- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (69 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (61 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (161 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (102 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (349 opinii)
Szpecące reklamy na wraku i naczepkach
Szrot reklamowy na ul. Hutniczej.
Na przyczepce i na wraku. "Mistrzowie reklamy" prześcigają się w pomysłach dotyczących umieszczania szyldów i banerów promujących ich działalność. Narzekają na to mieszkańcy Gdyni, którzy podkreślają, że taka forma reklamy psuje estetykę okolicy.
- W efekcie mamy "wolną amerykankę" reklamową. I takie potworki, jak szereg banerów reklamowych na naczepach na wysokości Chyloni - opowiada pan Krzysztof, mieszkaniec tej dzielnicy.
To jednak nie wszystko. Czytelnicy informowali nas bowiem o szyldzie reklamowym umieszczonym na dachu... wraku.
- A w nim butelki po piwie, niedopałki i Bóg jeden wie co jeszcze. Samochód był wątpliwej jakości "ozdobą" ul. Hutniczej. Nie wiem, kto uznał, że dzięki takiemu "nośnikowi" zachęci kogokolwiek do skorzystania z reklamowanych usług - mówi nam pani Anna, mieszkanka okolicy.
Trzy lata uchwały krajobrazowej w Gdańsku. Jak zmieniły się szyldy?
Wybraliśmy się z kamerą w oba miejsca wskazane nam przez czytelników. Poprosiliśmy też o komentarz gdyńskich strażników miejskich.
Szpetne reklamy na naczepach na wysokości Chyloni.
Wrak usunięty, a naczepy na prywatnej działce. Bez ustawy krajobrazowej nic się nie da zrobić
W gdyńskim magistracie usłyszeliśmy, że w sprawie wraku na ul. Hutniczej prowadzone były "czynności". Ostatecznie - podkreśla Andrzej Bień, komendant Straży Miejskiej w Gdyni - zdezelowany pojazd udało się usunąć we wtorek, 11 maja.
Nieco inaczej wygląda sytuacja ustawionych naczep.
- W przypadku ul. Morskiej możemy interweniować wyłącznie w odniesieniu do terenu gminy (działki 2399 i 2400), natomiast wobec przyczep reklamowych usytuowanych na terenie prywatnym (działka 1812) nie mamy podstaw do działania. Niestety większość z tych przyczep jest ulokowana właśnie na działce prywatnej. Więcej narzędzi będziemy mieli po przyjęciu przez Radę Miasta Gdyni uchwały krajobrazowej - podsumowuje Andrzej Bień.
Opinie (132) 9 zablokowanych
-
2021-05-13 13:53
Taaa szczególnie psuje estetykę Hutniczej :D
Wyraźnie widać , że mieszkańcy nie mają większych problemów niż estetyka, szczególnie jeśli o estetykę czyjąś , bo swoją się już tak bardzo nie przejmują.
- 1 0
-
2021-05-13 13:53
ci od poldka
wały robią najlepiej :)
- 1 0
-
2021-05-13 14:09
Andrzej Bień, to na vo Ty/Wy czekacie ? Wprowadzać tą ustawę natychmiast
- 1 1
-
2021-05-13 14:11
Mieszkańcy mają to w nosie, tylko jakiś cwaniaczków z urzędu zrobili tym pomysłem w konia i dytków za frajer nie będzie.
- 1 0
-
2021-05-13 14:20
Oby uchwała w Gdyni nie była tak beznadzejna jak w Gdańsku, że Castorama przy obowdnicy (1)
musiała zmienić logo na wysokość 70 cm. Kto to przy drodze ekspresowej odczyta takie małe napisy. Rozumiem w centrum, w dzielnicach z zabytkami, ale przy obwodnicy ...???
- 3 2
-
2021-05-13 20:39
pomarudzić zawsze można ;)
- 1 0
-
2021-05-13 14:27
W Gdyni nie ma czegoś takiego jak estetyka krajobrazu... Toż to beton na betonie i dźwig na dźwigu
- 3 0
-
2021-05-13 14:44
Estetyka w Gdyni a zwłaszcza w Chyloni...
To nie jest jakiś żart?
- 2 0
-
2021-05-13 14:47
Drogi autorze zwrot "Na czepkach" zapisujemy rozłącznie.
Przykład: Na czepkach umieszczone jest logo szkółki pływackiej.
- 1 0
-
2021-05-13 15:22
Czy tak trudno Policji spawdzic altuanosc przegadu techniczego?
- 2 0
-
2021-05-13 15:47
Przyczepa, a nie naczepa
Naczepę naczepa się na ciągnik siodłowy, a przyczepę przyczepia do haka.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.