- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (58 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (60 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (55 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (314 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
Strącił drona za 30 tys. zł, bo latał mu nad głową
W czwartek wieczorem na Długim Targu 50-letniemu obywatelowi Norwegii nie spodobał się fakt, że nad jego głową lata dron jednej z ekip telewizyjnych. Mężczyzna rzucił w niego rękawiczką i strącił na ziemię, roztrzaskując go na drobne części. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Sprawca był pijany, teraz jest w areszcie, odpowie za zniszczenie mienia.
- Siedziałem w okolicznej restauracji i widziałem, że między obcokrajowcem a ekipą telewizyjną doszło do konfliktu. Z równowagi wyprowadziło go to, że dron latał nad jego głową. Czymś w niego rzucił i go roztrzaskał o ziemię. Na miejscu pojawiła się policja - mówi nasz informator.
Funkcjonariusze potwierdzają relację naszego czytelnika. Jak mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, sprawca został zatrzymany i siedzi w policyjnym areszcie.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna, który był niezadowolony z tego, że dron lata nad jego głową. Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, wtedy napastnik rzucił rękawiczką w znajdujący się w powietrzu dron. Urządzenie runęło na ziemię i uległo zniszczeniu - mówi Karina Kamińska.
50-latek był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w policyjnej celi. Obywatel Norwegii już wkrótce najprawdopodobniej usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony oszacował straty na około 30 tys. zł.
Sprawca swoje zachowanie tłumaczył policjantom tym, że w Norwegii latanie podobnymi urządzeniami nad głowami przechodniów jest zakazane, a dron go przestraszył. Jak mówią policjanci, ekipa telewizyjna okazała certyfikat z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, trwają ustalenia czy posiadała także zezwolenia na pracę w tym miejscu.
Opinie (774) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-23 12:13
Szkoda, że nie rzucił beretem....
- 19 0
-
2018-11-23 12:12
Taka prawda
Latanie dronami nad głowami i jazda quadem po lesie.To jest chamstwo .
- 32 1
-
2018-11-23 12:11
och oby nie mieli pozwolenia na latanie w tym miejscu
dronowa zaraza sprowadza się do Polski, won! precz! rękawiczka!
- 13 3
-
2018-11-23 12:09
Pan Norweg był w Gdańsku w interesach, rozmawiał w budowie 3-ch nowych statków, ale jednak zdecydował że zbuduje je na Litwie, ciekawe czemu.
- 33 3
-
2018-11-23 12:04
dla norwega ... jedna pensja
też mi afera
- 14 5
-
2018-11-23 12:00
niskich lotów artykuł.
raczej prawo powinno chronić ludzi przed nachalnym zachowanie wścibskich operatorów podobnego sprzętu, a nie czepiać się ludzi odpoczywających w knajpie.
jak trafił rękawiczką po pijanemu, to chyba dron podleciał zbyt blisko co może stanowić zagrożenie.
nie chciałbym dostać tym w twarz- 43 2
-
2018-11-23 11:57
ekipa tvnu dronami rozbija się po starym mieście (1)
- 28 6
-
2018-11-23 11:59
Podsłuchują rozmowy przechodniów. Agenturalna skaza odcisnęła piętno na tej stacji.
- 8 1
-
2018-11-23 11:58
Miał certyfikat ULC.
Ale nie jest stwierdzone, że operował dronem zgodnie z przepisami. Pozwolenie na filmowanie jest tylko w zakresie miejsca i czasu a nie sposobu.
- 38 1
-
2018-11-23 11:57
Norweg ma rację.
- 34 1
-
2018-11-23 11:56
moje ...
moje zdrowie jest bezcenne i latając nad głową, denerwując mnie niszczy moje zdrowie....zatem brawo ty.....
- 34 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.