- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (737 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (37 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (256 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (388 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (21 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (113 opinii)
Sześć poniedziałkowych kursów na linii PKM odwołanych
19 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
aktualizacja: godz. 12:28
(20 lutego 2017)
Szybka Kolej Miejska zapowiedziała odwołanie sześciu poniedziałkowych kursów na linii PKM, głównie na odcinku między Wrzeszczem a Osową. Powodem są problemy z taborem, a konkretnie czterema pociągami. To oznacza, że w kolejnych dniach część połączeń również wypadnie z rozkładu.
Aktualizacja, poniedziałek godz. 12:28.
Po publikacji tekstu otrzymaliśmy oficjalne stanowisko Pesy.
- Usterki w dwóch składach wynikły z bieżącej eksploatacji pojazdów i w związku tym pragnę podkreślić, że mimo stałego kontaktu producenta z przewoźnikiem trudno było przewidzieć wyłączenie ich z ruchu, a co z tym idzie przedsięwziąć z jakimś wyprzedzeniem przez SKM środki zaradcze - mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. - Usunięcie tych usterek jest kwestią najbliższych dni, planujemy więc oddanie pociągów do ponownej eksploatacji w tym tygodniu.
Aktualizacja, godz. 21:50.
W związku z odwołanymi pociągami wprowadza się honorowanie biletów SKM w autobusach ZKM Gdynia na odcinku Gdynia Główna - Gdańsk Osowa - Gdynia Główna w godzinach 5.00-6.00 i 17.00-18.00 oraz w autobusach ZTM Gdańsk na odcinku Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Osowa - Gdańsk Wrzeszcz w godzinach 5.00-8.00 i 14.50-18.00.
- Gdynia Główna - Gdańsk Wrzeszcz o godz. 5.07,
- Gdańsk Osowa - Gdańsk Wrzeszcz o godz. 7.08 i 15.48,
- Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Osowa o godz. 6.23, 14.56 i 16.56.
Informacje o odwołanych pociągach na trasie PKM nie należą do rzadkości. Jednak dawno nie było wiadomości o wycofaniu aż sześciu połączeń. Jakie są przyczyny?
- Dwa szynobusy z Pesy mają na tyle poważne awarie, że musiały zostać zabrane do Bydgoszczy, bo mechanicy producenta nie byli w stanie uporać się z tym na miejscu - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście. - Jeden pociąg z Newagu przechodzi właśnie przegląd, który potrwa ok. miesiąca, a kolejny ma usterkę techniczną związaną ze zużyciem się kół. Zostały one już zamówione, ale nie wiadomo jeszcze kiedy będą do nas dostarczone.
Inaczej widzą to przedstawiciele bydgoskiego producenta.
- Według naszych serwisantów, którzy są na miejscu, terminy napraw zostały uzgodnione z SKM-ką, dlatego nie może być mowy, że ta sytuacja zaskoczyła przewoźnika - mówi Żurowski.
Problemy z taborem oznaczają, że również w kolejnych dniach wypadną niektóre kursy.
- Będziemy o tym informowali na bieżąco - zapowiada Głuszek.
Warto dodać, że tabor kursujący na linii PKM, mimo że jest ona obsługiwana przez SKM, należą do Samorządu Województwa Pomorskiego.
Opinie (198) 6 zablokowanych
-
2017-02-20 21:28
czas na dobrą zmianę
Może w Berlinie mają na zbyciu jakieś 20 letnie pociągi s S =Bahnu.
- 2 0
-
2017-02-20 21:31
SKM tez dziś zaliczało spore perturbacje...
- 0 0
-
2017-02-21 16:08
Dziadostwo!!! Zmieńcie zarząd, kierownictwo. Ci ludzie się nie nadają, pracują jak "za karę" bez wizji, bez wyobraźni... PKL, PKP - Zarząd miernot.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.