- 1 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (138 opinii)
- 2 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (64 opinie)
- 3 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (126 opinii)
- 4 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (192 opinie)
- 5 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (42 opinie)
- 6 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (171 opinii)
Teren Dalmoru już nie na sprzedaż. Właściciel sam go zabuduje
Ministerstwo Skarbu Państwa włączyło gdyński Dalmor do Polskiego Holdingu Nieruchomości. Ten nie zamierza atrakcyjnych nadmorskich gruntów sprzedawać, ale przez lata czerpać z nich korzyści, więc zajmie się ich zabudową. Część akcji holdingu trafić ma na giełdę papierów wartościowych.
Nieudana prywatyzacja Dalmoru nie zostanie powtórzona. Po tym jak za ok. 20 ha gruntów dużo niższą od oczekiwań ministerstwa ofertę zaproponował jedynie Invest Komfort, Ministerstwo Skarbu podjęło decyzję o włączeniu należącego do państwa Dalmoru do Polskiego Holdingu Nieruchomości.
- Podwyższenie kapitału zakładowego grupy Polski Holding Nieruchomości zostało już zarejestrowane. Nastąpiło poprzez wniesienie akcji Dalmoru oraz Wrocławskiego Centrum Prasowego do holdingu - mówi Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa.
Nie zmienia to jednak sytuacji ok. 5 tys. byłych i obecnych pracowników Dalmoru, którzy czekają na akcje.
Zobacz jak będzie wyglądało nowe gdyńskie nabrzeże.
W holdingu są warte ponad 2 mld firmy. Posiadają m.in. 59 luksusowych domów, z których korzystali niegdyś zagraniczni dyplomaci oraz inne budynki. Są też spółki posiadające wolne środki finansowe.
- Aż prosi się, by to "skleić" i zabudować atrakcyjne nieruchomości w Gdyni - dodaje Tadeusz Aziewicz.
Holding ma trafić na GPW, ale na początku tylko część akcji zostanie sprzedana. Ministerstwo gospodarki planuje emisję w czerwcu, ale jest to mało realne ze względu na poziom zaawansowania prac. Daleko jeszcze nawet do przygotowania prospektu emisyjnego. Poza tym w aktualnej sytuacji rynkowej - zarówno na giełdzie, jak i rynku nieruchomości - byłoby to niezbyt opłacalne. Należy się więc spodziewać, że choćby częściowa prywatyzacja poprzez giełdę może się znacznie opóźnić.
Tymczasem w gdyńskim magistracie trwają prace nad korektami w planie zagospodarowania przestrzennego dotyczącego terenów Dalmoru. Będzie można m.in. cumować statki pasażerskie przy Molo Rybackim, a na parterach budynków będą nie tylko restauracje i kawiarnie. Miejscy urzędnicy podkreślają jednak, że nie będzie tam punktów kredytowych czy salonów telefonów komórkowych.
- Wnioskodawcy chcą wprowadzenia większej ilości mieszkań w obszarze przylegającym do Basenu Prezydenta, zmodyfikowana zostanie też proporcja mieszkań do ilości biur. Z punktu widzenia miasta nic to nie zmienia, więc się na to godzimy - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Na gruncie prywatyzowanego Dalmoru może powstać m.in. budynek o wysokości 56 metrów oraz dwa nieco niższe - do 36 metrów. Niższa zabudowa będzie przy samym nabrzeżu, budynki mają "rosnąć" wraz z oddalaniem się od linii brzegowej. Nie zabraknie również platform widokowych. Ta z nich, która znajdzie się na szczycie nowego wysokościowca, ma być ogólnodostępna, a deweloper będzie musiał zapewnić do niej dojazd dodatkową windą.
Miejsca
Opinie (133) ponad 10 zablokowanych
-
2012-01-20 09:57
miasto pewnie już
rozpoczęło pracę nad nowymi wizualizacjami terenu za kilkaset baniek
- 11 1
-
2012-01-20 09:10
A kiedy dokończą ten wieżowiec na zdjęciu?
Wygląda jak jakiś pustostan w którym pomieszkuje bezdomna biedota.
- 23 5
-
2012-01-20 08:21
A TE WYSOKIE BUNKRY JESZCZE STOJĄ CZY ZDJĘCIE Z OKRESU WOJENNEGO ? (1)
- 20 3
-
2012-01-20 08:30
To jest wieża dowodzenia ogniem. Po wysokości mogę stwierdzić, że prawdopodobnie baterii Adolfkanonen na Helu.
- 10 1
-
2012-01-20 08:17
W razie pożaru będzie mozna skakać na bańke do morza. (1)
- 19 0
-
2012-01-20 08:18
Raczej na beton chodniczka ;)
- 2 0
-
2012-01-20 07:59
bedzie tak jak z Wyspą Spichrzów w Gdańsku - spekulacja gruntem, obiecywanie inwestycji itd. (1)
Teren jest zbyt atrakcyjny aby opchnać go po normalnej cenie, wiec latamibedzie gadanie i liczenie na krociowe zyski. I tak rok do roku......
- 21 3
-
2012-01-20 08:17
dokładnie jak piszesz
- 5 1
-
2012-01-20 08:14
Urzędnicy - z każdego miliona zysku "aż" 100 tys oddają państwu.
Współczuje Gdyni - to będzie jak wrzód na zdrowym organizmie. Państwo wiadomo jak zarządza majątkiem:
teren który może zarobić 5mln rocznie, zarobi 1mln zł, z czego 900 tys pójdzie do kieszieni urzędników ale Pawłak będzie się szczycił, o proszę mówią że państwowe niedochodowe a my zarobiliśmy 100 tys zł.
Tak samo jest np z PTTK - ma olbrzymie ośrodki, stanice przynoszące miliony ale szczyci że że zarabia grosze. Reszta bowiem przejadają "leśne dziadki PTTK"- 19 1
-
2012-01-20 07:59
Przepraszam
:(
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.