- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (31 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (254 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 4 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (113 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (14 opinii)
Sylwester 2020 bez godziny policyjnej, ale czy można się przemieszczać?
Czy podczas spokojnego powrotu do domu w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia dostanę mandat? Czy w razie zorganizowania niewielkiej domówki powinienem liczyć się z wizytą policji? Te pytania to pokłosie koronawirusowych obostrzeń ogłoszonych przez rząd - w tym najbardziej kontrowersyjnego: zakazu przemieszczania się między 31 grudnia a 1 stycznia, od godziny 19 do 6 rano. Tym bardziej, że w niedzielę premier wycofał się z wprowadzenia godziny policyjnej, bo byłoby to niezgodne z konstytucją.
Czarę goryczy zmęczonego koronawirusowymi obostrzeniami społeczeństwa przelała wizja odebrania sylwestrowej imprezy, symbolicznego pożegnania roku 2020, który bez wątpienia zapisał się raczej na tych czarniejszych kartach historii.
Internauci swoje...
- Widzę dwie możliwości: albo robimy sylwestra z 30 na 31 grudnia, albo nie ma zmiłuj, organizujemy spotkanie o 18 i bawimy się do białego rana. Przynajmniej nie będzie wymówek, że ludzie zaczną wychodzić z imprezy tuż po 24 - napisał na jednym z portali społecznościowych Piotr.
Odpowiedziała mu Ewa:
- Chyba że masz życzliwych sąsiadów, którzy "uprzejmie doniosą". Poza tym naprawdę nie sądzę, żeby policja ścigała kogoś, kto wyjdzie o 2 czy 3 w nocy z bloku przy ulicy X i pójdzie spokojnie do swojego domu przy ulicy Y.
Głos zabrał też Krzysiek:
- Ja wybieram się na imprezę. I już o 18 zamawiam taksówki pod adres domówki, powiedzmy na godzinę 2-3 w nocy. Patrol chyba auta do kontroli nie zatrzyma?
...a przepisy swoje
Sprawdziliśmy, co mówią o tym przepisy. Rozporządzenie pozwala opuścić mieszkanie osobom, które:
- wykonują czynności służbowe lub zawodowe;
- wykonują działalność gospodarczą;
- wychodzą w celu "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego".
Regulacje więc są bliźniaczo podobne do tych, jakie obowiązywały podczas "wiosennego lockdownu". Tym samym to, czy krótki spacer po godzinie 19 (albo o 2 w nocy) jest "niezbędną potrzebą" - zapewne oceni policjant. A funkcjonariusze z Trójmiasta (choć jak sami przyznają, w chwili pisania tego artykułu szczegółowych wytycznych nie otrzymali) zapowiadają, że... wszystko się może zdarzyć.
Policja będzie patrzeć przez palce?
- Abstrahując od różnych interpretacji prawnych, nas obowiązują przepisy opublikowanego rozporządzenia. Sądzę jednak, że policjanci zapewne będą skupiać się na reagowaniu w przypadku dużych zgromadzeń, rażącego łamania prawa. Nie wykluczam, że mogą znaleźć się jednak funkcjonariusze, którzy zdecydują się na wystawienie mandatu nawet "zwykłemu" przechodniowi - słyszymy od jednego z trójmiejskich policjantów.
Czy mundurowi zatrzymają jadącą taksówkę z - być może - osobami wracającymi z imprezy?
- Bez przesady. Nie wydaje mi się, żeby mandat dostała także osoba, która o 19:05 wyjdzie na spacer z psem. Nikt jej nie będzie ścigał. Z drugiej strony jednak, jeżeli zostaniemy wezwani do takiej interwencji, przyjedziemy. Nie każda nasza wizyta kończy się natomiast mandatem.
Prawnik: to niezgodne z prawem
Gdyby jednak karę finansową policjant przyznał, niektórzy prawnicy radzą, by jej nie przyjmować. Dlaczego?
- To restrykcja naruszająca wszelkie możliwe standardy działania władzy publicznej, począwszy od oczywistej niezgodności rozporządzenia z ustawą, skończywszy na rażącym naruszeniu konstytucyjnej wolności przemieszczania się obywateli po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Nie da się zakazać wychodzenia z domu w drodze rozporządzenia bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego - ocenił w obszernej analizie wprowadzonych zmian dr Mikołaj Małecki, wykładowca prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz autor bloga "Dogmaty Karnisty".
Już nie godzina policyjna, a apel
Jak się jednak okazuje, sytuacja dotycząca sylwestrowych obostrzeń jest dynamiczna. Po krytycznych opiniach prawników, już po świętach, premier Morawiecki przyznał, że aby godzina policyjna mogła być zastosowana, rząd musiałby - po uprzedniej decyzji prezydenta - wdrożyć stan wyjątkowy.
- Uważamy, że dziś nie jest to niezbędne, gdyż ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie potrzebne instrumenty, poza m.in. godziną policyjną - powiedział premier, podtrzymując jednocześnie apel o nieprzemieszczaniu się w tym czasie.
W jaki sposób będą go egzekwować policjanci - na to pytanie mundurowi wprost nie odpowiadają. Ja natomiast zachęcam do zdrowego rozsądku: zarówno osoby, które nie zamierzają w tym roku sylwestra odpuścić, jak i stróżów prawa - bo choć "twarde prawo, ale prawo", to każda skrajność szkodzi.
Opinie (402) ponad 50 zablokowanych
-
2020-12-27 23:22
he he he
- 3 6
-
2020-12-27 23:20
Pisiory , zaprawdę powiadam wam, bój to jest wasz ostatni...
- 23 9
-
2020-12-27 22:30
(2)
Mam to w du..ie idę na imprezę!!!!!
- 20 9
-
2020-12-27 22:49
A co po imprezie oprócz kaca? (1)
- 2 4
-
2020-12-27 23:20
Dobra zabawa, nie znasz tego siedząc w piwnicy nie mając znajomych.
- 3 1
-
2020-12-27 23:19
No i co pajace wyzywajacy mądrzejszych ludzi kpiacych że każdy to teraz prawnik itd? Waszemu Morawerowi zmiekla pyta było to oczywiste że w bezczelnie prostacki sposób próbowali złamać nasze prawa chronione ustawą zasadniczą
- 16 7
-
2020-12-27 23:06
he he
- 3 2
-
2020-12-27 23:00
z tymi i**otyzmami wymyślanymi przez pisowskich pseudofachowców od prawa jest jak z mówieniem dziecku o babie jadze ...
- 12 9
-
2020-12-27 22:58
chcieliście pisowskiego chomąta to macie ...
- 22 14
-
2020-12-27 20:30
(5)
Morawiecki już powiedział że żadne zakazy przemieszczania się nie będą egzekwowane. Wycofują się rakiem ale głośno o tym nie mówią co by ludzi nie zachęcić do wychodzenia z domu. Bawmy się i pożegnajmy ten ******** rok
- 71 12
-
2020-12-27 20:41
(4)
Dla mnie nie był zwalony rok, nabrałem tyle nowych doświadczeń jak przez 10 lat. Nigdy tak nie studiowałem prawa jak teraz. Skończyłem z konsumpcjonizmem, chociaż i tak nie bylem wielki zwolennikiem zakupów. Ludzie pokazali jak na tacy kim są naprawdę, oczywiście nie wszyscy, ale większość i nigdy przez 40 lat mojego życia nie wiedziałem, że żyję wśród takiego ciemnogrodu, dziś już to wiem i wziąłem zasadę "umiesz liczyć, licz na siebie" bardzo do serca. Jeszcze moglbym długo wymieniać pozytywy tego roku :) Dla mnie był udany, uodporniłem się od przygłupów :)
- 19 1
-
2020-12-27 21:10
Jak znam życie antyszczepionkowcy (czyli opisany wyżej ciemnogród) zrozumieli twoją wypowiedz opatrznie bo pulsują ;) (3)
- 1 14
-
2020-12-27 22:57
Trzy pierwsze wyrazy komentarza to fałsz. Ty nie znasz życia, dalej tylko się pogrążasz w swoich wypocinach.
- 0 3
-
2020-12-27 22:15
Ciemnogród to wyznawcy objawienia Covidu.
- 9 3
-
2020-12-27 21:24
Nie, jeśli chodzi o ciemnogród, to miałem na myśli takich jak TY :) Mądry zrozumie co napisałem i kogo się tyczy.
- 7 2
-
2020-12-27 22:56
ta bzdura jest tak głupia jak naród
który nie zna swoich praw i konstytucji
- 17 8
-
2020-12-27 21:15
Krótko (2)
Kto szanuje siebie i innych dostosuje się do zaleceń,ale po tym co widziałem w Wigilię i Święta nie ma na to szans.Pielgrzymki po rodzinach,na spacerach maska pod nosem lub pod brodą lub wcale lub imitacja zasłanianie się szalikiem zero dystansu bo jest takie przeświadczenie Ja jestem zdrowy a gdzie zdrowy rozsądek i troska o zdrowie swoje,bliskich i innych ludzi
- 39 85
-
2020-12-27 22:40
Siedz w domu jak się boisz !
- 14 5
-
2020-12-27 22:31
Wirus to sciema Wiec po co sie zaslaniac
Poza tym brak rzetelnej kampanii po co jest maska/ jak z niej korzystać oraz jak się zachowywać w tłumie/towarzystwie
- 7 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.