- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (168 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (216 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (109 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (63 opinie)
- 5 Nocna komunikacja do poprawki (252 opinie)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
- Tegoroczne regaty nie ustanowiły rekordu jeśli chodzi o ilość uczestniczących w nich żaglowców, ale ich liczba i tak jest imponująca - mówi Peter Newell, dyrektor regat. - To specyficzna impreza, w której tak naprawdę wcale nie jest najważniejsze, kto wygra. To sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest sprostanie wyzwaniu, nauczenie się pracy w zespole, pracy na morzu. Jest to tym bardziej istotne, że zgodnie z fundamentalną zasadą tych regat przynajmniej połowę załóg stanowią ludzie młodzi, między piętnastym a dwudziestym piątym rokiem życia. Wielu z nich wypłynęło w morze po raz pierwszy. To dla nich znakomita okazja, by się sprawdzić.
W gdyńskim porcie zacumowały dziewięćdziesiąt dwa żaglowce, w tym kilkanaście klasy "A", do której zaliczane są te największe na świecie (jak choćby ponad 120-metrowy rosyjski "Sedov" czy nasz "Dar Młodzieży"). Najwięcej statków - bo aż dwadzieścia - jest z Polski. Poza tym mamy gości z Niemiec, Belgii, Irlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Rosji, Danii, Włoch, Hiszpanii, a nawet dalekiego Meksyku.
- Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że w tym roku regaty ponownie mogą odbyć się w Gdyni - mówi Nigel Rowe, przewodniczący Sail Training Association. - To było pierwsze miasto w Europie Środkowowschodniej, w którym te regaty się odbywały.
Dla załóg, mieszkańców i turystów przygotowano mnóstwo atrakcji - koncerty, pokazy, kiermasz morski, zawody sportowe, Festiwal Piosenki Morskiej. Żaglowce można było nie tylko podziwiać z daleka, ale i zwiedzać. Ulicą Świętojańską przeszła barwna parada załóg. W całym mieście zaroiło się od marynarkich mundurów.
- Spodziewamy się około pół miliona gości, bo to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe, ale i olbrzymia atrakcja dla turystów - powiedział Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Do tej imprezy przygotowania trwały od pięciu lat.
Jutro na Zatoce Gdańskiej odbędzie się start regat. Przedtem jednak statki pod pełnymi żaglami ok. godz. 14 przepłyną wzdłuż brzegów Gdyni - zaprezentują się w pełnej krasie. Warto to zobaczyć, zwłaszcza, że na następną taką okazję może trzeba będzie czekać całe lata.
Zobacz: zdjęcia żaglowców
Opinie (115)
-
2003-07-21 14:56
Gallux
Ale pomyslmy sytuacyjnie. Popatrz gdzie to sie wszystko dzialo. Okolice Seredynskiego i Ang. Grobli. Powszechnie wiemy, ze to nie sa za bezpieczne dzielnice. Oczywiscie wszystko jest mozliwe, ale w tym przypadku wieksze jest prawdopodobienstwo tego, ze kajakarzy okradaly lobuzy wlasnie z tych dzielic. Komu z Gdyni chcialoby sie jechac az do Gdanska, zeby okradac Szwedow?
- 0 0
-
2003-07-21 14:47
Mag
Tylko widzisz ja napisalem o Gdyni bo akurat na tej imprezie z nimi bylem , ale oni maja zla opinie o calym 3city. I patrzac ich oczami uwazam ze maja racje. A to ze napisalem o Gdyni to tylko dlatego ze Miasto akurat chwalilo sie ta impreza od 5miesiecy. Wiec przez 5 miesiecy mozna bylo to jakos przygotowac. Ja bardzo bym chcial zeby ludzxie jadac do 3city mowili ze im sie wszystko podobalo ale niestety twgo chyba sie nie da zrobic przez najblizsze 10lat
- 0 0
-
2003-07-21 14:41
MAG
zaoponuję:)
nie ma pewności, że to nie gdynianie okradli w gdańsku ekipy kajakarzy :PPP
straż dostała po premii tzn wstrzymano im tylko......
Gdynia nasz pierwszy port na odzyskanym po I WW wybrzeżu duma Polaków....
i niech tak zostanie, nie ma o co kruszyc kopii:)
badziewiacy i KURDUPLE są w każdym mieście, zapewne w RÓWNYM STOSUNKU do pozostałych ludzi:))- 0 0
-
2003-07-21 14:37
Codeboy
I tu jest pies pogrzebany. Ale niech już będzie. Zacznę ten delikatny temat. Pamiętasz niedawno opisywana impreze sportowa w Gdansku, ktora zakonczyla sie totalna klapa przez organizatora i Straz Miejska? Impreza zapowiadala sie swietnie, a skonczyla sie na tym, ze zagraniczni goscie beda mieli dlugo uraz do Gdanska. Popatrz na Cutty Sark. Zadnych powaznych incydentow tu nie bylo a wiekszosc ludzi byla bardzo zadowolona.
- 0 0
-
2003-07-21 14:20
Maciex
Jestes tak smieszny ze az mi sie plakac chce
Lokal o jakich pisze to nie jest High End tylko normalne Bistro wiesz dla ludzi z pensja na poziomie sredniej krajowej. zyli jedzenie w czystym lokalu to panisko , to wspolczuje wychowania , bo mnie nauczono jesc w normalnych warunkach. Moze i w Sztokholmie jest balagan choc ja go jakos tam nie widzalem chyba inna kultura. Dzis Gdynia daje dalej pokaz swojego City korki na km
brak slow jestescie miastem z duza ambicja i nic wiecej.
Mam kolege Gdynianina (urodzil sie w Gogolinie) Twierdzi ze to najpiekniejsze miasto na swiecie , a ja sie w Gdyni urodzilem i twierdze ze to najgorsze miasto jesli idzie o organizacje i ciesze sie ze mieszkam w Gdansku.
Co do Wroclawia to spedzam w okolicach Wrocka co rok urlopy i powiem tylko tyle wracac sie nie chce do tego syfu tutaj
I powie wam to kazdy kto mieszka w normalnym miescie Wroclaw, Poznan i Krakow. Porownywanie Gdanska , Gdyni do wawy jest smieszne , porownuje sie do dobrych a nie do zlych chyba ze Gdynia woli sie do zlych porownywac to przepraszam.- 0 0
-
2003-07-21 13:29
Maciex
Sztokholm, to chyba nie jest najlepszy przyklad zasmieconego miasta. Tam jest tak wysprzatane, ze mozna jesc prosto z chodnika ;-) Nie widzialam, zeby ktos rzucal paierki gdzie popadnie, albo jak to jest ostatnio w zwyczaju u nas, peciki przez otwarte okna samochodu.
Dolaczam sie do propozycji Artura, zeby poprzegladac gratisowy magazyn CITY. Rzeczywiscie szeroka gama knajpek do wyboru,do koloru, a trzeba powiedziec, ze sie troche tego ostatnio pootwieralo.- 0 0
-
2003-07-21 13:28
Zgadzam się z Mackiem
To chyba jakas wrodzona cecha Polakow. Nawet gdyby taki maruder dostal milion złotych to by narzekal, ze malo. Tu mamy przyklad niewatpliwego sukcesu naszego miasta, a juz sie pojawiaja glosy, ze wszystko jest be, ze w Olesnicy lepiej. Codeboy, czyzbys stosowal sie do powiedzenia "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"?
- 0 0
-
2003-07-21 13:22
Codeboy - ty marudo
Rozumiem że jesteś niezłe panisko i restauracja bez klimy to nie dla Ciebie. Tacy jak Ty nigdy nie potrafią się przystosować do warunków i zawsze narzekają. To chyba normalne że restauracje otwierane są po 12. Tak jest wszędzie. Rano są otwarte tylko te, które mają w ofercie śniadania, oraz małe punkty gastronomiczne i bufety. Co do brudu - owszem może było za mało śmietników, ale przecież to norma, że przy takich imprezach duża ilość ludzi=duża ilość śmieci. I to jest nie do uniknięcia. Przykładowo w Sztokholmie wielu mieszkańców wogóle się nie przejmuje i jak nie mogą znaleźć śmietnika to rzucają wszystko na chodnik, bo każdy wie, że w środy miasto jest generalnie sprzątane. Codeboy - trzeba po prostu potrafić się przystosowywać do sytuacji. A tak na marginesie - mam przyjaciół w Oleśnicy. Powiem Ci co mówią o tym mieście - pomimo tego ze jest ładne to nic tam się nie dzieje, wszyscy stamtąd spier... do Wrocławia, kilka lat temu Oleśnica była na pierwszym miejscu pod względem ilości narkomanów statystycznie na ilość mieszkańców..
- 0 0
-
2003-07-21 13:19
grisza
Ale ja mniej wiecej cos takiego napisalam, moze mniej fachowym, a bardziej szczurowym jezykiem, ale sens ten sam.
- 0 0
-
2003-07-21 13:12
turyści w 3city mają coraz lepiej
takie mam wrażenie. Wiem bo sam zachowuję się jak turysta, ciągle się gdzieś kręcę, jestem ciekaw nowych knajp. Warto wziąc sobie darmową gazetkę CITY, rozdająto w wielu knajpach i wszystkich multikinach. Tam jest dużo o imprezach i ciekawych miejscach w Trójmieście.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.