• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straszne ptaki

on, PAP
16 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Na przełomie zimy i przedwiośnia na plażach można znaleźć szczątki wielu ptaków, które nie przeżyły mrozów i sztormów. W tym roku będą one wywoływać kolejne komunikaty ostrzegające o możliwości pojawienia się na Wybrzeżu ptasiej grypy. Wczoraj mieliśmy tego przykład.

Około godziny 10.00 funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Krynicy Morskiej, podczas patrolu na pasie drogi granicznej z Federacją Rosyjską, znaleźli martwego łabędzia. Dwie kolejne sztuki ujawnili strażacy w okolicach miejscowości Piaski na Mierzei Wiślanej. Znalezione ciała łabędzi znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Zwłoki jednego z ptaków pozbawione były głowy. Drugi z łabędzi miał wygryzione wnętrzności. Martwe ptaki zostały przekazane do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Gdańsku, gdzie przeprowadzono badania na obecność wirusa ptasiej grypy.

Pomimo ustanowienia wokół miejsca znalezienia ptaków 5 km strefy ochronnej, całkowity spokój wykazywali rybacy z Krynicy Morskiej. Zwracali uwagę, że co roku zimą na plaży jest znajdowanych kilkanaście martwych łabędzi.

Okazało się, że faktycznie nie ma żadnego zagrożenia. Po przeprowadzonych badaniach sekcyjnych stwierdzono, że przewiezione do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Gdańsku ptaki nie były nosicielami wirusa. Stopień uszkodzenia ciał i rany, jakich doznały dowodziły, że zwierzęta najprawdopodobniej zostały rozszarpane przez drapieżniki, a ich zgon nastąpił stosunkowo dawno. Na podstawie rezultatów, przeprowadzonych w Gdańsku badań, ustalono, że nie ma potrzeby przewożenia martwych łabędzi do Instytutu w Puławach, celem przeprowadzenia dalszych, szczegółowych analiz.

Ostrożność, jaką wykazali funkcjonariusze straży granicznej i strażacy wynikała głównie z faktu, że obecność groźnej dla człowieka odmiany wirusa H5N1 została potwierdzona u martwych łabędzi znalezionych na niemieckiej Rugii, niedaleko polskiej granicy.

- W związku z występowaniem ognisk zakażenia wirusem ptasiej grypy (H5N1) w krajach Unii Europejskiej należy bezwzględnie przestrzegać zakazu zbliżania się do martwych lub sprawiających wrażenie chorych ptaków, dotykania ich i zabierania do domów - ostrzega główny inspektor sanitarny Andrzej Trybusz. - Dominująca większość zakażeń wśród ludzi nastąpiła po kontakcie z żywym lub martwym drobiem lub ptactwem dzikim. Zakaz ten dotyczy zarówno miejsc bytowania ptaków dzikich, na przykład parków, jak i również drobiu hodowlanego.

Główny Inspektor Sanitarny napisał, że szczególną ostrożność należy zachować podczas pobytu w krajach, w których wystąpiły już ogniska ptasiej grypy.
on, PAP

Opinie (77) 2 zablokowane

  • moim zdaniem najgorsze są luźne ptaszki latające to tu to tam

    • 0 0

  • jeszcze nie jest za pozno

    Po za tym nie wiesz do konca czy rzady panstw mowia prawde i nic przed nami nie ukrywaja.Ja sluchalem wczoraj Polskiego
    Radia i zauwazlyme sprzecznosci z dziennikiem telewizyjnym ,ktry probowal wszystko zbagatelizowac i zaprzeczyc tym informacjom ktore juz wczesniej podalo radio!
    Pewna(szwedzka) organizacja zrobila badania na temat roprzestrzeniania sie tego wirusa i okazalo sie ze trasy ptakow nie pokrywaja sie wcale z drogami rozprzestrzeniania sie wirusa.Ale pokrywaja sie za to z polaczeniami lotniczymi z pewnych azjatyckich krajow ze swiatem -taka ciekwaostka.
    Trudno jest zakazac podroznym miec w bagazu kanake z miesem drobiowym,a jednak to glownie ta droga przenosi sie wirus.Gdyby roznosily go ptaki naturalna ptasia metoda ,skala problemu bylaby juz znacznie wieksza.
    Nasz swiat jest coraz bardziej zatruty skazeniami ,truciznami i natura nie nadaza juz oczyszczac sie z nich.Dajac nam coraz to nowe sygnaly SOS,w postaci a to kataklizmow a to chorob.
    Brak slonca kiedys moze spowodowac masowe depresje u ludzi i samobojstwa na skale niespotykana ,nawet masowe.
    Zabijajac przyrode zabijamy siebie samych!

    • 0 0

  • Lament prasy

    Jak zwykle chodzi o nagonienie klientów dla firm farmaceutycznych. Wirus ptasiej grypy nie przenosi sie z człowieka, na człowieka, więc wizja tzw. pandemii jest mocno przesadzona, ale zza redaktorskiego biurka to dobry temat.Z resztą 70 ofiar na cały świat to tyle co umiera w stanach z przedawkowania onanizmu ;-))

    • 0 0

  • i znowu napisze, że milosnik ma rację

    Ludzie sami sobie zgotowali taki los, skazeone środowisko,modyfikowana żywnośc ,i do tego zwierzeta karmione dziwnymi paszami.Powstaja zmutowane wirusy,ktore zagrazaja zwierzetom i ludziom.Od kiedy to np. krowy sa miesążerne? A od czasu kiedy ludzie stworzyli pasze z kerowich trupów.To samo dotyczy drobiu.
    Wirusy na ktore nie ma szczepionki to rodzaj baby biologicznej.

    • 0 0

  • MB
    jesteś ludwikiem pasteurem POrtalu
    dzieki tobie poznajemy tajemnice parkietów giełdowych i tajemnicę powstawania wirusów
    howgh

    • 0 0

  • Moby dick

    Bla,bla,bla. Proces rozwoju gatunków to przecież też efekt mutacji genów ,a nie "baby biologicznej" (autorce chodziło zapewne o bombę).
    No ale mamy tu próbkę mądrości lewackich obrońców przyrody lub gospodyń domowych

    • 0 0

  • klamki miedziane - zacznną produkować...

    nie wiem czy są, co to za problem je wyprodukować???

    miedzi mamy pod dostatkiem (KGHM), więc nie widzę problemu

    ważne że działa

    • 0 0

  • Miedzianobrody

    "spada znacząco żywotność wirusa grypy (w tym ptasiej) w kontakcie z miedzią"

    Kupujcie akcje Polskiej Miedzi (KGHM)!

    • 0 0

  • może chodzi o druty, na których siadają ptaki?:)

    • 0 0

  • ale miesz nie jest tania

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane