• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto we mgle

ms, IAR
28 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Mgła pojawiła się nad Trójmiastem już rano, by po stosunkowo przejrzystym dniu powrócić pod wieczór. O dziwo, spokojnie było na pomorskich drogach, ale na pewno nie nad Rębiechowem - nasze lotnisko przeżyło wczoraj oblężenie.

Jeżeli ktoś z utęsknieniem wspomina swój urlop nad Morzem Śródziemnym to wczoraj i dziś powinien oddychać pełną piersią, z nadzieją, że cudowne wspomnienia z wakacji wrócą. Dlaczego? Dlatego, że nad Polskę nadciągnęło właśnie ciepłe i wilgotne powietrze znad tego basenu i to ono przywiodło do nas mgły, które wczoraj spowiły cały niemal kraj.

Mgła sparaliżowała pracę większości polskich lotnisk. Warszawskie Okęcie przestało przyjmować samoloty przed południem, a wypuszczać około 17. Przez część dnia większość samolotów kierowano do Rębiechowa, które pełni funkcję lotniska zapasowego dla Warszawy.

W trójmiejskim porcie lotniczym zaroiło się dziś więc od niezapowiedzianych pasażerów: przez terminal przewinęło się ich ponad tysiąc. W pewnym momencie na płycie lotniska stały dwa tuziny samolotów. Niemal skrzydło w skrzydło.

Pod wieczór w całym kraju działały tylko dwa lotniska: podszczeciński Goleniów i właśnie Rębiechowo. W Gdańsku jeszcze o godz. 21.50 wylądował ostatni samolot linii SAS z Kopenhagi.

Pomimo fatalnych warunków pogodowych na szczęście obeszło się bez poważnych wypadków drogowych. Sprawdziła się stara prawda, że gdy pogoda jest fatalna, kierowcy jeżdżą znacznie ostrożniej niż zwykle. - Komendy miejskie i powiatowe mają obowiązek zgłaszać nam kolizje drogowe, które spowodowały utrudnienia w ruchu, w których ranne zostały minimum trzy osoby bądź była ofiara śmiertelna. Jak dotąd takich zgłoszeń nie mieliśmy - mówił nam ok. godz. 22.00 podinspektor Dariusz Gnieciak, pełniący obowiązki dyżurnego oficera policji w KWP Gdańsk.

Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mgły utrzymywać się będą w Polsce jeszcze przez dwie, trzy doby.
ms, IAR

Opinie (52) 4 zablokowane

  • To jesteś stary daleko za murzynami. Teraz standard w łazience to Tv w ścianie, internet i specjalna połeczka na notebooka, żeby się nie trzeba było ruszać bez sensu. Jak masz jezcze wanne z masażem to po czesci cię rozumiem. Z tym, że ja w swojej wstawiłem też okno i posadziłem palmy.
    Może jest mniej bezpieczna, ale też rzadko stamtąd wychodzę. Ode mnie mgłę widać bynajmniej.
    Ale widzę, że i tak sie powoli uczycie. :)
    Pogratulować pomysłu.

    • 0 0

  • agrest

    Wanna z masażem, świetna rzecz, jak najbardziej. I cały sprzęt komputerowy powoli do WC też przenoszę.
    Ale jestem zdecydowanie zdania, że toaleta nie powinna mieć okna. Dopływ świeżego powietrza powinien zapewniać system wewnętrznej wentylacji, natomiast okno czyni pomieszczenie zdecydowanie mniej bezpiecznym, np. na wypadek ogłoszenia stanu oblężenia, burzy albo innych niepokojów.

    • 0 0

  • To jak bedziesz przenosil sprzet to pamietaj, żeby jakoś zaocować gdzieś ręcznk pomiedzy wanną a kompem, albo jakaś szmate do wycierania rąk - to nie bedzie ci woda do klawiatury leciała. - To stary moj problem. Z kolei komp nie może być za nisko, zeby nie dochodzila do niego piana. - Ja wymyslilem taki specjalny wysięgnik regulowany z połeczką - elegancko wygląda i można regulować wszystko - jak chcesz chlapaś prysznicem to go odsuwasz 2m od wanny i masz spokoj, jak chcesz, zeby wrócił to ciagniesz za ramie. - Wg mnie to rewelacja.
    A okno to ja mam, tylko po to, żeby rośliny dobrze rosły, poza tym lubię w zimie otworzyć - jest fajny efekt jak się siedzi w gorącej wodzie z bombelkami :)

    • 0 0

  • A jak nie masz pilota wodoszczelnego to polecam za wczasu wsadzić go w jakiś worek - moj już kilka razy nurkował nieopatrznie.

    • 0 0

  • jaz zwykle...

    jaz zwykle wszyscy narzekają. a może ktoś by coś pozytywnego napisał?
    Uważajcie na pobocza poza miastem w nocy! Rowerzyści i piesi bez oświetlenia tylko czekają na to, aż ktoś ich ptrąci!

    • 0 0

  • rutyna

    i rampuncyna kaze

    • 0 0

  • agrest

    agrest! Co to znaczy : "u mnie mgłę widać bynajmniej?" To widać tę mgłę,czy jej nie widać ? Wg mnie słowo bynajmniej oznacza "wcale" i poprawniej byłoby napisać " u mnie bynajmniej mgły nie widać" A może nie mam racji? Czy ktoś mógłby ten problem rozstrzygnąć?

    • 0 0

  • albertyna

    czepialska jesteś.
    Mialem na mysli, ze z mojego WC widać mgłe przez okno.

    • 0 0

  • wazne!!

    Moze dla was to nie jest wazne ale dla mnie jest bo jutro odlatuje z Gdanska i nie mam zamiaru tego robic nap. z Poznania...

    • 0 0

  • wodoszczelna klawiatura koniecznie
    no i zamiast palm proponuję paprocie (lepiej urosną) a z drugiej strony pejzaż na ścianie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane