- 1 Zarzuty za oślepianie pilotów śmigłowca (110 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (223 opinie)
- 3 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (49 opinii)
- 4 "Zakaz dla rowerzystów na Sopockiej" (795 opinii)
- 5 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (48 opinii)
- 6 Bruk nie zniknie, ale będzie remont (102 opinie)
Problem z gdańskim ZKM-em polega na tym, że w tej firmie mało komu się chce. Przekonałem się o tym próbując wytłumaczyć motorniczemu, że pasażerowie powinni jednak mieć prawo do siadania w tramwaju.
Ale to nie znaczy, że na fajerwerki nie ma co liczyć. Ja moje zaliczyłem tuż przed weekendem. Piątkowe popołudnie to czas, gdy człowiek jest otwarty na nowe doznania i emocje. Nie sądziłem, że pierwsze przeżyję już w tramwaju, ale udało się.
Siedziałem sobie spokojnie, gdy w pewnym momencie poczułem, że poruszam się nie tylko do przodu, ale i... w bok. Gdy tramwaj wjechał w ostry zakręt zadziałała siła odśrodkowa i moje krzesełko, wraz z trzema innymi, wysunęło się z uchwytów i wyjechało niemal na środek wagonu. Gdy tramwaj skręcił w drugą stronę - wróciło na swoje miejsce.
Mini roller-coaster wywołał uśmiech na twarzach pasażerów, mnie też chciało się śmiać. Ale ludzie, którzy wraz ze mną siedzieli na ruchomych siedzeniach, wyglądali na przestraszonych.
Tramwaj to nie figurka z porcelany: na ulicach miasta spędza kilkanaście godzin dziennie, przewozi tysiące pasażerów, którzy nie zawsze obchodzą się z nim jak z jajkiem. To wszystko sprawia, że w każdym wozie coś może się popsuć. Nie mam o to żadnych pretensji.
Gdy mój bombardier dojechał na ostatni przystanek powiedziałem motorniczemu o nieprzykręconych siedzeniach. Wzruszył ramionami.
- Wiem, że to nie robota dla pana, ale proszę zwrócić na to uwagę w zajezdni. Wystarczy pewnie przykręcić dwie śrubki - zasugerowałem młodemu motorniczemu.
- Wystarczy na nich nie siadać - odparł.
Żartowniś - pomyślałem, ale on niestety nie żartował.
I na tym chyba polega problem firmy ZKM. Nie na tym, że tramwaje są brudne, a szyby porysowane, bo za to odpowiadamy my - pasażerowie. Ci, którzy je niszczą, i ci, którzy nastoletnim wandalom nie zwracają uwagi, że tramwaj to nie ich folwark, w którym mogą ciąć krzesła, pić alkohol, drapać okna.
Problemem jest to, że w gdańskim ZKM-ie jest sporo pracowników (na pewno nie wszyscy, ale przypuszczam, że atmosfera w pracy może zniechęcać), którzy są jak bohaterowie wierszyka Jana Brzechwy: ryby robią na niby, żaby na aby-aby, a rak - byle jak.
Zepsują się drzwi - nakleją tackę po frytkach z napisem "nieczynne". Poluzują się hamulce - będą hamować szynowymi, które pasażerów wyrzucają z siedzeń. Przygotują przetarg - modernizowane "dortmundy" przyjadą z półrocznym opóźnieniem, a wykonawca i tak nie zapłaci kary. Miasto każe promować spotkanie prezydenta z mieszkańcami - przykleją krzywo taśmą plakat z uśmiechniętym Adamowiczem do szyby.
Ale w tramwajach i autobusach nie powieszą spisu przystanków na danej linii, albo mapki z trasami i możliwościami przesiadek. Za trudne. Automat do sprzedaży biletów wisiał w gdańskim tramwaju tylko raz: gdy na Chełm jeździł niebieski bombardier wypożyczony z Krakowa.
Wymieniać można długo. Do czasu, aż komuś się zachce zmienić tę firmę.
PS. W mojej przygodzie z latającymi krzesłami chodzi o tramwaj z numerem 1007 i siedzenia tuż przy kabinie motorniczego. Nie piszę tego, żeby ktoś przywołał do porządku młodego kierowcę, z którym rozmawiałem w piątek, tylko z nadzieją, że w zajezdni ktoś jednak przykręci te krzesła.
Opinie (338) ponad 20 zablokowanych
-
2009-06-29 13:12
Jestem motorniczym w gdańskim ZKM (4)
Obsługuję inną linię niż ta na Chełm. Słyszałem natomiast, ze koledzy z pracy robą na tej trasie wlaśnie tego typu żarty ale i inne też. Co więcej nagrywają całe zamieszanie na zakrętach na kamerkę i wysyłają do programu śmiechu warte czy podobnych zarabiając w ten sposób dodatkowo.
- 9 12
-
2009-06-29 17:46
Żartowałem, to była mała prowokacja he he
Robiłem uprawnienia na tramwaj, ale zadanie mnie trochę przerosło.
Pozdrawiam wszystkich z poczuciem humoru.- 0 1
-
2009-06-29 14:42
we własne gniazdo walisz ?????????????
- 1 0
-
2009-06-29 13:25
A to się kawalarze znaleźli :):)
- 0 1
-
2009-06-29 13:14
sam jesteś śmiechu wart
- 2 3
-
2009-06-29 16:50
Pasażer... (1)
Witam Wszystkich Pasażerów oraz Motorniczych i Kierowców autobusowych...
Od 2005 pracuję jako kierowca autobusu na terenie UK...
Tu gdzie pracuję i pracowałem jest taka zasada, że jeśli wchodzi lub wychodzi z pojazdu osoba nie pełno sprawna bądź starsza staramy się zatrzymać pojazd w taki sposób aby osoba taka nie przewróciła się...
My w autobusach posiadamy po za Londynem jedne drzwi, przez które wchodzą i wychodzą pasażerowie... Wystarcza nam czasu by sprawdzić bilety osobą wsiadającym jak i na ich sprzedaż....
Pozostawiam zatem temat do głębokiego przemyślenia sprawy przez osoby odpowiedzialne tj nadzoru ZKM Gdańsk...
Do artykułu dołączam fotkę kasy biletowej...- 3 2
-
2009-06-29 17:43
Pasażer...
Pytam dlaczego nie??? Widzę, że osoba głosująca na nie jest tzw "NIE REFORMOWALNA"...
Uważam, że jest to typowe zachowanie polskie to do czasu kiedy to jej nie dotyczy!!!!!!- 0 0
-
2009-06-29 17:40
Zastanowmy sie kto jest dla kogo? ONi ( kierwcy motorniczy i kontrolerzy ) sa dla nas czy my (pasazerowie) ..takie odzywki jak
to nie trzeba siadac albo ze bilety sa w kiosku to raczej przegiecie paly!! place za bilety i to nie malo a taki cybal z t
- 5 2
-
2009-06-29 16:35
(3)
linia nr 13 nie dostanie nowych tramwai i sie nie dziwie. jak by na stogach była mniejsza PATOLOLOGIA to i może by coś pojechało( dziekuje żeby w nowych treamwajach wybili szyby czy wyrwali siedzenia tak jak jest na codzien. do tego my motorniczy czujemy sie zagrożeni jak tam kradną bilety i pieniądze. nie mówie o pobiciach. a co do kultury motorniczych to najpierw proponuje zobaczyć na siebie. wprowadzili nam bilety i prawie nic z tego nie mamy do tego dochodzi napiety rozkład jazdy i tłumaczenie ludzią że nie ma biletów za 2.50 czy dopłat za 25 groszy. Chociaż wszystko pisze na szybie. wiec zrozumcie nas ludzie my robimy co możemy
- 6 4
-
2009-06-29 17:35
Chełm obsnarował 1 już po pierwszym dniu jazdy ,ale to nie patologia-artyści
- 1 1
-
2009-06-29 16:53
tak jak juz podkreslalem wyzej. wy wybraliscie sobie ta prace i powinniscie wiedziec z czym to sie je. jesli nie to wasz problem i swych frustracji nie wypada przenosic na pasazerow.
- 0 3
-
2009-06-29 16:48
...
"pisze na szybie" i "my nic z tego nie mamy"...
To chyba w pełni oddaje twój poziom jako motorniczego. Nie wiem co robicie i czy akurat tyle ile możecie. Ale sporo wam jeszcze brakuje.
Przede wszystkim g***o was powinno obchodzić jak się zachowują pasażerowie. Od was jako pracowników powinno się wymagać kultury w każdej sytuacji. A problemy typu "prawie nic nie mamy z biletów" to sobie możecie omawiać w zajezdni po skończonej zmianie.- 1 3
-
2009-06-29 15:53
(1)
ha. w końcu jakiś ruch w sprawie zkm-u! rozmawiajmy o tym i domagajmy się zmian! monopolista zkm zbija kokosy na niewygodzie pasażerów. przy czym, jakość serwisu nijak się ma do taryf, jakimi obciąża się klientów.
transport miejski jest wolny, brudny, niepunktualny, DROGI i zdecydowanie niedostosowany do życia metropolii (nie wspomnę tu już o problemie z komunikacją w nocy, która praktycznie nie istnieje.); systemy opłat- skomplikowane, personel- w większości, mało przyjemny.
Droga Metropolio, jeśli chcecie być Europejską Stolicą Kultury, wartałoby się tym W KOŃCU zająć.- 8 1
-
2009-06-29 17:34
TARYFĘ USTALA URZĄD MIEJSKI W GDAŃSKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2009-06-29 15:26
żałosne (1)
to co się dzieje w ZKM to jest po prostu żałosne. Ostatnio odwiedziła mnie siostra mieszkająca na stałe w Niemczech. Przejechał się kilka razy gdańskim tramwajem i stwierdziła, że nie może uwierzyć, ze coś takiego ma prawo jeździć i przewozić pasażerów. Niestety do unii to jeszcze tysiące lat świetlnych. Przykre i żałosne
- 9 2
-
2009-06-29 17:31
Tylko szkoda
Że siostra nie powiedziała jak zachowują się pasażerowie w Polsce , a jak w Niemczech .Tam nie do pomyślenia jest wejście bez biletu ,a u nas każdy gapowicz jest święcie oburzony ,gdy dostaje mandat .I nie wspomnę o pijących piwo ,jedzących itp. , mimo napisów o zakazie przed wejściem .
- 0 1
-
2009-06-29 17:19
WYWALIC MOTORNICZEGO Z ROBOTY I TAK NIC NIEROBI!!
Poza pilnowaniem czy sie dzwi zamykaja i by nikogo nieprzejechac nic wiecej nierobi a sporo zarabia wiec bardzo łatwo zmienic na kogos kto bedzie robił to lepiej!
- 2 10
-
2009-06-29 12:43
Do pana Michała Stąporka: dzieki z swietny artykul interwencyjny. (2)
Zobaczymy jak podwładni Pana Adamowicza zareaguja.
- 21 1
-
2009-06-29 12:47
Jak to jak? (1)
Obiecają, że coś z tym zrobią
- 6 0
-
2009-06-29 17:15
podwyżka konieczna
Podpowiem - podwyżka cen biletów. Bo nie starcza na sprzątanie i drobne naprawy.
- 2 0
-
2009-06-29 16:51
"Piątkowe popołudnie to czas, gdy człowiek jest otwarty na nowe doznania i emocje." (1)
a dlaczego nie np poniedziałek albo środa?? i o jakich emocjach tu mowa??
- 0 4
-
2009-06-29 17:10
na poligon trollu!
- 0 0
-
2009-06-29 16:57
Dziadek - prezes ZKM ma już 66 lat - czas na emeryturę!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.