- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (167 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (181 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-31 10:43
Sławomir cenckiewicz (1)
Historyk ,w swej książce podał prawdę o bolku w wielu udokumentowanych faktach ,sam najbardziej zainteresowany nawet nie raczył ich skomentować...To centrum to propaganda kłamstwa !!! Niemal jak za komuny...
- 7 3
-
2014-08-31 11:01
Inaczej.
To placówka ministerstwa prawdy.
- 1 1
-
2014-08-31 10:58
a Nicholson byl?
- 7 1
-
2014-08-31 10:55
w końcu jakby nie było
to ten co wydał setki milionów na tą propagandową budowę to hołdował usilnie przywróceniu STOCZNI GDAŃSKIEJ imienia ,,wielkiego " wodza rewolucji sowieckiej iljcza władimirowicza lenina ...CZY NIE TAK ???
- 3 3
-
2014-08-31 10:50
Solidarność jest nasza! A wy bawcie się w esc
Solidarność to my i nikt nam jej nie ukradnie. A wy możecie sobie i sto esców budować i tak z solidarnością przegracie .Bo solidarność to My a ecs to wy .
- 9 3
-
2014-08-30 16:24
przyszly tlumy... (11)
Prawdziwe tlumy przychodzily w to miejsce 25 lat temu. Teraz to zaledwie czastka. Mi sie to miejsce nie podoba,bo nie ma w sobie ducha tamtych czasow. Nie zabiore moich zagranicznych gosci do ESC zeby nie pokazywac im zafalszowanej wizji historii. Po co w tak pieknym miejscu wybudowano moloch wygladajacy jak...krematorium? No po co?
- 266 63
-
2014-08-30 16:39
(9)
W sumie to nasuneło mi to pomysł. W 1989 palono masowo dokumenty PZRP, SB, itd. Może wstawić tam jakąś tzw kozę a obok nadpalone dokumenty ?
- 19 4
-
2014-08-30 16:45
(5)
dokumenty zostały przekazane do archiwum państwowego w Gdańsku , w Warszawie część tajnych dokumentów przejęły służby. to co palono w piwnicy budynku na Wałach Jagiellońskich 36 to były stosy dokumentów praktycznie nieprzydatnych ze względu na ich niewielką wartość historyczną.
- 7 15
-
2014-08-30 16:58
(2)
czesc dokumentow jest w ZUS , cześć w archiwum w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku
- 6 1
-
2014-08-31 10:47
Kłamliwy rząd
Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych zlikwidowano zakładowe archiwa o zarobkach pracowników nie informując zainteresowanych - (Dalmor itp), aby ZUS mógł orżnąć na emeryturach!
- 8 2
-
2014-08-30 19:57
Część w prywatnej kolekcji.
- 9 0
-
2014-08-30 16:55
o mjr Stopczyk sie odezwał. A to nie powinno isc na makulaturę?
- 9 4
-
2014-08-30 16:48
nie tylko tam palono
- 8 3
-
2014-08-30 16:43
ale ty wychodzisz z mylnwego założenia, że to ma służyć prawdzie :P (2)
- 21 7
-
2014-08-30 16:47
(1)
tak piszę bo sam byłem świadkiem stosu nadpalonych dokumentow w 1989. Jakas pani prokurator wtedy rpzyjechała. Dokumenty komustów które nie mialy ujrzec światła dziennego.
- 16 7
-
2014-08-31 05:29
a gdzie to widziałes?
- 7 1
-
2014-08-30 17:14
żal mi ciebie
- 5 2
-
2014-08-31 10:37
utrwalanie KŁAMSTW
o BOLKU i jego pomagierach z SB...tylko czy to się przyjmie???
- 7 2
-
2014-08-31 10:36
propaganda
jak za KOMUNY ....tam też wydawali setki milionów na budowę pomników ,,tych co to pod ,,LENINO" albo różnych tow.,,co to niby kulom się nie kłaniali" a przedszkoli brakuje jak brakowało,a w szpitalu leki które ci zaordynuje lekarz musisz kupić sam... ...
- 12 4
-
2014-08-31 10:31
no cóż ,aby utrwalić
Kłamstwo w mentalności otumanionego społeczeństwa trzeba budować podobne obiekty za setki milionów ,a ludzie i tak wiedzą kim był ,,bolek" i jego ,,współpracownicy ,różne gieremki ,michniki i im podobne...Jak przyjdzie normalny ,propolski rząd przerobi się to na przedszkole dla dzieci albo szkołę...
- 4 2
-
2014-08-31 10:21
przejezdzalem 2 razy obok , TLUMOW nie bylo
- 13 2
-
2014-08-30 16:44
gdzie jest aqupark w Gdańsku? (2)
Kolejny stadion drenujący kieszenie podatników
- 63 12
-
2014-08-30 18:10
aquapark ?? (1)
Znajdź sponsorów i sobie zbuduj marudo.
- 2 16
-
2014-08-31 10:11
Tak, bo władza pojedzie do Berlina
Do tropikalnej wyspy. Odbywać służbowe spotkania i szkolenia rzecz jasna.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.