• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stanie przed sądem za zabójstwo ojca

piw
13 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Podczas trwającego od sierpnia śledztwa 26-latek nie przyznał się do dokonania zabójstwa - twierdzi, że nie pamięta całego zdarzenia. Podczas trwającego od sierpnia śledztwa 26-latek nie przyznał się do dokonania zabójstwa - twierdzi, że nie pamięta całego zdarzenia.

Za pobicie na śmierć swojego ojca odpowie 26-latek z Gdańska. Do zdarzenia doszło na początku sierpnia ubiegłego roku. Prokuratura właśnie zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia.



Do zabójstwa doszło 4 sierpnia ubiegłego roku w jednym z mieszkań na terenie Brzeźna. Mieszkał w nim 58-letni ojciec 26-latka. Tego dnia pijany syn przyszedł odwiedzić ojca. W pewnym momencie zaczął się jednak z nim kłócić, zaś kłótnia przerodziła się w bójkę.

- Sprawca wielokrotnie uderzał pokrzywdzonego pięścią w twarz oraz w klatkę piersiową, wielokrotnie kopał go też w głowę, ugodził go również kilkukrotnie nożem w rękę. Pokrzywdzony doznał licznych obrażeń. Zmarł w następstwie doznanego urazu czaszkowo-mózgowego. Podczas sekcji stwierdzono u niego m.in. pourazowy, narastający krwiak przymózgowo-podtwardówkowy, współistniejący z obrzękiem mózgu - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Gdy 26-latek wyszedł z mieszkania, jego ojciec prawdopodobnie jeszcze żył. Mężczyzny nie interesował jednak zbytnio jego stan - zatrzymano go kilka godzin po znalezieniu ciała 58-latka. Pił ze znajomymi alkohol w parku.

Prokuratura uznała, że czyn 26-latka należy zakwalifikować nie jako pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a jako zabójstwo. Podejrzany nie przyznał się do winy. Twierdzi, że przez wypity tego dnia alkohol nie pamięta całego zdarzenia. Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał jedynie, że był z ojcem skonfliktowany i faktycznie mogło dojść między nimi do kłótni, podczas której mógł go uderzyć.

26-latek od sierpnia przebywa w areszcie.
piw

Opinie (49) 8 zablokowanych

  • Śmierć za śmierć. (1)

    • 44 14

    • To nie Afganistan ani średniowiecze.

      • 0 3

  • Synus nie dostal kasy od ojca (3)

    to go zabił i za znalezione drobne zapili z kolesiami w parku? Super skurczysyn.

    • 11 3

    • z**b (2)

      Jak nie wiesz to się pajacu nie udzielaj. Znam chłopaka osobiście i wiem ze z ojcem miał kosę od zawsze, pół życia go nie widział nagle ojciec się pojawił i chciał jakgdyby nigdy nic zamieszkac z jego matka na co on nie pozwalał z reszta matka też, a że chłop nie rozumiał i sie pchał to mu się dostało, zabić napewno go nie chciał, przesadził troszkę...

      • 0 9

      • Co Ty pitolisz . Takie bajki opowiadać MOŻESZ dzieciom . Mam nadzieje że zdechnie w więzieniu . I nie wymyślaj bzdur żeby bronić tego śmiecia. .

        • 1 0

      • No tak, TROSZKĘ przesadził.

        • 3 0

  • cóż za szybkość...

    ... w działaniu wymiaru sprawiedliwości, że po 8 miesiącach udało się doprowadzić do oskarżenia. Teraz tylko 2 lata procesu, 2 lata procesu odwoławczego i będzie można dopełnić sprawiedliwości.

    • 5 0

  • Nie pamieta, czyli dzialal w afekcie.

    Nie wiadomo tylko czy w slusznym. Za malo informacji.

    • 1 2

  • zabić te ście*wo

    • 4 1

  • W Brzeznie bez zmian

    Z tego, co widac.

    • 7 1

  • Co się dzieje

    Syn zabił ojca to jest chore

    • 6 1

  • i teraz nasuwa się pytanie czy jest synem kogoś ważnego czy nie. od tego zależy wyrok "niezawisłego" sądu (1)

    Jeśli jest synem Bolka albo jakiejś prokurator to ma pomroczność jasną albo był niepoczytalny. Jak jest biedny i nie ma pleców to dowalą mu najwyższy wyrok....

    • 7 2

    • g...o widziałeś

      g...o wiesz. nie ma jak wyrabiać sobie opinię na podstawie wypowiedzi forumowych speców

      • 0 5

  • Przed sadem stanie za pobicie ze skutkiem smiertelnym,nie za zabojstwo. Naglowek wprowadza w blad. (3)

    • 23 18

    • Właśnie. Jakie były przyczyny? Bo jeśli ojciec sobie na to zasłużył, to nie można skazywać smarkacza tak, jakby był wszystkiemu winny.

      • 0 11

    • Ojciec

      A może było tak, że to ojciec przez 26 lat życia chlopaka, na@#$^*alał go i męczył psychicznie ? W chłopaku gniew narastał z dnia na dzień. W końcu czara goryczy się przelała, być może pomógł alkohol.

      Wydarzenia potoczyły się prędko. A chłopak chciał jedynie oddać to co otrzymał od ojca.

      W wielu rodzinach tak może jeszcze być.

      • 4 9

    • Przeczytaj o czym jest artykuł zanim się wypowiesz

      • 17 6

  • łatwo się pisze

    Łatwo się pisze a może miał wieloletni konflikt z ojcem i zrobił to w samoobronie bo ojciec pił albo go bił. Nic nie wiecie to po co wypowiadacie się, te artykuły są bezsensowne przedstawiają tylko to by ludzie hejtowali. A ludzie jak małpy wierzą we wszystko co napisane, dziennikarze tak piszą. Już wiele razy przekonałam się że sądy potrafią robić wow, sensacje, piszecie o tym publicznie a nie mycie o rodzinie tego chłopaka, matce wymieniacie takie fakty że ludzie którzy to czytają wiedzą gdzue to się stało, w którym domu etc tak nie można dlateczego? Jakaś ochrona dla matki, rodzeństwa powinna być a nie ze potem wandale rzuca kamieniem w okna. Bezsensu.

    • 8 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane