- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (148 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (108 opinii)
Straż Miejska złapała konia. I szuka właściciela
- Koń z łańcuchem biega po ul. Puckiej w Gdyni - usłyszał operator numeru alarmowego 986 Straży Miejskiej w środowe popołudnie. Okazało się, że to nie żart. Zwierzę czeka w stadninie, bo nie można znaleźć jego właściciela.
Koń kłusował w stronę ul. Chylońskiej . Środkiem drogi lub poboczem, nie bardzo przejmując się przepisami ruchu drogowego. Jeden z kierowców powiadomił więc gdyńską Straż Miejską.
- Na miejsce pojechali strażnicy z patrolu ekologicznego. Okazało się, że zwierzę schwytał ktoś wcześniej i przywiązał do płotu przy ul. Przemysłowej . Strażnicy nakarmili i napoili konia oraz skontaktowali się z zaprzyjaźnioną stadniną, aby przechować tam uciekiniera do czasu ustalenia jego właściciela - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Właściciela zwierzęcia dotąd nie udało się jednak znaleźć. Dlatego strażnicy apelują za naszym pośrednictwem o pomoc. Koń, jaki jest, każdy widzi na zdjęciach.
W tym przypadku ktoś pomógł konia okiełznać, ale niewiele brakowało, by dzień wcześniej doszło do tragedii, gdy mieszkańcy gdyńskiego Pogórza na własną rękę złapali... żmiję.
- Ryzykowali własnym zdrowiem, bo okazało się, że jest to gatunek bardzo niebezpieczny. Dlatego prosimy, aby na własną rękę lekkomyślnie nie angażować się w takie przedsięwzięcia, tylko powiadamiać strażników, wyposażonych w specjalne rękawice ochronne i chwytaki - apeluje Danuta Wołk-Karaczewska.
Miejsca
Opinie (147) ponad 10 zablokowanych
-
2014-04-10 16:36
koń
Może właściciel był pijany i koń się przestraszył
- 6 1
-
2014-04-10 16:34
A to dziwne!!!
Od kiedy SM dysponuje JAKIMKOLWIEK sprzętem do łapania zwierząt?? Parę razy dzwoniłam z prośbą o pomoc w przypadku kotów, ptaków,psa zawsze po 19 kiedy interwencja Ciapkowa już nie jeździ i za każdym razem słyszałam od SM że nie mogą nic zrobić bo "nie mamy niestety żadnego sprzętu do odławiania i poskramiania zwierząt"...
a tu nagle proszę:
Ryzykowali własnym zdrowiem, bo okazało się, że jest to gatunek bardzo niebezpieczny. Dlatego prosimy, aby na własną rękę lekkomyślnie nie angażować się w takie przedsięwzięcia, tylko powiadamiać strażników, wyposażonych w specjalne rękawice ochronne i chwytaki - apeluje Danuta Wołk-Karaczewska."
bardzo ciekawe....- 12 5
-
2014-04-10 16:31
Koń by się uśmiał ...
- 12 0
-
2014-04-10 16:28
Skoro uciekł
to miał powód.
- 19 0
-
2014-04-10 16:28
Chyba swojego konia
Chyba swojego konia złapali. Bo w trójmiescie straż miejska nic nie robi prócz spacerów, to z nudów konie łapią.
- 2 11
-
2014-04-10 16:17
"Koń jaki jest każdy widzi" ;)
- 61 1
-
2014-04-10 16:16
Według mnie należy skierować zapytanie do Złotej Ordy, patrząc na rozmiary konia to możliwe, ze od nich.
- 19 1
-
2014-04-10 16:15
Ciekawe czy wpadł na fotoradar?
Zdjęciu mu dać i 10 punktów!!!!!
Nie ważne że koń, ważne ze złamał przepisy!!!!- 54 5
-
2014-04-10 16:14
Pewnie chceli mu blokadę założyć skoro tak szybko się zjawili
Teram myślą jak go wmanewrować w jakiś mandat.
- 81 5
-
2014-04-10 16:07
Łysa Twoja dola
- 21 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.