• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto znowu białe, rano były problemy na drogach

rb
9 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 11:05 (9 grudnia 2010)
Już od godz. 7, ul. Świętokrzyska w Gdańsku na wysokości osiedla Pięć Wzgórz jest zakorkowana w obu kierunkach. Już od godz. 7, ul. Świętokrzyska w Gdańsku na wysokości osiedla Pięć Wzgórz jest zakorkowana w obu kierunkach.

Całonocne opady śniegu sprawiły, że część kierowców utknęła w korkach do centrum miast i w kierunku obwodnicy.



Aktualizacja 11:05 Mocne słońce nad Trójmiastem sprawia, że śnieg, który spadł w nocy i nad ranem, topnieje. Większość ulic w całej aglomeracji jest przejezdnych. Problem mają piesi, którzy brną przez pośniegową breję i moczą nogi na przejściach dla pieszych.

Po wieczornej awarii zasilania, która w niektórych przypadkach nawet na trzy godziny odcięła część gdańskich dzielnic od elektryczności, zimowych atrakcji ciąg dalszy.

Padający w nocy i nad ranem śnieg sprawił, że jazda samochodem w Trójmieście zajmuje znacznie więcej czasu niż zwykle.

- O godz. 6 rano trasa Przymorze - Dolny Sopot była cała zasypana, tylko koleiny było widać w śniegu, zero pługów, zero soli, zero piachu! Sopot tez nie lepiej, ale widać, że coś tam jeździło i nawet pod górkę za Monciakiem dało się podjechać bez problemu. Za to od znaku "Gdynia" za Aquaparkiem czarna elegancka droga, choć z pluchą i mokra, to jednak bez problemu przejezdna do samego centrum - pisze na naszym forum Majeranek.

Nieprzerwanie od godziny 7 zakorkowana była ul. Świętokrzyska - i to zarówno w stronę śródmieścia, jak i w stronę obwodnicy. - Autobus potrzebuje ok. 45 min., by dostać się do pętli na Chełmie. Zgodnie z rozkładem powinno mu to zająć kwadrans - pisze na nasz redakcyjny adres news@trojmiasto.pl pani Anita.

Sytuacja poprawia się na wysokości ronda na Oruni Górnej, skąd ruch w stronę centrum odbywa się powoli, ale płynnie. - Do centrum zjeżdża się około 1 godziny, czyli normalnie, jak na tę porę dnia - informuje z kolei pani Magdalena, mieszkanka ul. Platynowej.

Ale już w drugą stronę... - Dojazd z Oruni Górnej do obwodnicy to DRAMAT! Droga nieodśnieżona i żółwie tempo, odcinek który pokonuję w 10 min dzisiaj zajął mi 55 min - pisze Daisy na wspólnych stronach Autopilota Radia Gdańsk i Trojmiasto.pl

W Gdyni na zjeździe z ul. Ślaskiej do tunelu pod torami ruch utrudnia zepsuty trolejbus.

Około godz. 8 na obwodnicy wciąż leżało błoto pośniegowe, choć niektóre odcinki były czarne.

Zobacz aktualne warunki pogodowe i obraz z kamer on-line na Obwodnicy Trójmiasta.
rb

Opinie (241) ponad 10 zablokowanych

  • ZAPOMNIANE BRZEZNO

    Nic kompletnie nie odśnieżone, głowna Hallera i Brzeżno do Nowego Portu ani śladu pługu czy piaskarki, jazda samochodem rewelacyjna 20-30/g. A takie bezrobocie i nie ma komu wziąć sie do roboty...

    • 7 0

  • REMONTY

    Zajecie sobie sprawę, że Budyń zaczął wszystkie remonty przed zimą , także teraz wszystko stoi,:))

    • 8 0

  • Niby normalne ale w Gdyni czarne drogi a u nas jak zwykle lipa (1)

    zaraz posypią sie komentarze że u nas wiecej dróg

    • 13 0

    • u nas się nie da

      • 0 0

  • cóż

    Cisowa odśnieżona. Da sie? da się.

    • 2 0

  • Trasa Trójmiasto - Kościerzyna... (1)

    bardzo proszę, jeśli ktoś już jechał tą trasą, o info. jakie warunki panują. Dziękuję.

    • 0 0

    • jeszcze nikt nie wrocil z tej trasy

      ale trzeba cierpliwie czekac

      • 7 0

  • Teraz przypominam sobie (1)

    w jakim celu kupiłem samochód z napędem na 4 kółka hehe

    • 6 3

    • Może po to żeby w korku stać tak samo długo jak reszta w ośkach?

      • 2 0

  • Idzie zima to pada śnieg (11)

    Ludzie, przestańcie siać panikę. Idzie zima to musi być zimno i będzie padał śnieg. Przecież to normalna rzecz. Zwłaszcza media powinny się zastanowić bo 10 stopni mrozu i 10 cm śniegu przedstawiają jak klęskę żywiołową. Ja pamiętam w latach 80-tych XX wieku, jak miałem kilka - kilkanaście lat, że śnieg leżał od końca listopada do marca i przez 2 miesiące potrafiło być minus 10 stopni i wszyscy żyli i nie było takiego narzekania.
    Niestety to co mnie najbardziej wkurza to łajzy które jeżdżą po ulicach. Spadnie trochę śniegu i wlecze się taki 20 km/h i po pierwsze powoduje korek a po drugie to że Ci co chcą jechać szybciej wkur...ją się na niego lub na nią. Jak nie umiecie jeździć to zostawcie samochód pod domem i jedźcie komunikacją miejską.

    • 31 1

    • (4)

      dokładnie, popieram, ale tak samo jest jak deszcz pada, wydaje im się że warunki pogodowe są tak pogorszone, że trzeba zwolnić do maksimum. Przecież deszcz i śnieg nie są czymś sporadycznym i nadzwyczajnym w tej strefie klimatycznej. Nauczcie się jeździć!

      • 6 0

      • czy śnieg czy lód czy słota trzeba zapier......dalać 80 przez miasto. teraz padał ostro śnieg, jechałem 40-50 i jakiś gnój (1)

        siedział mi na pupie

        • 5 0

        • zawsze sie znajdzie ktos kto bedzie chcial jechac szybciej, nie ma sie co wkurzac

          • 0 1

      • zwolnić do maksimum??? (1)

        a cóż to za nowa forma??

        • 0 0

        • "zwolnić do maksimum" oznacza zmniejszenie prędkości do maksymalnej wynikającej z przepisów ruchu drogowego w tym miejscu. Często używana w odniesieniu do jazdy po obwodnicy "Przez jakiegoś gamonia musiałem zwolnić do maksimum" (chodzi o 110km/h). Zwolnienie do maksimum poza okresami intensywnych opadów śniegu jest zjawiskiem rzadko spotykanym.

          • 2 0

    • Bo nie było takiego dostępu do Internetu... (2)

      więc nie narzekali!

      • 2 0

      • (1)

        Coś w tym jest. Kiedyś człowiek chwytał za łopatę i przerzucał. Teraz będzie bezczynnie stał i wskazywał "władzy" miejsca gdzie jeszcze trzeba odśnieżyć. A zamiast za łopatę chwyci za klawiaturę i się poskarży do różnych TVNów. Oj poprzewracało się nam w głowach, poprzewracało.

        • 4 1

        • kiedyś w tzw. "czynie społecznym" trzeba było łopatami odsnieżać ulice

          i śpiewać o budowie Nowej Huty.

          • 1 0

    • (2)

      Ciekawe, że na "łajzy" zawsze wkurzają się forumowo-internetowi "mistrzowie kierownicy". Natomiast wszystkie instruktaże specjalistów dotyczące sztuki jazdy w warunkach zimowych zawierają na pierwszym miejscu zalecenie zmniejszenia prędkości i dostosowania jej do panujących warunków. Żaden instruktor, żaden kierowca rajdowy nigdy nie radzi, żeby po śniegu i lodzie jeździć po drogach publicznych z tą samą prędkością, co np. latem. I nie ma to nic wspólnego z brakiem umiejętności, pewności, panowania nad samochodem, czy z byciem łajzą. To normalne, że zimą trzeba zaplanować trochę dłuższy czas przejazdu.

      • 4 2

      • Dla normalnych ludzi to normalne. I tyle w temacie.

        • 2 0

      • Ale należy zwolnić trochę a nie na prostej wlec się 20-30 km/h (dzisiaj rano Czarny dwór i Gdańska w Brzeźnie). I tak już jeździmy wolno.

        • 1 0

  • czemu w Gdyni się da a w Gdańsku nie?????!!!!!!!! (2)

    • 13 1

    • Bo Gdynia bezpartyjna:)

      • 1 1

    • To nie tak. Artykuł jest jak zawsze tendencyjny: wazelinka dla Gdyni, Sopot - miernie ale w porównaniu do Gdańska - miodzio a Gdańsk jak zwykle do d...y, chociaż drogi byłyby czarne. To się nazywa polityka a nie fakty.

      • 3 0

  • 6.30 rano, Kartuska biała

    jadąc z Jasienia do centrum Gdańska widziałam jedną pługopiaskarkę i to jechała z WZetki, Kartuska była kompletnie nieodsnieżona, tylko koleiny jadących aut. Jak chcą odśnieżyć to miasto, w korkach??? Padało wieczorem, w nocy mozna było odśnieżyć, przynajmniej główne drogi.

    • 5 0

  • czy skmki jezdza normalnie? (1)

    ?

    • 1 0

    • o dziwo tak

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane