• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stara gwardia i znane nazwiska, czyli kandydaci na sopockich radnych

Piotr Weltrowski
25 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Niemal wszyscy z aktualnych sopockich radnych będą się po raz kolejny starać o głosy mieszkańców miasta. Niemal wszyscy z aktualnych sopockich radnych będą się po raz kolejny starać o głosy mieszkańców miasta.

Sześć komitetów zarejestrowało listy swoich kandydatów na sopockich radnych. Nie brakuje wśród nich osób, które od lat działają w sopockim samorządzie. Nie brakuje także znanych nazwisk.



Z jakim z sopockich komitetów sympatyzujesz?

Spośród radnych obecnej kadencji w wyborach nie wystartuje tylko dwóch: Jarosław Polak (PO) oraz Adam Olczyk (Samorządność Sopot). Pozostali okupują przeważnie wysokie miejsca na swoich listach, chociaż nie zawsze są to te same listy, z których startowali cztery lata temu.

Prym wiodą tu osoby związane z komitetem Kocham Sopot popierającym kandydaturę Wojciecha Fułka na prezydenta Sopotu. Oprócz samego Fułka z list Kocham Sopot wystartują m.in. Jarosław Kempa i Jerzy Hall (brat Aleksandra), obaj wcześniej wybierani z list PO oraz Henryk Hryszkiewicz, wicemistrz świata w kulturystyce (w poprzednich wyborach startował jako kandydat niezależny). Z list komitetu wystartuje także... Magda Masny, robiąca niegdyś furorę jako prezenterka programu "Koło Fortuny".

Na sprawdzonych graczy stawia także Platforma Obywatelska. Z jej list wystartują m.in. obecni radni tej partii, czyli Małgorzata Maj, Cezary Jakubowski, Lesław Orski, Barbara Gierak-Pilarczyk, Grzegorz Wendykowski, Krystyna Lewandowska-Grabowska oraz Piotr Bagiński. Na listach PO nie zabraknie także miejsca dla Michała Woźniaka, szefa partii w Sopocie oraz Bartosza Piotrusiewicza, aktualnego wiceprezydenta Sopotu.

Jego przełożony, czyli prezydent Sopotu Jacek Karnowski, wystartuje z kolei z listy Samorządności Sopot. Znajdzie się na niej także kilku obecnych radnych m.in. z Wieczesławem Augustyniakiem, przewodniczącym sopockiej rady, oraz Anną Łukasiak na czele. O głosy sopocian powalczą także m.in. rugbysta Jarosław Hodura oraz muzyk Tomasz Lipski.

Na obecnych radnych postawi także Prawo i Sprawiedliwość. Na listach tej partii prym wiedli będą więc Piotr Meler, Andrzej Kałużny, Bartosz Łapiński, Kazimierz Jeleński oraz Andrzej Heynar. Na listach PiS znajdzie się także miejsce dla... Wojciecha Cejrowskiego oraz Grzegorza Łukasza Skawińskiego. Nie chodzi jednak o znanego podróżnika i muzyka zespołu Kombii, a o osoby noszące podobne imiona i nazwiska.

Zupełnie inną strategię stosuje sopocka lewica, która, zamiast na znane nazwiska stawia głównie na kandydatów młodych, przed "trzydziestką". Na listach Sojuszu Lewicy Demokratycznej znajdą się więc na pierwszych miejscach 29-letni Tomasz Bojar-Fijałkowski, kandydat partii na prezydenta Sopotu, 27-letni przedsiębiorca Mateusz Łukaszewski, o rok starszy szef sopockiego SLD - Paweł Wojnowski oraz 20-letni student Philip Thorsköld. Ten ostatni to syn Polki i Szweda. I, jak mówią przedstawiciele SLD, to właśnie szwedzkie wzorce będą chcieli wprowadzać w Sopocie.

Ostatni z zarejestrowanych komitetów to Demokracja Bezpośrednia byłego sopockiego radnego Jakuba Świderskiego. Kandydatów na radnych zarejestrował on tylko w dwóch okręgach i, jak sam przyznaje, jedynie po to, aby samemu móc wystartować w wyborach na prezydenta Sopotu. Kandydaci komitetu to głównie znajomi Świderskiego, a sam lider Demokracji Bezpośredniej nie zamierza nawet namawiać do głosowania na nich, gdyż jednym z jego głównych postulatów jest... odebranie realnej władzy Radzie Miasta i wprowadzenie demokracji bezpośredniej.

We wtorek opiszemy najciekawszych kandydatów na radnych w Gdyni.

Opinie (210) ponad 20 zablokowanych

  • DOŚĆ BETONU!!!
    To Sopot!

