- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (107 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (156 opinii)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (130 opinii)
- 4 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (12 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (219 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (81 opinii)
Trójmiasto oddaje hołd ofiarom masakry robotników w Grudniu '70
W niedzielę Europejskie Centrum Solidarności zaprosi po raz kolejny do zwiedzania wystawy stałej z uczestnikami i świadkami Grudnia '70. O wydarzeniach sprzed 47 lat rozmawiamy z Kazimierzem Koźmińskim, szwagrem jednej z pierwszej ofiar - Ludwika Piernickiego. Kurtka zmarłego znajduje się na wystawie.
Krzysztof Koźmiński: Tak. W tamtym czasie pracowaliśmy w dwóch różnych miejscach. Ja w Stoczni Marynarki Wojennej, a on w Stoczni im. Komuny Paryskiej. Jechaliśmy pociągiem ze Sławna. Nasze drogi rozeszły się w Gdyni Głównej. Ja poszedłem na autobus jadący do Stoczni Marynarki Wojennej na Oksywiu, a szwagier przesiadł się na kolejkę zmierzającą do Gdyni Stoczni. Wtedy już nic nie jeździło na Oksywiu, wszystko było zablokowane. Stałem na schodach, widziałem pociski przy wiadukcie. Było słychać strzały. Szwagier był jedną z pierwszych ofiar.
Gdyby pan pojechał dalej, to mógłby pan również zginąć?
Mogłoby tak być. Teraz wszystko odbywa się na zasadzie "gdybania", ale prawdopodobieństwo było duże. Będąc na placu przed dworcem, w pewnym momencie ruszyłem z tłumem pod Urząd Miasta. Później wróciliśmy. Byłem około 17 w domu. Przebieg wydarzeń widziałem, ale nie zdawałem sobie sprawy, że mój szwagier nie żyje.
Czy w takich chwilach ma się świadomość, że jest jakieś zagrożenie, którego lepiej uniknąć?
Wtedy o tym się nie myśli. Tłum poszedł w kierunku miasta. Na Oksywiu droga była odcięta. Taksówki woziły rannych, których się przenosiło przez wiadukt - most stalowy dla pieszych. Byli tacy, którzy robili zdjęcia, żeby udokumentować wydarzenia, a inni zabierali im aparaty, myśląc, że pracują dla Służby Bezpieczeństwa. Było więc wtedy też sporo niesprawiedliwości.
Śmierć szwagra była szokiem...
Dowiedzieliśmy się wieczorem od kolegów szwagra. Teść 18 grudnia pojechał się dowiadywać, ale nic nie załatwił. Powiedziano, że nie żyje i będzie informacja i tyle. Był w szpitalu miejskim, w Akademii Medycznej, ale prokurator zabronił wydać zwłoki.
Co było później?
19 grudnia wieczorem niespodziewanie podjechał pod dom rodzinny samochód z urzędnikami i pojechaliśmy wieczorem chować naszego szwagra. Nie mieliśmy wyboru. Na cmentarzu Srebrzysko odbywały się po kolei pogrzeby ofiar. Urzędnik informował, kto ma podchodzić. Zwykła trumna wojskowa, ciało owinięte w prześcieradło. Kolejny pogrzeb odbył się w miejscu rodzinnym. Takie były deklaracje władzy już w grudniu. Wcześniej odbyła się ekshumacja zwłok.
Kurtka, w którą ubrany był pana szwagier, znajduje się w Europejskim Centrum Solidarności jako jeden z rekwizytów z tamtych czasów?
Tak, to jest kurtka, która została zwrócona z innymi rzeczami. Można ją oglądać na wystawie w gablocie. Kiedyś ktoś spytał, czy można ją umieścić na wystawie. Szwagier szedł w niej do pracy. Widać otwory po kulach.
O wydarzeniach grudniowych w 1970 roku przypomina wystawa stała Europejskiego Centrum Solidarności. W niedzielę 17 grudnia opowiedzą o nich również uczestnicy wydarzeń.
Wśród przewodników:
- godz. 11, Marek Kowalski
- uczestnik strajku w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej w Warszawie w grudniu 1981
- godz. 12, Stanisław Huskowski współorganizator słynnej akcji ukrycia 80 milionów dolnośląskiej Solidarności przed zablokowaniem ich przez władze PRL
- godz. 13, dr Lucjan Adamczuk doradca strajkujących w Grudniu '70 i styczniu '71 w Szczecinie
- godz. 14, Janina Żabkiewicz uczestniczka czarnego czwartku w Gdyni w Grudniu '70
- godz. 15, Andrzej "Kobra" Kraiński, lider rockowej grupy Kobranocka
Oficjalne uroczystości w Gdyni rozpoczną się w niedzielę tradycyjnie o godz. 6. przy Pomniku Ofiar Grudnia 1970. Zaplanowano Apel Poległych i składanie wieńców oraz kwiatów. Weźmie w nich udział premier Mateusz Morawiecki.
O godz. 15:30 odbędzie się spektakl muzyczno-słowny, a na 16:30 zaplanowano uroczystą Mszę Świętą w Kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Później przemarsz pod Pomnik na Placu Wolnej Polski przy Urzędzie Miasta i Apel Poległych z salwą honorową, a także złożenie wieńców oraz kwiatów.
W godzinach 5-7:30, w związku z apelem poległych i składaniem kwiatów przy Pomniku Ofiar Grudzień' 70 nastąpi zamknięcie dla ruchu kołowego al. Solidarności, na odcinku od Ronda Ofiar Grudnia' 70 do ulicy Indyjskiej oraz zawężenie do jednego pasa ruchu ulicy Janka Wiśniewskiego od alei Solidarności do parkingu BTD.
W godzinach 17:30-19:30, na czas przejścia uczestników uroczystości z Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa pod Pomnik Ofiar Grudnia' 70 przy Urzędzie Miasta Gdyni, nastąpi zamknięcie dla ruchu kołowego następujących ulic:
- ul. 3 Maja ( na odcinku od ul. 10 Lutego do ul. Armii Krajowej),
- ul. Armii Krajowej (na odcinku od ul. 3 Maja do ul. Świętojańskiej),
- ul. Świętojańskiej ( na odcinku od 10 Lutego do al. Piłsudskiego),
- al. Marszałka Piłsudskiego (na odcinku od ul. Świętojańskiej do ul. Legionów)
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (270) ponad 20 zablokowanych
-
2017-12-17 13:54
Cześć i Chwała poległym !!! (2)
Śmierć kod.po ,n i innym z targowicy !!! targowice wieszno w Warszwie !!
- 7 3
-
2017-12-17 14:18
Jarek, daj spokój. Idź spać tak jak w tamtych czasach.
- 0 3
-
2017-12-17 15:32
uwaga oplacany
UM neguje?
- 2 1
-
2017-12-17 14:13
Obchody grudnia (1)
Społ3czeństwo trójmiasta to najgorsze zbiorowisko draństwa buractwa i trrollito nie jest mała sycylia to duża mafia która roizlewa sie na cały kraj stąd przecież desant liberałów sprzedawczyków i zdrajców do warszawy a stamtąd do "raju" unii polacy gdańszczanie kim my jesteśmy?
- 7 1
-
2017-12-17 21:48
W punkt
dobrze napisane
- 1 0
-
2017-12-17 14:15
pamiętam jak wojsko i milicja podpalali budynki a bezbronni stoczniowcy nie mogli temu zapobiec ?
- 2 1
-
2017-12-17 14:20
Teraz też ZOMO powidok...d sejmem i senatem. Tak samo jak wtedy broni władzy. W rocznicę grudnia... smutny
- 2 1
-
2017-12-17 14:23
jeden z "dąbrowsszczaków"...
...dowodził wojskiem strzelającym do robotników w Gdyni. Dobry, sprawdzony towarzysz.
- 3 0
-
2017-12-17 14:38
Bursztynowy Oltarz
PIEKNA UROCzstosc W Katedrze sw. Brigidy. Chwala. Bochaterom,,,
- 4 0
-
2017-12-17 14:50
Wszystkim plującym na Pana Piotrowicza polecam zastanowienie się nad słowami wypowiedzianymi przez Jezusa Chrystusa : " Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." Łk. 15,7. Prawdę tę polecam szczególnie tym, którzy mienią się być katolikami.
- 4 0
-
2017-12-17 15:31
jakie pseudonim
TW - przyPOmnijcie miał wtedy budyń?
- 3 1
-
2017-12-17 15:33
czas już ZDEZU BEKIZOWAC
dzisiejsze sluzby w GD
- 7 1
-
2017-12-17 15:34
czemu tyle UBków w milicji???
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.