• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital zakaźny od środka. Zobacz, jak leczy się chorych na COVID-19

Ewa Palińska
9 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych
  • 03 11 2020 Leczenie pacjentów z Covid 19 w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku n/z dostawa materiałów z Agencji Rezerw Materiałowych

Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku to jedyny szpital na Pomorzu, który od początku pandemii koronawirusa nieustannie sprawuje opiekę nad osobami chorymi na COVID-19. Zaniedbywana przez lata placówka musiała przejść gruntowną modernizację, aby dostosować się do standardów opieki nad zakażonymi. Zobacz naszą fotorelację z wizyty w miejscu, do którego na co dzień nie ma wstępu nikt poza zakażonymi SARS-CoV-2 i personelem.



Szpital zakaźny w Gdańsku sprawuje opiekę nad chorymi na COVID-19 od początku pandemii - jest pierwszą placówką w Trójmieście, która przyjmowała pacjentów zakażonych koronawirusem. Pod koniec lutego br., decyzją wojewody pomorskiego, placówka przeszła w stan podwyższonej gotowości. Oznaczało to wstrzymanie zaplanowanych wcześniej przyjęć i przyjmowanie wyłącznie pacjentów znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, poszerzenie bazy łóżkowej, utworzenie dodatkowych stanowisk intensywnej terapii, zabezpieczenie personelu medycznego w stałej gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych. To był bardzo duży ciężar. Co więcej, spadł na barki placówki, której od lat wytykano, że jest zaniedbana i niedoinwestowana.

- Ten szpital ma trudną historię i wiele przeszedł - od wysokiego zadłużenia, po restrukturyzację i konsolidację. Był moment, że wypadł z sieci szpitali i uratowało go przed niebytem tylko to, że włączyliśmy go w struktury Szpitali Pomorskich - mówi Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes spółki Szpitale Pomorskie, zarządzającej Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy. - To jest mały szpital, na którego barki spadły bardzo duże problemy i jeszcze dodatkowo w tym roku zmierzył się z COVID-em. Ze szpitala, o którym mało kto wiedział, że istnieje, kojarzonego głównie z boreliozą, stał się placówką, która musiała udźwignąć ciężar pandemii w całym województwie pomorskim.
Walka z COVID-19 w szpitalu zakaźnym w liczbach:
  • liczba pacjentów COVID-19 dodatnich/podejrzanych w oddziałach szpitala zakaźnego od początku pandemii: 568 dodatnich / 272 podejrzanych
  • liczba pacjentów na Izbie Przyjęć od początku pandemii COVID-19 - około 3 tys.
  • najmłodsze dziecko COVID-19 podejrzane - 8 miesięcy, ur. 9.02.2020
  • najmłodsze dziecko COVID-19 dodatnie - 3 tygodnie, ur. 14.10.2020
  • najmłodszy pacjent dorosły COVID-19 podejrzany - 20 lat
  • najmłodszy pacjent dorosły COVID-19 dodatni - 19 lat
  • najstarszy pacjent COVID podejrzany - 96 lat
  • najstarszy pacjent COVID dodatni - 99 lat
  • najdłużej w szpitalu przebywała 85-letnia pacjentka - 70 dni, od 27.04 do 6.07.2020


Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście


  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
  • Od początku pandemii (marzec 2020 r.) na oddziałach w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

Pacjenci



Lekarze wychodzili z założenia, że OK - jest to kolejna choroba zakaźna, z którą trzeba się zmierzyć, ale są lekarzami i ich zadaniem jest leczyć ludzi. Za to jestem im ogromnie wdzięczna, bo ich opanowanie i spokój pomogły poczuć się pewniej reszcie zespołu.
Od początku pandemii (marzec 2020 r.) do teraz na oddziałach Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przebywało około 570 pacjentów dodatnich oraz blisko 280 z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

- Momentem szczególnie dla mnie ważnym było przyjęcie pierwszych dwóch pacjentek zakażonych koronawirusem. Byłam w tym czasie w szpitalu zakaźnym - wspomina prezes Szpitali Pomorskich. - To była sobota, 14 marca, 2020 r. Pamiętam, jak wszyscy byliśmy pełni obaw, że za chwilę będziemy mieli kontakt z tym zabójczym wirusem. Mieliśmy świadomość, że jest to test dla wszystkich, bo mierzymy się z konkretną sytuacją, a nie wyobrażeniami. I to nie tylko personel biały, choć on na pewno najbardziej czuł to zagrożenie, ale też wszystkie osoby, które były w tym czasie w szpitalu, przeżywały to równie mocno. Osoby, które sprzątają, dowożą posiłki. Przy pacjencie COVID-owym pracuje przecież cała rzesza ludzi! Pamiętam, jak chwilę po otrzymaniu informacji o tym, że jadą do nas zakażone pacjentki, wsiadałam do windy. Spotkałam w niej panią, która rozwoziła posiłki. Bardzo płakała. Zapytałam, co się stało, a ona odpowiedziała "bo jadą tu te dwie zakażone kobiety, a ja się tak strasznie boję".

Inaczej było z lekarzami, którzy pracują w szpitalu zakaźnym. Od nich bił jednak spokój i opanowanie. Wychodzili z założenia, że OK - jest to kolejna choroba zakaźna, z którą trzeba się zmierzyć, ale są lekarzami i ich zadaniem jest leczyć ludzi. Za to jestem im ogromnie wdzięczna, bo ich opanowanie i spokój pomogły poczuć się pewniej reszcie zespołu.

Dr Prusakowski: "Nie boję się COVID-a, ale traktuję go poważnie"



Zakażeni SARS-CoV-2 przebywają na wszystkich czterech oddziałach: trzech oddziałach zakaźnych dla dorosłych (w tym jeden ze stanowiskami intensywnej terapii), a także na Oddziale Dziecięcym. W szpitalu znajdują się łącznie 232 miejsca dla pacjentów zakażonych koronawirusem oraz 16 dla pacjentów z innymi schorzeniami. Oprócz osób COVID-19 dodatnich w czasie trwania pandemii w szpitalu zakaźnym leczą się także dorośli oraz dzieci z innymi chorobami, jak np. HIV, neuroborelioza, zapalenie wątroby, borelioza, zapalenie móżdżku, wścieklizna, posocznica, WZW B.

  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
  • Kontakt z pacjentem poprzedzają żmudne i drobiazgowe przygotowania - pracownicy szpitala muszą się dokładnie zabezpieczyć, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.

Personel



Jestem bardzo wdzięczna tym, którzy zostali w szpitalu, gdy inni odeszli, ale też tym, którzy odpowiedzieli na nasz apel i przeszli do pracy z chorymi na COVID-19 z innych lokalizacji. To nie była dla nich łatwa decyzja.
Na Izbie Przyjęć oraz oddziałach dla pacjentów COVID-19 pracuje obecnie około 160 lekarzy i pielęgniarek, w tym ok. 40 osób oddelegowanych decyzją wojewody lub przesuniętych z innych jednostek spółki Szpitale Pomorskie, w struktury której wchodzi Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy. Dodatkowo na oddziałach pracują również m.in.: fizjoterapeuci, opiekunowie medyczni, sekretarki medyczne i pomoce gospodarcze.

Choć obecnie sytuacja kadrowa wydaje się opanowana, od chwili wybuchu epidemii szpital zakaźny zmagał się z ogromnymi brakami w tym zakresie. Spółce udało się jednak zapanować nad sytuacją.

- Myślę, że było nam łatwiej dlatego, że szpital zakaźny wchodzi w struktury większego podmiotu. Jeśli zachodziła taka konieczność, mogliśmy tam kierować nasze zasoby, również ludzkie, z innych placówek. A dzięki temu, że w Szpitalach Pomorskich pracuje przeszło 3,7 tys. osób, funkcjonowanie szpitala zakaźnego nawet w trudnych momentach udało się podtrzymać - mówi Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes Szpitali Pomorskich. - Jestem bardzo wdzięczna, zresztą my wszyscy powinniśmy wszystkim być wdzięczni tym, którzy zostali w szpitalu, gdy inni odeszli, ale też tym, którzy odpowiedzieli na nasz apel i przeszli do pracy z chorymi na COVID-19 z innych lokalizacji. To nie była dla nich łatwa decyzja. Na pewno towarzyszył im lęk, mieli swoje przyzwyczajenia z pracy w poprzednich miejscach. Wiem też, że świetnie się odnaleźli w nowym zespole i stanowią jego ważną część. To są bez wątpienia ludzie z misją. Są pozytywnie nastawieni, wykazują się niesamowitą empatią wobec pacjentów, choć na pewno mają swoje obawy.
- "Exodus", do którego doszło, jest dla mnie niezrozumiały, ale z drugiej strony jesteśmy tylko ludźmi i każdy ma prawo się bać - dodaje dr Agnieszka Pawlak-Lewandowska, dyrektor Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy. - Niemniej jeśli pracuje się w jakimś zespole przez 20 lat i nagle osoby, którym bezgranicznie się ufa, odchodzą i zawodzą, to nie jest przyjemne uczucie. Ta utrata zaufania chyba zabolała mnie najbardziej.
  •  - Na początku pandemii wszyscy chcieli pomagać. W każdy z możliwych sposobów. Obecnie, kiedy emocje opadły, tych rąk chętnych do pomocy nie ma już tak wiele. Tymczasem potrzeby nie maleją, a wręcz przeciwnie - drastycznie rosną - mówi Agnieszka Pawlak-Lewandowska, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Gdańsku. Na zdj. rozładowywanie transportu darów dla szpitala, w którym pomagali wolontariusze, m.in. senator Ryszard Świlski (po lewej) oraz Jakub Popławski z fundacji Onkocafe.
  • Szpital to nie tylko personel biały. To też osoby sprzątające, wydające posiłki, ekipy techniczne czy pracownicy zaopatrzenia.
  • Szpital to nie tylko personel biały. To też osoby sprzątające, wydające posiłki, ekipy techniczne czy pracownicy zaopatrzenia.
  • Szpital to nie tylko personel biały. To też osoby sprzątające, wydające posiłki, ekipy techniczne czy pracownicy zaopatrzenia.
  • Szpital to nie tylko personel biały. To też osoby sprzątające, wydające posiłki, ekipy techniczne czy pracownicy zaopatrzenia.

Inwestycje



Z początkiem pandemii przygotowano odpowiednie procedury postępowania z pacjentami zakażonymi SARS-CoV-2. Aby im sprostać, w szpitalu musiały zajść znaczne zmiany.

- Sprawą, z którą przyszło nam się mierzyć, jako zarządowi spółki, była infrastruktura szpitala zakaźnego - mówi prezes spółki Szpitale Pomorskie. - Placówka, która od wielu lat nie była remontowana, musiała nagle i to w tak trudnym czasie przejść gruntowną modernizację. A nie muszę chyba mówić, że niełatwo było znaleźć firmę, która podejmie się remontu w szpitalu zakaźnym w czasie epidemii. Właściciele firm i ich pracownicy mieli ogromny opór przed tym, żeby pracować w pomieszczeniach, w których na tamten czas nie było przecież zakażonych osób - mieliśmy u siebie jedynie te dwie pierwsze pacjentki.
Przed nami kolejne trudne miesiące. Jak zdamy ten egzamin? Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zapewniam jednak, że się do niego pilnie przygotowujemy.
Zmiany zaszły istotne i wprowadzono ich wiele. Zamontowano wentylację mechaniczną, zainstalowano dodatkowe punkty dostępu gazów medycznych, stworzono od podstaw stanowiska Intensywnej Terapii oraz wyposażono je w całkowicie nowy sprzęt medyczny.

- To była walka całego zespołu - podkreśla Jolanta Sobierańska-Grenda. - Pamiętam, jakim zaangażowaniem wykazali się pracownicy techniczni, którym udało się kupić respiratory, choć już wtedy były niedostępne na rynku. Przed nami kolejne trudne miesiące. Jak zdamy ten egzamin? Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zapewniam jednak, że się do niego pilnie przygotowujemy. Dostrzegamy, że pacjenci, którzy opuszczają szpital, są wdzięczni za opiekę. Przychodzą do nas listy z podziękowaniami za trud i pracę lekarzy, pielęgniarek i pozostałego personelu. To jest praca trudna, wymagająca siły i cierpliwości.
Dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz sponsorów na potrzeby oddziałów zakaźnych zakupiono wiele niezbędnej aparatury medycznej do prowadzenia pacjentów chorych na COVID-19. Jedną ze strategicznych decyzji był zakup i montaż tomografu komputerowego, niezbędnego w procesie diagnostyki pacjenta zakażonego koronawirusem. Do pracy z pacjentem COVID-19 odświeżono i dostosowano też dwa oddziały po funkcjonujących jeszcze do marca br. oddziałach: Gruźlicy i Chorób Płuc oraz Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym.

Dodatkowo 5 listopada br. zainstalowano zbiornik na tlen ciekły o pojemności 11 tys. litrów, który pozwoli na sprawne, bezpieczne zarządzanie gazami medycznymi w szpitalu zakaźnym.

- Zainstalowany zbiornik daje możliwość dalszego poszerzania bazy łóżkowej wyposażonej w tlen, tym samym odejście od systemu butli gazowych, które są mało wydajne i które trzeba bardzo często wymieniać - tłumaczy Agnieszka Pawlak-Lewandowska, dyrektor szpitala zakaźnego. - Pełny zbiornik zabezpieczy potrzeby szpitala na około siedem dni (przy założeniu 200 pacjentów podłączonych do instalacji tlenowej). Dla podniesienia poziomu bezpieczeństwa i zminimalizowania ryzyka związanego z ewentualną awarią systemu instalacji tlenowej szpital pozostawia jednak w swoich strukturach dotychczasową instalację, jako niezależne źródło zasilania w ten gaz medyczny.
Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy mieści się przy ul. Mariana Smoluchowskiego 18 w Gdańsku, za Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, patrząc od strony Alei Zwycięstwa. Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy mieści się przy ul. Mariana Smoluchowskiego 18 w Gdańsku, za Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, patrząc od strony Alei Zwycięstwa.

Izolatoria



Zgodnie z decyzją wojewody od kwietnia do października br. na terenie Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku działało izolatorium, w którym przebywało łącznie 151 osób.

Wojewódzki Szpital Zakaźny rozpoczął swoje funkcjonowanie 10 marca 1967 r. w nowo powstałym budynku przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku. Mieściło się w nim 300 łóżek. W 2004 r. w struktury szpitala włączono Wojewódzki Zespół Gruźlicy i Chorób Płuc SP ZOZ w Gdańsku. W 2012 r. SP ZOZ Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy zostało przekształcone w spółkę leczniczą pod nazwą Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy Spółka z o.o.

3 kwietnia 2017 r. w wyniku konsolidacji trzech podmiotów: Szpitala Specjalistycznego im. Floriana Ceynowy w Wejherowie Sp. z o.o., Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy Sp. z o.o. oraz Szpitali Wojewódzkich w Gdyni Sp. z o.o. powstała spółka lecznicza Szpitale Pomorskie Sp. z o.o.

Miejsca

Opinie (280) ponad 20 zablokowanych

  • Propaganda terroru. W szpitalach prawie nikogo nie ma. (3)

    Podaje sie publicznie ze nie ma miejsc, a tam pustki.
    O to chodzi zeby ciemny lud wierzyl w covida.

    • 6 8

    • Pustki w głowie (1)

      • 1 1

      • Poszukaj na YouTube filmiki z wczoraj , ze Smoluchowskiego...zobacz.
        To ilu obecnie zakażonych przebywa w tym szpitalu?
        ps. Nie każde zakażenie jest równoznaczne z chorobą...po prostu, nie z każdego zakażenia rozwija się choroba.

        • 0 1

    • Jeśli nie ma personelu to nie ma i pacjentów, logiczne.

      Jakoś nie chce mi się wierzyć, że personel medyczny siedzi spokojnie,pije kawkę i czeka by ktoś przyszedł. A tak to wynika z Twojego opisu.

      • 1 0

  • Twarze pacjentów prawo pozwala pokazywać? (1)

    • 10 0

    • Jak wyrażają zgodę

      • 1 0

  • Jest lek!

    Dr Bodnar i amantadyna, poczytajcie jak wielu ludziom pomogl ten lek i jak blokuja dostęp oraz szkalują lekarza. Cyrk musi trwac!!

    • 1 1

  • 520zł wynosi obecnie stawka dla szpitala za opieke pacjentem COVID i wpisywanie w akcie zgonu COVID (4)

    Jakbyście chcieli wiedzieć skąd te wielkie statystyki

    • 22 21

    • To są śmieszne pieniądze

      Dzieci, wy nie macie pojęcia ile kosztuje doba opieki szpitalnej.

      • 2 0

    • dzienna stawka należy dodać.

      dlatego jesli przyjma z podejrzeniem to nie wyjdziesz mimo negatywnego testu przez 2 tygodnie

      jestes dla nich warty około 10 000 pln

      • 3 3

    • Ale wiesz, że szpital dostaje pieniądze za każdego pacjenta?

      Myślisz, że jak ktoś po wypadku samochodowym umrze na OIOM-ie, to za darmo?

      • 9 0

    • Sknera

      Ty to bys nawet na zdrowie rodzicow i dziadkow poskapil.

      • 2 1

  • Jak można leczyć.. (1)

    ...coś czego nie ma?

    • 7 6

    • No właśnie

      Dlatego nikt nie próbuje leczenia twojego mózgu.

      • 1 3

  • (1)

    "Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020" dokument dostarczył
    "zespół złożony min z Claire Edwards (byłej redaktor pracującej dla ONZ, badaczki i mówczyni)"
    Fragment poniżej...
    "W wielu krajach wprowadzono nielegalne ustawodawstwo by:
    Znieść wolności obywatelskich
    Zniszczyć gospodarki
    Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa
    Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny
    Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy
    Usunąć dzieci z ich rodzin
    Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych
    Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania)
    Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji
    Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody "

    • 8 3

    • To jest chyba jakiś przekaz na dziś

      Nowa szuria kiełkuje

      • 0 1

  • Obecna pani Prezes była Dyrektorem Departamentu Zdrowia w Urzędu Marszałkowskiego (1)

    i tragiczny stan , wygaszanie tej placówki jest konsekwencją również jej polityki, która zmierzała do likwidacji bądź lub przekazania budynku innemu podmiotowi.

    • 52 3

    • Błagam przecież to wszystko leżą statyści, jeszcze ktoś w to wierzy?

      • 0 5

  • Szacun

    Ogromny szacunek dla personelu poradni retrowirusowej, którzy cały czas leczą chorych bez względu na pandemię.

    • 3 1

  • jest filmik gdzie test na covid jest dodatni po wlozeniu go do soku Tymbark...

    • 3 2

  • Ten cyrk na zdjęciach to na potrzeby tego fotoreportażu? (5)

    To przedtem jak szpital był "zwykły " zakaźny a nie covidowy to chodzili w nim na krótki rękawek i w klapkach japonkach?

    • 101 44

    • I jak tam sytuacja w pozostałych szpitalach? (1)

      Ile łóżek zajętych z tych kilkunastu tysięcy jakie pewnie mamy w pomorskim? Sam UCK to 1200 łóżek.
      I ilu z tych zarażonych pacjentów faktycznie miało zapalenie płuc/niewydolność oddechową a ilu wymagało pomocy medycznej z innych przyczyn?
      Naukowcy z Austrii podzielili objawy "covid" na 7 grup:
      1 grypowe
      2 przeziębieniowe
      3 bólowe (stawów, mięśni, głowy)
      4 zapalenie spojówek
      5 płucne (zapalenie płuc, duszności)
      6 żołądkowe (wymioty, biegunka)
      7 utrata węchu i smaku
      To jakiś uniwersalny wirus, który zastąpił nagle kilkaset innych :) Ile znacie chorób o takim szerokim spektrum objawów? Teraz niech lekarze się głowią, czy jak ktoś ma grypę i covid to jest to bezobjawowy covid a objawowa grypa czy może odwrotnie :)

      • 8 4

      • Jak tam treningi na siłowni?

        Pakujesz w piwnicy czy na strychu?

        • 3 0

    • (2)

      piszemy i mówimy w krótkich rękawach, skarpetkach a NIE na rękawkach. , na skarpetkach.

      • 11 7

      • Zaś zdanie rozpoczynamy wielką literą. (1)

        Choć niektórzy uważają iż wystarczy dużą.

        • 10 1

        • Przed "iż" stawiamy przecinek, analfabeto.

          • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane