- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (84 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (71 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (159 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (106 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (160 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (71 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-30 17:50
jakoś na zdjęciach (1)
tych tłumów nie widać
- 51 11
-
2014-08-30 18:11
zenada przyszly chyba sami czlonkowie platformy obywatelskiej z gdanska zeby zrobic sztuczny tlok wstyd i zenada ze na garbach robotnikow po raz kolejny wybila sie szumowina
nie bylo tam chyba zadnego stoczniowca strajkujacego w tamtych dniach sam osobiscie pracoalem dzis z brygadzista ktory w tamtym okresie bym brygadzista a nie jakims pomocnikiem kowala leiwoda szpiclujacym jak borowczak co sie wybil media go zareklamowaly i oglupiony narod wybral taka szumowine ale takich przykladow jest wiecej- 15 4
-
2014-08-30 18:01
Szkoda cydru
Dalej jestem zdania, że zamiast budować tę kupę ze złomowca, mogli wykorzystać tereny po stoczniowe za mniejsze pieniądze. Niestety zburzyli stare, zbudowali nowe i brzydkie. A ludzie będą odwiedzać bo są ciekawi.
- 28 6
-
2014-08-30 18:01
Zamienił Stryjek siekierkę na kijek.
I tak z całej Stoczni Gdańskiej zatrudniającej za ś.p nieboszczki "Komuny" około 12 tysięcy ludzi.... zostało nam ECS oraz pomnik "Trzy Krzyże" :))) Jak zawsze zrobiliśmy super interes :))
- 43 7
-
2014-08-30 17:48
ECS (1)
Budynek nie jest taki brzydki jak niektórzy piszą ! Jest po prostu inny i trzeba trochę czasu na oswojenie się z elewacją . W środku choć jeszcze nie wykończony do końca ,jest rewelacyjny !!!!
- 15 45
-
2014-08-30 17:57
:):)
...on w środku jest wykończony, to taki dizajn :) za 231 marnych milionów, nic się na pięknie nie znajom a do miasa jadom ;)
- 12 3
-
2014-08-30 17:56
tych cyganów możnaby tam solidarnie zakwaterować
- 30 4
-
2014-08-30 16:31
Z artykułu wynika, że jest pięknie: inwestycja cieszy się 100% poparciem społeczeństwa, (1)
jego entuzjazmem, nie budzi kontrowersji co do finansów, merytoryki prezentowanych materiałów, nie ma konfiktów, a wszystkie autorytety Solidaności aktywnie uczestniczą w jej promowaniu.
W atmosferze wzajemnego zrozumienia odbyło się kolejne już plenum PZPR, cieszące się porpaciem szerokiego frontu narodu.
Towarzysz ŁUKASZ SAFIEJ wykazuje się prawidłowym rozpoznaniem kierunku wiatrum, co wróży mu, jako członkowi, przesunięcie z ramienia na czoło już w niedalekiej przyszłości.
Koło.- 89 10
-
2014-08-30 17:53
towarzysz Łukasz Rudziński, pomyłka.
- 9 2
-
2014-08-30 17:40
Stocznie dac zlikwidowac a forse wydac na takie g...
CO to ma wspolnego z prawdziwa "Solidarnoscia"?
- 66 8
-
2014-08-30 17:38
Kto to bedzie utrzymywal?
Z naszych (podatnikow) pieniedzy pewnie... Brawo Budyn :(((((
- 50 9
-
2014-08-30 17:36
a Wałęsa w roli elektryka był? Ciekawe czy ze swoją świtą chciałby pracować za niespełna 2 tysiaki ,a za grube miliony zbudowali takie coś,wstyd
- 36 8
-
2014-08-30 17:22
(1)
Sybolem tego miasta...i do tego na całą europe ..no, no.. mają rozmach , naszczescie nikt ich poważnie traktować nie będzie , będzie co burzyć szybko pójdzie z zardzewiala blachą .A tłumy januszy sa bo atrakcja jest .
- 24 11
-
2014-08-30 17:26
Akurat z tą blachą
to może tak łatwo nie pójść.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.