- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (51 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (153 opinie)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (90 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Udaremnione nocne wyścigi na Grunwaldzkiej
11 mandatów wystawili policjanci podczas czwartkowej akcji wymierzonej w uczestników nielegalnych wyścigów na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Dwóm kierowcom zatrzymali prawo jazdy, w sprawie jednego wysłali do sądu wniosek o ukaranie.
Przyszli w jednym celu: popatrzeć na odbywające się tu co czwartek wyścigi szybkich aut. Podjeżdżają one zwykle na parking przy barze, by potem wyjechać na Grunwaldzką i mierzyć się ze sobą na jezdni w kierunku Wrzeszcza.
Ale dziś z wyścigów nici. Ścigania nie będzie, bo wokół hali Olivia, na Bażyńskiego i w kilku miejscach na Grunwaldzkiej stoi kilkanaście policyjnych radiowozów.
Co nie znaczy, że policjanci odjeżdżają z kwitkiem. Najbardziej śmiali kierowcy ignorują albo nie dostrzegają policyjnych kogutów. Efekt: dwa odebrane prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godzinę.
Ale w porównaniu z innymi czwartkami na Grunwaldzkiej jest spokojnie. Policjanci sprawdzają za to auta stojące na parkingu przy McDonaldzie.
- Podczas akcji policjanci skontrolowali 29 kierujących, którzy najprawdopodobniej chcieli wziąć udział w wyścigach. Funkcjonariusze zweryfikowali ich stan trzeźwości i sprawdzili wyposażenie ich samochodów oraz wymagane dokumenty. Policjanci podjęli interwencję wobec 19 kierowców, którzy złamali przepisy ruchu drogowego - informuje Magdalena Ciska z gdańskiej policji.
W jaki sposób złamali prawo?
- nie stosowali się do znaków i sygnałów drogowych,
- przekroczyli dozwoloną prędkość,
- prowadzili pojazd bez oświetlenia,
- nie zapięli pasów bezpieczeństwa,
- nie posiadali dokumentów.
Pecha miał 22-letni motocyklista z Nowego Dworu Gdańskiego. Nie wiadomo, czy przyjechał się pościgać, czy też przejeżdżał tędy przypadkiem. W każdym razie nie miał prawa jazdy na motocykl. Otrzymał mandat, a jego motor został odholowany na lawecie. Powrót do Nowego Dworu Gdańskiego musiał sobie organizować we własnym zakresie.
W czasie czwartkowych działań policjanci nałożyli na kierowców 11 mandatów karnych oraz skierowali jeden wniosek o ukaranie do sądu.
Od maja do 13 września 2018 r., w rejonie Oliwy oraz Wrzeszcza, podczas regularnie prowadzonych działań ukierunkowanych na niedopuszczenie do nielegalnych wyścigów policjanci skontrolowali łącznie 248 kierowców.
129 z nich policjanci ukarali mandatami karnymi za łamanie przepisów ruchu drogowego (m.in. niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, kierowanie pojazdem niesprawnym technicznie, niestosowanie się do ograniczenia prędkości, brak dokumentów, a także zakrywanie tablic rejestracyjnych).
Wobec kilkunastu skierowano wnioski o ukaranie do sądu, policjanci z ruchu drogowego zatrzymali też 52 dowody rejestracyjne w związku z niezgodnościami stanu technicznego pojazdów z obowiązującymi przepisami prawa. Za przekroczenie dozwolonej prędkości 16 kierowców straciło prawo jazdy.
Podczas takich kontroli w ręce policjantów trafił jeden kierowca pod wpływem środków odurzających i jeden po użyciu alkoholu.
Funkcjonariusze zatrzymali też dwóch kierowców, którzy prowadzili samochód pomimo sądowego zakazu oraz dwóch, którzy jechali samochodem mimo cofniętych uprawnień do kierowania. Kilku skontrolowanych kierowców nie miało w ogóle uprawnień do kierowania - wobec nich skierowano wnioski do sądu o ukaranie lub nałożono na nich mandaty.
Opinie (383) ponad 10 zablokowanych
-
2018-09-14 16:45
(1)
Brawo brawo brawo Policja
- 17 2
-
2018-09-14 16:53
Policję błagam - teraz Gdynia !!!!! Chociaż raz w miesiącu !
A może w Gdyni nie ma Policji - wydają się niewidzialni.- 1 3
-
2018-09-14 16:39
To bandyci nie kierowcy
- 16 1
-
2018-09-14 16:23
Haha co za bolidy :D
Stary golf w kombi i 30 letnie audi. To jakiś zlot z lokalnego złomowca?
- 16 3
-
2018-09-14 16:14
I dobrze, karać sebixów wyklętych w swoich ukepach typu Golf III i BMW E36....
- 15 5
-
2018-09-14 16:13
dpf-y mitkom spradzać ... nies tec na nowe to wycinają ...
- 6 1
-
2018-09-14 16:12
Udaremnione.ehh. oni sie zwyczajnie przeniesli w inne miejsce.
- 1 5
-
2018-09-14 14:37
mistsz (2)
policjanci lepiej by zatrudnili się w Biedronce to by zaczeli godnie zarabiać i odczepili by się od porządnych kierowców
- 7 34
-
2018-09-14 16:11
Jak by sie zatrudnili w Biedronce
To juz nie byli by policjantami.a po drugie wtedy zabraklo by policjantow w polsce bo zarobki w biedronce sa wyzsze niz w policji.a dlaczego..bo za milicji przelozeni dbali o podwladnych a teraz...byleby ukarac za byle co...
- 5 0
-
2018-09-14 14:42
Porządnych się nie czepiają, tylko tych cienkich bolków, których umiejętności kierowania kończą się na trzymaniu prosto fajery i deptania gazu do dechy na ulicy. Zwykle leszcze.
- 10 0
-
2018-09-14 16:08
Tak trzymać...
- 10 0
-
2018-09-14 16:03
Fotoradary
Skoro problemu od wielu lat nie można rozwiązać, czemu nie postawić na Grunwaldzkiej i w innych miejscach, gdzie organizowane są nielegalne wyścigi, fotoradarów?
- 22 1
-
2018-09-14 15:58
W końcu
Jeśli Ci idioci chcą ryzykować swoim życiem, to proszę bardzo, selekcja naturalna jest w gruncie rzeczy nieunikniona. Nie rozumiem jednak, czemu te wyścigi muszą odbywać się na jednej z głównych ulic miasta, tam gdzie o tragedię i zabicie przypadkowej osoby, która chciałaby prowadzić normalne życie nietrudno. Bardzo dobrze, że policja zaczęła interweniować.
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.