• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tristar nie taki straszny. 4 mln rocznie na jego utrzymanie

Maciej Naskręt
21 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Fotoradary systemu Tristar, które będą rejestrowały wykroczenia kierowców będą koloru żółtego. Wcześniej przy jezdni zostanie także wykonane oznakowanie informujące m.in. o pomiarze prędkości. Fotoradary systemu Tristar, które będą rejestrowały wykroczenia kierowców będą koloru żółtego. Wcześniej przy jezdni zostanie także wykonane oznakowanie informujące m.in. o pomiarze prędkości.

Miało być ich 60, a ostatecznie będzie sześć. Mowa o fotoradarach, które są elementem systemu inteligentnego sterowania ruchem Tristar. Z kolei odcinkowy pomiar ruchu na ul. Słowackiego nie wychwyci piratów drogowych na motocyklach.



Pierwotne plany Gdańska w zakresie liczby fotoradarów na drogach. GITD pozwoliła tylko na trzy urządzenia. Pierwotne plany Gdańska w zakresie liczby fotoradarów na drogach. GITD pozwoliła tylko na trzy urządzenia.
Pierwotny projekt systemu inteligentnego sterowania ruchem Tristar mocno straszył kierowców. 60 fotoradarów zamontowanych nad największymi skrzyżowaniami w Trójmieście budziło obawy nawet wśród tych kierowców, którym zdarzało się naruszać przepisy przez zwykłe gapiostwo.

Jednak na przełomie września i października Generalna Inspekcja Transportu zdecydowała rozpatrzyć pozytywnie tylko niewielką liczbę wniosków trójmiejskich samorządów o ustawienie fotoradarów.

Prawdopodobnie na przełomie tego i przyszłego roku - gdy zostaną włączone wszystkie funkcje Tristara w Trójmieście - niedozwolony przejazd będzie rejestrowany na skrzyżowaniach Morskiej z obwodnicą zobacz na mapie Gdyni oraz Trasą Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni. W Sopocie mandat będzie można dostać za przejazd na czerwonym na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Malczewskiego zobacz na mapie Sopotu, natomiast w Gdańsku kierowcy muszą mieć się na baczności m.in. w okolicach Bramy Oliwskiej zobacz na mapie Gdańska, Grunwaldzkiej i Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska oraz Grunwaldzkiej i Wojska Polskiego zobacz na mapie Gdańska.

Zobacz jak funkcjonuje serce systemu Tristar w Gdańsku.

Kamery od grudnia będą pomalowane na żółto i specjalnie oznakowane. Reszta poczeka na akceptację Generalnego Inspektora Transportu Drogowego.

Odcinkowy pomiar prędkości niegroźny motocyklistom

Z kolei na leśnym odcinku ul. Słowackiego w Gdańsku zadziała odcinkowy pomiar prędkości. Będzie on mierzył prędkość kierowców na obu nitkach jezdni - każdy fragment będzie miał 1,8 km długości.

Jednak urządzenie nie będzie wychwytywać wszystkich uczestników ruchu.

- Instalacja nie będzie weryfikować prędkości motocyklistów - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy miejskiej spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne, która odpowiedzialna jest za wdrożenie gdańskiej części systemu Tristar.

Wizualizacja systemu Tristar w Gdańsku

Powód? Kamery rejestrujące tablice rejestracyjne ustawione są na wjazd do odcinkowego pomiaru prędkości na ul. Słowackiego. Nie mogą one rejestrować tablic rejestracyjnych motocykli, które zainstalowane są z tyłu.

Eksperci jednak twierdzą, że na maszcie można zainstalować kolejną kamerę, która będzie zwrócona w druga stronę i tym samym nagra także rejestrację jednośladu. Dla takiego urządzenia należałoby przeprowadzić dodatkową legalizację.

Tristar ma więcej zalet czy wad?

Poznamy realne koszty utrzymania Tristara

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku ogłosił już przetarg na utrzymanie sygnalizacji wraz z elementami Tristara.

- Sądzimy, że konserwacja nowych urządzeń sterowania ruchem będzie droższa o ok. 30-40 proc. od dotychczasowych kosztów - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Podobnie będzie się to odbywać w Gdyni. - Czekamy jednak na zakończenie dotychczasowej umowy na utrzymanie m.in. sygnalizacji świetlnych - mówi Maciej Karmoliński, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Szacunkowe koszty utrzymania systemu określa studium wykonalności z 2010 r. Wynika z niego, że w latach 2014-2020 trójmiejskie samorządy na jego eksploatację będą musiały co roku wysupłać ok. 4,053 mln zł. Gdańsk najwięcej, bowiem tu będzie najwięcej skrzyżowań objętych systemem. Przez sześć lat samorządy zapłacą za system łącznie 24 mln zł.

Tristar będzie rozwijany

Co ważne, system będzie rozbudowywany. W Gdańsku prace nad tym będzie prowadzić prawdopodobnie Zarząd Dróg i Zielni. W Gdyni natomiast zadanie to przypisane zostanie Wydziałowi Inwestycji Urzędu Miasta.

Niewykluczone też, że kolejne fotoradary pojawią się na drogach Trójmiasta. - Wnioski o ich włączenie do GITD będzie można składać co rok, albo dwa, trzy lata, w zależności od sytuacji - kolizji i wypadków - na drodze - mówi Jacek Oskarbski, kierownik działu Inżynierii Transportu ZDiZ w Gdyni.

Twórcy systemu Tristar - inżynierowie ruchu - chcą zoptymalizować podróże (skrócić czas przejazdu) w Trójmieście średnio o ok. 20 proc. Takiego wyniku nie udało się osiągnąć żadnemu miastu na świecie, w którym istnieje odpowiednik systemu Tristar. W Tuluzie, Toronto, czy Koloni zdołano ruch usprawnić o niecałe 10 proc.

Rekordzistami są tu Southampton i Los Angeles, gdzie czas podróży samochodem skrócony został o 18 proc. Trzeba jednak pamiętać, że wymienione miasta mają świetnie rozwiniętą infrastrukturę drogową, czego nie można powiedzieć o Trójmieście.

Całkowity koszt trwającej inwestycji to 160 mln zł. 136 mln zł do przedsięwzięcia dokłada Unia Europejska z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pozostała kwota pochodzi z budżetów Gdańska, Sopotu i Gdyni. Koszt budowy systemu to 133 mln zł, które zainkasuje firma Qumak.

Opinie (274) 4 zablokowane

  • Oby prawidłowo oznakowali skrzyżowania (1)

    Pod każdym znakiem uwaga fotoradar znak z jaką prędkością można jechać!!!

    • 1 1

    • Znaki powinieneś obserwować zawsze,a nie tylko,jak jest fotoradar.

      Pamięć złotej rybki wspierana krecim wzrokiem.

      • 0 2

  • Tendencyjne i krzykliwe hasła Panie Macieju

    Mają przyciągnąć czytelników tak?
    "nie wychwyci piratów drogowych na motocyklach"
    Po pierwsze proszę najpierw sprawdzić w słowniku znaczenie słowa "pirat".
    Podpowiem: osoba, która napada w celu rabunkowym, używając statku lub łodzi.
    Rozumiem, że stwierdzenie pirat drogowy na motocyklu dotyczy kierowcy poruszającego się motocyklem który dokonuje napadu w celu rabunkowym...
    A może chodzi Panu o kierowców motocykli łamiących ograniczenia prędkości?
    Wybrańcy, jak i nie nienawidzić...?
    A co z kierowcami motorowerów i rowerów? Rowery szosowe potrafią osiągnąć i 80 km/h, czy system ich wyłapie?
    Podsumowując, są i inni użytkownicy dróg niż motocykliści a Pana wiarygodność jako znawcy tematu i ruchu drogowego jest delikatnie mówiąc wątpliwa...
    Ważne, że jest odzew, jest wierszówka, jest kasa.
    I tego się trzymajmy.
    Pozdrawiam

    • 4 4

  • 10%- to czyli jak jadę 60 minut z Gdyni do Gdańska to teraz będę jechał 6 minut krócej?

    I to tylko za 160 mln zł!???

    • 4 1

  • Ida wybory, więc na razie mało radarów. Zobaczymy, jak się sypnie po wyborach jak trzeba bedzie pozbierac pieniądze wydane na

    • 0 1

  • samorzad to piraci?

    a samorząd to podobno ma otaczać mieszkancow opieka sprawiać by zylo im się wygodnie a sie samowolnie szarogesia nie ułatwiają zycia mysla ,ze wyborcy będą ciagle głosowali na te same osoby, a nic wwiecznie nie trwa również samorządy, a najlepiej je zlikwidować wiec pieniędzy do wspólnej kasy może bedzie

    • 2 2

  • kasa, punkty, mandaty... warto? (1)

    Prawda jest taka, że 90% kierowców to wieśniaki i cwaniaki! Podam prosty przykład: jeżeli jadę 70 na ograniczeniu do 70 to na każdym odcinku pomiędzy światłami jestem ostatni. To się w głowie nie mieści co kierowcy wyprawiają w Gdańsku (oczywiście nie tylko). Można wymieniać, aż palców obu rąk zabraknie...Notoryczne wjeżdżanie na czerwonym, wyprzedzanie z prawej strony, wyprzedzanie na pasach, na skrzyżowaniach, prędkości dochodzące spokojnie do 100km/h na głównych ulicach miasta, nie wspominając o obwodnicy! I coś co mnie dziwi bardzo mocno - czerwone światło z zieloną strzałką? 99% ludzi traktuje jak światło zielone. Cwaniacka jazda prosto z pasa do skrętu w lewo/prawo itd. Każdy zna swoje wykroczenia najlepiej :)
    Odnosząc to wszystko do systemu chciałbym aby całe miasto było okamerowane, a wykroczenia kierowców karane.Skoro nie można uregulować ruchu inaczej to jestem za Tristarem. Wysokie mandaty i punkty szybko przywrócą porządek na drogach.

    • 4 3

    • Wyprzedzanie z prawej strony jest dozwolone na większości dróg wielopasmowych (patrz art.24,pkt 10 POrD),co nie znaczy,że jest

      Nierzadko nie można po wyprzedzaniu,spokojnie,zachowując odstęp od wyprzedzanego pojazdu,wrócić na prawy pas,bo już się jakiś niecierpliwus"wcina między setkę,a zakąskę"...

      • 1 0

  • Czemu na obwodnicy nie ma żadnych fotoradarów, ani odcinkowego pomiaru prędkośći? (4)

    • 4 1

    • bo by była nieprzejezdna w godzinach szczytu (3)

      W ramach remontu w 2000r nie starczyło wyobraźni i nie poszerzono obwodnicy wiec jest przeciążona.

      • 2 3

      • Szybka jazda nie zwiększa "przejezdności" Obwodnicy,wręcz przeciwnie,zmniejsza ją,gdy taki "struś pędziwiatr" wyrżnie w (2)

        barierkę,albo poprzedzające auto. Stłuczka i Obwodnica stoi,a kraksy czesto maja miejsce z tego powodu,ze ktos chcial na 120 jechac 160, jechal na zderzaku i jeszcze poganial lampkami... Takze dlatego,ze niektorzy kierowcy wyjezdzajac na lewy pas,majac predkosc maksymalna dozwolona lub nizsza, "zajeżdżają drogę" jadącym szybciej.Z doświadczenia,na Obwodnicy najlepiej i najbezpieczniej jeździ się ekonomicznie,między 100-110 km/h,prawym pasem,ewentualnie lewym,jeśli prawy jest spowolniony przez "tiry" i "zawalidrogi" do 90 km/h lub mniej.

        • 3 3

        • (1)

          I właśnie przez takich "ekonomicznie" jadących Skodziarzy w kapeluszu na Obwodnicy jest tyle wypadków. Bo wam się nie chce wcisnąć gazu i jak chcecie wyprzedzić jadącego TIR-a 90km/h to wjeżdżacie na lewy pas jadąc 92km/h. Bo przecież spalilibyście 7,1L na setkę zamiast 6,9L. Śmiechu warte.

          • 3 2

          • I właśnie przez takich niecierpliwusów, jak Ty, dla których dozwolone 120 km/h oznacza prędkość minimalną, a najchętniej jadą

            ze 160... Nie będę cisnąć gazu i przekraczać limitów, żebyś Ty nie musiał zwalniać do przepisowej prędkości. Powiedziałem, między 100 a 110 (do niedawna tyle wynosił górny limit) jest optimum. Jak chcesz szybciej, kup sobie helikopter ;) Tak samo, jak ja nie zbiednieję od 7,1L, tak samo Ty nie zbiedniejesz jadąc minutę dłużej ;) A przynajmniej dojedziesz bezpiecznie, a nie wbijesz się w zad "skodziarzowi", bo nie patrzyłeś, co się przed Tobą dzieje... ;)

            • 1 2

  • A moze dać kierowcą szanse (1)

    i zmienić światła na takie które informują kiedy nastąpi zmiana.
    po co wywalono kasę na system który może usprawnić ruch w granicach błędu pomiaru, większy wpływ ma jeden zepsuty samochód na ruchliwej ulicy niż ten system ,ba nawet opady deszczu o śniegu nie wspominając.A do walki z piratami
    lepiej wysłać Policję . Tak naprawdę nikomu nie zależało na poprawie płynności ani bezpieczeństwa była kasa do wyjęcia i tyle.

    • 2 1

    • Jak już to "kierowcom" nieuku.

      • 2 1

  • Panie Naskręt...

    Pana artykuł wpisuje się w dziwną tendencję "kierowcy uważajcie tylko tam gdzie Was pilnują..." to jest żenujące. To jak kierowcy jeżdżą po mieście to zgroza, ktoś wyżej już wymieniał przewinienia, które są niestety normą na naszych ulicach. Odnosząc się do niektórych wypowiedzi: "maszynka do robienia kasy..." nie chcesz się dokładać ze swojej kieszeni - jedź zgodnie z przepisami, czy to tak trudno zrozumieć ??? Chcecie kontroli jakości produktów, które kupujecie w sklepach, kontroli w szkołach aby Wasze pociechy były bezpieczne, a boicie się żółtych puszek, które zmierzą Wam prędkość na ulicy, żenada kierowcy...

    • 1 2

  • parodia (4)

    "wyszlo jak zawsze" motocykliści wolni...nikomu nic nie ujmę..ale to raczej wlasnie motocykliści najbardziej przeginaja na naszych drogach..nie wszyscy ale duza czesc..auta przekraczają prędkość..to fakt ale nie o Np.100km ponad normę..autem aby Np.na 50' przekroczyć o 100km..potrzeba duuzo czasu na rozpędzenie..motorom wystarczy zaledwie kilka sekund poniżej 10sec..a auto w te 10sec.srednio rozwinie kolo 80km\h motor w 10sex..ma juz okolo 200km\h

    • 3 2

    • (3)

      Czy ja wiem...moje auto przyspiesza do setki w ok. 4,5 sekundy, a 0-200km/h robię w jakieś 13 sekund. M.in. dlatego lubię stać na światłach jako pierwszy, bo nie lubię się za kimś wlec. Zanim typowy Janusz w swojej 15-letniej Astrze czy Fabii wrzuci bieg to ja już do domu zdążę dojechać.

      • 1 1

      • wiesz jak najszybciej zrobić sok z buraka? (2)

        wrzucić granat do BMW...

        • 2 0

        • (1)

          Hahaha, uśmiałem się tym sucharem, który od wielu lat zna nawet najgłupszy gimnazjalista. Jaki jeszcze tekścik znasz? BMW, czyli Bolid Młodzieży Wiejskiej, a może Bardzo Mały Wacek? No, śmiało, mnie to nie rusza, bo wiem, że to tylko szczekanie sfrustrowanych zazdrośników, którzy też chcieliby żyć na wyższym poziomie, ale są na to za ciency :)

          • 0 3

          • Nieźle znasz teksty gimnazjalistów.... Czyżby z autopsji? ;)

            • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane