- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (98 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (15 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (66 opinii)
Twórca piramidy finansowej Pier&Gio ponownie skazany
Piergiorgio L., twórca piramidy finansowej Pier&Gio, po raz drugi został skazany na dwa lata więzienia i 25 tys. zł grzywny. 75-latek musi też oddać 1123 poszkodowanym osobom ponad 3 mln zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Samochodów oklejonych reklamami zaczęło w Trójmieście przybywać, bo niektórzy dostali pierwsze transze pieniędzy i przekonali kolejne ofiary, że korzystanie z usług Pier&Gio to dobry interes. W rzeczywistości większość osób, które podpisały z firmą umowę, żadnych pieniędzy jednak nie otrzymało.
Jedna z większych piramid finansowych w Polsce
W połowie 2008 roku biura zostały jednak zamknięte, a słuch o ich właścicielu i pieniądzach zaginął. Do prokuratury zaczęli zgłaszać się poszkodowani, w sumie 1123 osoby. Choć na Włocha wydano europejski nakaz aresztowania, to i tak długo udawało mu się ukrywać. W końcu jednak wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej.
Za oszustwa popełnione przez firmę Pier&Gio Piergiorgio L. został już skazany w 2013 roku, również na dwa lata więzienia. Sąd drugiej instancji skierował jednak sprawę do ponownego rozpatrzenia, a wydany we wtorek wyrok jest właśnie zwieńczeniem ponownego procesu 75-letniego obecnie mężczyzny.
Tym razem sąd wyjątkową wagę przyłożył do kwestii formalnych - sam wyrok w sprawie liczył łącznie 340 stron, a podczas odczytywania jego sentencji sąd kilkaset razy prostował "błędy pisarskie" popełnione przez prokuraturę w akcie oskarżenia.
Sąd zmienił też samą kwalifikację czynu, uznając, że oskarżony nie tyle oszukiwał każdą kolejną osobę, ale założył firmę z zamiarem powziętym z góry, że będzie ona służyć mu tylko i wyłącznie do oszustwa na wielką skalę.
Między innymi z tego powodu kara więzienia wymierzona oskarżonemu jest bezwzględna. Z drugiej jednak strony sędzia Radomir Boguszewski wziął pod uwagę okoliczności łagodzące: niekaralność Piergiorgio L., jego zaawansowany wiek, a także fakt, iż jego ostateczne wyjaśnienia pokrywały się z materiałem dowodowym.
W praktyce jednak L. do więzienia nie trafi, nawet jeżeli wyrok się uprawomocni, bo okres dwóch lat odsiedział już w ramach tymczasowego aresztowania - najpierw w Szwajcarii, gdzie zatrzymano go na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, później w areszcie domowym we Włoszech, a na koniec w areszcie w Gdańsku, gdzie zresztą przeszedł atak serca, co wpłynęło na radykalne pogorszenie się jego stanu zdrowia.
Sąd nakazał mężczyźnie oddanie poszkodowanym pieniędzy pochodzących z oszustwa, ale i z tym może być problem, bo oficjalnie L. nie posiada obecnie żadnego majątku, nie pracuje i znajduje się na utrzymaniu swojego syna.
Opinie (96) 4 zablokowane
-
2016-01-26 15:15
Pamiętam to jak dziś, jak się sprawa rypła to frajerzy po nocy odrywali te nalepki, żeby rano wstydu nie było w drodze do pracy
Nieliczni jeździli jeszcze kilka dni
- 29 0
-
2016-01-26 15:22
Czy sad zapytal sie szanownego pierdzio-gdzie podziala sie gotowka?
Czy pierdzio trzymal szmal w skarpecie pod poduszka czy banku?Bo jesli w banku to przeciez musial ktos ta kase wyplacac? Rozumiem ze stary Pierdzio zaslonil sie nie pamiecia...Wiec na pytanie kiedy wyjde wysoki sadzie Sad powinien odpowiedziec ,ze tez nie pamieta...czy kiedy i czy wogóle....
- 19 0
-
2016-01-26 15:24
ma oddać 3 mln złotych poszkodowanym (1)
taaaaaaaaaaaa.................już to widzę !!!!!
Zobaczą te pieniążki jak świnka niebo- 23 0
-
2016-01-26 15:26
Sąd mu nakazał. Śmiech na sali. Mógł by mu nawet nakazać zatańczyć zorbę na Księżycu. Efekt był by taki sam.
- 11 0
-
2016-01-26 15:27
a ja na tym zarobiłem. (3)
osobiście przystąpiłem do tego w pierwszym miesiącu i dzięki temu po 5 miesiącach wyszedłem na swoje. w 3 m-ce zwróciło a w kolejnych dwóch zarobiłem w sumie 3200. więc nie czuje się oszukany :)
a naklejek nigdy nie nakleiłem, bo i tak nie sprawdzali.- 8 10
-
2016-01-26 15:33
Warto było być obiektem drwin przez tyle miesięcy ? :) (2)
Pewnie do dziś ludzie bekę z ciebie mają ?
- 1 6
-
2016-01-26 15:44
Czytaj ze zrozumieniem (1)
Up.
- 5 1
-
2016-01-26 15:46
A faktycznie, nie doczytałem
- 2 1
-
2016-01-26 15:46
A kiedy proces za wywóz kasy do Luksemburga ze SKOK-ów
Niejaki Bierecki, niejaki Duda....
- 16 9
-
2016-01-26 15:49
Super gość!
Brawo za znalezienie tylu frajerów, którzy wierzą w bajki. Podobnie z Amber Gold
- 23 0
-
2016-01-26 15:58
Pytanie do klientów Ambert Gold (3)
Co tam u Was słychać ?
Jak humory ?
Pozdrawiam- 26 1
-
2016-01-26 16:38
Pewnie tak jak u frankowiczow
- 9 0
-
2016-01-26 16:38
Pewnie tak jak u frankowiczow
- 3 0
-
2016-01-26 20:34
wina tuska
- 1 0
-
2016-01-26 16:02
pamietam jak drapali na parkingu (1)
a slabo chodzilo :)
- 15 0
-
2016-01-27 10:19
Oliwką dla niemowlaków "Bambino" nasączyć i każda naklejka zejdzie bez żadnego problemu. Pewnie każdy inny olej tak samo zadziała. :)
- 0 0
-
2016-01-26 16:13
Ojciec chrzestny wypierdków z PO (1)
Pokazał w mateczniku platformy jak się robi "biznes" i to bez pomocy polityków i układów. Musiały się na niego dobrze napatrzeć szumowiny z PO bo potem Gdańsk stał się centrum afer niestety już na znacznie większą skalę gdyż platformersi nie mieli umiaru i do tego zaczęli jeszcze używać władzy jaką dał im lud. Swoja drogą to trudno się dziwić, że pier-gio nabrał tylu frajerów akurat w trójmieście skoro to tutaj jest najwięcej wyborców platformy, ktoś musiał mu jednak wskazać gdzie w Polsce ludzie najmniej używają rozumu. Może już wtedy jakiś młody wtedy demokrata maczał w tym palce ?
- 21 14
-
2016-01-27 01:56
Peowskie debile z naklejkami. Buhahahaaaaaaaa
- 1 1
-
2016-01-26 16:14
Czyli ze mi nie zaplacą ???
... do dzisiaj wożę reklame i wyliczylem nie zła sumke :) może pojade do Wloch na wakacje, albo odwiedzić Predziów..
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.