Mandaty od 20 do 500 zł - to czeka osoby, które nie będą w Sopocie zakładać maseczki w miejscach publicznych. W poniedziałek sopocka Straż Miejska zapowiedziała, że przestaje wystawiać pouczenia i każde złamanie obostrzeń związanych z tym, że miasto znalazło się w tzw. strefie czerwonej, będzie karane finansowo.
2020-10-06 06:13
Niektórzy obywatele tego kraju są zdemoralizowani i zanarchizowani,dlatego nigdy ten kraj nie będzie normalny,dyscyplina spoleczna jest podstawą aby coś osiągnąć.Ale jest światełko w tunelu może szybciej wymrą i coś da się z tym zrobić.
2020-10-06 07:35
Virusa i niestosują się wielkie dzięki bo właśnie jestem na kwarantannie
2020-10-06 08:26
Wirusów jest pełno jak zawsze , nic nowego.
Po prostu wykorzystali niegroźnego wirusa do realizacji swoich planów.
Mają media, polityków, lekarzy , wojsko , sanepid, banki , firmy farmakologiczne, firmy elektroniczne.
Zastraszyli świat i będą to jeszcze ciągnąć.
To sanepid robi ''testy'' i wysyła na więzienie domowe;
pracownicy sanepidu na czas epidemii mają pensje większe o 70 %;
zatem jak myślisz, będą to ciągnąć czy uczciwie powiedzą, że nic nadzwyczajnego się nie dzieje ?
2020-10-06 08:57
Podziękuj szmalcownikom.
2020-10-06 08:58
po co się zgłosiłes? i tak nie leczą tylko musisz siedziec w domu.
2020-10-06 08:38
Wirusa nie ma na ulicy, nakaz jest absurdalny.
Ma zastraszac oraz odstraszac od wychodzenia.
Plus swietny sposob na zbieranie kasy z mandatow.
Pamietajcie nie przyjmowac mandatow, sa nielegalne, nie maja zadnej podstawy.
Sorry, ale nikt mnie nie zmusi do chodzenia w szmacie na pustej ulicy.
Sa granice glupoty.
2020-10-06 10:28
ci dotykać ust , nosa ,oczu brudnymi łapami od klamki sklepowej , domowej , poręczy ,a taki odruch dotykania tych miejsc masz ok. 2O razy na godzinę i zarażasz się
2020-10-06 14:44
Lecz sie
2020-10-06 08:43
Proponuję wszystkim nagle się zarazić, po miesiącu wyzdrowieć albo umrzeć i potem już mieć spokój. Mamy dość terroru głupiej władzy.
2020-10-06 08:47
W wojsku kiedyś było takie powiedzenie: "ye*ać, karać, nie wyróżniać, w wolnej chwili prześladować". Rząd się do tego stosuje.
2020-10-06 08:50
Niestety limit w komunikacjach to najgorszy pomysł. Na początku "pandemi" zostałam wyrzucona, z autobusu w godzinach wieczornych wracając z pracy. A kolejny bus miałam za godzinę ..
2020-10-06 08:56
"..00 przypadków" Ale przypadków kuźwa czego? Wraca planowane zaoranie wolności. Wcześniej testowali teraz pod pozorem gorszej pogody będzie ponoć nasilenie. Ciekawe , ze na antypodach, gdzie nawet zima jest jak nasze lato to samo zaplanowali.
2020-10-06 09:17
zniszczenia pluc, serca i mózgu w wyniku permnentnego niedotlenienia.
Kada minuta blokady wymiany gazowej to kolejny krok do POCHP (przewlekla obturacyjna choroba płuc) a ta juz bezobjawowa z pewnością nie będzie.
Do tego zniszczona służba zdrowia i zostajecie sami na lodzie z olbrzymim problemem.
Prawidlowa wymiana gazowa 21% tlenu, 0,4 CO2. Oddychanie w maseczce: 16%tlenu 5% CO2.
2020-10-06 09:58
Kolejny specjalista z internetu. Pogadaj z lekarzami operującymi w maseczkach
2020-10-06 10:32
Widziałeś lekarza biegającego lub jeżdżącego na rowerze lub jak był zakaz spacerującego w lesie ?
2020-10-06 12:35
2020-10-06 10:29
2020-10-06 12:37
ja mam o tobie takie zdanie, zycie pokaze kto mial racje.
2020-10-06 18:21
2020-10-06 09:23
Jako mikrobiolog wytłumaczę Wam to spokojnie językiem popularno-naukowym.
Cząsteczka elementarna wirusa ma około 33kDa (kilo Daltonów), przez pory w masce przechodzą substancje większe niż 5MDa (Mega Daltonów), czyli okolo 200 razy większe. To jak by chcieć zatrzymać więźniów i mieć kraty co 400 metrów.
Kontaminacja enterokoków i innych bakterii rośnie 2x co 15min. Z jednej jednostki tworzącej kolonię (jtk) w 7h jest ponad 100mln bakterii, już po drugiej godzinie w masce macie 250 razy tyle baketrii niż na początku. Środowisko wymarzone: ciepło, mokro, proteoglikany ze śliny - super pożywka dla bakterii, kontaminacja leci potęgowo. Spadek saturacji po 30min już około 7-8% (bardzo duży spadek), maska zakłóca homeostazę.
Do tego wdychacie CO2 i toksyny, które organizm wyrzuca wszystkimi drogami - również poprzez wydech.
Zobaczycie co się będzie działo za rok/dwa jak organizm przemieni florę bakteryjną jelit. Tego już nikt nie powiąże z maską, a kłopoty od źle funkcjonujących jelit są wszelakie i wiele poważnych.
Gdybyście mogli zobaczyć ruch mas powietrza, czyli rozprzestrzenianie się aerozoli to byście się jedynie uśmiali z masek. Powietrze się miesza totalnie i jakieś 1,5m odstępu to żart. Należałoby trzymać odstęp minimalnie 20-30 metrów i co ważne nie przecinać swoich szlaków! przez conajmniej 5-10min.
Maski nie wolno!!! dotykać palcami, poprawiać jej, osuwać dotykając jej, bo tam jest siedlisko mikrobów (bakterie, drożdżaki, grzyby, wirusy), które palcami przemieszczacie wszędzie czego dotykacie. Po zdjęciu maski tylko za sznurki nausznikowe winno się ją włożyć do worka albo z podwójną struną lub go zawiązać tak, aby nie wylatywało z niego powietrze i wybijało w górę. Potem taki worek winien trafić do spalenia, gdyż bakterie w stanie przetrwalnikowym żyją do 10.000 lat, a grzyby do 300.000 lat.
Zastanówcie się czy to wszystko ma sens.
2020-10-06 09:35
JAk powiedział minister, maski mają nam przypominać o pandemi. Czyli a tym, że jak każą ci nosić maskę, to masz nosić maskę, jak każą ci klękać dla czarnych, to będziesz klękać dla czarnych, a jak każą hajlować dla hitlera, to będziesz hajlować do hitlera. Bajki o profilaktyce są po to, żęby ciemnota, która w nie wierzy, nie próbowałą się buntować...
2020-10-06 09:58
Baju, baju
2020-10-06 09:57
No to na koniec wytłumacz jak to jest ze w wielu zawodach ludzie latami po kilka godzin dziennie pracują w maskach.
2020-10-06 10:46
W pylicę u górników, mimo noszenia masek, też pewnie nie wierzysz
2020-10-07 02:46
Poczytaj sobie o prawie pracy, a nie głowy nam zawracasz.
2020-10-06 10:36
,że tak dla nas pacjentów się poświęcają
2020-10-06 11:19
Wyjątkowo bezmyślny wpis,poczytaj sobie w jakich warunkach lekarze operują na salach operacyjnych/sterylnych!/jałowych a do tego maseczki chirurgiczne są wymieniane co 30 minut
Są na to stosowne przepisy jakie warunki muszą panować na sali operacyjnej
W Polsce wymagania w zakresie temperatury, wilgotności i prędkości powietrza dla wentylacji i klimatyzacji sal operacyjnych są następujące :
temperatura 22-25oC (sale wysokoaseptyczne, aseptyczne, septyczne),
wilgotność względna 55% (sale zabiegowooperacyjne 40-60%),
maksymalna prędkość powietrza 0,4-0,5 m/s (0,2 m/s sale zabiegowo-operacyjne). (...)
A my przebywając na świeżym powietrzu jesteśmy narażenia na rożne zanieczyszczenia panujące w atmosferze,bakterie,grzyby,wirusy i inne zanieczyszczenia np pyłki , więc jak może taki bezm....wiec porównywać lekarzy operujących w warunkach aseptyycznych z warunkami panującymi na ulicach,parkach itp
Tekst wyłącznie dla myślących logicznie.
2020-10-06 11:25
. Należy szerzyć wiedzę wśród społeczeństwa. Źle użyta maseczka staje się bombą biologiczną. Szkodzi zamiast pomagać. Jeśli ktoś nosi maseczkę, to nie powinien jej dotykać palcami. To właśnie tam może być największe stężenie wirusa.
