- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (244 opinie)
- 2 Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde (82 opinie)
- 3 Nowa kładka nad SKM Stocznia (88 opinii)
- 4 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (246 opinii)
- 5 Zdejmowali dzikie roje pszczół (52 opinie)
- 6 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (145 opinii)
Patrząc na policyjne statystyki jednoznacznie można stwierdzić, że w Gdańsku jest coraz spokojniej.
Więcej mundurowych
- Liczby, którymi dysponujemy nie są wystarczające, aby zmierzyć poziom bezpieczeństwa w Gdańsku - przyznaje Zbigniew Korytnicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Oprócz przestępstw decyduje o tym także liczba wykroczeń, a przede wszystkim odczucia mieszkańców.
Dlatego Jarosław Soliński, który od kilku miesięcy jest komendantem gdańskiej policji, zapowiada, że na ulicach będzie znacznie więcej funkcjonariuszy. Co zdecyduje o tym, gdzie zostaną skierowani?
- Na pewno statystyki - przyznaje Korytnicki. - Duży wpływ będą też miały media, czyli to, co przeczytamy w gazecie lub usłyszymy w radiu. No i oczywiście sygnały od mieszkańców. Te zawsze są dla nas najważniejsze.
Krzywdząca opinia
Liczba przestępstw z pierwszego kwartału br. pokazuje, że dzielnice powszechnie uważane za niebezpieczne, wcale takie nie są.
- Kiedy jestem np. na spotkaniach dyrektorów i mówię, gdzie pracuję, słyszę: "O Boże, a czy tam o zmroku można wyjść?" - przyznaje Bożena Kempska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 55 w Nowym Porcie. - To bardzo krzywdząca opinia. W Nowym Porcie można nie tylko wyjść po zmroku, ale też nocą wracać do domu. To jedna z bezpieczniejszych okolic.
Prawdziwą plagą, zwłaszcza we Wrzeszczu i na Oruni, są kradzieże oraz włamania do samochodów. - Wszędzie giną samochody i pod tym względem Oliwa wcale nie jest bezpieczniejsza od Wrzeszcza, czy innej dzielnicy - zapewnia właściciel jednego z autokomisów w Gdańsku.
Pomóż Policji
Starania funkcjonariuszy często nie są wystarczające w walce z przestępczością. Dlatego komendant policji nie ukrywa, że zależy mu na sygnałach od mieszkańców. - Nie oczekujemy bohaterstwa i łapania przestępcy za rękę. Wystarczy nam jeden telefon - stwierdza Jarosław Soliński.
Opinie (114) 7 zablokowanych
-
2006-06-08 00:21
Bo na Chełmie to same nocne debile....
I po co im ten fotelik ? Może do spania albo siedzenia ?
- 0 0
-
2006-06-08 00:24
w trójmieście wszędzie jest tak samo jest parę ulic wybitnych np seredyńskiego ale po za tym wszędzie kroją równo
- 0 0
-
2006-06-08 00:26
Są dwie strony medalu
Przestępczość w statystykach mogła zmaleć z prostego powodu.Sprawa,ktora nie jest zgłoszona nie istnieje w policyjnej statystyce.Czyli jeśli ilość zgłoszonych spraw jest mniejsza niż za poprzedni okres,a wykrywalność na dotychczasowym poziomie to mamy wyniki statystycznie lepsze niż przed rokiem .Proste prawda??
- 0 0
-
2006-06-08 00:28
Ey Shakal - tylko tyle ???
Aleś zabłysnął chłopie.
- 0 0
-
2006-06-08 01:03
Kępska?
A nie Tępska?
PS. No i ja zawsze mówiłem, że tu jest spokój...- 0 0
-
2006-06-08 01:15
chyba Stach chodzi nocą..
:P
- 0 0
-
2006-06-08 05:14
Będziemy walczyć, by nieść chcwałę naszym dzieciom !!!
Doprowadzimy do tego, że policja i wojsko będą się bały wjeżdżać na nasze dzielnice !!!
Wiwat dzieci Boliwii, wiwat dzieci Senegalu, wiwat prawu samostanowienia !!!
Nie poddamy się nigdy, a gdy nasi bracia wyjdą z nor to zacznie się jatka !!!- 0 0
-
2006-06-08 06:37
Aldwyn Danu Nightwi - jesteś na prochach?
A swoją drogą wygląd policjanta znam wyłącznie z TV. Czasami funkcjonariusze policji przejadą samochodem z dużą prędkością...
Ja też nie zgłosiłem jak mi bandziory zrobiły włam do piwnicy.- 0 0
-
2006-06-08 06:48
POMÓZMY POLICJI
Starania funkcjonariuszy często nie są wystarczające w walce z przestępczością. Dlatego komendant policji nie ukrywa, że zależy mu na sygnałach od mieszkańców. – Nie oczekujemy bohaterstwa i łapania przestępcy za rękę. Wystarczy nam jeden telefon – stwierdza Jarosław Soliński.
A RUSZCIE TŁUSTE DUPSKA I PREJDZCIE SIE PO DZIELNICY!!- 0 0
-
2006-06-08 07:00
Do Pana Solińskiego
Do Jarosława Solińskiego!!
Drogi Panie jakiś czas temu miała miejsce sytuacja podana przeze mnie. Na ul. Kartuskiej miało miejsce włamanie do sklepu komputerowego „Balta”. Jeden z mieszkańców podjął próbę uniemożliwienia kradzieży, wykonał telefon i poinformował dyżurnego komisariatu na Kartuskiej, że właśnie w tym momencie siedzą złodzieje w sklepie i rabują sprzęt. I co? Policja przyjechała bardzo szybko żeby nie skłamać po godzinie jak gości już nie było. Proszę zauważyć, jaka szybka reakcja na zdarzenie. Tak, więc Panie Soliński nie pisz Pan, że oczekujesz i liczysz na współpracę ze społeczeństwem To tyle chciałem powiedzieć- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.