Dwóch policjantów w ciężkim stanie trafiło do szpitala, nie żyje jeden z podejrzewanych o kradzież auta - to efekt strzelaniny, do jakiej doszło między policjantami i złodziejami samochodów przy ul. Chodkiewicza w Brzeźnie w niedzielę koło południa.
Aktualizacja godz. 15:21. Życiu policjantów, którzy przebywają w szpitalu, nic nie zagraża.
Około godz. 11:30 w niedzielę policjanci przyjechali na
ul. Chodkiewicza 
w Brzeźnie. Spodziewali się tam znaleźć samochód marki Ford Galaxy, skradziony w nocy z piątku na sobotę na Przymorzu.
Na miejscu policjanci natknęli się na trzech nerwowo zachowujących się mężczyzn. Funkcjonariusze podejrzewali, że mogą to być złodzieje, więc gdy tylko mężczyźni wsiedli do samochodu, policjanci ruszyli w ich kierunku.
- Próbowali zablokować auto trzema radiowozami z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, jednocześnie wezwali kierowcę do zatrzymania. Kierowca samochodu próbował jednak przedrzeć się przez blokadę. Ruszył na jeden z radiowozów i staranował go - mówi podkomisarz
Joanna Kowalik-Kosińska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Sprawcy wybiegli z auta i zaczęli uciekać. Wtedy jeden z funkcjonariuszy użył broni. Najpierw oddał kilka strzałów ostrzegawczych, a potem strzelił w kierunku jednego z uciekających mężczyzn raniąc go.Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Karetka przewiozła do szpitala również dwóch ciężko rannych policjantów ze staranowanego radiowozu. Pomimo akcji reanimacyjnej ranny mężczyzna zmarł. Do szpitala trafił również drugi z zatrzymanych, który uskarżał się na bóle klatki piersiowej.
- Zatrzymani są znani gdańskiej policji, mają powiązania ze środowiskiem złodziei samochodów. Byli już zatrzymywani w podobnych sprawach - wyjaśnia Joanna Kowalik-Kosińska.
Nie udało się zatrzymać trzeciego napastnika, za którym trwa pościg.
Okoliczności zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa Gdańsk - Oliwa oraz wydział kontroli KWP w Gdańsku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
