• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święto Morza wraca w sobotę do Gdyni

Patryk Szczerba
21 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Organizatorzy liczą, że Święto Morza na stałe wpisze się w letni kalendarz miejskich imprez. Organizatorzy liczą, że Święto Morza na stałe wpisze się w letni kalendarz miejskich imprez.

Uroczystym odsłonięciem tablicy poświęconej Leonidowi Telidze i podniesieniem flag na Skwerze Kościuszki rozpocznie się w sobotę o godz. 12 w Gdyni reaktywowane Święto Morza. Zaplanowano blisko 50 imprez, które będą się odbywały codziennie do przyszłej niedzieli.



Jak oceniasz reaktywację Święta Morza w Gdyni?

Historia specjalnego celebrowania morza sięga czasów przedwojennych. W 1932 roku do Gdyni przyjechało z okazji tej uroczystości 100 tys. osób. Wśród gości był sam prezydent Rzeczypospolitej, Ignacy Mościcki. Wtedy z okazji święta zwożono gości z całego kraju. Organizatorzy liczą, że i tym razem impreza będzie miała charakter ponadlokalny.

Święto wszystkich Polaków


- Chcemy by było to święto nie tylko środowiska morskiego, ale wszystkich Polaków. Morze nie jest bowiem dobrem jedynie określonej grupy, ale całego kraju i warto o tym przypominać - podkreśla admirał Tomasz Mathea, dowódca Marynarki Wojennej, która jest jednym ze współorganizatorów święta.

By tak się stało, program został urozmaicony, by każdy znalazł coś dla siebie. Po uroczystym rozpoczęciu w sobotę, wieczorem będzie można poczuć atmosferę dobrej zabawy na koncercie w ramach Cudawianków na gdyńskiej plaży. Wśród anonsowanych wydarzeń są też wystawy, pokazy filmów, czy bezpłatne rejsy po Zatoce Gdańskiej jachtem "Copernicus". Szkoła Morska zaprasza na pokazy symulatorów mostka, siłowni, a Stena Line na sobotnie zwiedzanie promu Stena Spirit. Obejrzeć też będzie można legendarny jacht Opty, którym Leonid Teliga jako pierwszy Polak opłynął świat.

Na desce windsurfingowej przez Bałtyk

Miłośników muzyki zainteresują z pewnością parady i koncerty orkiestr wojskowych, a entuzjastów militariów i uzbrojenia wizyta okrętów państw nadbałtyckich, które będą udostępnione do zwiedzania od 28 do 30 czerwca. Swoją uwagę warto też poświęcić Maxowi Wójcikowi, śmiałkowi, który będzie chciał przepłynąć Bałtyk na desce windsurfingowej, rozpoczynając swoją podróż w Karlskronie. W sobotę, 22 czerwca powinien zameldować się już w Gdyni.

Wszyscy chętni będą mogli też przez cały tydzień obserwować regaty odbywające się na Zatoce Gdańskiej.

- To doskonała okazja, by pokazać potencjał gdyńskich klubów, w których trenuje i regularnie żegluje blisko 2000 osób w różnym wieku - wyjaśnia Bogusław Witkowski, prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, który jest głównym organizatorem wydarzenia.

Parada żaglowców na koniec


Sporo ciekawych wydarzeń zaplanowano na przyszły weekend. Oprócz corocznego Święta Orłowa, 28 czerwca po godz. 14 odbędzie się pokaz działań antyterrorystycznych i ratowniczych służb, a w roli głównej wystąpi prom Stena Spirit.

- Pokaz będzie składał się z kilku etapów. Statek, na którym wybuchnie pożar zostanie opanowany przez grupę terrorystów, część pasażerów będzie ranna, wielu znajdzie się poza burtą. Potrzebne będzie odbicie zakładników i akcja ratunkowa. Co ważne, nie będą używane manekiny - deklaruje Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, rzecznik prasowy Stena Line.

Prom będzie ustawiony między Mariną a południowym wejściem do gdyńskiego portu. Najlepszymi miejscami do obserwacji wydarzeń będą Nabrzeże Beniowskiego zobacz na mapie Gdyni, falochron Mariny zobacz na mapie Gdyni. Nie powinni się zawieść także ci, którzy pojawią się na Molo Południowym zobacz na mapie Gdyni.

Na ostatni dzień, 30 czerwca, zaplanowano paradę morską i lotniczą Marynarki Wojennej. Początek o godz. 14:15-14:45. Najlepsze jednostki polskiej floty, ale także z Litwy, Łotwy i Rosji płynąć będą wzdłuż plaży z Sopotu do Gdyni. Kilka minut później jachty i żaglowce ustawią się do wieńczącej Święto Morza parady.

- Zaraz po zakończeniu chcemy myśleć o kolejnej edycji Święta Morza i jestem przekonana, że pojawią się kolejne niebanalne pomysły - mówi Joanna Zielińska, wiceprzewodnicząca gdyńskiej Rady Miasta.

Materiał z 2012 roku

Tak rok temu wyglądał pokaz działań antyterrorystycznych w gdyńskim porcie.


Materiał z 2011 roku

Na zakończenie przygotowano paradę żaglowców. O tym, jak pięknie prezentują się statki na morzu można się było przekonać dwa lata temu podczas imprezy The Culture 2011 Tall Ships Regatta.

Wydarzenia

Święto Morza w Gdyni (57 opinii)

(57 opinii)
festyn, parada, pokaz

Miejsca

  • PoZŻ Gdynia, al. Jana Pawła II 11

Zobacz także

Opinie (58) 9 zablokowanych

  • Schodzę do podziemia. (1)

    Taki los Polaka.

    • 4 6

    • Jak łączysz polska tożsamość

      z posiadaniem obrzydliwie niemieckiego pseudonimu?

      • 0 1

  • Poakaz antyterorystyczny

    Czyli pokaz ten bd słabo widoczny dla turystów/widzów z lądu ??

    • 6 1

  • 1932 roku do Gdyni przyjechało z okazji tej uroczystości 100 tys. osób!

    ale ludzie wtedy wiedzieli , że są na swoim. A teraz mamy dostęp do morza , ale nie mamy czym pływać!

    • 20 3

  • bedzie padać

    zawsze padało w Gdyni jak było Święto Morza

    • 5 4

  • Kiedy to będzie święto będzie obchodzone jak należy: jako dzień morskiej żałoby?

    Z symbolicznym konduktem pogrzebowym niosącym trumnę z polską godaraką morska oraz z du** rządową niesiąną na aksamitnej poduszce wypiętą w stronę morza?
    TAKIE święto - żałoby - pasowałoby do rzeczywistości i COŚ znaczyło.

    • 15 7

  • Gdynie to miasto upadłe nawet morze niby jest ale tak naprawde go nie ma (1)

    żal co zrobiono z naszą gospodarka morską a młodzi muszą jechać na zmywak do pracy bo w kraju nie ma dla nich pracy

    • 18 3

    • jak do władzy dojdzie PiS, wszystko się magicznie odmieni :)

      Wtedy to dla odmiany netowi najemnicy PO będą nadawać na partię Kaczyńskiego za 50 gr od posta. Interes będzie się kręcił.

      • 3 3

  • Smutny program

    Flota krajow nadbaltyckich dla milosnikow uzbrojenia, Stena Line pokaze nam swoj statek. A my czym sie pochwalimy? Windsurfer, pare jachtow, slynne sluzby antyterrorystyczne. Pewnie z niesmiertelnym Jurkiem Dziewulskim na czele. Szkoly morskie ksztalcace marynarzy - gastarbaiterow. Brakuje tylko parady dmuchanych krokodylkow, pseudopirackich turystycznych promikow i kitesurferow z Warszawy. Na koniec zagra nam orkiestra deta MW marsza zalobnego polskiej gospodarki morskiej.
    A ja w tej chwili siedze w Rotterdamie na statku w stoczni remontowej pelnej polskich niepotrzebnych w kraju stoczniowcow i widzac te nabrzeza pelne statkow, barek, silosow, kominow, ruszajacych sie dzwigow, hald, magazynow, nierozszyfrowanych przeze mnie, pelnych zycia morskich ustrojstw, ogarnia mnie smutek, zazdrosc, zlosc, gdy porownam to z wygladem mojego rodzinnego
    miasta i portu.

    • 14 5

  • Prom Stena Spirit

    Jestem ciekawa skad wezma prawdziwych ludzi skoro to nie beda wcale manekiny i czy ludzie zgodziliby sie na swoj udzial w czyms takim skoro to wszysko ma byc prawdziwe najlepiej jakby to byli sami mlodzi ludzie

    • 1 4

  • POland

    Jak za komuny, kolejne pomniki, kolejne tablice, tylko wciąż nie spełnione postulaty i coraz większa bieda i bezrobocie.

    • 8 7

  • A nie wcześniej?

    Trochę, krótka pamięć ale wcześniej obchodzono w Gdyni to święto. I to nie z inicjatywy władz ale zwykłych ludzi. Może waro to przypomnieć?

    "Niewielu jednak pamięta, że 9 lat wcześniej (1923) zorganizowano w noc świętojańską pierwsze uroczystośc poświęcone morzu. Pomysłodawcami imprezy byli Antoni Abraham - propagator polskości Pomorza, kaszubski działacz społeczny, nazywany "królem Kaszubów", pisarz ludowy, Jan Radke - pierwszy polski wójt Gdyni i Stefan Żeromski. Organizatorzy zaprosili delegacje z różnych miast Polski, przygotowali program artystyczny. Wtedy też i Gdynia i Polska zaskoczyła wszystkich. Spodziewano się przybycia tysiąca gości (pamiętajmy, że wtedy Gdynia była kaszubską wsią). Do Gdyni na to pierwsze Święto Morza przybyło ponad 100 tysięcy osób. Spowodowało to przerażenie wśród organizatorów. Pomogła jednak pogoda. Czerwiec 1923 roku był słoneczny i upalny. Przybyli goście spali na plaży "pod chmurką", w wagonach kolejowych, dosłownie wszędzie. Problemem było jednak zaopatrzenie. W Gdyni były wtedy trzy restauracje. Błyskawicznie skończyły się zapasy. Nikomu to jednak nie przeszkadzało. Ważniejszy był widok orkiestry Marynarki Wojennej z Pucka, ważniejsze było słuchanie przemówienia Stefana Żeromskiego,

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane