|
|
W środę 19 grudnia aleją Armii Krajowej pojedzie tramwaj na Chełm, ale już następnego dnia z znikną z niej autobusy kursujące przez Chełm m.in. na Kowale, Osiedle Pięć Wzgórz i Osiedle Świętkorzyskie
.
2007-12-17 12:50
Według tablicy częstotliwości kursowania, między 17.00 a 20.00 na Chełm nic nie będzie jeździć. ;]
PS. A tak wogóle to cały ten pomysł jest do bani.
Chyba kontrolerzy z Renomy się wzięli za wymyślanie tras i organizacji ruchu.
2007-12-17 12:57
według tablicy się poprawi, bo w szycie autobus będzie z Cienistej co 3.5 minuty, poza szczytem co 5 minut! Czyli właściwie co chwilę coś odjedzie. To chyba lepiej?
Ale oczywiście naljepiej się popłakać.
Rozkłady są na www.ztm.gda.pl
2007-12-17 13:12
jak sie wam nie podoba to sie przeprowadzcie do centrum. a tymczasem w tramwaj i jazda! :)
2007-12-17 13:23
Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie: wstaję rano, za piętnaście trzecia, latem to już widno. Śniadanie jem na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę."
Reporter: "Naubierasz się?"
KK: "Płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? Do PKS mam 5 kilometry.
O czwartej za piętnaście jest PKS."
R: "I zdążysz?"
KK: "Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi Pan, ma najszybszy transport. Inaczej się zsiada. W Szymanowie znoszę bańki i łapię okazję. Na Ochocie w elektryczny do stadionu. A potem to już mam z górki. Bo tak: w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu. Znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans, to sobie obiad jem. To po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. No to jem śniadanie i idę spać."
Stare ale jare: tyle lat mija a wciaż aktualne. Jakos obecna sytuacja kojarzy mi się z tym dialogiem z flimu Bareji. Brawo logistycy z ZKM, grunt to poczucie humoru.
2007-12-17 13:27
Niestety dla mnie nie będzie to szybciej, taniej ani tym bardziej wygodniej. O normalności już przezornie nie napiszę. Ale do rzeczy. Studentka pisze, że z tramwaju skorzystają najbardziej mieszkańcy Chełmu i jest to prawda bo w końcu pętla jest właśnie tam. Moim zdaniem mówienie w obecnej sytuacji o tym że skorzystają wszyscy mieszkający w dzielnicy Południe jest sporym nadużyciem. Niestety, wygląda na to, że nie ma nawet mglistych planów rozwoju sieci tramwajowej tak aby obejmowała nowo powstające osiedla. I przyznam, że bym się nawet zdziwił gdyby takowe były, skoro nawet brak jest tam dróg z prawdziwego zdarzenia. Zresztą chyba nie po to zbudowano taką okazałą pętle na Chełmie aby za parę lat okazała się zbędna. Nie miejmy złudzeń: tramwaj na Ujeścisku czy Kowalach pojawi się dopiero za 20...30 lat o ile się w ogóle pojawi. Ale zostawmy tę sprawę następnym pokoleniom.
Problem polega na tym, aby przynajmniej nie zaszkodzić za mocno jeśli za bardzo nie można pomóc. Niestety, zasada ta jest nieznana w ZTM. Połączenie bezpośrednie to bardzo dobra rzecz, i nie chodzi mi o to, że mi się nie chce chodzić. Tak się składa, że dam radę przesiąść się z tramwaju do autobusu i odwrotnie czy dojść spod LOTu do dworca. Może nie z entuzjazmem, ale niech tam. Chwilowo nic nie jestem w stanie zmienić, muszę czekać do następnych wyborów (tak przy okazji: radzę następnym razem chodzić na spotkania z kandydatami na radnych i dopominać się zmian w komunikacji). Nie zapominajmy jednak, że są ludzie, którym zrobienie „dwóch kroków” może sprawić pewien problem (dla mało domyślnych: inwalidzi, osoby z wózkami dziecięcymi albo dużym bagażem). Może chociaż pozostawić jeden kurs autobusu na godzinę aż do dworca? Zwiększenie częstotliwości kursów za bardzo tu nie pomoże a wygląda na to, że ZTM tym chce uratować całe to przedsięwzięcie.
Tak na marginesie: nadal brak jest rozkładów jazdy dla nowych linii 155, 255 i 295. Czyżby nie było się czym chwalić?
2007-12-17 13:36
chytry plan Lisieckiego , Szczyta & co.zadziałał.Niby do ceny biletu , wyższej " dołożyli " 5 minutek a PO tych przesiadkach "PO tym kiblu na pętli" i tak mamy w plecy bo czas się wydłuży. Mam propozycję następującą.Chełm ma tramwaj i niech ma.Osiedla z Kowal po Lostowice POwinny mieć AUTOBUS POSPIESZNY Z POMINIECIEM CHELMU.POleciałby on sobie Armii Krajowej od świateł przy cmentarzu.Jakiś czas nawet taka rzadka linia kursowała.I to jest rozwiązanie problemu.Góra jeździ autobusem , Chełm jeździ tramwajem.
2007-12-17 13:43
a co z biletami podczas przesiadki ?
2007-12-17 13:54
Czy może na pętli będzie publiczna toaleta?
2007-12-17 14:01
Ludzie ruszcie głowami, co drugi post to psioczenie, że nie macie z Świętokrz. Kowal itd dojazdu pod Dworzec PKP, że musicie się 2x przesiadać. A nieprawda, bo raz.
Nie zapominajcie, że z Chełmu autobusy do Gdańska nie leciały jedynie przez AK, ale i przez Cienistą -> Zaroślak, więc dla mieszkańców Św i Kowal - ul. Warszawska, przesiadacie się w 118 i jedziecie hen na Wałową bezpośrednio, LUB dojeżdżacie do pętli na Chełmie, tuż za nią jest przystanek 108, i też jedziecie pod dworzec ! Albo jeżeli to możliwe, nawet wysiąść na Cieszyńskiego i stamtąd już dowolnie 118 / 108.
2007-12-17 14:07
Dodaję swoją opinię, gdyż i ja zaraz zacznę pomostować na to nowe rozwiązanie. Naiwnie myślałam do tej pory, że tramwaj usprawni dojazd i będzie moją alternatywą, tymczasem zostanę całkowicie pozbawiona możliwości wyboru.
Kilka dni temu w moim bloku byli z wizytą ankieterzy,pytając akuratnie przebywających w domu, w godzinach okołopołudniowych (kiedy to 90% zainteresowanych siedzi w pracy), którymi autobusami najczęściej jeżdżą. Czy takie ankietowanie nie powinno sie odbywać kilka miesięcy wcześniej, gdy w czyjejś "mądrej głowie" zaczął zakwitać pomysł o skróceniu linii autobusowych do zajezdni na chełmie?
Mój dojazd do domu będzie wyglądał masakrycznie.
Z kierunku rafinerii, w gigant korku na Elbląskiej (opcjonalnie spacerek lub przesiadka na tramwaj)..tramwaj na chełm...i dalej chyba na piechtę, bo koło zajezdni coraz częściej zaczyna się koreczek na dojazdówkę do obwodnicy, a mieszkam na szarym końcu chełmu.W optymistycznej wersji są 3 przesiadki...
Ale co robić? widzę jedno wyjście - przerzucić się na rower, bo zdrowiej i bardziej ekologicznie, a za zaoszczędzoną forsę na bilety kupić auto.
Pozdrawiam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
