• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice Gdańska uwiodą Anglików?

Magdalena Szałachowska
16 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk zaprasza nowych mieszkańców
Według twórców kampanii promocyjnej, w Gdańsku dzieją się rzeczy niemożliwe. Tu rzygacz może chwycić Cię za płaszcz... Według twórców kampanii promocyjnej, w Gdańsku dzieją się rzeczy niemożliwe. Tu rzygacz może chwycić Cię za płaszcz...
...a Neptun poczochra Ci włosy. ...a Neptun poczochra Ci włosy.
Dzisiaj rozpoczyna się ogólnopolska kampania reklamowa pt. "Gdańsk. Odważ się. Zobacz sam". Za tydzień promocja ruszy w Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie ma dotrzeć do ponad 10 mln odbiorców.

- Rynki Wielkiej Brytanii i Irlandii są dla nas bardzo interesujące, ponieważ z jednej strony to kraje najszybciej się rozwijające, a z drugiej strony żyje tam prawie milion Polaków- mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - W przyszłości chcielibyśmy wraz z prezydentami Wrocławia i Poznania przyciągnąć ich. Tak, żeby Polacy, jak już zarobią te funty czy euro, nie chcieli wracać do swojego miejsca zamieszkania, ale żeby zechcieli wybrać właśnie nasze miasta.

Kampania promocyjna obejmuje dość niekonwencjonalny spot telewizyjny, billboardy, artykuły prasowe i banery internetowe. Ponadto w Szkocji i w Irlandii dystrybuowane będzie na lotniskach i w biurach podróży anglojęzyczne wydanie magazynu "VisitGdansk".

Po raz pierwszy Gdańsk zwrócił się o pomoc w przygotowaniu i realizacji kampanii do renomowanej agencji reklamowej. Jest nią PZL Przybora Zaniewski Limited, firma odpowiedzialna między innymi za słynne spoty reklamowe Plus GSM z kabaretem Mumio.

Odbiorcami kampanii reklamowej, na którą miasto przeznaczyło do tej pory 1,8 mln zł, są przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, posiadający średnie lub wyższe wykształcenie, w wieku od 25 do 55 lat.

- Z badań wynika, że do Gdańska przyjeżdża najwięcej osób posiadających wyższe wykształcenie - mówi Anna Zbierska, kierownik referatu promocji Urzędu Miast Gdańska. - To ludzie mobilni, ciekawi nowych wrażeń.

Tylko w stacjach telewizyjnych Discovery Chanel i Discovery Travel & Living kampanię zobaczy blisko 4,5 mln osób, a w Internecie ponad 5 mln użytkowników. Liczba turystów odwiedzających Gdańsk jeszcze w tym roku ma wynieść 5,6 mln.

Podróżowanie ma ułatwić bezpośrednie połączenie (zwłaszcza tanich linii lotniczych) pomiędzy Gdańskiem a miastami Anglii, Szkocji i Irlandii. W przyszłym roku akcja trafi również do Niemiec i Skandynawii, a w perspektywie do Stanów Zjednoczonych. Kampania ma być bazą wyjściową do bardzo dynamicznej promocji gospodarczej Gdańska, która rozpocznie się jeszcze w tym roku.

- Największy nacisk położyliśmy na rozwój turystyki weekendowej. Tym filmem nie odpowiemy na pytanie, jaki jest Gdańsk, ale namówimy turystów na przyjazd chociażby na kilka dni - mówi Krzysztof Dzierżek, dyrektor zarządzający PZL. - Jednak pojedyncza kampania nie przyciągnie tłumów młodych ludzi. Jeśli w Gdańsku nie rozwinie się życie nocne, to nic z tego nie wyjdzie. To rola włodarzy miasta, żeby w Głównym Mieście rozwijały się lokale.
W Wielkiej Brytanii i Irlandii kampania trwająca do 13 maja obejmie przede wszystkim miasta,z którymi Gdańsk ma bezpośrednie połączenia lotnicze, a więc Londyn, Doncaster-Sheffield, Glasgow, Edynburg, Liverpool oraz Dublin, Cork i Shannon. Wyświetlonych zostanie 600 30-sekundowych spotów, na ulicach stanie 445 nośników reklamy, promocja obejmie strony internetowe (www.sidestep.com, www.orange.co.uk - Wielka Brytania oraz www.loadzatravel.ie, www.unison.ie, www.independent.ie - Irlandia), prasę: "The Sun", "The Glasgow Herald", "Daily Record", "The Evening News" oraz wkładki do gazet "Ayrshire Post", "Evening Echo".

W Polsce kampania trwającą do 16 maja obejmie miasta powyżej 400 tys. mieszkańców: Warszawę, Łódź, Wrocław, Kraków, Katowice, Poznań i Szczecin. W TVN24 wyświetlone zostaną 84 spoty, na ulicach stanie 300 billboardów (w Warszawie, Łodzi, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście i we Wrocławiu) oraz citylighty. Reklamy pojawią się w opiniotwórczej prasie: "Newsweek", "Polityka", "Forum", "Przekrój" i na stronach infternetowych: Google, Wirtualna Polska, Onet, Gdansk.pl oraz stronie trójmiejskiego lotniska.

Opinie (110) 6 zablokowanych

  • mnie sie ten spot podopoba, ale jest czytelny chyba głownie dla Gdanszczan.

    • 0 0

  • co do Krakowa, sami przecież reklamowali, że piwo jest tanie

    to czego się spodziewali - najazdu kulturalnych Anglików, czy raczej pijaczków?

    • 0 0

  • Wenecjanie mają dość robienia wszystkiego pod turystów

    • 0 0

  • mroczny ten spot

    naprawdę, dla odważnych;) no ale przynajmniej nie kłamie bo nigdy nie wiadomo co się może zdażyć w Gdańsku.

    Szkoda tylko, że jest taki ograniczony. Oglądając go człowiek nie będzie wiedział czy nasze miasto leży nad morzem, czy w górach, czy jest słońce, czy go nie ma. Nie jest pokazana żadna knajpa, a właściwie może i dobrze bo wielkie tradycje piwowarskie gdańska już dawno umarły.

    Robiąc kampanię z takim rozmachem powinno się pokazać wszystkie nasze atrybuty, czyli zatokę, piękne tereny wokół miasta.

    A tak przyjadą turyści, skumają, że w gdańsku nie ma za dużo do roboty i pojadą się nachlać do sopotu...

    • 0 0

  • MNN

    mroczny, niepokojący, nijaki

    • 0 0

  • mnn

    czyli taki jak życie w Gdańsku

    • 0 0

  • W tym spocie czuć niespełnionych filmowców z agencji reklamowych.
    Zdecydowanie lepszy jest ten poniżej: http://www.youtube.com/watch?v=7fMpmy_WTzI&NR=1
    Przynajmniej trochę prawdy o Polakach.

    • 0 0

  • Gallux

    owszem - mroczny, niepokojący, nijaki , a juz szczegolnie ten motyw , gdy ptactwo wodne zrywa cumy .
    Co na to towarzystwo opieki nad zwierzetami ?
    P.S. Brakuje w nim jeszcze tego najladniejszego akcentu , czyli babki z rzygaczem , widac jedynie rzygacza .

    • 0 0

  • był swego czasu taki protoplasta wszystkich horrorów, który nazywał się "dont look now" (bez poprawek w mojej angielszczyźnie!) czyli po naszemu "nie oglądaj się teraz!"
    kręcony i emitowany równolegle do "omen"
    pierwsze sekundy spotu o gdańsku kojarzą mi sie z tym horrorem
    a ten cieć, to kto?
    dzwonnik z notre dame:-)?

    • 0 0

  • No co Ty ?

    Dzwonnik z Notre-Dame ?
    To Herlock Szolms z ul. Rybaki Gorne .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane