- 1 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (112 opinii)
- 2 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (619 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (50 opinii)
- 4 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (126 opinii)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (40 opinii)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (511 opinii)
Tragiczna historia sprzed lat. Wybuch w sercu Gdyni
8 października 1931 roku budynkiem przy al. Piłsudskiego 50 w Gdyni, wstrząsnął wybuch. Zakładana instalacja gazowa okazała się nieszczelna, co kosztowało życie 13 osób. Akcja ratownicza trwała 4 dni.
Dwa dni później "Dziennik Gdyński" na pierwszej stronie donosił o tragedii. Oprócz zdjęć gruzów, zamieszczono m.in. informację, że "czteropiętrowy gmach ZUPU wskutek eksplozji gazu zawalił się w gruzy". Nie do końca było to prawdą, ale podkreślało rozmiar tragedii. Gaz wybuchł o godz. 18:50, czyli już kilka godzin po podłączeniu budynku do miejskiej sieci, więc nikt nie miał wątpliwości, jaka była przyczyna eksplozji. Później ustalono jeszcze, że gaz ulatniał się z nieszczelnego przewodu i gromadził w piwnicy. Bezpośrednią przyczyną eksplozji była przypadkowa iskra.
13 zabitych, 7 rannych
Ocknąłem się w szpitalu. Żona moja jest również ranna, dziecko nasze, mały Jacuś, zabite.Wskutek eksplozji życie straciło 13 osób, a 7 kolejnych zostało rannych. Wśród nich mógł być także kapitan Mamert Stankiewicz, ale na szczęście wraz z rodziną przebywał wtedy poza domem. Mieszkanie bohatera książki Karola Borchardta "Znaczy Kapitan" zostało natomiast całkowicie zniszczone.
Podobnie jak wiele innych. Po katastrofie runął cały narożnik, wraz z 20 mieszkaniami. Oczom przybyłych na miejsce strażaków ukazała się natomiast 25-metrowa wyrwa. Odłamki szyb i resztki gruzu znajdowano potem w odległości nawet 200 metrów. W czterodniową akcję ratowniczo-poszukiwawczą zaangażowało się 134 strażaków i marynarzy Marynarki Wojennej.
W przedwojennej prasie można było przeczytać m.in.: "Rozległ się straszny huk i do pokoju wtargnął olbrzymi słup ognia. Drzwi wejściowe zostały wybite. Przed sobą ujrzałem olbrzymi dół i sypiące się z wszystkich stron cegły i kawałki tynku. Pamiętam, że zrobiłem koziołka i spadałem w ciemną przepaść. Gdy odzyskałem przytomność stwierdziłem, że zasypuje mnie gruz. Lewą rękę wysunąłem w górę, a prawą starałem się wyswobodzić, żeby móc oddychać. Przytomność straciłem po raz drugi. Ocknąłem się w szpitalu. Żona moja jest również ranna, dziecko nasze, mały Jacuś, zabite."
Ul. Bema, na której do dziś stoi feralny budynek, przed wojną nazywała się... ul. Cicha. Przez cztery dni spokój okolicznych mieszkańców burzyły jednak poszukiwania pracowników służb porządkowych, którzy robili wszystko, by wydobyć spod gruzów wszystkie osoby. W większości były to tylko ciała.
Tysiące gdynian na pogrzebie
Tragedia wstrząsnęła całą lokalną społecznością, a władze miasta uznały, że na swój koszt zorganizują uroczystości pogrzebowe dla wszystkich 13 osób. Według różnych szacunków, uczestniczyło w nich od 4 do 8 tys. osób.
Sam budynek zdecydowano się odbudować, choć jedna ze ścian była pęknięta na 60 metrach długości. Zmienił się jednak jego kształt, który pozostał do dziś w postaci wcięcia w bryle domu. Na parterze już nigdy nie było mieszkań. Po wojnie przez wiele lat prowadzono tam m.in. sklep spożywczy, a od 1994 roku mieści się tam znana pizzeria Anker.
Nigdy w żaden sposób nie upamiętniono ofiar tej katastrofy.
Opinie (85) 6 zablokowanych
-
2015-11-29 12:35
to jest gazobeton czyli gaz i beton z tym nie ma żartów
- 1 1
-
2015-11-29 12:36
to jest gazobeton czyli gaz i beton z tym nie ma żartów
- 1 1
-
2015-11-29 12:38
Kiedyś
Takie wybuchy były dziełem awarii i miały miejsce rzadko. Teraz sprowadxamy islamistów i będą coraz czestszym zjawiskiem niestety.
- 3 7
-
2015-11-29 13:43
redaktor (1)
Sielski jak zwykle się wykazał indolencją w artykule. Mylenie dat i faktów. Zresztą to u niego standard. Grunt, że zareklamował tę jadłodajnie...
- 6 2
-
2015-11-29 14:06
Zgadzam się :)
http://gdyniawktorejzyje.blogspot.com/2013/11/tragiczny-poczatek.html
- 1 0
-
2015-11-29 14:59
a gdzie zdiecie jak tan budynek teraz wygląda aby porównać!
- 1 2
-
2015-11-29 18:02
Nie kłamcie. (1)
Nie piszcie głupot,że na parterze nikt nie mieszkał bo własnie na parterze mieszkał 58 lat temu mój kolega z podstawówki (nazwisko Kania),którego mieszkanie było przez scianę ze sklepem.Najpierw trzeba dokładnie wszystko
sprawdzić a potem pisać artykuł- 4 1
-
2015-11-29 21:46
Kania to skadinad znane mi nazwisko.
- 1 2
-
2015-11-29 21:32
Panie Michale, do tej pory nic sie nie zmienilo.
Nadal budynki mieszkalne zasilane sa gazem. W USA i Kanadzie kazdy budynek powyzej trzech pieter musi miec kuchnie elektryczne. Zadnego gazu.... Dlaczego u nas tego nie ma. Kilka miesiecy temu mial przeciez miejsce wypadek gdzies w centrum Polski. Budynek mieszkalny gdzies 10pietrowy budowany z plyty takze zostal zniszczony. Podobno komisja odostepnila go do dalszego zamieszkania ale ja juz nie chcial bym w nim mieszkac....
- 2 0
-
2015-11-30 04:52
Nazwisko
Czy jednemu psu to "burek" imbecylku
- 0 4
-
2015-11-30 07:34
(1)
Tragedia wstrząsnęła całą lokalną społecznością, a władze miasta uznały, że na swój koszt zorganizują uroczystości pogrzebowe dla wszystkich 13 osób.
A miasto "swój" budżet to skąd ma? Czy Pan Sielski skończył jakąś szkołę, w której mógłby dowiedzieć się, że Nie ma nic za darmo a kasa Państwa czy samorządów to pieniądze obywateli a nie "miasta"? A potem powstają takie artykuły, albo ludzie myślą, że "darmowa komunikacja" jest faktycznie darmowa bo się za bilet dodatkowo nie płaci, tylko z podatków, które wcześniej zabrano finansuje się takie CUDA ekonomii.- 0 4
-
2015-11-30 09:45
po co się denerwujesz?
oczywiście, że miasto ma budżet z naszych podatków, ale wcale nie musiało wydawać na pogrzeb
- 0 0
-
2015-11-30 08:26
DO REDAKCJI (2)
cytat z waszego tekstu 3 wiersz od końca :..Ul. Bema, na której do dziś stoi feralny budynek, przed wojną nazywała się... ul. Cicha..: a na początku tekstu napisaliście że to Al.Piłsudskiego 50 i ten budynek stoi przy Al.Piłsudkiego 50 ; Poprawce błąd
- 0 1
-
2015-11-30 09:20
gdybyś zadał sobie nieco trudu (1)
i np. kliknął na mapę dołączoną do tekstu - to byś zobaczył, że budynek stoi na roku Bema i Piłsudskiego
- 0 0
-
2015-11-30 11:36
Nie musze zadawać sobie trudu bo w dowodzie osobistym mam
Czarno na białym napisane al.Piłsudksiego 50!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.