- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (240 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (332 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (357 opinii)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (46 opinii)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (49 opinii)
- 6 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (122 opinie)
Tatuaże, pasja i muzyka - pierwszy Tattoo Konwent za nami
Na stole leży młodziutka dziewczyna. Pochylający się nad nią mężczyzna o aparycji wikinga w skupieniu kreśli igłą na jej plecach skomplikowany kontur skrzydeł. - Boli, cholera, ale wytrzymam. Koleżanki padną z zazdrości - dziewczyna uśmiecha się krzywo, ale widać, że jest zadowolona. Takich jak ona jest tu mnóstwo. To w końcu Tattoo Konwent, święto tatuażu.
Sobota, późne popołudnie. Przy wejściu do hali Centrum Stocznia Gdańsk słychać charakterystyczne, wibrujące brzęczenie. To kilkadziesiąt puszczonych w ruch maszynek do tatuażu wydaje ten specyficzny odgłos. Pomiędzy długim szeregiem boksów, w których pracują tatuatorzy, można zauważyć ludzi z niemal każdą częścią ciała ozdobioną jakimś rysunkiem. Niektórzy z nich wyglądają dość groźnie, inni - po prostu ekscentrycznie. Są też całe rodziny z kilkuletnimi dziećmi,beztrosko przeciskającymi się pomiędzy nogami zwiedzających.
Moją uwagę przyciągają całkowicie pokryte tatuażami ramiona młodej dziewczyny, przeglądającej katalog wzorów przy jednym ze stoisk. - Była kiedyś taka piosenka o tym, że każdy ma jakiegoś bzika, no i to jest właśnie mój bzik - śmieje się Ewa z Poznania, właścicielka wytatuowanych ramion. - Mój chłopak też zajmuje się tatuowaniem, ale na razie nie dorobił się własnego studia. Byłam już na kilku konwencjach w Krakowie i postanowiłam sprawdzić, czy w Gdańsku też będzie tak fajnie. No i jest!
Rzeczywiście, gdańskiej konwencji pod względem organizacyjnym nie można było niczego zarzucić. W trzech salach zmieściło się wszystko: bar z głównie wegetariańskim i wegańskim jedzeniem, scena na której grała czołówka polskiej sceny hardcore/punk ze Schizmą i The Analogs na czele oraz przestrzeń działania dla mistrzów tatuażu.
Na scenie ustawionej w głównej hali prezentowali się uczestnicy poszczególnych kategorii konkursowych. Można było obejrzeć tatuaże każdego rodzaju: duże, małe, kolorowe, staromodne i realistyczne. Większość z nich to prawdziwe dzieła sztuki- perfekcyjnie wykonane, dopieszczone pod każdym względem, będące prawdziwą ozdobą właściciela/właścicielki.
Główna atrakcja imprezy to kilkadziesiąt stoisk artystów z Polski i zagranicy. Jest tu sporo tatuatorów z Trójmiasta, ale największym zainteresowaniem cieszą się ci z odległych krańców Polski i świata. Jednym z najbardziej okupowanych przez publiczność tatuatorów jest Yushi Takei, Japończyk obecnie pracujący w Amsterdamie. - Jestem zafascynowany jego pracami - mówi 18-letni Mateusz z Gdańska. - Nie mam jeszcze żadnego tatuażu, ale oddałbym mu bez wahania całe plecy - takiemu mistrzowi można zaufać.
Po kilku godzinach spędzonych w CSG nie mam wątpliwości - to udana i potrzebna impreza. - Bardzo wysoka frekwencja, świetni artyści, dobry klimat - podsumowują organizatorzy, Adam Jakubowski i Marcin Pacześny ze studia Pandemonim Crue. - Za rok też tu będziemy - w jeszcze lepszym składzie i z nowymi pomysłami.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (246) 7 zablokowanych
-
2009-07-27 20:41
Prawdziwy facet musi miec tatuaż. (3)
Tylko mamisynki nie mają tatuaży. Tatuaż to wyraz męskości i odwagi.
