• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sześć poniedziałkowych kursów na linii PKM odwołanych

Michał Brancewicz
19 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 12:28 (20 lutego 2017)
W najbliższych dniach pasażerowie muszą spodziewać się ograniczonej liczby kursów na linii PKM. W najbliższych dniach pasażerowie muszą spodziewać się ograniczonej liczby kursów na linii PKM.

Szybka Kolej Miejska zapowiedziała odwołanie sześciu poniedziałkowych kursów na linii PKM, głównie na odcinku między Wrzeszczem a Osową. Powodem są problemy z taborem, a konkretnie czterema pociągami. To oznacza, że w kolejnych dniach część połączeń również wypadnie z rozkładu.



Aktualizacja, poniedziałek godz. 12:28.
Po publikacji tekstu otrzymaliśmy oficjalne stanowisko Pesy.

- Usterki w dwóch składach wynikły z bieżącej eksploatacji pojazdów i w związku tym pragnę podkreślić, że mimo stałego kontaktu producenta z przewoźnikiem trudno było przewidzieć wyłączenie ich z ruchu, a co z tym idzie przedsięwziąć z jakimś wyprzedzeniem przez SKM środki zaradcze - mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. - Usunięcie tych usterek jest kwestią najbliższych dni, planujemy więc oddanie pociągów do ponownej eksploatacji w tym tygodniu.
Aktualizacja, godz. 21:50.
W związku z odwołanymi pociągami wprowadza się honorowanie biletów SKM w autobusach ZKM Gdynia na odcinku Gdynia Główna - Gdańsk Osowa - Gdynia Główna w godzinach 5.00-6.00 i 17.00-18.00 oraz w autobusach ZTM Gdańsk na odcinku Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Osowa - Gdańsk Wrzeszcz w godzinach 5.00-8.00 i 14.50-18.00.


W poniedziałek pasażerowie korzystający z kolejowych połączeń w Trójmieście będą musieli obejść się bez sześciu kursów:

  • Gdynia Główna - Gdańsk Wrzeszcz o godz. 5.07,
  • Gdańsk Osowa - Gdańsk Wrzeszcz o godz. 7.08 i 15.48,
  • Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Osowa o godz. 6.23, 14.56 i 16.56.


Informacje o odwołanych pociągach na trasie PKM nie należą do rzadkości. Jednak dawno nie było wiadomości o wycofaniu aż sześciu połączeń. Jakie są przyczyny?

- Dwa szynobusy z Pesy mają na tyle poważne awarie, że musiały zostać zabrane do Bydgoszczy, bo mechanicy producenta nie byli w stanie uporać się z tym na miejscu - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście. - Jeden pociąg z Newagu przechodzi właśnie przegląd, który potrwa ok. miesiąca, a kolejny ma usterkę techniczną związaną ze zużyciem się kół. Zostały one już zamówione, ale nie wiadomo jeszcze kiedy będą do nas dostarczone.
Inaczej widzą to przedstawiciele bydgoskiego producenta.

- Według naszych serwisantów, którzy są na miejscu, terminy napraw zostały uzgodnione z SKM-ką, dlatego nie może być mowy, że ta sytuacja zaskoczyła przewoźnika - mówi Żurowski.
Problemy z taborem oznaczają, że również w kolejnych dniach wypadną niektóre kursy.

- Będziemy o tym informowali na bieżąco - zapowiada Głuszek.
Warto dodać, że tabor kursujący na linii PKM, mimo że jest ona obsługiwana przez SKM, należą do Samorządu Województwa Pomorskiego.

Opinie (198) 6 zablokowanych

  • czas na dobrą zmianę

    Może w Berlinie mają na zbyciu jakieś 20 letnie pociągi s S =Bahnu.

    • 2 0

  • SKM tez dziś zaliczało spore perturbacje...

    • 0 0

  • Dziadostwo!!! Zmieńcie zarząd, kierownictwo. Ci ludzie się nie nadają, pracują jak "za karę" bez wizji, bez wyobraźni... PKL, PKP - Zarząd miernot.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane