• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci, uczniowie i... radni

am
13 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Studenci wyższych uczelni w Gdańsku oraz uczniowie gdańskich szkół powołali Społeczny Komitet Obrony Praw Uczniów i Studentów. Zaapelowali do władz miasta o przywrócenie biletów semestralnych, a także o konsultowanie z nimi tak ważnych dla nich decyzji.

Dla studentów i uczniów konsekwencją podwyżki biletów będzie obniżenie standardu życiowego i edukacyjnego młodzieży.

- Wielu z nas kwotę, którą trzeba będzie przeznaczyć na przejazdy komunikacją miejską będzie musiało zabrać z funduszy przeznaczonych na ciepłe posiłki na uczelni bądź zakup materiałów dydaktycznych - mówi Piotr Ruszowski z Gdańskiego Sejmiku Samorządów Uczniowskich działającego pod patronatem... Rady Miasta Gdańska.

Studenci i uczniowie zgromadzeni na wczorajszej konferencji w siedzibie gdańskich rajców podkreślali, że wcześniejsze podwyżki biletów semestralnych nie były znaczące. Wprawdzie woleliby utrzymać cenę biletu na dotychczasowym poziomie, jeśli jednak podwyżka jest nieunikniona, chcą, aby nowa cena nie odbiegała rażąco od starej.

- 133 zł (aktualna cena biletu semestralnego) to i tak duży wydatek dla moich rodziców - zaznacza uczennica Agata Kreczyńska, u której w klasie na 26 osób 16 korzysta z tego biletu. - Gdyby koszt przejazdów wzrósł do 250 zł, w obecnej sytuacji byłby to kolosalny wydatek dla mnie i moich kolegów.

Młodzież ucząca się zaapelowała też do radnych, aby konsultowali z nimi tak ważne decyzje i informowali ich o swoich wyborach. Nie chcieliby dowiadywać się o zmianach jakie funduje im rada z prasy. Samorządowcy teraz usiłują naprawić swój błąd. Zdaniem obecnego na spotkaniu wiceszefa rajców Eugeniusza Węgrzyna (SLD) uchwała została wprowadzona w pośpiechu. Przypomnijmy jednak, że radni podjęli tę decyzję świadomie. Przed głosowaniem uchwały zawierającej propozycje ZKM-u Liga Polskich Rodzin zgłosiła autopoprawkę zakładającą przywrócenie biletów semestralnych. Przeciwko zagłosowało 16 radnych, 12 było za, a dwóch się wstrzymało. O ile E. Węgrzyn był za przyjęciem poprawki, o tyle jego klubowy kolega Władysław Łęczkowski, który również stawił się na wczorajszym spotkaniu z młodzieżą - był przeciwny. Podobnie zachował się Grzegorz Strzelczyk, szef Prawa i Samorządności.

- LPR zaproponowała populistyczną poprawkę nie zważając na jej skutki budżetowe - twierdzi. - To co zrobili było oczywiście nośne społecznie, ale nie o to chodziło. W środę złożyliśmy projekt podwyżki równowartość czterech ulgowych biletów. Chcemy zaoszczędzić uczniom i studentom stania w kolejkach, a jednocześnie utrzymać poziom ich egzystencji.

Z kolei Bogdan Oleszek (PO), przewodniczący gdańskiej rady nazwał wybór radnych wpadką. Nie ukrywa, że zaskoczyło go zachowanie kolegów z Platformy, ale jak przyznaje, może mówić tylko za siebie.

- Głosowałem za pozostawieniem biletów (oprócz niego z PO za był jeszcze Jarosław Gorecki - red.). To co się stało to jakieś nieporozumienie. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji czy będzie podwyżka, ale na pewno będziemy w kontakcie z uczniami i studentami - zapowiada Oleszek.

Głos Wybrzeżaam

Opinie (83) 1 zablokowana

  • w piatek 13.

    W piatek 13. jest wszystko mozliwe!!!
    Przyjemna informacja:) Mam nadzieje, ze radni zwroca sie po rozum...
    ech... szkoda, ze juz nie jestem juz studentem

    • 0 0

  • Oleszku

    jedyna nadzieja w Tobie!:)
    uzmyslow kolegom, zeby stali PO stronie mlodziezy!!!

    • 0 0

  • nooo

    No ja myśle, że radni to przemyślą i rekompensatą bedzie obniżenie cen biletów, a nie takie śmiechoty, w głowie się nie mieści, co oni mogą wymyślić...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane