• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzeci kandydat na prezydenta Gdyni

Michał Sielski
8 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych

Andrzej Różański, były poseł SLD, będzie walczył o fotel prezydenta Gdyni. Swoich kandydatów mają też PiS i KNP. Tradycyjnie decyzji nie ogłosił jeszcze Wojciech Szczurek, a wszystko wskazuje na to, że żadnego kandydata nie wystawi Platforma Obywatelska.



Andrzej Różański. Andrzej Różański.
Andrzej Różański idzie do wyborów z tradycyjnymi, lewicowymi hasłami: chce zrównania nierówności społecznych poprzez skupienie się na pomocy mieszkańcom.

- Mam na myśli głównie poprawienie dostępności do żłobków oraz przedszkoli, bo z tym w Gdyni wciąż jest problem. Kolejna sprawa to bezpłatny dostęp do komunikacji publicznej dla osób niezbyt zamożnych i zapobieganie wyludnianiu się miasta - wylicza wiceprzewodniczący pomorskiego SLD.

Andrzej Różański, zawodowo związany ostatnio z prywatnymi spółkami, widzi też jeszcze spore rezerwy w infrastrukturze drogowej, zwłaszcza w kwestii połączeń z Obwodnicą Trójmiasta. Chce też lepiej współpracować ze spółdzielniami mieszkaniowymi.

Były poseł to trzeci oficjalny kandydat na prezydenta Gdyni. Wcześniej swoje kandydatury ogłosili Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości oraz Artur Dziambor z Kongresu Nowej Prawicy. Wciąż oficjalnej decyzji rzekomo nie podjął Wojciech Szczurek, ale to tradycyjnie tylko kwestia czasu. Swojego kandydata najprawdopodobniej nie wystawi Platforma Obywatelska. W nieoficjalnych rozmowach lokalni działacze przyznają, że szanse na to wynoszą mniej niż 10 proc.

Opinie (207) 3 zablokowane

  • Śmieszne (1)

    Czytając te wszystkie komentarze, chce mi się śmiać. Pod każdym postem o Gdyni znajdzie się grupka takich, którzy narzekają na obecnego prezydenta. A tutaj? Proszę, okazuje się, że jest popierany przez większość. Zero konsekwencji, zmiana frontu, jak chorągiewka na wietrze.

    • 13 2

    • Bo gdynia realna jest na urlopie i teraz można poczytać prawdziwe posty :)

      • 3 2

  • ten to

    Chyba już etatowy kandydat :) Że też mu się znudziło

    • 9 1

  • Tylko

    nie SLD spadkobiercy PZPR . MIałem wpis innej trochę treści ale cenzura ma oczy otwartei nie przepuścila . Dba o dobro PO_lski jak widać

    • 17 2

  • Bezbłędni kandydaci

    Przedstawiciele SLD czy PO są nieskazitelni, bo żadną pracą się nie zhańbią. Nikt im nie zarzuci, że popełnili jakiekolwiek błędy.

    • 12 2

  • "widzi też jeszcze spore rezerwy w infrastrukturze drogowej"
    Oj, to ja nie widzę, moim zdaniem infrastruktura drogowa rozwinięta jest dobrze, skończmy z tym miastem dla samochodów.
    Tak, jestem także kierowcą.
    Ten Pan mojego głosu nie dostanie.

    • 11 1

  • Ten Różański podobny do Glińskiego , czyli wiecie co to oznacza ???? ba albo lepiej do Macierewicza.

    • 8 3

  • Mój Boże

    kto jak kto ale nie ten

    • 20 2

  • Szczurek wygra.

    Wiem, że facet też ma swoje wady, ale wolę Szczurka niż komunistów z SLD, czy kogokolwiek z partii Pustych Obietnic.

    • 30 5

  • Jeszcze jeden z upadłej komuny a dokładniej z komitetu wojewódzkiego PZPR (2)

    ludzie, mam nadzieję że nie jesteście tak głupi by głosować na kogoś kto robił karierę w PZPR

    • 20 2

    • Nie są głupi?

      Ostatnio Miller wygrał startując w Gdyni.

      • 5 0

    • Ludzie nawet nie wiedzą, że premier wybrał im na wojewodę dawnego członka PZPR, czyli pana Stachurskiego.

      • 5 0

  • Jacyś miałcy są ci konkurenci prezydenta Szczurka. (2)

    Gdybym kandydował na prezydenta miasta Gdyni to zaproponowałbym m. in.:
    - wywietrzenie i profesjonalizację Urzędu Miasta,
    - przestawienie polityki miasta z pro-deweloperskiej na zgodną z pierwotnym duchem tego miasta tj. nastawioną na otwarcie się ku morzu i światu,
    - natychmiastową zmianę planów zagospodarowania przestrzennego terenów przyległych do Zatoki Gdańskiej, zwłaszcza przyportowych tak, aby w miejscach styku tych dwóch organizmów harmonijnie połączyć walory portowe miasta z aktywnością i wypoczynkiem mieszkańców i turystów, wykorzystując ich wzajemne walory,
    - nawiązanie ścisłej współpracy z przedsiębiorcami, również na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego, ze szczególnym uwzględnieniem portu, w przedsięwzięciach promujących aktywność mieszkańców i podnoszących atrakcyjność miasta,
    - maksymalne wykorzystanie szans pozyskania środków unijnych i budżetowych (też regionalnych i centralnych) na inwestycje prorozwojowe miasta,
    - zbudowanie połączenia Obwodnicy Trójmiasta i portu (jako pierwszą część projektowanej drogi OPAT), przez nową tzw. drogę czerwoną,
    - wybudowanie nowego szpitala i likwidacja tych dwóch obecnych tragicznych trupów udających szpitale,
    - zwiększenie udziałów miasta w SKM-ce i przestawienie jej na podmiot realizujący potrzeby Trójmiasta, a nie kolejarskich związków zawodowych,
    - stworzenie prawdziwej, szybkiej i sprawnej straży miejskiej zamiast, praktykowanego obecnie w miastach, przytuliska etatowego,
    - zlikwidowanie idiotyzmów promujących bardziej władzę miejską, niż miasto - ono ma się promować swoimi faktycznymi praktycznymi walorami, a nie wydumanymi przez władzę miejską kosztownymi oryginalnościami,

    To jest przykład działań, które przyszły mi na myśl niejako na gorąco. Sądzę, że po głębszej analizie, również pogłębionej rozmowami z gdynianami, szyko dałoby się stworzyć konkretny program rozwoju miasta. Nie wiem jeszcze, co należałoby zrobić z lotniskiem, w którym utopiono tyle forsy, a zrobić coś trzeba. Niezbędna byłaby tu jakaś szersza konsultacja z MON-em, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się międzynarodowej sytuacji politycznej.
    Ci obecni konkurenci dotychczasowego prezydenta startują chyba tylko po to, aby wypromować swoje osoby dla innych celów, niż wygranie wyborów na prezydenta miasta. Ich niemrawość gwarantuje im pewną przegraną.

    • 7 12

    • to stek bzdur mój panie (1)

      silisz się na "program", a tymczasem dajesz świadectwo ignorancji i stereotypowego myślenia i pompatycznej stylistyki w rodzaju:przestawienie polityki miasta z pro-deweloperskiej na zgodną z pierwotnym duchem tego miasta tj. nastawioną na otwarcie się ku morzu i światu.
      Co to ma znaczyc???
      Przed wojna w błyskawicznym tempie powstawał nie tylko port, ale również, a może jeszcze szybciej - miasto.z kamienicami ówczesnych "deweloperów", czyli kamieniczników.
      Jak samorząd ma prowadzić politykę zwrócona " ku morzu i światu", co? Puste słowa z przemówienia tow. Gierka. .
      Bo miasto nie odpowiada za politykę morską i międzynarodową. A gdyński samorząd jako żywo nad morzem dopuszcza budownictwo mieszkaniowe, wspiera rozwój strefy gospodarczej na terenach postoczniowych, czy organizuje świetne imprezy nad morzem, przykład ostatnio lotnicze mistrzostwa, ale też regaty, maratony pływackie, czy noc swietojańską itp. .
      Więc nie pitol, nie nudź i nie próbuj nawet startować ze swoimi tandetnymi propozycjami.

      • 7 3

      • O sprawach wymienionych wyżej, konkretnie i obszerniej nieraz pisalem wcześniej pod tym samym nickiem. Sądząc po, nierzadko licznych, akceptujących głosach internautów, czy też polemikach, wydaje mi się, że, dla interesujących się tymi tematami, moje poglądy na powyższe sprawy nie są obce. Jak napisałem wyżej, nie siliłem się na napisanie programu wyborczego, chociażby dlatego, że w tych wyborach nie kandyduję. Wymieniłem tylko to, co przyszło mi na myśl do zrobienia w tym mieście. Napisałem to w formie ogólników, ponieważ nie jest to miejsce na zamieszczanie obszernych opinii, a i tak wyszło z tego sporo tekstu. Przyjrzyj się, anonimie, swojej "tandetnej" opinii, która zawiera głównie obraźliwe stwierdzenia.

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane