : zieloną i czerwoną oraz lotnisko w pobliżu Gdańska . Można by jeszcze opisać wiele innych rzeczy już wtedy zaplanowanych .

        • 2 0

        • mam duże wątpliwości

          Ja to wiem, Pan to zna. Ale czy ta ekipa jest w stanie to ogarnąć?

          • 1 0

  • trzeba sprzedać bo na utrzymanie fundacyjek , teatrzyków i kupno rydwanów kasy brakuje (31)

    ludzie tu przyjeżdżają bo mimo paskudnego klimatu nie ma tandetnej zabudowy jak w Grecji i w Turcji

    • 280 72

    • Chyba nie byłeś w Gecji i Turcji. Tandetna zabudowa? (4)

      Oni nie mają nad morzem blokowisk PRL jak klocki Zaspa i falowce. Dramat estetyczny macie w mózgach.

      • 13 11

      • Byłeś tylko w niektórych turystycznych rejonach. Grecja i Turcja ma tysiące km wybrzeża, Polska kilkaset

        Nie stać nas na dewastację tego skrawka. Takie pomysły degradują nie tylko środowisko, ale pogarszają strukturę turystów - ci najbardziej pożądani omijają takie miejsca.

        • 1 1

      • Dokladnie tak pomyslalem-on chyba Grecji nie widzial, juz o wybrzezach de,dk,se nie mowiac (2)

        Trzeba jasno powiedziec-takiego syfu architektonicznego jak w pasie nadmorskim narobil PRL to chyba nikt nie ma.Juz ladniejsza architekture widzialem w zabitej dechami Albanii.Nawet tam nikt nie wpadl na pomysl aby blisko linii brzegowej i plazy postawic 10 pietrowe szafy.W tm problem ,ze czegoby Gorski i inny Kozikowski nie wymyslili to Zaspy,Przymorza i Zabianki w szpetocie nie przebija.

        • 4 7

        • Klocki nad samym oceanem w Santos ladniejsze od klockow marki PRL? Bo nie nasze, to od razu ladne? (1)

          Nie mnie oceniac Twoj gust i Twoje kryteria wyboru, ale problem zaczyna sie wowczas, gdy swoje kompleksy probujesz wzbudzac u innych.

          • 2 3

          • nieprawdopodobny matołek

            O, kolega ma problemy z rozumieniem krótkich form pisemnych.

            • 1 4

    • (2)

      Nazwijcie to osiedle im. Lecha Kaczynskiego, to Plazynski powie, ze ta budowa to jego pomysl.

      • 6 12

      • Wolę imieinia Adamowicza (1)

        Wtedy historia zatoczy koło

        • 3 2

        • a może Mała Sycylia? Tak będzie prawdziwie i autentycznie?

          • 2 0

    • Prawo Kalego. (12)

      Po drugiej stronie Czarnego Dworu Solidarność sprzedała swe włości developerowi, a ten buduje w górę aż miło. Ciekawe, że to nie budzi sprzeciwu radnych PiS i błędnego rycerza Płażyńskiego.

      • 13 6

      • (11)

        Jesteś jakiś niepełnosprytny? Co z tego, że solidarność tam sprzedała? Nie widzisz sedna problemu? Wytluszcze: wycinka lasu nad samym morzem, unikatowy park w całej okolicy aglomeracji.

        • 13 5

        • (9)

          To nie jest las emerytku, gdansk po 60 latach prl w koncu zaczyna sie rozwijać. zobacz jak wyglada linia brzegowa miast rozwiniętych. I nie nie mówie o jastrzebiej gorze.

          • 4 16

          • (8)

            To nie jest las, więc należy zabetonować, szczylu? Rozwój miasta nie polega na bezmyślnym rozwoju, lecz dalekosiężnym planowaniu. Polska linia brzegowa różni się od tej hiszpańskiej, francuskiej, czy nawet południowo amerykańskich państw przybrzeżnych. Takie rewolucyjne podejście do sprawy osobników twojego pokroju, którzy niewiele wiedzą, jeszcze mniej rozumieją, ale byli na wycieczce w obcym państwie i zachłysnęli się jego nierzadko wątpliwej jakości tzw. urodą, chcą bezmyślnie naśladować te wzory, zupełnie nie licząc się z miejscową rzeczywistością.

            • 8 4

            • Brednie osoba wypisuje. (4)

              Osoba widać bardzo otrzaskana po świecie. Ale osoba to w Brzeźnie raczej nie była, bo by takich głupot nie pisała. Tzw. park-las na spornych terenach, to krzaki i pozostałości po dawnych ROD i OWP. W lecie strach tu się zapuszczać bo pełno tu meneli i wszelkiego tałatajstwa. Zwolenników stanu ,,żeby było tak jak było'' Brzeźno nie potrzebuje. Ta dzielnica od lat czeka na rozwój. Niestety stale jest tematem polityków i różnego rodzaju pieniaczy.

              • 6 7

              • (2)

                Wyobraź sobie, acan, że osoba tam mieszka i doskonale wie, jak wygląda teren po OWP i nie tak dawnych ROD-ach.

                • 5 2

              • (1)

                Na jakiej podstawie negujesz acan moje zameldowanie, dając minusa?

                • 0 0

              • Bo mogę.

                • 0 0

              • z czegoś takiego właśnie zrobiono Park Reagana

                • 6 0

            • I po co te inwektywy typu "szczylu"!

              • 1 0

            • Niestety wszyscy musimy liczyc sie z miejscowa rzeczywistoscia. (1)

              Bo miejscowa rzeczywistosc to Tobie podobne koltunstwo z zakutym lbem.

              • 1 2

              • Ulżyło, prostaczku?

                • 0 0

        • Donos Płażynskiego

          Donos Płażyńskiego do Prezesa Wód Polskich mówi o zagrożeniu ujęć wody dla Gdańska i o unikalnym w skali Europy środowisku przyrodniczym przedmiotowego terenu. Bez przesady, zdziczałe jabłonie i śliwy oraz chaszcze służące bezdomnym jako letnie obozowiska, to rzeczywiście unikat w skali Europy. Zagrożeniem natomiast, nie są inwestycje przy Czarnym Dworze, na byłych działkach NSZZ Solidarność. Tam wysoka zabudowa z garażami podziemnymi, kilkanaście metrów przez ulicę od ujęcia wody Czarny Dwór, nie stanowi zagrożenia a planowana inwestycja Górskiego pół kilometra dalej zagrożeniem będzie? Panie Płażyński mierz Pan jedną miarą.

          • 1 4

    • Nad Bałtykiem nie mamy "paskudnego klimatu" jak podaje niejaki leon!

      Na obszarze Gdańska panuje klimat umiarkowany ciepły, przejściowy z dużym wpływem morskiego klimatu zachodniej Europy.

      • 2 0

    • Spójrz lepiej na swoich - taki glapiński w NBP ma papiery na kartofla jeszcze z PC i ma się niczym hrabia Potocki:) (5)

      Złodziejski PiSuar :) xxxxx xxx

      • 25 30

      • (1)

        W PISie kazdy na kazdego ma haki, dlatego dobrze sobie zyja. Nie wiadomo kto co ma i na kogo.

        • 6 4

        • Bez przesady.

          Czy gdyby Ziobro mial cos na Kaczora, to lkalby przed kamerami jak skarcony bachor?

          • 4 0

      • Pomawiasz. Masz świadomość konsekwencji?

        • 6 4

      • Tym tłumaczysz wałki w Gdańsku? (1)

        • 24 5

        • ta to nowy intelektualista, chciałby przebić Janusza Ch ale tylko się błaźni.

          • 12 3

    • Hee do Grecji i Turcji

      To nasze bagienko to nawet nie ma do czego porównać...Państwa i obywatele wyspecjalizowani w ofercie turystycznej + mega warunki naturalne i klimatyczne

      • 0 0

    • (1)

      Ludzie obudźcie ssie. To jest miasto nie wiocha

      • 2 16

      • Wjocha mjasto. Tak to się już nazywa. Bantustan północy.

        • 8 1

  • taka jest wartość pisowskich rewelacji, panie Kacperku (2)

    w latach 2018-2019 Skarb Państwa na oszustwach vatowskich stracił prawie 17 miliardów złotych, to odzyskał zaledwie 150 milionów.

    • 5 12

    • a jaki to ma wpływ na wycinkę w lesie nadmorskim? (1)

      bo nie jarzę...

      • 2 2

      • To zwykły, nakręcony politycznie bałwan. Każdy temat kojarzy mu się z pisem.

        • 1 2

  • Budować ale hotele (3)

    Przecież to są tereny wypoczynkowe wygląd Brzeźna i otoczenia jest jak z lat komuny, te haszcze zaniedbane zaśmiecone, zapaskudzone łąki, najwyższy czas coś z tym zrobić. Wybudować eleganckie hotele dla turystów i zadbać o otoczenie, a wycięcie kilku drzew nikomu nie zaszkodzi można później doradzić jeszcze więcej.Ale nie budynki mieszkalne bo to będzie dewastacji terenów.

    • 7 9

    • Jakie hotele ?

      Jeżeli już coś ma tam powstać, to tereny rekreacyjne dla nas mieszkańców (np. boiska do siatki, czy kosza, place zabaw dla dzieci itp.)
      Żadnych hoteli z cenami z kosmosu, ani apartamentowców

      • 1 3

    • gdzie dosadzić?

      w doniczkach na dachach? teren do wycinki ma wielkość połowy Parku Reagana

      • 1 2

    • Celowo tak jest, żeby naiwni nazywali chaszczami

      • 2 3

  • Szadółki jak śmierdziało tak smierdzi (1)

    Nic nie robią!

    • 4 3

    • misiu, widziałeś wysypisko śmieci od ktorego pachnie ?

      • 2 0

  • Gdansk

    Jak wybraliście tak mata.ja nie wybierał , sama się wybrala

    • 2 2

  • aktywność Płażyńskiego w Sejmie = 1 wystąpienie od początku kadencji (6)

    • 171 153

    • jakie to ma znaczenie ?

      jakość polityka mierzy się jego pracą a nie ilością wystąpień w Sejmie a Kacper dla trójmiasta robi bardzo dużo, to naprawdę pracowity młody człowiek. Przypomnę tylko sprawę Gedanii, Spółdzielni Morena, teraz Brzeźno.
      Szojring występuje w Sejmie co chwila ale cóż z tego ?

      • 2 4

    • jest aktywny w załatwianiu pracy niekompetentnym koleżkom

      beznadziejny typ

      • 7 6

    • Jaka jest aktywność dulkiewicz i grzelaka? (2)

      • 20 13

      • A oni są w Sejmie?

        • 12 6

      • grzelak boi się mówić bo jeszcze jakieś złe słowa wypowie.

        • 23 7

    • zajęty jest czyszczeniem kuwety swojego szefa

      • 19 13

  • Dulkiewicz odejdź natychmiast

    • 10 4

  • Dramat

    • 8 3

  • Dulkiewicz napisala ze to klamstwo

    Ciekawe, juz sie bronic nie umieja a Borawskiemu nerwy puszczaja, mysleli ze wszystko zostanie zamiecione pod dywan a tu nagle mieszkancy Gdanska wkurzeni i wielkie zdziwienie! Dulkiewicz traci popracie Gdanszczan a ludzie ktorzy jej pisza pochlebne komentarze nie sa z Gdanska, moim zdanien powinni tam zrobic park druga czesc.. zauwazcie ze jak buduja jakies budynki domy to nie ma tam w ogole zieleni albo jedno drzewo i tyle, dlatego tak duzo ludzi chodzi tam na spacer, zeby odpoczac, swieze powietrze, spokoj, ale to tez nam chce Dulkiewicz zabrac! Tego nie popuscimy! Smieszy mnie to ze ona i jej koledzy mowia ze Pis nie slucha obywateli i robi co chce( prawda nie nawidze pisu) ale czy ona nie robi tego samego?! Czemu nikt mieszkancow nie pytal o zdanie?! Czemu z nami niczego nie skonsultowala, przeciez jak mowi " konsultacje spoleczne sa bardzo wazne"

    • 11 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane