• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż Miejska: karzemy więcej kierowców

Michał Sielski
19 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Parkowanie na trawnikach to codzienność w Gdyni.

Po tym, jak ujawniliśmy, że gdyńska straż miejska ukarała zaledwie 10 kierowców ze zgłoszonych w ciągu tygodnia 125 nieprawidłowo zaparkowanych aut, funkcjonariusze pokazali liczbę wykonywanych przez nich interwencji drogowych. W 2018 roku było ich już ponad 17 tys. To 38 proc więcej niż rok temu.



Przypomnijmy:

  1. Jeden z naszych czytelników zgłosił 125 zaparkowanych na chodniku ul. Abrahama samochodów.
  2. Straż miejska reagowała średnio po 6 godzinach.
  3. Ukarano 10 kierowców, wobec 18 zastosowano pouczenia, reszta zdążyła odjechać.
  4. Stowarzyszenie Miasto Wspólne wystąpiło o ułatwienie zgłoszeń przez internet.
  5. Urzędnicy stwierdzili, że to nie jest priorytet gdynian.


Czytaj więcej: Zgłosił 125 źle zaparkowanych aut. SM ukarała 10 kierowców.

Społecznicy: Straż Miejska zbyt liberalna



Jak często parkujesz w niedozwolonych miejscach?

Przedstawiciele gdyńskiego stowarzyszenia Miasto Wspólne twierdzą, że Straż Miejska jest zbyt liberalna. Efektem są nie tylko samochody zaparkowane w niedozwolonych miejscach, ale też niszczenie zieleni i chodników oraz stwarzanie niebezpiecznych sytuacji, choćby poprzez zasłanianie widoczności przy przejściu dla pieszych.

Strażnicy twierdzą jednak, że interweniują coraz częściej. Nie inaczej było w tym tygodniu, kiedy mieszkaniec zgłaszał samochody nielegalnie parkujące na ul. Abrahama.

- W tym samym okresie funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gdyni podjęli 1232 interwencje dotyczące zakłócania porządku publicznego i spokoju, zagrożeń w ruchu drogowym, ochrony środowiska i gospodarki odpadami, zagrożeń życia i zdrowia, zagrożeń pożarowych, awarii technicznych oraz zwierząt na terenie całej Gdyni - wylicza Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży miejskiej.

Straż Miejska: w 2018 roku 38 proc. więcej interwencji drogowych



Strażnicy podkreślają także, że liczba podjętych przez nich interwencji znacząco wzrosła. W roku 2017 w okresie styczeń - listopad, strażnicy podjęli 30 tys. 810 interwencji, w tym 12 tys. 379 drogowych. W tym samym okresie 2018 roku było 38 tys. 977 interwencji, w tym 17 tys. 142 drogowe. Ogólna liczba podjętych interwencji wzrosła o 26 proc. czyli 8 tys. 150. Jeszcze dynamiczniej rośnie liczba interwencji drogowych, których było ponad 38 proc. więcej, to jest o 4 tys. 763.

Widać więc, że problem narasta, a liczba zgłoszeń dotyczących nielegalnego parkowania zwiększa się bardzo szybko.

- Te dane potwierdzają zasadność naszych apeli o zwiększenie nakładów na Straż Miejską i wykorzystanie możliwości zwiększenia efektywności jej działań. Przypominam, że tego dotyczyła nasza petycja - by w związku ze zmianą prawa, ułatwić procedurę nakładania mandatów na niszczących chodniki czy zieleń samochodami, tylko na podstawie zrobionego zdjęcia - przekonuje Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego. - Jeśli przy wzroście liczby interwencji, mamy te same nakłady na strażników, jeśli na całe miasto na zmianie są tylko trzy patrole, które działają według zleceń dyspozytora, a nie tego, "co widzą", jeśli SM ma ok. 30 wakatów i mało chętnych do pracy, to skorzystanie z możliwości "automatyzacji" pracy powinno być czymś dobrym. I trochę śmiesznie brzmi twierdzenie miasta, że kwestie parkingowe nie są priorytetem, skoro to właśnie liczba interwencji drogowych rośnie najbardziej dynamicznie.

Miejsca

Opinie (302) ponad 10 zablokowanych

  • mandaty

    Wyzsze mandaty i nie ma problemu, przekonałem się sam.

    • 3 0

  • Od pożarów jest straż, od mienia policja, od zdrowia podogtowie.

    Od porządku na ulicy i w śmietniku straż miejska. Proszę nie dublować innych tylko zająć się swoim

    • 2 0

  • Większość kierowców to d**ile.

    Tylko dymanie ich po portfelu może odnieść skutek.Śmiem twierdzić że mandaty są śmiesznie małe.

    • 3 2

  • Więcej słupków przy chodnikach ograniczających możliwość parkowania

    • 2 1

  • moje trzy grosze (6)

    Dwa najprostsze sposoby załatwienia problemu to zakazać i karać. To jest sposób który potrafi zastosować każdy przeciętniak. Sztuka zarządzania samorządwem polega jednak nie na tym, ale na likwidacji przyczyn,. Trzeba po prostu stworzyc miejsca parkingowe - przestrzeni w Gdyni było wyjątkowo duzo, dopóki nie oddano deweloperom co sie da./ od motoryzacji nie uciekniemy/ a wtedy problemy znikną. Ile w ciągu ostatniego roku różnymi sposobami zlikwidowano miejsc parkingowych a ile stworzono nowych. Do tego trzeba jednakj skutecznego Prezydenta z duzej litery, a nie prezydenta likwidatora m. Gdyni dr. W. Szczurka.

    • 15 25

    • Nie tutaj (5)

      Stworzysz miejsca postojowe. Musisz zaplacic za ich stworzenie wiec beda one platne. Nikt nie zaparkuje. Popatrz co sie dzieje na platnych parkingach. Duzo i tak parkuje poza platnymi miejscami ale nie dlatego ze nie ma miejsca, lecz dlatego ze trzeba zaplacic. Zrobisz darmowe miejsca, wszyscy zaczna jezdzic samochodami-korki, pelne parkingi. Znowu bedzie za malo miejsc parkingowych. Znowu bedzie rozjezdzanie, znowu nowe parkingi i bledne kolo. Karac i robic porzadna zbiorkom

      • 13 1

      • (4)

        A dlaczego wszystkie miejsca parkingowe maja być płatne. To wymysł tych którzy chcą wydobyc jak najwiecej kasy od ludzi. Przeciez moga być parkingi stworzone przez samorzad nie dla zysku ale dla wygody mieszkanców. Kiedyś tak byłó az ktos wpadł na pomysl; ze na tym mozna niezle zarobic.

        • 1 11

        • A kto będzie utrzymywał te parkingi?

          Kto będzie płacił za infrastrukturę? Piszesz, że tworzone przez samorząd, ale właśnie opłaty za parkowanie są dla zysku miasta, czyli naszego zysku, czyli wracają w formie inwestycji.

          • 3 0

        • Bo zrobienie jedengo miejsca na podziemnym to 100- 200 tys. (2)

          I nikt nie będzie dopłacał do indywidualnej komunikacji.

          • 7 1

          • (1)

            A ile kosztuje zlikwodowanie jednego miejsca parkingowego, przez chociażby likwidacje mozliwości parkowania na ulicy. Nie wiecej czasem / te wymyslne kartweżniki , likwodacja zatok parkingopwychi, pacholki a la penisy, na sile sadzone drzewa itp[ itd.

            • 0 10

            • Nie więcej.

              • 1 0

  • Karma wraca.

    Trzeba być bezrobotnym zawodowym, albo na ręcie by mieć czas prowadzać się po mieście i fotografować źle zaparkowane samochody. Jestem ciekaw czy fotograf jest taki nieskazitelny? I wszystkie jego czyny są wzorowe ? Nosił wilk ....

    • 3 3

  • Bzdura!

    Gdańsk-Przymorze ul. Kaczyńskiego (dawna Dąbrowszczaków). Straż przejeżdża i nawet się nie zatrzyma, a samochody źle popakowane - np. między blokiem 6 a 8 samochody stoją nie zostawiając pieszym 1,5 (jest ok. 1 metr i trzeba się przeciskać), inny parkuje obok bloku 8 przy przejściu, przejść nie można po chodniku, zasłania widoczność. A ostatnio jakaś na rejestracjach GA samochodem typu terenowego wjechała na chodnik i prawie potraciła mi sąsiada (musiał uskoczyć na trawnik), a paniusia nic, gadała przez smartfon (podczas jazdy). Lub jazda przez cały chodnik, po chodniku. Przykłady można mnożyć. A Straż Miejska nic.

    • 2 1

  • Kto tam jeszcze pracuje

    Kto jeszcze pracuje w tej formacji pensje głodowe a interwencji tyle że nie wiadomo od czego zacząć

    • 0 2

  • A piesi to tacy święci? (1)

    Wszędzie wchodzą na jezdnię gdzie chcą ale zapaekowane auta na chodnikach im przeszkadzają.
    Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamieniem!!!

    • 1 4

    • Nie o tym artykuł

      • 1 0

  • Na młyncu parkuja na kopertach - to jest oki? Od kiedy?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane