Gdańscy urzędnicy zachęcają mieszkańców do zgłaszania porzuconych aut przez Mapę Porządku. Nasz czytelnik postanowił z tej możliwości skorzystać, ale w odpowiedzi otrzymał informację, by ze sprawą udać się na komisariat policji. Urzędnicy przyznają, że pracownik obsługujący Mapę popełnił błąd a sprawa i tak trafiła na policję.
2019-06-21 13:08
2019-06-21 12:56
Rocznik 70 i młodsze, bez klimatyzacji itp.
2019-06-21 12:54
...by żyło nam się lepiej.
2019-06-21 11:54
Trzyma tam go chytra baba z Kraszewskiego, by nikt jej nie stał pod chałupą. A matiz przecież taki piękny
2019-06-21 12:33
A matiz dalej stróżuje ;)
2019-06-21 11:59
Bylam w Gdansku u corki. Ma 4 dzieci. Fajnie sie chowają ale nie ma jak poruszac sie przez te blachosmrody.
2019-06-21 12:30
2019-06-21 12:20
Też to zauważyłem. Miało u góry, a na dole nie miało.
"nie zawsze wiadomo, czy auto jest porzucone"
No właśnie. Może trzeba je zapytać najpierw, czy czuje się porzucone, a dopiero potem niepokoić urzędników?
2019-06-21 11:27
Zachęcają, ale jak się zgłosi to nic nie robią..zgłaszane wraki często stoją miesiącami, a nawet latami...
2019-06-21 11:49
2019-06-21 11:48
Gdzieś w trawie
2019-06-21 11:41
2019-06-21 11:37
Od dłuższego czasu nie jest poprawiana ani unowocześniana, stad problem z jej używanie otwiera się taaaak długo ze nie ma sił na czekania. Może miasto spowoduje jej poprawienie ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
