• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UEFA sprawdziła Gdańsk (ale jeszcze wróci)

Jacek Stańczyk
21 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Delegaci UEFA przyjechali do centrum Gdańska tramwajem z Wrzeszcza. Delegaci UEFA przyjechali do centrum Gdańska tramwajem z Wrzeszcza.
Przez dwa dni delegacja Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) sprawdzała jak Gdańsk przygotowuje się do organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku. Wnioski z wizyty poznamy za kilka miesięcy.

Oficjele z europejskiej piłkarskiej centrali przylecieli do Gdańska na sam koniec pobytu w Polsce, wcześniej odwiedzili już Wrocław, Poznań i Warszawę. Sprawdzali możliwości naszego miasta jeśli chodzi o transport lotniczy, drogowy, bazę hotelową i zabezpieczenie medyczne imprezy. Budową Areny Bałtyckiej w ogóle się nie interesowali.

- Delegaci nie przyjechali nas egzaminować, tylko zapoznać się z tym, co już mamy. Sprawdzali czy napisaliśmy prawdę w dokumentach, które przygotowaliśmy, gdy staraliśmy się o organizację imprezy. UEFA zdaje sobie sprawę z tego, że nie organizowaliśmy wcześniej turnieju na tak wielką skalę i chce nam w tym pomóc - tłumaczył prezydent Paweł Adamowicz.

W poniedziałek i wtorek delegaci jeździli więc po Gdańsku i przyglądali się miastu. Byli na lotnisku w Rębiechowie, w dwóch szpitalach, przejechali ulicą Słowackiego, oglądali trasę W-Z i autostradę A1. Przejechali tramwajem z Wrzeszcza do Sródmieścia. Mieli sporo papierkowej roboty: wertowali mapy, opracowania i wyliczenia.

- Niezapowiedzianym punktem była wizyta w przystani promowej w Nowym Porcie. Zapisano nam na plus dogodne połączenia z krajami skandynawskimi, ważne w razie ewentualnego przyjazdu np. kibiców szwedzkich - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, koordynatorka pracy biura ds. Euro w gdańskim magistracie.

Jak podkreślają władze miasta, oficjelom podobało się to, że inwestycje w drogi czy transport realizowano by nawet wtedy, gdyby Polska nie wygrała batalii o organizację Euro. Podobno przedstawiciele UEFA dobrze ocenili trójmiejską bazę hotelową.

- Entuzjazmu naszych gości nie wzbudził jednak pomysł z kwaterowaniem kibiców na luksusowych statkach wycieczkowych. Podpowiedziano nam również, aby zbudować jednolity system informatyczny o bazie hotelowej - dodaje wiceprezydent Gdańska Marcin Szpak.

Także lotnisko i plany jego rozwoju w najbliższych latach usatysfakcjonowały przedstawicieli Europejskiej Unii Piłkarskiej.

W kwestiach drogowych specjaliści z UEFA podkreślali, że jednym z priorytetów miasta powinna być budowa porządnej drogi na lotnisko. Chodzi tu oczywiście o Trasę Słowackiego. Gdańsk musi również popracować nad planami awaryjnymi, w sytuacji gdyby którejś z inwestycji nie udałoby się zakończyć na czas.

Teraz delegaci udają się na Ukrainę. Tego, jak ocenili Gdańsk dowiemy się z raportu, który zostanie opublikowany za kilka miesięcy.

- Nie powinno być tam jakiejś większej krytyki. Goście uważają Gdańsk za miasto z wizją. Widzą, że dzieje się tu bardzo dużo - zapewniał prezydent Adamowicz.

Oni sprawdzali Gdańsk

Delegację UEFA tworzyli: Phillippe Bovy, Mateo Gambuto, Stefano Manelli (wszyscy odpowiedzialni za transport), Peter Hampson (lotnisko), Patsy Trethowan (hotele oraz zabezpieczenie medyczne) oraz Jurgen Mueller (hotele).

Towarzyszyła im czteroosobowa delegacja z Polski: trzech koordynatorów krajowych i przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Miejsca

Opinie (45) 5 zablokowanych

  • oczywiście najlepiej narzekać

    a moze byscie się tak narzekacze do Bydgoszczy wybrali ?

    • 0 0

  • z innej strony (2)

    och jaka ostra krytyka naszego " kochanego" Pawełka A.
    A gdzie byliście jak były wybory? uważam, że każdy inny mógł być tylko nie on. Gdy taką opinie wyrażałam głośno, każdy się krzywił, pukał w czoło aż w końcu człowiek przestał głośno wyrażać swoje odmienne zdanie ( bo w Polsce to albo jesteś za PO albo idiota-tka innej opcji nie ma) .
    A przecież na ten facet zdążył pokazać co "potrafi" i co żadnych wniosków?? szkoda, że myślenie....jest nasza słaba stroną. A obecne gadanie, zrzędzenie nic nie pomoże
    Wiedziały gały co wybierały!!!i niech teraz tak ostro nie krytykują

    • 0 0

    • do zadowolonego

      uwierz mi każdy
      nawet i Ty.
      przy braku odpowiedzialności za swoje działania, robieniu tylko dobrej miny, pięknego uśmiechu, wszelkiego rodzaju imprezy, rocznice ( o to jest doskonałe w wykonaniu P.A.) ale ...
      (zdaje sie, że nie jest to miejsce na ocenę P.A.)
      wyobraż sobie: remonty ulic ciągnące się latami- tych ulic nie przybywa tylko są remontowane!!, a wyobraż sobie: budowa stadionu i budowa nowych ulic ile to może trwać? i ile kosztować???wg. sposobu zarządzania jw.
      pomarzyć to jest dobra rzecz!!!!

      • 0 0

    • elka patelka głupiutka ze bania mała

      każdy mógł być byle nie on. To znaczy etnolog ze stoczni i Młot?? weź lepiej młota i walnij sie w łeb.

      • 0 0

  • "przystań promowa w Nowym Porcie" ?

    a czy mieli na tyle odwagi aby wsiąść na prom i przepłynąć na Wisłoujście ? Wątpie !!!

    • 0 0

  • jakim cudem tak lagodna opinia

    hm nie wiem jak to Pan Prezydent załatwił ale chyba dla tego w poniedziałek i wtorek były olbrzymi korki, bo drogę, która przemieszczali się ów oficjele były po prostu tak zorganizowane by swobodnie się mogli przemieszczać bo wątpię by tak zadowoleni wyjechali z Gdańska. Drogi tragizm, przepustowość tragizm. A tu zadowoleni wyjechali. Prezydent ma ukrytą zaletę której jak wydaje mi się nikt nie dostrzegał < umie czarować > To trzymam kciuki by udało się zdążyć ze wszystkim na czas. Powodzenia

    • 0 0

  • EURO.2012

    najlepiej w ogóle zostać zaściankowym
    krajem, bez odwagi, bez projektów, bez wizji
    na przyszłość, tylko lamientować, szydzić,
    wyśmiewać, a Wy kurde cwaniczki co takiego istotnego zrobiliście dla miasta, że śmiecie
    się śmiać z wizyty, i z ciężekiej pracy urzędników
    miejskich!
    Ja też codziennie stoje cierpliwie w korkach
    ale wierze, że i wizyta przedstawicieli UEFA'y
    i ciężka praca umysłowa i poźniej budowlana
    spowoduje zorgazniowanie fajnej imprezy nie tylko w wymiarze sportowym!
    Ale mądrale uważają, że wszystko się zrobi
    od ręki!, to nie zaczarowany ołówek....!
    Dla przypomnienia!
    To właśnie wirtualny, bo trudno było oczekiwać, że będzie od razu! realny projekt Baltic Areny zaprecentowano UEFie podczas starań o organizację Euro.2012, i to właśnie ów projekt zdobył
    największę pozytywne reakcje władz UEFY,
    a nie W-wa czy Wrocław...warto o tym pamiętać.
    I wierze w pozytywny finał całego przedsięwziecia
    Bo narzekać najłatwiej!, ciekawe jak miasto
    weźmię się za budowę Nowej Słowackiego, jakie
    będzie leciało TU mięsko....
    już to widzę, oj! będzie cenuzra, będzie:)))))

    • 0 0

  • RĘKA RĘKĘ MYJE!!

    Niestety szczególnie jeśli chodzi o sport a w szczególności jednostke tym się zajmującą to dyrektor z kierownikiem robią prywatę !!!!

    • 0 0

  • a przy okazji

    po raz kolejny domagam się sprawdzenia poziomu spalin w złomach które puszczają na trasie do Sobieszewa - 112 i 186, bo po wyjściu z tego nibyautobusu jedyną rzeczą na jaką człowiek ma ochotę jest puszczenie megapawia (ach żeby tak Pawełek akurat przechodził ulicą)

    • 0 0

  • ciekawe czy przejechali

    się Podwalem Przedmiejskim w godzinach szczytu. Natychmiast Gdańsk zostałby wyeliminowany z organizacji czegokolwiek.

    • 0 0

  • niebedzie żadnego euro, wstyt bedzie przyznać się że jest sie polakiem lebiej do łukaszenki po obywatelstwo pisać.

    • 0 0

  • Byli na Oruni?

    Pewnie bardzo im się spodobało.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane