- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (309 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (72 opinie)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (254 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (72 opinie)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (40 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (59 opinii)
Uczeń uratował życie starszemu mężczyźnie
Kiedy Bartosz Siennicki, uczeń drugiej klasy Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku, zauważył leżącego na ziemi nieprzytomnego starszego mężczyznę, bez chwili zastanowienia ruszył mu z pomocą. Dzięki reanimacji, którą podjął, udało się uratować życie mężczyzny.
- Szedłem na przystanek tramwajowy, bo jechałem do szkoły. Zobaczyłem kilka osób pochylonych nad mężczyzną, który leżał na ziemi i był już nieprzytomny. Jakiś inny chłopak udzielał mu już pierwszej pomocy. Podszedłem mimo to i zapytałem, co się stało. Dowiedziałem się, że od dziesięciu minut trwała reanimacja. Chłopak, Maciek Staszewski, jak się potem okazało uczeń Technikum Łączności, poprosił mnie o pomoc i zmianę. To był naturalny odruch, działałem bez zastanowienia. Po kolejnych 10 minutach przyjechała karetka. Wtedy do akcji wkroczyli już ratownicy - opowiada Bartosz Siennicki, uczeń Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku.
O zdarzeniu dyrektora szkoły poinformował lekarz pogotowia ratunkowego, zdaniem którego pacjenta udało się uratować dzięki odwadze młodego chłopaka i jego działaniom.
- Jestem dumny z postawy naszego ucznia. Cieszę się, że przynoszą efekt działania edukacyjne prowadzone przez naszą i inne szkoły - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska.
Bartosz, podobnie jak pozostali uczniowie ZSGH, udzielania pierwszej pomocy nauczył się na zajęciach edukacji dla bezpieczeństwa, na których oprócz zdobywania wiedzy teoretycznej, ćwiczył również praktycznie zasady reanimacji na fantomie.
- Te zajęcia dały mi taką pewność, że potrafię udzielić pierwszej pomocy. Dlatego się odważyłem - podkreśla Bartosz.
Z postawy chłopaka dumna jest też dyrekcja i wychowawczyni jego klasy.
- To chłopak o wysokiej kulturze osobistej, pogodnym usposobieniu i pozytywnym nastawieniu do życia. Angażuje się w działalność wolontariatu: piekł pierniki, organizował posiłek świąteczny dla potrzebujących seniorów z parafii Podwyższenia Krzyża. Jako zawodnik Klubu R.C. Lechii Gdańsk osiąga wysokie wyniki sportowe: razem z zespołem rugbistów wywalczył I miejsce w Mistrzostwach Polski w Rugby w 2015 roku i V miejsce w Mistrzostwach Polski w Rugby w 2016 roku - opowiada wychowawczyni Bartosza.
Dyrekcja szkoły postanowiła osobiście podziękować Bartoszowi. Uczeń za swój czyn nagrodzony został dyplomem uznania.
Miejsca
Opinie (137) 7 zablokowanych
-
2017-01-03 21:07
"Uczeń uratował życie starszemu mężczyźnie " - to w Elku byl przypadek, że dwóch skinów uratowalo babcie (2)
- przestali ją kopać....
- 0 7
-
2017-01-03 21:39
byle co jesz i byle co piszesz (1)
- 0 2
-
2017-01-03 23:07
Jadl Kebaba w Elku...
... dosyc ostry byl.
- 0 1
-
2017-01-03 21:16
Zuch !
- 4 0
-
2017-01-03 21:31
?
A ten pierwszy mu nie pomógł ? Fajnie jak by też coś o nim wapomnieli
- 5 0
-
2017-01-03 21:40
Ale rodzice chłopaka są dumni i ja do nich się przyłączam .
- 11 0
-
2017-01-03 21:45
Brawo
- 6 0
-
2017-01-03 22:18
W końcu
Wreszcie pozytywny artykuł.brawo trojmiasto
- 5 1
-
2017-01-03 22:43
brawo
Brawo Ty!
- 1 1
-
2017-01-03 22:51
No ok, a gdzie artykuł o pierwszej osobie ktora reanimowała nieprzytomnego?
- 8 1
-
2017-01-03 23:06
Brawo Bartosz Siennicki! Brawo anonimowy mezczyzna ktory tez ratowal nieprzytomnego - dzieki wam wraca wiara w ludzi!
- 7 0
-
2017-01-03 23:13
Nie dalo sie chlopakowi normalnego zdjecia zrobic?
Fotografa nie macie w ekipie czy jak
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.