- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (221 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (255 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (780 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (75 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (108 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (162 opinie)
Co dalej ze spalarnią Port Service? Umowa na dzierżawę terenu się kończy
Wraca temat spalarni odpadów niebezpiecznych Port Service na Westerplatte. We wrześniu kończy się jej umowa na dzierżawę terenu. Władze Gdańska zapewniają, że nie poprą jej przedłużenia. Decyzyjna w tej sprawie będzie jednak wojewoda pomorska, której urząd informuje, że nic nie jest jeszcze postanowione. Pojawia się już jednak wątek odszkodowania, które w przypadku zakończenia umowy trzeba będzie wypłacić Port Service.
Aktualizacja, godz. 16:10
Już po publikacji naszego tekstu, otrzymaliśmy stanowisko spółki Port Service ws. pytań, jakie zadaliśmy jej 20 lutego wieczorem. Pismo liczy aż 8 stron, dlatego całość zamieszczamy w dokumencie poniżej:
- Port Service jest regularnie kontrolowany. Wyniki tych kontroli jednoznacznie wskazują, że działaność Port Service jest zgodna z prawem oraz że Port Service nie emituje żadnych odorów lub szkodliwych dla zdrowia substancji. Powielanie nieprawdziwych informacji o odorach z Port Service spotka się ze zdecydowaną reakcją prawną spółki, która będzie bronić swojego dobrego imienia i prawdy - podkreśla Anna Lewandowska, rzeczniczka Port Service.
Port Service chce kompromisowego rozwiązania
Lewandowska dodaje, że Port Service stanowi główne zabezpieczenie środowiskowe w zakresie unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych w woj. pomorskim - utylizuje odpady medyczne z większości placówek medycznych w Trójmieście, a także m.in. z gabinetów weterynaryjnych, czy kosmetycznych.
- Gdyby Port Service zakończył działalność przed poprzednimi wyborami, jak postulowali wówczas niektórzy kandydaci, konsekwencje odbiłyby się na mieszkańcach Trójmiasta - wskazuje rzeczniczka. - Port Service jest zwolennikiem polubownego uregulowania tej nietypowej, z punktu widzenia prawa, relacji między majątkiem spółki, a gruntem Skarbu Państwa. Wszelkie kompromisowe rozwiązania są w interesie udziałowców, pracowników, rządu, samorządu oraz pozostałych interesariuszy - podkreśla Lewandowska.
Jednocześnie Port Service uważa, że na terenie woj. pomorskiego nie ma lepszego miejsca do prowadzenia działalności, niż to zajmowane obecnie.
Spalarnia działa od 30 lat na terenie dzierżawionym od Skarbu Państwa. Umowę w tej sprawie zawarł w 1994 r. ówczesny urząd rejonowy - bez udziału Gminy Miasta Gdańska i prezydenta. Umowa ta wygasa jednak 22 września tego roku.
Rada Dzielnicy Nowy Port domaga się zdecydowanych działań
Zdaniem radnych dzielnicy Nowy Port, którzy od lat zabiegają o pozbycie się Port Service z Gdańska z powodu uciążliwości, jakie powoduje dla mieszkańców, to właśnie najlepszy moment, by podjąć stanowcze działania w tej sprawie.
Dlatego Rada Dzielnicy Nowy Port podjęła ostatnio uchwałę o nieprzedłużaniu Port Service umowy na dzierżawę terenu.
- Przy niesprzyjającym wietrze, wiejącym z kierunku spalarni, mieszkańcy Nowego Portu
odczuwają nieprzyjemny zapach, czują metaliczny posmak w ustach, wielu ma problemy z bólami głowy i koncentracją. Rozumiemy potrzeby istnienia tego typu przedsiębiorstw, jednak ich działalność nie może wpływać negatywnie na jakość życia mieszkańców i powinna być ona prowadzona z dala od terenów zabudowanych, stale zamieszkiwanych przez ludzi - podkreślają w uzasadnieniu radni Nowego Portu. - Apelujemy zatem do władz miasta oraz do przedstawicieli władzy centralnej w województwie - wojewody pomorskiej - o nieprzedłużanie umowy dzierżawy dla spółki Port Service.
We wtorek, 20 lutego, dzielnicowi radni i działacze stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy zorganizowali pod Urzędem Miejskim w Gdańsku konferencję, na której domagali się informacji, czy miasto podjęło już jakieś działania ws. dalszych losów Port Service.
Mieszkańcy regularnie skarżą się na uciążliwą działalność Port Service:
Urząd Miejski: nie zgadzamy się na przedłużenie umowy
Władze Gdańska zapewniają, że ich zgody na przedłużenie umowy z Port Service nie będzie, oraz że miasto nie prowadzi żadnych działań, które umożliwiłyby spółce dalszą działalność na zajmowanym terenie.
- Stanowisko ws. umowy dzierżawy nieruchomości, zawartej w 1994 r. pomiędzy Skarbem Państwa a spółką Port Service, było wyrażane wielokrotnie i pozostaje niezmienne od lat. Prezydent Miasta Gdańska podtrzymuje, że jako starosta wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej nie będzie pozytywnie opiniował wniosku dotyczącego przedłużenia umowy z Port Service Sp. z o.o. - informuje Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska ds. usług komunalnych. - W przeszłości Prezydent Miasta Gdańska kilkakrotnie zwracał się do wojewody, aby ten zaangażował się w proces, który miałby skutkować rozwiązaniem umowy, bo tylko wojewoda może tę umowę rozwiązać. Teren, na którym działa Port Service, nie jest własnością miasta - podkreśla.
Poprzedni wojewoda, Dariusz Drelich, nie podjął jednak stanowczych działań w tej sprawie. Teraz decyzja leży w rękach nowej wojewody - Beaty Rutkiewicz.
- Prowadzimy rozmowy z wojewodą w tym temacie - mówi Kryszewski.
Urząd Wojewódzki: żadne decyzje jeszcze nie zapadły
Pomorski Urząd Wojewódzki pytany o to, co dalej z Port Service, odpowiada, że trwają analizy w tej sprawie. Jeśli jednak umowa nie zostanie przedłużona, spółce trzeba będzie wypłacić odszkodowanie.
- Przyjmujemy do wiadomości jednoznacznie negatywną opinię prezydent Gdańska i pozostałych przedstawicieli Urzędu Miejskiego co do wniosku spółki Port Service o przedłużenie dzierżawy terenu. Niemniej jednak, zawarta w latach 90. umowa dzierżawy gruntu Skarbu Państwa przewiduje konieczność wypłaty odszkodowania dla dzierżawcy z tytułu poniesionych nakładów finansowych niezbędnych do funkcjonowania zakładu. W ciągu ostatnich 20 lat zakład był wielokrotnie modernizowany, aby sprostać wymogom ochrony środowiska i ochrony zdrowia okolicznych mieszkańców - mówi Natalia Glińska-Jackowska, rzecznik wojewody pomorskiej.
Port Service przeniesie się na obrzeża Gdańska?
Glińska-Jackowska informuje, że Urząd Wojewódzki jest na etapie sprawdzania dokumentów prawnych i finansowych.
- PUW pracuje nad przygotowaniem rozwiązań alternatywnych. Żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, gdy tak się stanie, niezwłocznie o tym poinformujemy - zaznacza.
Kwota ewentualnego odszkodowania dla Port Service nie jest jeszcze znana. By ją wyliczyć, potrzebne będzie opracowanie operatu szacunkowego, który określi nakłady poniesione przez spółkę. Jeśli dojdzie do wypłaty odszkodowania, jego koszty pokryje nie budżet miasta, a Skarb Państwa.
Były prezes Port Service ponownie skazany przez sąd
O Port Service zrobiło się głośno w 2012 r., gdy wyszło na jaw, że trafiło tam do spalenia 15 tysięcy ton ziemi z Ukrainy skażonej środkiem grzybobójczym HCB. Worki z ziemią były składowane pod gołym niebem, a część z nich była nieszczelna.
Skażona ziemia w rozszczelnionych workach. Zagrożenie dla gdańszczan?
Na Port Service nakładano wtedy wysokie kary finansowe - m.in.ponad 8 mln zł kazał zapłacić marszałek, ale spółka od decyzji się odwołała. I sprawę wygrała.
W 2016 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło karę, uznając, że skażone odpady z Ukrainy nie są "składowane" w miejscu do tego nieprzeznaczonym, lecz zgodnie z pozwoleniem "magazynowane".
Port Service nie zapłaci 8 mln zł kary
Sprawa cały czas toczyła się jednak też przed sądem. Okazało się bowiem, że popioły po spaleniu skażonej ziemi ówczesne szefostwo Port Service przekazało innej spółce, która w nieodpowiedni sposób zmagazynowała je w żwirowni w Ełganowie, gdzie także doszło do zanieczyszczenia.
Chemikalia z Port Service skaziły żwirownię pod Trójmiastem
W 2019 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał na 25 tys. zł grzywny byłego szefa firmy Port Service i byłego wicewojewodę - Krzysztofa Pusza. Odpowiadał on za nieodpowiednie składowanie niebezpiecznych odpadów na terenie gdańskiej spalarni i przekazanie popiołów do Ełganowa.
Prokuratura domagała się wtedy dla Pusza znacznie wyższej kary: czterech lat więzienia, 1,5 mln zł grzywny i naprawienia szkody w wysokości ok. 5 mln zł. On sam po zapadnięciu wyroku mówił wtedy, że jest nim "usatysfakcjonowany".
19 lutego tego roku w Sądzie Rejonowym Gdańsk Południe w sprawie zapadł kolejny wyrok. Krzysztof Pusz został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata oraz grzywnę w wys. 80 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Obrońca Krzysztofa Pusza, adwokat Jacek Potulski, utrzymuje, że jego klient jest niewinny.
- Całość odpadów została składowana w sposób prawidłowy w podmiotach, które mogły je składować - wskazuje Potulski.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-02-21 16:13
(21)
Zakład powinien zostać w granicach Gdańska jednak powinien być przeniesiony z dala od mieszkańców. Taka spalarnia w naszym regionie musi istnieć, odpady które są tam spalane to nie tylko chemia z zakładów produkcyjnych ale również całe tony odpadów szpitalnych i innych niebezpiecznych, których nie da się zutylizować np na Szadółkach. Który polityk
Zakład powinien zostać w granicach Gdańska jednak powinien być przeniesiony z dala od mieszkańców. Taka spalarnia w naszym regionie musi istnieć, odpady które są tam spalane to nie tylko chemia z zakładów produkcyjnych ale również całe tony odpadów szpitalnych i innych niebezpiecznych, których nie da się zutylizować np na Szadółkach. Który polityk odpowie jaka jest alternatywa w tym przypadku? Można korzystać z innych spalarni ale gdzie jest najbliższa? Kto przetransportuje takie odpady z Gdańska do innego województwa i kto za to zapłaci?
Wiedząc że umowa o dzierżawę dobiega końca a miasto nie chce jej przedłużyć ktoś powinien szukać alternatywy, znaleźć inną lokalizację dla spalarni, ale oczywiście ostatnie lata zostały zmarnowane na polityczne przepychanki- 87 43
-
2024-02-23 18:42
Proste, rzeczowe pytanie do Panów polityków a odpowiedzi brak. Czyżby nie mieli Panowie pomysłu co zrobić dalej z odpadami? Może przy okazji wizyty w szpitalu odpady dla każdego pacjenta były by pakowane "na wynos" i każdy sobie je sam zagospodaruje?
- 0 1
-
2024-02-22 21:59
nalazy pozbyc sie tego niemieckiego truciciela raz na zawsze
- 2 1
-
2024-02-22 08:22
Tak tylko przypomnę
że ok 12 lat temu była dyskusja na temat przebudowy spalani i jej unowocześnienie - tj. zastosowanie systemów oczyszczania spalin na wzór jednostek typu "Waste-to-energy" z jednoczesnym wychwytem metali i pierwiastków szkodliwych oraz (!) przekształcenie jej w elektrociepłownię przystosowaną do spalania śmieci. Oczywiście śp. prezydent w zbyt dobrej komitywie był z prezesem PS.
- 6 2
-
2024-02-21 22:33
(2)
Bardzo duża spalarnię odpadów medycznych budują pod Słupskiem.
- 12 0
-
2024-02-22 07:30
Bzdura (1)
Pod Słupskiem budują spalarnie która zastąpi spalarnie z Chojnic. Nie zwiększy ilości a nawet wydajności w województwie.
- 2 3
-
2024-02-22 09:25
Podam jeszcze jedna lokalizację - Bydgoszcz.
- 7 0
-
2024-02-21 22:07
widze ze decyzja nalezy do naszej slynnej pani wojewody z wejherowa (1)
sprawia wiec do dogadania i wszystkie opcje otwarte :D
- 8 2
-
2024-02-22 10:36
Decyzje wydaje marszalek Struk
- 0 4
-
2024-02-21 17:56
taa (1)
a ile tam importu z zachodu?
- 17 1
-
2024-02-22 06:26
99 ,99 procent
- 7 1
-
2024-02-21 17:35
Weź sobie ją pod dom
- 20 2
-
2024-02-21 17:15
A gdzie są "tereny miasta zdala od mieszkańców"? (3)
- 19 5
-
2024-02-22 22:13
kolo twojego mieszkania a najlepiej nich ci ten komin do srodka wchodzi
- 0 0
-
2024-02-22 10:37
Na Dlugiej,na plazy przy Port Service
- 1 0
-
2024-02-21 17:16
Zdala od mieszkańców
- 9 0
-
2024-02-21 17:06
Wy nic nie macie do gadania
Berlin decyduje, właściciel Niemiec
- 20 11
-
2024-02-21 16:15
Co ty gadasz nic nie wiesz (4)
Już ustalono kto i gdzie oraz za ile . Na radzie dzielnicy Nowy Port
- 1 7
-
2024-02-21 20:58
Nowy Port
i**ota,to my jesteśmy truci !
- 6 0
-
2024-02-21 17:06
Za PO Niemcy mogą spać spokojnie
- 16 11
-
2024-02-21 16:35
Przestań bredzić (1)
- 8 8
-
2024-02-21 17:34
Narodowość Prezesa uprawnia go do spalarni.Mają doświadczenie
- 8 3
-
2024-02-21 15:07
Czyli PiS mógł rozwiązać problem 8 lat temu (30)
Jakie to typowe - teren Skarbu Państwa, decyzja w rękach wojewody, ale za wszystkie lata trucia jak zwykle wieszano psy na władzach miasta.
To tak samo jak z portem i pyłem węglowym.- 148 69
-
2024-02-22 13:16
wiadomo ręka rękę myje! oni tylko się kłócą przed kamerami a za plecami wyborców dymają swoje interesy!
- 1 2
-
2024-02-22 12:08
Do 2015
od 1991 to PO i kolesie tworzyli rządy i to oni powinni wcześniej skasować ten urobek z Ukrainy. Udajecie że nie wiecie o co koman?
- 3 0
-
2024-02-22 11:57
Sąd orzekł że działalność Port Service była przestępstwem. W takim przypadku automatycznie następuje rozwiązanie umowy.
I odszkodowanie dla gdańszczan.
- 3 1
-
2024-02-22 10:03
Marszałek Stru,polityk PO wydaje decyzję Puszowi po .....10 dniach. (2)
Marszałek Stuk pozwolił 10 krotnie zwiększyć plac na przechowanie i.....na bliżej niezidentyfikowane opakowania. Pozwolenie było na metalowe kontenery. To jest wina PO ten Port Service. Kto dostanie decyzję korzystną dla siebie po 10 dniach.
- 3 1
-
2024-02-22 16:07
A nie wojewoda?
- 0 1
-
2024-02-22 12:26
To jest korupcja!
- 4 1
-
2024-02-22 09:36
Port Srvice to problem PO.
Powstanie takiej spalarni wymaga uzgodnień z prezydentem Gdańska,nie ma pozytywnej opinii prezydenta na powstanie takiej inwestycji,taka inwestycja nie powstaje.
- 5 1
-
2024-02-22 07:59
Ul.Wyzwolenia w Nowym Porcie
A ul.Wyzwolenia nadal kursują tiry i ciężarówki do portu gdańskiego.Hałas i smog niesamowity w środku osiedla mieszkaniowego! Jakieś nowe obietnice dla mieszkańców z UM ?
- 5 0
-
2024-02-22 06:28
Nowy Port (1)
Walka z wiatrakami trwa od lat.
- 6 1
-
2024-02-22 11:08
Będą wybory
- 1 0
-
2024-02-21 17:07
Nie mógł (2)
Ale za PO to spoko podpiszą Niemcom jak Pawlak w Moskwie umowę gazowa do 2045
- 16 14
-
2024-02-21 23:04
Wojewódka podpisze
Berlin jej każe
- 10 5
-
2024-02-21 17:35
Najdroższy gaz w Europie dla nas i umowa PSLu do 2045
- 18 2
-
2024-02-21 17:00
W tym mieście nic nie można rozwiązać jak należy
ciekawe czy wiedzą w jakim mieście pracują co niektórzy z magistratu
- 11 3
-
2024-02-21 16:12
Nie mógł, bo umowa obowiązuje do września 2024. Przecież jest to napisane w tekście.
- 24 3
-
2024-02-21 15:43
Nie mógł, bo wolne sądy i konstytucja.
Poza tym Wolne Miasto Gdańsk i takie tam.
- 23 14
-
2024-02-21 15:38
PiS nie rządzi, a Towarzysze cicho.
:)))))))?
- 11 17
-
2024-02-21 15:27
(6)
A w Covidzie pewnie byś zmarł przed szpitalem, bo bez Port Servicu wszystkie by zamknęli
- 6 21
-
2024-02-22 10:45
Większość Polskich miast nie ma w/centrum miasta takich spalarni i żyją po covidzie.
- 2 1
-
2024-02-21 17:08
Dalej pala radioaktywna ziemię z Ukrainy? (2)
- 14 1
-
2024-02-22 15:11
Tak tam musi byrc systematyczna kontrola.
- 1 0
-
2024-02-21 17:55
ziemia w euganowie pod domkami juz
- 7 0
-
2024-02-21 15:59
Brawo (1)
Trzeba tłumaczyć każdemu że taki odpad wymaga spalenia.... Szadółki tego nie zrobią
- 8 12
-
2024-02-21 23:33
niech pala w Berline
- 6 2
-
2024-02-21 15:18
Nie mógł (5)
Wtedy byście się darli że pisowcy płacą Niemcom milionowe odszkodowania
- 20 12
-
2024-02-21 15:28
PiS nie widział tam geszeftu finansowego dla swojej grupy więc sprawy Polaków olał :))))))))))))))))) (4)
- 15 21
-
2024-02-21 17:36
Kolega Walesy był tam prezesem (2)
Taki mamy klimat
- 13 0
-
2024-02-22 12:05
Brylanty Gdańskie (1)
z Unii Wolności i Solidarności z szeregu do poddania się karze wystąp. Miami pierwszy.
- 1 0
-
2024-02-22 12:25
Drugi ma juz konkretny wyrok 2 lata wiezienia
- 1 0
-
2024-02-21 15:39
Tak jak ty alimenty tato
:))))))
- 10 10
-
2024-02-21 15:04
Fajne "kary", takie dotkliwe... (11)
Dziwi, że nie ograniczono się do mandatu na 500 zł jak za zaśmiecanie chodnika.
- 168 8
-
2024-02-24 07:16
Czemu się dziwisz, kruk krukowi oka nie wykole. Właścicielem spalarni jest były prezydent Gdańska.
- 1 1
-
2024-02-21 23:39
Wszystkie decyzje w sprawie PortService wydaje marszałek sejmiku samorządowego (1)
województwa pomorskiego w uzgodnieniu z prezydentem Gdańska. Takie jest prawo.
- 1 3
-
2024-02-22 16:10
nie marszałek tylko wojewoda.
- 1 1
-
2024-02-21 23:27
Przekret Pusza przy budowie ECS
Ziemia z dawnej acetylenowni nie trafiła do PortServicu,Pusz kasę wziął za utylizacje ziemia bezpośrednio trafiła na żwirownie braci Golunskich.
- 2 0
-
2024-02-21 23:04
Kara dla marrszalka Struka
Pozwolił Puszowi na powiększenie terenu na ziemie skażoną heksahlorobenzenem. Opinię na działalności Port/Service pozytywną wydał prezydent Gdańska,bez pozytywnej opinii coś takiego by nie powstało. Kara dla prezydenta Gdańska.
- 3 0
-
2024-02-21 16:36
Układ ...
Mała Sycylia
- 25 2
-
2024-02-21 15:30
(4)
A co ma sprawa z przed 14 lat do obecnej działalności Spółki ????
- 1 17
-
2024-02-21 23:32
Firma po takim rażącym łamaniu prawa powinna natychmiast być zamknięta !!!!!!!.
- 11 0
-
2024-02-21 23:09
Prawdopodobnie co nieco ma. (2)
Ale jeszcze więcej mówi wielce znaczące tło zdjęcia, na którym stoi pan Pusz. To, że został skazany za działanie na niekorzyść mieszkańców nie przeszkadza władzom miasta w umieszczeniu go w radzie ECS.
- 9 0
-
2024-02-21 23:25
Bandyta w ECS (1)
- 6 0
-
2024-02-22 10:05
Reprezentyuje w ECS Lecha Wałęsę.
Ręka rękę myje.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.