• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudno o radę w sprawie Euro

Magdalena Szałachowska
18 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Jaki będzie ostateczny wygląd stadionu, jego koszt i pojemność - m.in. na te pytania ma odpowiedzieć firma konsultingowa. Jaki będzie ostateczny wygląd stadionu, jego koszt i pojemność - m.in. na te pytania ma odpowiedzieć firma konsultingowa.

Zakończył się przetarg na firmę konsultingową, która miała określić najlepsze warunki budowy stadionu Balic Arena. Uroczyste otwarcie kopert nie odbyło się, ponieważ... nie wpłynęła żadna oferta.

Renata Wiśniowska, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. budowy stadionu nie załamuje rąk: - Rozpoczynamy negocjacje bez ogłoszenia, czyli bezpośrednie rozmowy z zainteresowanymi firmami - mówi. - Zaproszenia do pięciu firm wysyłamy w poniedziałek. Zwycięzcę wybierzemy na początku września.

Dlaczego do przetargu nie zgłosiła się żadna firma? Najwięcej wątpliwości wzbudził przedmiot zamówienia.

- Zainteresowane firmy zadały nam w tej sprawie około trzydziestu pytań - tłumaczy Wiśniowska. - Wynikało z nich, że dotykający sfery ekonomicznej, finansowej i technicznej zakres przedmiotu jest zbyt szeroki, by jednoznacznie określić termin i kosztorys zamówienia.

Bezpośrednie rozmowy z kontrahentami mają rozwiązać ten problem.

Negocjacje bez ogłoszenia są możliwe tylko po unieważnieniu przetargu - głosi ustawa o zamówieniach publicznych.

Miasto już dawno postulowało jej nowelizację. Mówiono o tym choćby na majowym spotkaniu z wicepremierem Gosiewskim. Gdańsk chciał również przedstawić listę inwestycji związanych z Euro 2012 i uzyskać zgodę na ich realizowanie w trybie uproszczonym, czyli właśnie poprzez negocjacje z wolnej ręki. Jednak, póki co, wszelkie postulaty pozostają bez odpowiedzi rządu.

Otwarcie kopert miało nastąpić dokładnie w cztery miesiące od momentu, gdy w Cardiff Polska i Ukraina usłyszały, że będą organizować Euro 2012.

- Jeśli można w ogóle mówić o opóźnieniu, to wyniesie ono tylko dwa tygodnie - podkreśla Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska. - To pierwsza ofiara niespełnionych obietnic rządu, który ma obecnie ważniejsze sprawy, niż praca nad spec-ustawami. Dodatkowo, w związku ze zbliżającą kampanią, aż strach pomyśleć, co będzie dalej.

Miejsca

Opinie (89) 7 zablokowanych

  • Re: Vinnie

    Weź ty się w łeb puknij. W UM Gdyni nikt nie ma kompleksu małego fiuta, po co nam stadion na 40 tys. widzów ? Kto będzie na nim grał ? Na Arkę starczy stadion na max 15 tys. i taki ma być po rozbudowie GOSiRu. Adamowicz ma mokre sny o potędze to niech planuje obiekt nawet na 200 tys. Zobaczymy co mu z tego wyjdzie.

    • 0 0

  • KORUPCJA KORUPCJA KORUPCJA

    i jeszcze raz KORUPCJA

    • 0 0

  • o, maaatkoooo

    ja nie moge, co za kraj! co za ludzie! rzeczywiscie tylko stad uciekac :(

    • 0 0

  • Przecież każdy o tym wiedzial

    To że tak wyszło to chyba nikogo nie zdziwilo.I nie mówmy tu tylko o Gdańsku bo to dotyczy calego kraju.Moze i w innych miastach sa stadiony ( o standardzie niestety szkoda jednak gadac-jestesmy w tyle na równi Afryka ).Pomyślcie jak dojechać do Poznania np z Gdańska- 2 pasmową ekspresówka w opłakanym stanie. A rząd niech zwróci sie z prośbą o pomoc do Chin-można brac przykład, w samym Pekinie wybudowano wiecej obwodnic niż u nas PLANUJE sie "autostrad".

    • 0 0

  • moja propozen!

    duuuuuże zdjencie tej baltik areny ustawić przy wejściu na Traugutta, zatrudnić św. Jehowy (tradycyjnie) do sprzątania i malowania ławek i heya! nikt siem nie zorjentuje że to nie ten stadion. a jak bendom grac Turcja z Albania to sie rzuci gaz łzawięcy i potem zarząda odszkodowania! i tyle w tym temacie.

    • 0 0

  • Proponuje miejsce stadionu na granicy Gdyni z Gdańskiem

    przy obwodnicy z możliwością wybudowania stacji kolejki Metropolitalnej PKP Stadion(BA)

    Wszak Gdańsk będzie miał na pograniczu z Sopotem Hale, to obecnie może mieć i Stadion, a wtedy nie będzie problemu, gdy będą sie tam odbywały mecze Lechii czy Arki.
    Bo najważniejsze jest późniejsze utrzymanie BA, a to na pewno duże większe koszty niż budowa.

    • 0 0

  • Misztal dobrze powiedział ze trzeba jak najszybciej sprzedac EURO np włochom bo to jedyny sposób na zrobienie kasy. Stadionów nie bedzie na czas, w polsce jak zwykle są wazniejsze sprawy jak sexafery, dyktafony, opluwanie sie, najlepiej jakby jakiś terrorysta (przy oczywiscie ważnym głosowaniu w sejmie - bo inaczej zadnego z posłów tam nie zastaniesz) wywalił w kosmos ten cały burdel na wiejskiej. W końcu do wyborów staneły by nowe twarze - może lepsze, od tych dupków którzy wymieniają pałeczke władzy od 18 lat. Ryje zawsze te same tylko nazwa parti sie zmienia. Weteran Miller, Maria Rokita co był(a) już chyba w każdej parti, dwa kserokastraty, burak kryminalista Andrew L., Roman koń który mówi, bociek mądrala Dorn, i reszta pajaców którzy wstydu nie mają. Gdyby mieli juz dawno sami popełnili by sepuku. Dziękujemy wam za to ze będziemy sie przez Was wszystkich wstydzić. Podejrzewam ze nawet w bangladeszu napiszą na pierwszej stronie o fajtłapach z polski.

    PS nawet jak uda sie zrobic stadion w gdańsku to warszawa juz nie da rady.

    • 0 0

  • Alex

    Dobry pomysł pod warunkiem że stadion będzie na granicy Gdańska z Gdynią :-) (i w żadnym wypadku w Sopocie)

    • 0 0

  • tycho

    Tak,tam gdzie Kielńieńska, Drawska i Obwodnica.
    Niestety Sopot chce tam też połączyć się z obwodnica, wiec miejsce idealne a Gdańsk myśli o poszerzeniu Spacerowej i ścieżki rowerowej.
    Gdańsk powinien zrobić pewne ustępstwa w kierunku Gdyni, np. przekazać terenu części Osowy, ponieważ na niej spadłby większy proces inwestycyjny.

    • 0 0

  • Alex

    Miejsce super, w pobliżu linia kolejowa, dobry dojazd itd.
    Sopociakom żeby nie płakali można wznieść skocznię K 130 w okolicach Brodwina.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane