• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szybka jazda po osiedlowych ulicach

MKo
5 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Zdaniem naszego czytelnika na ulicy powinny pojawić się progi zwalniające i dodatkowe oznakowanie, by poskromić zapędy kierowców do zbyt szybkiej jazdy. Zdaniem naszego czytelnika na ulicy powinny pojawić się progi zwalniające i dodatkowe oznakowanie, by poskromić zapędy kierowców do zbyt szybkiej jazdy.

Piraci drogowi, zbyt szybka jazda, konfliktowe sytuacje na drodze i sprzyjająca temu wszystkiemu niewystarczająca - zdaniem mieszkańców - infrastruktura drogowa - tak wyglądać ma codzienność na osiedlu Lawendowe WzgórzeMapka w Gdańsku. Deweloper tłumaczy, że cały obszar osiedla jest właściwie oznakowany, ale deklaruje, że aby poprawić bezpieczeństwo, przygotuje stosowny projekt nowej organizacji ruchu i przekaże do akceptacji Gdańskiemu Zarządowi Dróg i Zieleni.



Na swoim osiedlu czujesz się bezpiecznie na ulicy?

O problemie mieszkańców osiedla Lawendowe Wzgórze poinformował nasz czytelnik pan Przemek. Jak twierdzi, osiedlowa ulica, a zwłaszcza jej proste, dłuższe odcinki wykorzystywane są przez kierowców do zbyt szybkiej i niebezpiecznej jazdy. Sprzyjać ma temu m.in. brak progów zwalniających.

- Na osiedlu Lawendowe Wzgórze obowiązuje "strefa zamieszkania" oraz skrzyżowania równorzędne, ale kierowcy aut nic sobie z tego nie robią. Prostą drogę traktują jak drogę szybkiego ruchu. Aby przejść na drugą stronę ulicy, dzieci - mimo że mają pierwszeństwo - muszą czekać. Zdarza się, że kierowcy widząc pieszych, na ich widok przyspieszają i trąbią. Nie raz widziałem, jak kierowca przez otwartą szybę krzyczy na przechodniów, że wchodzą na jezdnię w niewłaściwym miejscu.
Nasz czytelnik uważa, że problem można rozwiązać poprzez montaż progów zwalniających i wymalowanie oznakowania poziomego na skrzyżowaniach równorzędnych.

Deweloper: poprawimy bezpieczeństwo



Arkadiusz Borowiecki, dyrektor ds. realizacji inwestycji w firmie Robyg w Gdańsku, podkreśla, że cały obszar osiedla Lawendowe Wzgórza stanowi "strefę zamieszkania" i został odpowiednio oznakowany.

- Projekt i wykonanie właściwych oznaczeń zostały zatwierdzone przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, a wjazd do strefy i wyjazd ze strefy oznaczone zostały odpowiednimi znakami - mówi Borowiecki. - Ulica Lawendowe Wzgórze posiada status drogi publicznej. Planując oznakowanie dróg osiedlowych, braliśmy pod uwagę główne zasady obowiązujące w "strefie zamieszkania", a zatem przepis, że pieszy korzysta tu z całej szerokości jezdni i ma pierwszeństwo przed pojazdami. W związku z tą zasadą wyznaczanie przejść dla pieszych jest bezcelowe, a nawet nieprawidłowe, może bowiem powodować błędy w zachowaniu kierowców, którzy nie będą respektować pierwszeństwa pieszych w innych miejscach niż tylko przejścia dla pieszych.

Obowiązki kierowców w "strefie zamieszkania"



Przypomnijmy, że według przepisów "strefa zamieszkania" to obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.

Zasady ruchu w strefie zamieszkania:

  • ograniczenie prędkości do 20 km/h,
  • można parkować jedynie w wyznaczonych miejscach,
  • progi zwalniające nie muszą być oznaczone znakami pionowymi,
  • a opuszczając strefę zamieszkania, należy ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.


- Wszystkie te zasady obowiązują na obszarze całego osiedla "Lawendowe Wzgórza" - podkreśla Borowiecki. - W celu wykonania dodatkowych progów zwalniających oraz dodatkowych oznaczeń poziomych w miejscach skrzyżowań wymagane jest sporządzenie projektu organizacji ruchu. Deklarujemy gotowość przygotowania takiego projektu w celu podniesienia bezpieczeństwa ruchu na osiedlu. Wniosek mieszkańców Lawendowych Wzgórz wraz z projektem organizacji ruchu powinien trafić do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w celu uzyskania akceptacji na wykonanie dodatkowych rozwiązań.
MKo

Opinie (336) ponad 10 zablokowanych

  • Witomino , Konwaliowa - szybcy i wściekli

    Samochody pędzą ile się da, nie pomagają garby. Może warto pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców i ograniczyć prędkość do 20 km/h, wlepić parę mandatów. Czy musi ktoś umrzeć ?

    • 2 0

  • Hahahaha no a ja zapraszam na Słoneczną ( Gdynia witomino) ;)

    • 2 0

  • Hahahahaha a ja zapraszam na witomino ;)

    • 2 0

  • Mieszkamy tu i faktycznie, niektórzy mieszkańcy nie potrafią w cywilizowany sposób funkcjonować, ale trzeba oddać, że to mniejszość. Ogólnie, polecam te osiedle, większość ludzi jest normalna, mieszkania i okolica też całkiem ok.

    • 6 0

  • (6)

    Teraz podziękujcie tym "kierowcom" co lubią i "umią" jeździć szybko. Będziecie mieć progi co 100 metrów.
    Jak można nie widzieć zależności, jeżdżą za szybko a później marudzą na progi.

    • 152 5

    • fotoradary (4)

      Nawet na najmniejszej uliczce powinny być. Wtedy płacą tylko winni, a nie wszyscy.

      • 6 2

      • Tu nie chodzi o to by ktokolwiek płacił!!! (2)

        Fotoradary są bez sensu, bo to tylko zbiera kasę.
        Progi są bez sensu, bo niszczą samochody i sprawiają, że droga przestaje w ogóle mieć sens.

        Jeśli mówimy o przekraczaniu prędkości i powodowaniu tym niebezpiecznych sytuacji dla innych, to tylko Policja jest rozwiązaniem - Policja, która takiego delikwenta zatrzyma podczas zdarzenia i da mandat. Tylko tak osiągamy cel = bezpieczeństwo.

        • 0 0

        • (1)

          Z tego co napisałeś/aś, wynika, że mandat z fotoradaru jest zły, a mandat wystawiony przez policjanta jest dobry. Dobrze rozumiem?

          • 0 0

          • Dokładnie tak.

            Tylko że nie chodzi o sam mandat. Tylko o to, że jak delikwenta zatrzymuje Policjant to przerywa mu dokonywanie wykroczenia. I jest od tej chwili bezpieczniej.
            Natomiast, mandat z fotoradaru to nic innego jak opłata za dokonane wykroczenie. Płatna po fakcie. Nie ma żadnego wypływu na przebieg/czas trwania takiego wykroczenia.

            • 0 0

      • nawet dodatkowo proponowalbym oznaczyc

        uwaga fotoradar, zwolnij. A i tak jestem przekonany byloby mnostwo mandatow...

        • 0 2

    • na tych osiedlach to sami sfrustrowani celebryci z OBC z rejestracją NBR i stąd problem

      • 0 0

  • Zabetonować wszystko i wskoczmy na rowery! (3)

    Zabetonować wszystko i wskoczmy na rowery!

    • 16 7

    • Akurat rowerem lepiej się jednak jedzie po asfalcie. Można nawet omijać i przeskakiwać progi zwalniające.

      • 0 0

    • najlepiej (1)

      bez siodełka

      • 0 3

      • Skoro lubisz. Nikt ci nie broni.

        • 4 1

  • Hahahaha zapraszam na Zaspę ;)

    • 5 0

  • Partyzantów - międzyosiedlowa autostrada (1)

    zwłaszcza od Topolowej do Obywatelskiej, ta droga była kiedyś lokalną drogą brukowaną!

    • 0 7

    • I dobrze że już nie jest!

      Bruk w XXI wieku?! Poważnie?

      • 0 0

  • Pieszy (26)

    pieszy powinien uważać tak samo kierujący i tyle w temacie. Na osiedlu same święte krowy które wszystkiego i wszystkich się czepiają. Znajdźcie sobie jakieś hobby a nie ciągle problemów ba osiedlu szukacie

    • 73 192

    • (13)

      strefa zamieszkania to strefa, w której piesi mogą poruszać się także po drodze. Kierowca powinien jechać tam 20 km/h i być przygotowanym na to, że jakiś pieszy się tam pojawi.
      Jaki jest problem w tym?

      • 81 7

      • A jak nie ma strefy zamieszkania to piesi poruszają się po drzewach czy ścianach budynków? (10)

        Droga to chodniki, jezdnia, pobocza, zieleń. A zgodnie z przepisami w strefie zamieszkania pieszy ma prawo poruszać się po całej szerokości drogi, czyli nie tylko chodnikiem ale i jezdnią.

        • 17 21

        • (9)

          W strefie zamieszkania w ogóle nie ma czegoś takiego jak jezdnia.

          Art. 2 pkt 6
          6) jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów...

          Art. 11. ust. 5
          5. Przepisów ust.1-4a nie stosuje się w trefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi ima pierwszeństwo przed pojazdem.

          Skoro w strefie zamieszkania pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem, to która część tej drogi jest przeznaczona do ruchu pojazdów? Cała strefa zamieszkania jest przeznaczona do ruchu pieszych.

          • 32 2

          • To, że nie ma tam jezdni w rozumieniu przepisów (2)

            Nie oznacza, że nie ma jej w tym co jezdnia oznacza powszechnie.

            Tak jak napisałam wyżej jezdnia to tylko jedna ze składowych drogi a prawodawca ustanowił co sam zacytowałeś powyżej "W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości DROGI i ma pierwszeństwo przed pojazdem." Cała szerokość drogi czyli po wszystkich składowych, występujących na danej drodze objętej strefą zamieszkania.

            • 2 0

            • (1)

              Na drogach obowiązują przepisy, a nie to co się ludziom wydaje "powszechnie". I to jest dość istotne ponieważ w strefie zamieszkania nie można mówić o czymś takim jak "wtargnięcie" (art. 14. pkt 1 lit a).

              • 1 2

              • Właśnie te dylematy wśród przeciętnych ludzi świadczą, że ta regulacja jest zła - niejasna i w efekcie bardzo szkodliwa.

                I to głównie dla pieszych.

                To jest tak samo, jak płaca minimalna i zasiłki dla bezrobotnych sprawiają, że jest mniej pracy i ludzie mniej zarabiają. Nioby piękna idea...ale efekt dokładnie przeciwny. Tak się dzieje, jak się stawia świat do góry nogami - wtedy nawet chwalebne starania, dają odwrotne efekty.

                • 0 2

          • (5)

            To po co asflat kładli, trzeba było zrobić chodnik na całej szerokości.

            • 5 26

            • (1)

              Nawierzchnia nie stanowi o tym z jaką częścią drogi mamy do czynienia. Ustawa zawiera definicję funkcjonalną jezdni, nie budowlaną. Wszak jezdnia może być z kostki brukowej, a asfalt masz np na DDR.

              Jak wyjeżdżasz przykładowo z drogi wewnętrznej i masz połączenie asfaltowe z jezdnią drogi publicznej to wcale nie oznacza że jest tam jakaś jezdnia. Jeżeli w ciągu drogi publicznej jest chodnik, to przejeżdżasz przez chodnik.

              Nie sugeruj się tym jak technicznie droga jest zbudowana.

              • 24 1

              • To jest głupi przepis.

                Kierowca jadący daną drogą np. pierwszy raz...nie ma dostępu do uchwal przestrzennych, planów zagospodarowania... ocenia to, co widzi na żywo... i albo stawiamy sensowne znaki... albo kierowca ocenia m. in. właśnie po nawierzchni z czym ma do czynienia... Ludzie są w przeważającej większości rozsądni... za to przepisy....Cóż.

                • 1 1

            • (1)

              to że jest tam asfalt, to nie upoważnia ciebie do jazdy jak po autostradzie. Masz znak strefy zamieszkania, to masz się do niego zastosować, a nie robić co ci się podoba, "bo przecież mogę tu szybciej pojechać, a nikogo nie ma"

              • 5 3

              • To, że możesz jako pieszy poruszać się po całej szerokości drogi...i nawet masz pierwszeństwo...

                Nie zwalnia cię z myślenia i uważania na innych uczestników ruchu, w tym samochody!

                Problemem, właśnie jest taki szkodliwy pomysł jak strefa zamieszkania, bo zaciera jasne zasady ruchu drogowego i sprawia, że dochodzi do sytuacji niemożliwych do rozstrzygnięcia.

                • 1 2

            • wszedzie sie pchasz samochodem

              gdzie jest asfalt? o.O

              • 3 1

      • Tego często nie da się spełnić... choćby nie wiem jak się kierowca starał!

        Strefa zamieszkania to szkodliwy dla pieszych (głownie) koncept!!!

        • 1 2

      • Zbyt trudne do ogarnięcia.

        Przecież te przepisy wprowadzono po PRL, kiedy Janusze robili prawo jazdy, więc nie wiedzą...

        • 40 2

    • (3)

      Strefa zamieszkania to takie miejsce gdzie uważać powinien przede wszystkim kierujący pojazdem. Jest taki przepis PoRD z którego mało kto sobie zdaje sprawę, a mianowicie art. 43. ust. 1

      1. Dziecko w wieku do 7lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania.

      A więc w takiej strefie zamieszkania 5-6 letni brzdąc może sobie biegać z rówieśnikami. Chyba nie sądzisz, że ustawodawca postawił takie same wymagania w stosunku do 5-cio latka jak i dorosłego człowieka posiadającego uprawnienia do kierowania pojazdem?

      • 26 3

      • I to jest głupi, niebezpieczny dla tego dziecka przepis!!! (2)

        Jako ojciec chcę by tego przepisu nie było, jak i tzw. strefy zamieszkania...itp. durnych unormowań.

        • 1 2

        • (1)

          A możesz sobie nie chcieć. Bardzo dobrze, że jest strefa zamieszkania, czyli miejsce gdzie pieszy powinien czuć się bezpiecznie.

          • 4 1

          • Czyli zapis kilku słów na kartce papieru sprawia, że Ty-pieszy czujesz się gdziekolwiek bezpiecznie?!

            Gratuluje samopoczucia...póki jeszcze nikt Cię nie rozjechał... albo sam sobie nie zrobiłeś jeszcze jakiejś krzywdy... Sorry, ale świat to jest niebezpieczne z natury miejsce - niebezpieczne w tym sensie, że jak się nie dba o siebie i nie uważa na otoczenie to bardzo łatwo można zginąć...Przepis i myślenie , które zachęca do beztroski jest tak głupie, że aż boli... i niebezpieczne, zwłaszcza dla młodego pokolenia, które wychowuje się w myśl takich bzdur!
            Naprawdę tego nie widzisz/nie rozumiesz???

            • 1 2

    • Strefa zamieszkania to zasadniczo chodnik w całości (6)

      warunkowo można po tym jeździć, warunkowo w wyznaczonych miejscach można zaparkować ale raczej należy traktować to jako chodnik. Pojazd tam nie ma żadnych teoretycznie praw. Pieszy jest tam Panem i może robić co mu się podoba.

      • 22 3

      • Głupi przepis. Niebezpieczny dla pieszych. (2)

        • 1 3

        • (1)

          Przepis jest niebezpieczny? Czy raczej to że kierujący nie stosują się do niego?

          • 3 1

          • Przepis. Bo zachęca ludzi (pieszych) do bycia bezmyślnymi!

            • 2 1

      • (2)

        Jako chodnik bym strefy zamieszkania nie traktował ze względu na art. 26. ust. 3 pkt 3

        3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
        3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych

        • 4 3

        • Kilka komentarzy wyżej napisałeś, że... (1)

          W strefie zamieszkania nie ma jezdni teraz napisałeś, że to też nie chodnik to co w końcu wg ciebie jest?

          • 3 2

          • Strefa zamieszkania. Na upartego można by przyjąć że jest to chodnik, ponieważ spełnia definicję ustawową, ale jednocześnie ustawodawca zezwala na ruch pojazdów, a art. 26 ust. 3 pkt 3 nie jest uchylony wprost w strefie zamieszkania.

            Jestem zdania, że ustawowe definicje części drogi w strefie zamieszkania się załamują. Może dlatego ustawodawca w art. 2 pkt 16 napisał, że obowiązują tam szczególne zasady ruchu drogowego.

            • 3 2

    • A gdzie pieszy ma przejść? Jak nikt się nie zatrzymuje?

      • 11 1

  • Teraz zamiast E klasy, kupię sobie GLE, za moje zawieszenie, hamulce, spalanie i inne straty poniesione na osiedlowych garbach (32)

    A i brawo za ekologię w związku z przeszkodami na jezdni!

    • 64 59

    • (10)

      W mojej 960-tce z 95 roku mam nivomaty i progi zwalniające mam w d... Bez względu na próg jadę 60 i więcej i słyszę tylko lekkie puk, puk. Wystarczy dobre zawieszenie i niech sobie robią progów do bólu. Z drugiej strony, to życzę palantowi od progów połamania kręgosłupa a potem przejazdu karetką po jego własnym osiedlu...

      • 18 9

      • sam jesteś palantem (8)

        wyskoczy raz Tobie dziecko i w sądzie będzie płacz ja nie chciaaaałem

        • 10 8

        • to pilnuj bachora (6)

          • 7 8

          • (5)

            W strefie zamieszkania dziecko może chodzić bez opieki i masz na nie uważać. Art. 43 ust. 1:

            1. Dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania.

            • 3 1

            • Takie przepisy właśnie doprowadzają do nieszczęść na drodze... (4)

              • 3 6

              • nie, to nieprzestrzeganie tych przepisów (3)

                doprowadza do nieszczęść na drodze.

                • 6 1

              • Ten przepis tworzy niemożliwą do spełnienia sytuację... (2)

                Żaden kierowca/samochód, nawet jadący poniżej przepisowej prędkości 20k/h nie jest w stanie zobaczyć wszystkiego wokół, ani zareagować odpowiednio szybko, bo różnica prędkości masy pieszego i takiego auta jest ogromna. Taka regulacja jest szkodliwa dla obu uczestników ruchu - dla kierowcy, bo obarcza go winą za sytuacje/zdarzenia, których nie miał szansy uniknąć oraz w głównej mierze dla pieszego, u którego taka strefa zamieszkania wzbudza mylne przeświadczenie, że nie musi on już uważać na samochody dokoła, bo ma pierwszeństwo w tej strefie, przez co jest totalnie beztroski, a co prowadzi wprost do wypadku.

                • 2 1

              • (1)

                A nie wpadłeś na to, że strefa zamieszkania jest właśnie po to aby pieszy był w niej beztroski? Pojazd w strefie pojawia się jako gość, a twoja postawa jest kolejnym przykładem na to, że to kierowcy są najbardziej roszczeniową grupą uczestników ruchu.

                • 1 2

              • I ten pomysł, by ktokolwiek gdziekolwiek był beztroski jest głupi i niebezpieczny!!!

                Strefa gdzie można być bezmyślną amebą??? Poważnie?

                • 1 0

        • ciekawe skąd jak na zdjęciu szczere pole.

          • 1 4

      • Więcej takich jak ty to będą robić szlabany. Jesteś kwintesencją janusza drogowego - co tam ograniczenia, co tam progi, nikt przecież januszkowi nie będzie mówił jak ma jeździć. To jest właśnie wschodnia kultura drogowa że trzeba fizycznych przeszkód aby wymusić stosowanie się do przepisów

        • 2 3

    • Zdradzę Ci niesamowicie skrywany przed kierowcami sekret. (7)

      Po przejechaniu progu się nie przyspiesza, tylko dalej jedzie te 20km/h.
      Tak jest też o dziwo najbardziej ekologicznie.

      • 29 25

      • Ta tzw. "Ekologia" to nie jest wyznacznik życia, wiesz?

        • 1 0

      • (4)

        Średni samochód pali najmniej przy 90km/h

        • 11 8

        • Czyli nie nadaje się do miasta.

          • 2 1

        • I co z tego?

          • 4 1

        • Chyba 20 letnia marka premium :) (1)

          Samochody nieco się zmieniły przez te lata.

          • 4 13

          • samochody tak

            ale fizyka nie :)

            • 7 2

      • Na niskim biegu i srednich obrotach jest najbardziej ekologicznie?

        • 10 4

    • zacznij jeździć cieciu zgodnie z przepisami to nie będzie progów na ulicy

      • 6 2

    • Kupiłem Skodę Kodiaq, jestem mega szczęśliwy, (2)

      żadne progi mi nie straszne. Jadę spokojnie, przejeżdżając przez progi nie zdejmuję nogi z gazu. Eko? Śmeko. Nie dam się zwariować ani nie dam zarobić warsztatom.

      • 10 7

      • Ja też jeepa SRT (1)

        I nie dość że przelatuję 40km/h na zawieszeniu auto to jeszcze od progu do progu 4,7 do 4,9 sek do 100 km/h walić ekologię i hybrydki 6,4 litra to jest to!

        • 11 5

        • a potem taki leży rozwalony na słupie

          • 6 8

    • może już wróć do siebie na wiochę

      takimi tekstami to możesz kolegom przy remizie zaimponować

      • 6 5

    • (4)

      Ciekawe to jest, kierowca ma problemy zawieszeniem przez progi zwalniające, ale jak przychodzi pokonać krawężnik żeby zaparkować na chodniku to już zawieszenie nie cierpi...

      • 29 13

      • to wcale nie jest ciekawe (3)

        na krawężnik się najeźdza bardzo wolno.

        • 13 4

        • (2)

          No to na próg zwalniający niech też najeżdżają bardzo wolno.

          • 18 10

          • prawidłowo zaprojektowany (1)

            próg powinien umożliwiać przejazd z prędkością projektową. Np. 20 km/h. Za to przejazd z prędkością 30 km/h daję już niezłe łupnięcie. Takie progi są np w Norwegii i działa to bardzo dobrze.
            W Polsce przez próg 20 km/h trzeba przejeżdząć z prędkością 5 km/h, bo nie spełniają one żadnych norm.

            • 25 7

            • Trzeba przejeżdżać 5km/h jak masz sprawny samochód.

              A że większość bolidów na naszych drogach ma rozklepane amortyzatory, to przez progi przelatują dużo szybciej.

              • 5 10

    • Albo trol, albo ćwok...

      • 3 2

    • Hummera sobie kup, a i jak po bułki będziesz jechał do piekarni, będzie się ładnie prezentował.

      • 12 3

    • Wróć na wioskę, będzie dobrze.

      • 21 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane