- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (89 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (58 opinii)
- 3 Wieczny problem z dzielnicami: "na" czy "w" (121 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (308 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (130 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (65 opinii)
Tak będzie wyglądać nowe sopockie schronisko dla zwierząt
Rozstrzygnięto konkurs na koncepcję architektoniczną nowego schroniska dla zwierząt w Sopocie. Zwyciężyła praca architektów z południa Polski. Budowa samego schroniska rozpocząć ma się w przyszłym roku.
Niedługo później ogłoszono konkurs na koncepcję architektoniczną nowego azylu. W czwartek został on rozstrzygnięty. Swoje prace złożyło łącznie 11 zespołów architektów z całego kraju. Wszystkie prace spełniały wymogi formalne, ostatecznie jednak nagrodzono trzy z nich.
II miejsce - projekt Rolanda Kwaśnego z Gdańska (76 pkt., nagroda w wysokości 5 tys. zł)
III miejsce - projekt Witolda Opalińskiego z Krakowa (61 pkt., nagroda - 3 tys. zł)
Oceniano zarówno estetykę projektów, jak i to, czy spełniały one założenia przyświecające inwestycji. Według dokumentacji azyl miał być zaprojektowany z materiałów przyjaznych środowisku i harmonijnie komponować się z otoczeniem, czyli z lasem.
Nowe schronisko będzie przeznaczone dla 80-120 psów oraz 70-100 kotów, a także kilku ptaków. Będzie posiadać zarówno pomieszczenia dla zwierząt przebywających w nim na stałe, jak i specjalne boksy, w których nowi goście azylu będą poddawani kwarantannie. W ramach inwestycji powstaną również pomieszczenia umożliwiające leczenie zwierząt, a nawet przeprowadzanie operacji, w przypadku zwierząt, których urazy wymagać będą interwencji chirurgicznej. Budowa obiektu pochłonąć może około 3 mln zł.
- Na podstawie koncepcji powstanie projekt budowlany, a same prace planujemy zacząć w przyszłym roku. Powinny się one zakończyć pod koniec 2016 roku lub na początku roku 2017 - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Dlaczego schronisko trzeba przenieść?
Dyskusja na temat przenosin sopockiego schroniska z ul. 1 Maja rozpoczęła się w 2008 roku. Wtedy to wykonano m.in. badania akustyczne, które pokazały, że zwierzęta na pewno nie należą do cichych, co może być uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Wówczas też władze miasta wyszły z pomysłem, aby schronisko przenieść w okolicę ul. Piaskowej . Na takie rozwiązanie nie chcieli się jednak zgodzić przyszli sąsiedzi potencjalnego obiektu.
Zaczęły się więc pojawiać kolejne propozycje. Mowa była o dwóch możliwych lokalizacjach schroniska. Pierwszą był teren znajdujący się przy torach kolejowych... w Parku Grodowym , a drugą - teren za ogrodami działkowymi przy ul. Reja . Ostatecznie jednak na analizach i propozycjach się skończyło.
W zeszłym roku urzędnicy stwierdzili, że najlepszym miejscem na nową lokalizację "ciapkowa" będzie las w okolicy ul. 23 Marca . I w tym wypadku miasto natrafiło na opór mieszkańców okolicznych budynków. Nie przekonał ich nawet "eksperyment", podczas którego nagrano odgłosy z prawdziwego schroniska i odtworzono je w miejscu, gdzie miałoby być ono przeniesione.
Miejsca
-
Schronisko Sopotkowo Sopot, Jacka Malczewskiego 38
Opinie (94) 4 zablokowane
-
2015-09-11 12:02
przenieść ok, ale czy warunki się polepszą? (1)
- 3 0
-
2015-09-11 12:24
uwierz mi , cokolwiek będzie - polepszą się , obecne schronisko jest z ...1963 roku ...
- 0 0
-
2015-09-11 17:03
to samo pomyślałam
- w środku lasu... toż to sama wilgoć tam będzie. ani przewiewu, ani słońca. no i który rodzic puści nastolatka jako wolontariusza do schroniska, do którego trzeba dojsć przez las, koło cmentarza? toż to obóz koncentracyjny, a nie miejsce, gdzie psy dojda do zdrowia i będa miały szanse na nowy dom. specjalnie wyrzucaja te zwierzeta praktycznie poza obręb miasta, żeby "nie kłuły w oczy". jak to się mówi, co z oczu, to z serca...
- 3 0
-
2015-09-11 22:21
Taak
Cudowne miejsce, Ryży będzie miał tu budę
- 1 0
-
2015-09-11 22:40
kierownik schroniska powinien wylecieć wraz ze zmianą
miejsca ,bo jest zimnym dziadem dla piesków ,a jeszcze na nich pasożytuje gdy jest okazja. Precz z tym dziadem ,czy musi siedzieć w schronisku aż do emerytury . Gdyby mu teraz zależało na psach szukał by dla nich fajnych warunków, na byle co się nie godził ,walczył o ich dobro jak lew ,a on ma je w d*pie byle by jego biuro było ciepłe.
- 6 2
-
2015-09-18 00:00
3 mln dla garstki psów i kilku kotów...
3 mln??? a nawet oddziału położniczego nie ma w Sopocie?! Tam jest garstka psow i troszke kotów. Trzeba im znaleźć domy, a potem dogadać się z Gdynią, żeby Ciapkowo przyjmowało psy. Nie bedzie trzeba wydawać milionów podatników. kocham zwierzęta, ale kazda inwestycja musi miec sens.
- 0 1
-
2015-11-28 00:51
To projekt slumsu, a nie schroniska
- 1 0
-
2017-02-07 10:46
Cuda nie widy.
Projekty powinny być skromniejsze i bardziej funkcjonalne,to ma być schronisko a nie apartamenty dla kudłatego.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.