- 1 16
-
2009-07-27 21:18
jeszcze podaj definicję "prawdziwego faceta"
są różne teorie na temat osób robiących sobie tatuaż, i ta Twoja - nie pierwsza i nie ostatnia...
ale tak poza tym to wszystko w porządku co?
i przepraszam bardzo? jakiej odwagi? rotfl...- 6 1
-
2009-07-27 21:18
prawdziwy facet to musi wstawac rano do pracy by zarobic na chleb i utrzymac rodzine a rysunki to sprawa podrzedna u faceta.
- 7 1
-
2009-07-27 21:57
Chciałbym zobaczyć twoją męskość i odwagę jakby kule karabinowe świstały obok twojej głowy. Jestem przekonany, że miałbyś pełne
gacie męskości i odwagi!!!
- 6 2
-
2009-07-27 21:15
tatuaze...z jednej strony chcialoby sie miec a z drugiej ma sie swiadomosc ze kiedys mozna tego zalowac.
- 3 2
-
2009-07-27 21:31
prawdziwy pajac i pustak musi miec tatuaż a nie facet...
- 5 5
-
2009-07-27 21:45
ludzie robia tatuaż tylko dla popisu przed znajomymi . SĄ ONI skończonymi debilamI.
- 8 6
-
2009-07-27 22:04
CZOPPPPPPPPPPPPPPPPP!11111111
PRAWDZIWY CZOP DENNY MUSI MIE TATUAZ
- 4 1
-
2009-07-27 22:14
after?
czy jest after party?
- 0 1
-
2009-07-27 22:43
jak kto lubi
nie przeszkadza mi to w ogóle.super że są ludzie z pasjami.to jest piękne.ich ciało ich wola.tyle.
- 5 2
-
2009-07-27 23:05
!!!!!!!!!!!!!!!! (5)
Jak czytam tego typu komentarze to mam ochote spotkać na ulicy tych wszystkich sceptycznych,tak bardzo martwiących się o swój wygląd po 70'tce matołów!!!Domeną przeciętniaka który wyraził tu swoją negatywna opinie jest strach przed wszystkim co nowe!!!tatuaże są dla kryminalistów???byłeś na takiej konwencji albo chociaz w dobrym studiu żeby w ten sposób się wypowiadać????niestety poziom intelektualny tych pseudo znawców tematu nie pozwala na chociażby rozmowe z ludzmi którzy spotykaja sie w takich miejscach.Zostań w tym swoim Yesterday'u badz innym Mieście Aniołów!!!!!Bo choćby ten temat podszedł i ugryzł cię w dupe nie zrozumiesz o co chodzi!!!!
P.S. a jak bede miala 70 lat przynajmniej opowiem swoim wnukom jakie miałam ciekawe życie!!!!!!!!!! \m/- 6 8
-
2009-07-27 23:22
Oto żenujący poziom kultury takiej osoby. (4)
przeciętnego człowieka z "super" tatoo... total porażka!
- 1 3
-
2009-07-27 23:30
(3)
nie napisałam że mam super tattoo :) może wyjaśnisz co tak bardzo cię żenuje w mojej wypowiedzi???czy słówek w głowce zabrakło?:DDDD Wyczywam lekką zazdrość hehehe
- 1 3
-
2009-07-27 23:42
To masz nadludzki węch...
skoro przez Net coś umiesz wyczuć. Zresztą wszystko inne tez macie niesamowite, nieprawdaż? A może to "tylko" pomieszanie zmysłów? ;)
- 0 1
-
2009-07-27 23:44
Ps. w dupe cię nie ugryzę :) (1)
to jest ta żenada.
- 1 1
-
2009-07-28 09:08
No tak bo Pan szanowny to wszystko" bułkę przez bibułkę"nieprawdaż????Trzy fakultety i tyyyyleee nietolerancjii hahahahaha
- 0 1
-
2009-07-27 23:38
Tylko miernoty mogą się tatuować.
To jest taka ich forma dowartościowania się. Za parę lat będą żałować i wydadzą fortunę aby się tego paskudztwa pozbyć... Polak mądry po szkodzie, ważne że studia zarobiły na naiwniakach ;) "Bawcie się dobrze".
- 6 12
-
2009-07-27 23:47
Kałamarz mi sie kończy! (1)
Pożyczycie atramentu chodzące kałamarze? ;) LOL!
- 2 11
-
2009-07-28 00:00
zacofana z ciebie idiotka, kretynko :)
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.