- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (165 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (133 opinie)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (28 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (78 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
W minutę ukradli auto z parkingu centrum handlowego
Zaledwie minuty potrzebowało dwóch złodziei, aby w obecności wielu świadków ukraść zaparkowany i zabezpieczony samochód. Do zdarzenia doszło na monitorowanym parkingu Riviery przy ul. Górskiego 2 w Gdyni. Z relacji właścicielki wynika, że przestępcy posłużyli się nowoczesnym sprzętem, przy pomocy którego skopiowali sygnał z elektronicznego klucza.
Co więcej, do zdarzenia doszło na monitorowanym parkingu Centrum Handlowego Riviera w sobotnie popołudnie, kiedy odwiedzają je tłumy.
Z relacji pokrzywdzonej wynika, że złodzieje potrzebowali zaledwie kilku chwil na zrealizowanie swojego zamiaru i posłużyli się nowoczesnym sprzętem elektronicznym.
- Mój samochód został skradziony w ciągu minuty od momentu zamknięcia drzwi. Z nagrania monitoringu wynika, że gdy wysiadłam z auta, szło za mną dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał w ręku coś, co przypominało wyglądem torbę od laptopa. Nagle mężczyźni rozdzielili się. Pierwszy poszedł w stronę mojego auta, a drugi cały czas podążał za mną, w bardzo małej odległości. Podobno nie zdążyłam jeszcze przejść przez drzwi wejściowe do centrum handlowego, gdy w moim aucie zaświeciły się światła, a sekundy później złodziej nim odjechał. Natomiast mężczyzna niosący wspomnianą torbę dość długo szedł jeszcze za mną po alejkach Riviery - relacjonuje pani Joanna.
Postanowiliśmy sprawdzić, w jaki sposób złodziejom udało się tak łatwo ukraść samochód naszej czytelniczki. W tym celu skontaktowaliśmy się ze specjalistą z zakresu motoryzacji, zatrudnionym w gdyńskiej firmie Motoraporter. Nasz rozmówca wyjaśnił, że bandyci mogli zastosować jedną z dwóch opisanych poniżej metod, dzięki którym bez problemu można skopiować sygnał emitowany przez elektroniczny kluczyk.
- Istnieją rozwiązania, które wymykają się spod kontroli i wykorzystywane są w całkowicie odmienny od założenia sposób. Tak właśnie się stało w przypadku technologii przechwytywania sygnałów zamówionej przez służby specjalne USA w celu inwigilacji podejrzanych. Rozwiązanie to polega na możliwości "wzmacniania" działania karty czy kluczyka samochodowego wyposażonego w tzw. system "keyless go". W wersji nominalnej system ten działa z odległości około metra pozwalając kierowcy otworzyć pojazd bez wyjmowania karty czy kluczyków. W przypadku użycia technologii dedykowanej dla rządu USA mamy możliwość odczytu karty znajdującej się kilka metrów od pojazdu, np: w domu i emitowania jej do pojazdu także oddalonego o kilka metrów od nadawcy. Emitowany sygnał jest pełnoprawną zgodną z oryginałem informacją dla pojazdu, umożliwiającą wykonanie takich czynności, jak otwarcie drzwi oraz uruchomienie silnika - wyjaśnia dr inż. Paweł Olszowiec, ekspert firmy Motoraporter.
Istnieje też inny sposób.
- Drugim wariantem technologii przejmującej sygnał pilota i umożliwiającej kradzież auta jest system służący do pokonywania zabezpieczeń tokenowych. Intruz musi znajdować się w pobliżu pojazdu i czekać, aż właściciel użyje swojego pilota z łącznością radiową. Użytkownik zauważy jedynie, że przycisk nie zadziałał za pierwszym razem. Za drugim dostanie się do samochodu i zapomni o sprawie. Na urządzeniu jednak zapisany zostanie kod zabezpieczający, z którego atakujący będzie mógł skorzystać w przyszłości w celu kradzieży auta bez jakichkolwiek podejrzeń - kontynuuje Olszowiec.
Ekspert mówi bez ogródek, że obie opisane metody są skuteczne w przypadku zdecydowanej większości pojazdów. Tym samym między bajki można włożyć zapewnienia producentów aut o skuteczności montowanych fabrycznie systemów antykradzieżowych. Co gorsza, urządzenia nagrywające sygnał są dostępne na czarnym rynku już od 32 dolarów.
Jeszcze tego samego dnia o kradzieży została poinformowana gdyńska policja, która podjęła działania mające na celu ustalenie tożsamości przestępców. Jednym z pierwszych kroków było oczywiście zabezpieczenie nagrania z monitoringu, na którym utrwalono wizerunki obu sprawców.
Zwróciliśmy się do stróżów prawa o zgodę na opublikowanie tego nagrania na naszym portalu. Niestety materiał został zabezpieczony przez prokuraturę, która na razie nie wydała zgody na publikację.
- Nasi funkcjonariusze od momentu przyjęcia zgłoszenia o przestępstwie ustalają okoliczności zdarzenia i gromadzą dowody mogące ustalić sprawców kradzieży pojazdu. Na chwilę obecną nie mogę ujawnić żadnych szczegółów. Monitoring wizyjny obejmujący rejon, gdzie doszło do przestępstwa został zabezpieczony procesowo, dlatego o zgodę na jego upublicznienie zwróciliśmy się do Prokuratury Rejonowej w Gdyni, która nadzoruje postępowanie przygotowawcze - informuje podkom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Kwestię tego, w jaki sposób można zmniejszyć ryzyko kradzieży, opisaliśmy już szczegółowo w innym artykule. Warto jedynie wspomnieć, że najlepiej nie polegać jedynie na instalowanych przez producenta zabezpieczeniach antykradzieżowych. Zamontowany dodatkowo autoalarm, przycisk odcięcia zapłonu czy mechaniczna blokada skrzyni biegów z całą pewnością utrudnią złodziejowi zadanie i mogą okazać się skuteczniejsze niż najnowsze zabezpieczenia fabryczne.
Miejsca
Opinie (583) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-09 15:07
serek truskawki i śmietana
Sie dzieje w tym miescie
- 1 2
-
2017-06-09 15:03
A może kradzież była fikcyjna ?? żeby wyłudzić pieniądze z ubezpieczalni na 99,9% tak . Tak dzisiaj giną auta i to zawsze pod centrum handlowym !!
- 7 0
-
2017-06-09 14:57
Czyli juz wiadomo ze zlodziejami byli
Amerykańscy żołnierze, a najbliżej mają z Redzikowa- tam jest pani beemka.
Nie ma za co, polecam się na przyszłość!- 7 2
-
2017-06-09 14:54
Mi to pachnie wyłudzeniem
Dała kluczyki albo skopiowane sama Janusz wziął kolegę z torbą po laptopie i odegrali scenr
- 4 3
-
2017-06-09 14:00
przecież to zdjęcie nie jest zrobione pod CH Rivierą (2)
to jakiś osiedlowy parking.
- 3 7
-
2017-06-09 14:54
to miejsce wygląda na "główny rynek" w rumi
czyli środek jakiegoś blokowiska z płyty
- 2 0
-
2017-06-09 14:29
inteligencie to zdjecie zrobiono zima.chodzi tylko o to ,ze przedstawia skradzione auto.
inteligencie to zdjecie zrobiono zima.chodzi tylko o to ,ze przedstawia skradzione auto.
- 7 1
-
2017-06-09 14:51
Fajnie że napisaliście. Jak będę kupował swoją laleczkę z salonu to żaden system keyless, tylko zwykły kluczyk tzw scyzoryk.
- 4 3
-
2017-06-09 14:48
Ku przestrodze
Poszukajcie sobie w starych wydaniach Galileo. Tam jest pokazane jak i czym to się robi.
- 3 1
-
2017-06-09 14:38
Na szczęście Gdynia i inne miasta ościenne wydają miliony na monitoring więc to tylko kwestia godzin kiedy ich namierzą (1)
- 2 2
-
2017-06-09 14:42
No trzeba być idiotą, do tego wiele nowszych aut jest wyposażonych w kartę sim do odbioru internetu.
- 1 0
-
2017-06-09 14:36
Nie ma to jak deska z gwoździami na siedzeniu
i własny wyłącznik mechaniczny.
- 5 1
-
2017-06-09 14:35
Skoro było "widać" to gdzie zdjęcia facjat złodziei?
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.