    • 10 1

  • Szanowna radno Maj

    Czyż nie postulowali radni o zakazanie dyr. Krasickiej SP6 dokonywania naboru aby urzędowe gadzinowce mogły pisać, że nie ma chętnych do najlepszej podstawówki w Sopocie he, he, he. Najlepszą podstawówkę zamknięto a wraz z nią bardzo dobre gimnazjum społeczne z najniższym czesnym o jakim słyszałem (córeczka szanownej radnej to gimnazjum ukończyła). Biedny dyrektor Baranowski miał pecha... Niestety nie był w sopockim układzie towarzysko-partyjnym więc się musiał z Sopotu wynieść. Dodam, że wcześniej zamknięto Dom Dziecka przy Emilii Plater bo tam miał powstać - Dom Seniora!. Koniec końców Dom Dziecka miał mieć kilka innych lokalizacji po to by zlikwidować (w imię wyższego celu czy to Domu Dziecka czy Domu Seniora) pięć innych placowek społecznych, że wymienię: SP 10, Szkołę specjalną przy ul. Łokietka, Ośrodek Szkolno-Wychowawczy itd. Radno Maj, zapomniała radna dodać, że koszt pobyłu Domu Seniora to 2800 zł miesięcznie he, he, he czyli w sam raz dla emerytowanych nauczycieli he,he,he. Mamusie radnej i ryżego pewnie się załapią na te 7 miejsc za 700zł/m-c. Czy radna wie, że chodzą słuchy w sopockim grajdole, że w zamian za lojalkę ma zastać dyrektorką Domu Seniora?A jak tam koleżanka radnej też radna dwojga nazwisk, też lekarz, he,he,he? Czy to prawda, że na najwięcej mieszkań w Sopocie? Proszę to koniecznie zdementować bo co sobie wyborcy pomyślą? Co za obrzydliwe plotki i pomówienia. A fe fe fe... No Gocha, to napij się ze szklany wszak kieliszków nie używasz)

    też jarząbek

    • 16 3

  • A na czym polega Twój obiektywizm i osiągnięcia .Pochwal sie swoim osiągnięciami.Krytykowac kogoś nie podpisując się swoim nazwiskiem to żenada
    A.Kowalska

    • 0 0

  • uuuu no to teraz wiadomo dlaczego postulowała za Domem Seniora , w sumie to ja tez bym postulowała w zamian za taką posadke .

    • 9 3

  • Philip Thorskold_SLD

    Popieram. To człowiek o zadatkach społecznika. Pomaga słabszym .Zawsze można na niego liczyć w potrzebie
    ER

    • 6 11

  • SLD

    w komunie wszystkim pomagano bo miało być po równo.
    Może tak szwedzka komuna w Polsce?

    • 2 3

  • DO SIWEGO

    MASZ RACJE BO fUŁEK WYSTAWIŁ TEZ SWOJEGO BRATA TO SIE NAZYWA POPIERANIE SIE

    • 2 4

  • Demokracja bezpośrdenia - dobry pomysł

    Nie ma trzody , nie ma koryta

    • 4 1

  • Moim zdaniem wygra Karnowski (1)

    przynajmniej ma jakieś doświadczenie. 12 lat praktyki samorzadowej. Doprowadził do tego że Sopot został wybrany za najlepiej zarządzane miasto w Polsce w 2009 roku. Facet jest jednym z załozycieli PO więc ma pewne przełożenie jeżeli chodzi o możliwości załatwiania różnych spraw. Poza tym Karnowski świetnie sobie radzi w świecie biznesu czego nie można powiedzieć o Fułku dla kótrego jedynym interesem było kupowanie sobie książek za miejską kasę.

    • 6 12

    • książki

      Pan Fułek ma w sobie tyle przyzwoitości, że nigdy UM nie dopłacał mu do produkcji książek, a gdy te były przez tenże Urząd Miasta kupowane to też nie była to jego decyzja - te zakupy podpisywał kto inny, m.in. obecny prezydent vel Dyzma.

      • 1 2

  • DO TEZ JARZABKA

    JEST PAN OKAZEM WYJATKOWEGO CHAMSTWA ,TO CO PAN PISZE JEST TOTALNA INTRYGA I ZWYKŁA PODŁOSCIA .jEST PAN NIESPELNIONYM GODNYM POSZANOWANIA CZŁOWIEKIEM ,KTORY POZA INWEKTYWAMI NIE MA WIELE DO POWIEDZENIA TO JERST WŁASNIE ELEKTORAT KOCHAM SOPOT .JEST PAN OBRZYDLIWYM MALENKIM CZŁOWIECZKIEM .jAK SOBIE PAN ULZYL NIECH PAN POJDZIE DO KOSCIOLA I SIE POMODLI

    • 1 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane