- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (96 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (146 opinii)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (106 opinii)
- 4 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (210 opinii)
- 5 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (10 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (79 opinii)
Trójmiejscy politycy na Facebooku. Lubisz czy nie?
Portale społecznościowe cieszą się popularnością nie tylko wśród młodszej części społeczeństwa. Dostrzegli je także politycy. - Czasem pytania zadaje mi profesor literatury, a czasem "co słychać" pyta uczeń podstawówki. Zawsze staram się odpowiadać - mówi przewodniczący sopockiej Rady Miasta Wojciech Fułek. Nie wszyscy wiedzą jednak "o co w tym chodzi".
Wojciech Szczurek wprawdzie profil na Facebooku ma, ale próżno szukać tam czegokolwiek oprócz jego krótkiej notki biograficznej ściągniętej z Wikipedii. To jednak świadoma decyzja, bo akurat ten polityk (choć zawsze przekonuje, że jest wyłącznie samorządowcem) unika upubliczniania prywatnych szczegółów swojego życia, a portale społecznościowe - nawet biorąc pod uwagę wypowiedzi wyłącznie na oficjalnym profilu - poniekąd do tego zmuszają.
Honoru władz Gdyni na Facebooku broni Michał Guć, który pisze na swoim profilu o wszystkim: prywatnych podróżach, osiągnięciach samorządu czy ciekawych miejscach w Gdyni. Zdarza się też, że informuje o inwestycjach, o których nie wspomina np. wydział prasowy.
- Oprócz informacji o życiorysie, czy aktualnych wydarzeniach, w których pan Guć bierze udział, pojawiają się na nim też mało poważne posty z internetowymi memami np. o treści "a kuku!:)". Rozbieżność pomiędzy postami osobistymi, a związanymi z działalnością polityczną jest tak duża, że profil wygląda na chaotyczny, bez przemyślanej strategii. Pomieszanie szczytnych aktywności z dowcipami, osobistymi komentarzami i emotikonami nie sprzyja budowaniu oczekiwanego wizerunku osoby aktywnej politycznie. Ujawnianie osobistych preferencji, zainteresowań może ocieplać wizerunek polityka, jednak takie działania muszą być wcześniej dobrze przemyślane i zaplanowane - mówi Marta Laskowska, social media manager z firmy Personal PR.
W Sopocie ostro o warszawskim dachu
Podobnie robi przewodniczący sopockiej Rady Miasta Wojciech Fułek, który na swoim profilu zaprasza na prowadzone przez niego audycje w Radiu Gdańsk, ale nie unika także otwartej krytyki prezydenta Jacka Karnowskiego. Ten ostatni również czasem pisze o koszykówce, wkleja swoje zdjęcia z trybun, nie przebierając w słowach krytykuje zarządzających Stadionem Narodowym w Warszawie ("a po h... ten dach?"), przeplatając to oficjalnymi komentarzami.
- Facebookiem zostałem "zainfekowany" jako osoba publiczna, ale przecież nie będę ukrywał prywatnych pasji czy zainteresowań. Nie przesadzałbym jednak z tą prywatnością, bo wielu z tych 3 tys. osób, których mam wśród znajomych, nawet nie znam osobiście. Staram się więc pisać przede wszystkim o Sopocie, który jest moją pasją - mówi Wojciech Fułek.
Z telefonu szybciej, ale niechlujnie
- Paweł Adamowicz angażuje się w dyskusje, jeśli zostanie wywołany do tablicy. Strona prowadzona jest poprawnie. Treści są związane zarówno z aktywnością samego prezydenta, jak i z ciekawymi wydarzeniami w mieście, którymi warto się pochwalić. Raczej nie poznamy na niej prezydenta osobiście, wyraźnie widać, że jest to strona oficjalna. Dopracowania wymagają na pewno same posty - zdarzają się w nich błędy, często brakuje polskich znaków lub przecinków, co niektórzy mogą odebrać jako brak staranności - zauważa Marta Laskowska.
Prezydenta tłumaczy jego rzecznik, Antoni Pawlak. Paweł Adamowicz przebywa bowiem obecnie za oceanem.
- To często wynika z pośpiechu. Pan prezydent często pisze z telefonu, bo chce szybko poinformować swoich fanów o niektórych wydarzeniach - twierdzi Antoni Pawlak. - Poza tym profil powstał po to, by wykorzystać go jako kolejny kanał dotarcia do społeczeństwa. Bywa bowiem tak, że niektórzy dziennikarze wolą pisać o "aferach", a nie sukcesach, które ich nie interesują. Ale pan prezydent pisze też o sprawach osobistych, np. narodzinach córki, które sprawą urzędową na pewno nie są - dodaje rzecznik Pawła Adamowicza.
Młodym radnym korzystanie z portali społecznościowych przychodzi łatwiej. Łukasz Cichowski, 27-letni radny Gdyni ma nawet dwa profile na Facebooku: prywatny i oficjalny.
- Oficjalny "podpięty" jest pod stronę internetową, która dotyczy mojej działalności. Dziwię się, że wielu radnych z Trójmiasta nie korzysta z Internetu, o którym przypominają sobie tuż przed wyborami. A w XXI wieku to przecież dla wielu osób główne źródło informacji i doskonałe miejsce dla samorządowców, którzy mogą wymieniać się poglądami z wyborcami czy mierzyć się z konstruktywną krytyką - podkreśla Łukasz Cichowski.
Eksperci przekonują, że przed naszymi politykami jeszcze daleka droga, by w pełni wykorzystać możliwości Facebooka. Może nawet dobrze, że tak niewielu z nich z niego korzysta, a np. o Twitterze mało który słyszał.
Opinie (86) 6 zablokowanych
-
2012-10-21 15:11
(1)
fejsbók żondzi wieśniaki HAHAHAH
- 6 3
-
2012-10-21 15:54
miało być
fejsbók żondzi, to wieśniaki HAHAHAH
- 5 0
-
2012-10-21 16:22
Ble (1)
A jak facebook przestanie być modny i stanie się obciachem to gdzie panowie się przeniosą?
- 12 0
-
2012-10-21 19:24
na f*ckbooka
- 2 0
-
2012-10-21 16:32
Adamowicz za oceanem (1)
i niech tam zostanie
- 11 1
-
2012-10-21 22:49
U swoich!
- 0 0
-
2012-10-21 18:09
mnie nie ma na portalach
tylko zakompleksieni wystawiają swoje wizerunki w takich miejscach. PAMIĘTAJCIE TEGO NIE DA SIE DO KOŃCA WYKASOWAC. debile!!!!
- 8 1
-
2012-10-21 18:11
dziś pierdnąłem o 15 (2)
- 9 1
-
2012-10-21 20:07
lubie to
- 3 0
-
2012-10-21 20:46
Za cebulkę dostałbyś +50pkt.
- 2 0
-
2012-10-21 18:28
nie gadaj, ja też
coś nas łączy załóżmy grupę na fajans zbuku
- 4 1
-
2012-10-21 19:22
a kurski tez ma fejsbuka? jak ja tego pajaca nie trawie
- 4 0
-
2012-10-21 19:30
pasja hahahahaha u fulka hahahahhahahaahahhahaahahhaha
- 2 1
-
2012-10-21 19:41
iPhone to syf!
W tak drogim i "prestiżowym" urządzeniu nie ma nawet... radia.
- 4 0
-
2012-10-21 19:56
Mój premier Pan Donald Tusk.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.