- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (142 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (82 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (199 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (29 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (124 opinie)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (176 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-31 09:09
Kazdy zwycięzca musi mieć swoje mauzoleum! (1)
Zawsze tak było
- 6 2
-
2014-08-31 09:52
Tylko pytanie czy Solidarność zwyciężyła
a jeśli tak, to która???!!!
- 0 0
-
2014-08-31 09:42
wolność , radość i swoboda
Późny wieczór, wszystko otwarte dla zwiedzających, światło, woda ,zieleń ,miejsca do zadumy, do relaksu, do zabawy. Niezapomniany widok tańczącego prezydenta.
Czuło się dumę, radość i wolność. Wielkie dzięki !!!- 3 11
-
2014-08-31 09:31
solidaruchy wystawiły sobie świątynię gdzie będą systematycznie zakłamywać prawdę
i objawiać ją na nowo tłumowi jako jedyną prawdę
- 9 4
-
2014-08-31 09:30
Basil Kerski wymieniony przed Wałęsą i Adamowiczem. Rośnie nam nowy "Prezydent"
- 6 3
-
2014-08-31 09:24
dzisiejsze muzea
bardziej przypominają galerie handlowe. Nie ma tego klimatu prawdziwych muzeów. Przestrzeni wiele, dobrze zaprojektowane,ale samych ekponatów garstka.
- 4 2
-
2014-08-31 09:22
powiem tak
budynek bardzo ładny,ale w samym środku nie wiele do oglądania. Trochę przerost formy nad treścią
- 5 4
-
2014-08-31 09:17
złomowiec
Jak mówi moj mistrz Wajda.... Szkoły na to pojdą ,,,,,,,:(
- 4 2
-
2014-08-31 08:58
Panie Duda - wstydź się Pan
na otwarciu było super !!!
- 4 1
-
2014-08-30 18:30
Przyszły tłumy (2)
bo pomyśleli, że będzie coś darmowego do zjedzenia... bo w Polsce bida z nędzą dzięki solidaruchom!!!
- 31 12
-
2014-08-31 08:52
Faktycznie, było coś do zjedzenia.
Faktycznie, między godz. 20:00 a 21:00 było żarcie /ciasteczka i wafelki / oraz picie / wody mineralnej, kielszeczka wina/ w towarzystwie wielu osób znanych z publikacji medialnych. Oficjalnie pracownicy ochrony przy zamkniętych drzwiach wejściowych tłumaczyli fakt przerwy w zwiedzaniu - " przerwa techniczna ".
Zwiedzający po otwarciu drzwi o 21:00 z darmowymi wejściówkami faktycznie mogli "do syta " konsumować pozostałości kawy, herbaty, wody mineralnej i ciasteczek. Lampki wina już zabrakło, całą pulę darmowego napitku skonsumowali wybrańcy na spotkaniu w godz. 20:00 - 21:00- 2 2
-
2014-08-30 22:25
Biedny w tamtych czasach to nawet czesto motoroweru nie mial
- 2 2
-
2014-08-31 08:32
Otwarcie
Bez względu czy jest ono ładne czy nie - czemu to Centrum powstało w czasie jakiegoś tam Śniadka i Dudy, o których w w czasie walk o niepodległość nie było słychać, żeby walczyli o jej obalenie, a teraz tylko czerpią z tego korzyści. Sam Wałęsa kiedyś powiedział,że "Obecna Solidarność to już nie ta sama co poprzednia"
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.