Tekst z 24.02.2020:
"ot. PAP/ EPA/angelo carconi 24.02.2020
Noszenie ochronnej maski typu chirurgicznego ma sens tylko wówczas, gdy opiekujemy się chorym, sami jesteśmy zakażeni koronawirusem 2019-nCoV albo podejrzewamy u siebie zakażenie. Maski są skuteczne tylko w połączeniu z innymi środkami ochronnymi, zwłaszcza myciem rąk radzą eksperci na internetowej stronie WHO.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zalecają noszenie maseczek (i zgłaszanie się do lekarza) wszystkim osobom mającym gorączkę, trudności z oddychaniem, kichającym i kaszlącym. Takie działanie profilaktyczne praktykowane jest od wielu lat na przykład w Japonii. Zdrowi potrzebują maseczek tylko wówczas, gdy opiekują się przebywającą w tym samym pomieszczeniu osobą z podejrzeniem infekcji.
Maseczki służą przede wszystkim do ochrony osób zakażonych, aby nie stanowili zagrożenia dla otoczenia" wyjaśniał płk prof. Krzysztof Korzeniewski, kierownik Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej Wojskowego Instytutu Medycznego w rozmowie z PAP Life. "Noszone przez osoby niezakażone bardziej działają na dobre samopoczucie noszących, niż mają znaczenie epidemiologiczne. Maseczki powszechnie stosowane, np. w służbie zdrowia, mają tak duże pory, że ich skuteczność pod względem blokowania drobnoustrojów wydostających się z wydychanym powietrzem jest znikoma" - dodał.
WHO informuje na swoich stronach, że maska nie ochroni przed infekcją, a nawet może stać się jej źródłem, jeśli nosząca ją osoba lekceważy inne działania profilaktyczne. Chodzi to zwłaszcza o częste mycie rak mydłem lub odkażanie ich żelem zawierającym alkohol.
2020-10-06 11:19
z ciebie taki mikrobiolog, jak ze mnie cesarz chiński. Nikt ci nie wytłumaczył, że do transmisji wirusa potrzebny jest nośnik? Ojej... Kropelka wilgoci, do której podczepiony jest wirus, jest... większa od porów w masce. Maska prawidłowo(!) noszona i prawidłowo czyszczona(!) i zdejmowana, znacznie ogranicza transmisję.
2020-10-07 02:50
Którzy odrzucają naukowe tłumaczenie dają sobie robić łeb. Myślisz że coś tam wiesz, ale właśnie twój problem polega na tym że w tym co ci się wydaje sądzisz że jesteś Bystry, dlatego uległeś fałszywym tekstom. Zostałeś oszukany.
Mikrobiologia nie ma zbyt wiele tajemnic. Jest to mój zawód, moja pasja i nie podskakuj, tylko się doucz.
Wytłumaczyłem Jak powstaje kontaminacja bakterii, czym się odżywia, w jakim tempie rośnie, jaki ma wpływ. Ale ty coś tam sobie myślisz, a naukowe tłumaczenie odrzucasz. Właśnie tacy ludzie jak ty powodują, że ta Psychoza trwa cały czas.
2020-10-08 19:58
piotrusiu, cóź, w mojej pracowni długo byś nie pożył
skoro nosisz maskę tak długo jak wynika z twojej arytmetyki
wihe
2020-10-08 05:05
Nośnik dla wirusa wystarczy aby był kilkikrotnie większy. A tu mówimy o roznicy 200 razy. Aerozol, cząsteczki gazu (nośnika) przedostają się przez maseczkę, bo inaczej nie mógłbyś oddychać. I tu nie chodzi o "mądrzenie" się tylko o krzewienie świadomości i fakty, aby ludzie przestali być zastraszani przez nieuków i manipulatorów.
2020-10-06 12:54
szkoda że ludzie nie martwią się tak bardzo bakteriami jelitowymi jedząc fast foody i żywność zawierającą konserwanty i nadmiar cukru... ale za problemy odpowiedzialna jest maseczka noszona od niedawna i tylko w określonych przypadkach..
2020-10-06 14:44
2020-10-06 14:51
Nie ma sensu. Czasami maska się przydaje jak żury jadą w autobusie i strasznie śmierdzi wtedy faktycznie można zrobić z niej pożytek, albo ktoś mocno kaszele i kicha
2020-10-08 15:22
Lubię Cię Piotr!!! Bardzo!!!! Dzięki za prawdę
2020-10-06 09:25
Czy nie można kibiców posadzić na miejscach znajdujących się w gdańskiej części hali .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
