- 1 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (148 opinii)
- 2 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (211 opinii)
- 3 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 4 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 5 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
W piątek finał sprawy sędziego Milewskiego
Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, jest obwiniany o uchybienie godności sędziego w związku z aferą Amber Gold. Wcześniej sąd niższej instancji ukarał go karą dyscyplinarną. W piątek Sąd Najwyższy rozpatrzy odwołania: zarówno obrony Milewskiego, jak i Ministra Sprawiedliwości.
Gazeta opisała rozmowę sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera, podczas której Milewski miał informować m.in. o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt Marcina P., szefa Amber Gold. Ponadto miał umawiać się na spotkanie z szefem rządu. Takie zachowanie mogło podważyło niezawisłość sędziego, co m.in. zadecydowało o jego odwołaniu.
Tu przeczytasz więcej o prowokacji, która pogrążyła gdańskiego sędziego
Po odwołaniu z funkcji prezesa sędzia Milewski przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i urlopie. Później zaś wrócił do pracy - orzeka w sprawach karnych.
W styczniu tego roku sprawą Milewskiego zajął się Sąd Apelacyjny w Warszawie, który uznał go za winnego przewinienia dyscyplinarnego i wymierzył mu karę zakazu awansowania i podwyżek, zasiadania w kolegium sądu i sprawowania funkcji jego prezesa.
Odwołania od tego właśnie wyroku rozpatrzy w piątek Sąd Najwyższy. Obrońca Milewskiego wnosi o uniewinnienie go lub zwrócenie sprawy do ponownego rozpoznania. Z kolei Minister Sprawiedliwości domaga się wymierzenia najsurowszej możliwej kary dyscyplinarnej, czyli usunięcia sędziego z zawodu.
Wcześniej, podczas rozprawy, obrona sędziego kwestionowała autentyczność nagrania, które pojawiło się w mediach, dowodziła też, że termin posiedzenia (który był właśnie przedmiotem rozmowy sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera) był już wcześniej wyznaczony. I to nie przez Milewskiego, a przez innego sędziego.
Sądu Apelacyjnego w Warszawie jednak to nie przekonało. - Wina obwinionego nie budzi wątpliwości. Wobec prezesa sądu trzeba stosować podwyższone standardy oceny zachowań. Na takim stanowisku trzeba czuć się i trzeba być niezawisłym i niezależnym od jakiejkolwiek władzy - stwierdził, według relacji PAP, SA Krzysztof Karpiński.
Sąd uznał, że Milewski, chociaż nie wpływał na termin wyznaczenia posiedzenia i inne rozstrzygnięcia sprawy, to podczas rozmowy z fałszywym pracownikiem kancelarii premiera starał się sprawiać takie wrażenie, jakby w rzeczywistości miał lub mógł mieć na to wpływ.
Opinie (115) 3 zablokowane
-
2014-06-13 09:30
Niezawisłosć sędziów polega na tym, że od 1989 roku jeszcze żaden nie zawisł.
A wielu powinno.
- 5 0
-
2014-06-13 09:39
Wyobraźcie sobie, że ktoś taki jak Milewski, Stuleja, czy Rysiński was sądzi..
.. ludzie takiego pokroju, takiej mentalności, takiej etyki zawodowej, o honorze nie wspomnę, bo to abstrakcja, mają decydować o czyimś życiu? Przecież to żart i kpina.
Praca w szalecie miejskim to max. Kłania się brak dekomunizacji sądownictwa po 89 roku.- 9 0
-
2014-06-13 10:22
Wielka mi sprawa! Żiebro jako minister sprawiedliwosci wynosil z ministerstwa tony (1)
tajnych lub poufnych dokumentow z prowadzonych sledztw i pokazywal je prywatnej osobie czyli technikowi Maliniakowi ktory wtedy byl tylko szefem partii na 3 litery z i w srodku.To dopiero skandal,prywata i kolesiostwo....brakuje zeby Żiebro podajac akta spraw rzekl do technika Maliniaka: mordo ty moja!
- 0 3
-
2014-06-13 12:59
Czy mógłbyś przygłupie przetłumaczyć swój BEŁKOT na zrozumiały język polski ?
- 1 0
-
2014-06-13 10:26
zamieść POd dywan ...
- 3 0
-
2014-06-13 11:37
bezkarność
Przecież nic mu nie zrobią . Najwyżej awansuje w nagrodę. Przecież w naszym kraju tak się robi. Nie wieżę w żadne sądy. Sędziowie, prokuratorzy maja immunitety i wszystko im wolno. Są poza prawem, nawet jak je łamią. Nie słyszałam nigdy, żeby ukarano sędziego za machloje.
- 3 0
-
2014-06-13 11:41
Układ Zamknięty
Mafia urzędnicza !!!
- 5 0
-
2014-06-13 14:11
Rysiu bardzo ukarany - przeniesiony do apelacji białostockiej
A powinien był stracic prawo do wykonywania zawodu
- 1 0
-
2014-06-18 12:01
klika
to jaki jest wynik posiedzenia sadu z piątku tj.13.6.2014 ????
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.