- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (306 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (434 opinie)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
Trójmiasto straci na ruchu bezwizowym z Kaliningradem?
24 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
W Kaliningradzie promowali Trójmiasto i Pomorze
Branża turystyczna paradoksalnie straci na wprowadzeniu latem ruchu bezwizowego z okręgiem kaliningradzkim. Nasz konsulat w Kaliningradzie nie będzie bowiem wydawał polskich wiz Rosjanom, także tym, którzy mieszkają w innych okręgach Federacji Rosyjskiej.
Dlaczego to takie ważne? Obwód kaliningradzki to obszar, który często wybierany jest na miejsce spędzenia urlopu przez Rosjan. Są tam mieściny podobne do kaszubskich letnisk, a sam Kaliningrad to - oczywiście w odpowiedniej skali - letni kurort dla Rosjan.
Przyjeżdżający tam turyści często decydowali się na weekendowy wypad do Trójmiasta. By tu przyjechać, musieli mieć jednak polskie wizy, które wydawał konsulat w Kaliningradzie. Od czerwca mieszkańcy przygranicznych gmin będą mogli przekraczać granicę bez wizy. Ale pozostali nadal będą ich potrzebować. Problem w tym, że nasz konsulat nie będzie ich wydawał mieszkańcom innych, niż kaliningradzki, okręgów.
- To duża ilość osób z każdego regionu Rosji. Hotelarze oceniają, że co tydzień przyjeżdżało do nich kilkanaście autobusów letników. Trudno spodziewać się, że teraz będą załatwiali sobie wcześniej wizy w Moskwie czy Irkucku, skoro większość decyzji o wyjeździe do Polski zapada spontanicznie - mówi starosta powiatu gdańskiego i prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Cezary Bieniasz-Krzywiec. - Turyści nie tylko u nas śpią, ale też jedzą, zwiedzają, korzystają z pracy przewodników i robią niemałe zakupy. Okazuje się, że dzięki wprowadzeniu ruchu bezwizowego, który miał pomóc, możemy wylać dziecko z kąpielą - dodaje.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych broni swojej decyzji i przekonuje, że to dla dobra... mieszkańców strefy nadgranicznej.
- Dopuszczenie do masowego składania wniosków wizowych w Konsulacie Generalnym w Kaliningradzie przez obywateli Federacji Rosyjskiej zamieszkujących w innych częściach Rosji przekreśliłoby rezultaty dotychczasowych działań na rzecz mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego, dlatego, jako takie, jest nie do przyjęcia. Mieszkańcy pozostałych części Rosji mają możliwość występowania o wizy jednolite tak w innych polskich urzędach konsularnych, jak i w placówkach pozostałych państw strefy Schengen - mówi Marcin Bosacki, rzecznik prasowy MSZ.
Jak więc mają radzić sobie Rosjanie, którzy chcą odwiedzić Trójmiasto podczas pobytu np. w jednym z wielu sanatoriów w Kaliningradzie? O wizy muszą zadbać wcześniej, w Kaliningradzie ich nie dostaną. Ma im jednak pomóc m.in. wprowadzenie w 2012 roku na terenie Rosji outsourcingu wizowego. Na terenie całego kraju powstanie kilkanaście punktów przyjmowania wniosków wizowych.
Opinie (228) ponad 10 zablokowanych
-
2012-01-24 06:23
nieudolny lobbing jakieś niszowej organizacji...lokalna organizacja turystyczna?
już teraz jest pełno gości z Kaliningradu, trójmiejskie centra handlowe są najbardziej atrakcyjne i są blisko granicy. Mieszkańcy innych regionów to mały procent odwiedzających (letnicy, tylko sezonowo!) więc co to znowu za afera z tyłu wzięta?
- 32 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.