- 1 Zamkną przedszkole przez koncert Sheerana (113 opinii)
- 2 Znów pies pogryzł dziecko (405 opinii)
- 3 Zabrał kartę i ją zniszczył. "Procedury" (505 opinii)
- 4 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (332 opinie)
- 5 Będzie rzeźba psa, który dryfował na krze (93 opinie)
- 6 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (79 opinii)
W piątek finał sprawy sędziego Milewskiego
Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, jest obwiniany o uchybienie godności sędziego w związku z aferą Amber Gold. Wcześniej sąd niższej instancji ukarał go karą dyscyplinarną. W piątek Sąd Najwyższy rozpatrzy odwołania: zarówno obrony Milewskiego, jak i Ministra Sprawiedliwości.
Gazeta opisała rozmowę sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera, podczas której Milewski miał informować m.in. o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt Marcina P., szefa Amber Gold. Ponadto miał umawiać się na spotkanie z szefem rządu. Takie zachowanie mogło podważyło niezawisłość sędziego, co m.in. zadecydowało o jego odwołaniu.
Tu przeczytasz więcej o prowokacji, która pogrążyła gdańskiego sędziego
Po odwołaniu z funkcji prezesa sędzia Milewski przez pół roku przebywał na zwolnieniu lekarskim i urlopie. Później zaś wrócił do pracy - orzeka w sprawach karnych.
W styczniu tego roku sprawą Milewskiego zajął się Sąd Apelacyjny w Warszawie, który uznał go za winnego przewinienia dyscyplinarnego i wymierzył mu karę zakazu awansowania i podwyżek, zasiadania w kolegium sądu i sprawowania funkcji jego prezesa.
Odwołania od tego właśnie wyroku rozpatrzy w piątek Sąd Najwyższy. Obrońca Milewskiego wnosi o uniewinnienie go lub zwrócenie sprawy do ponownego rozpoznania. Z kolei Minister Sprawiedliwości domaga się wymierzenia najsurowszej możliwej kary dyscyplinarnej, czyli usunięcia sędziego z zawodu.
Wcześniej, podczas rozprawy, obrona sędziego kwestionowała autentyczność nagrania, które pojawiło się w mediach, dowodziła też, że termin posiedzenia (który był właśnie przedmiotem rozmowy sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera) był już wcześniej wyznaczony. I to nie przez Milewskiego, a przez innego sędziego.
Sądu Apelacyjnego w Warszawie jednak to nie przekonało. - Wina obwinionego nie budzi wątpliwości. Wobec prezesa sądu trzeba stosować podwyższone standardy oceny zachowań. Na takim stanowisku trzeba czuć się i trzeba być niezawisłym i niezależnym od jakiejkolwiek władzy - stwierdził, według relacji PAP, SA Krzysztof Karpiński.
Sąd uznał, że Milewski, chociaż nie wpływał na termin wyznaczenia posiedzenia i inne rozstrzygnięcia sprawy, to podczas rozmowy z fałszywym pracownikiem kancelarii premiera starał się sprawiać takie wrażenie, jakby w rzeczywistości miał lub mógł mieć na to wpływ.
Opinie (115) 3 zablokowane
-
2014-06-13 00:19
z cyferblatu widać ,że niewinny !...
- 1 1
-
2014-06-13 00:45
Pól roku chorobowego..
Ja bym jeszcze ten temat zbadał. Na co chorował Pan sędzia i który lekarz wpisał mu kwity. Jak ja dam plane w pracy to tez się moge do doktora zgłosić po zwolnienie lek. na 6mcy?
- 10 0
-
2014-06-13 02:10
kanalia i sprzedawczyk od lat ... (2)
gdy miałem 12 lat / 24 lata temu / pijany w sztok taxiarz / handlarz walutą i wódką wpadł fiatem 125 w grupkę dzieci.. ja byłem najbardziej połamany i prawie rok spędziłem w szpitalach i sporo więcej na rehabilitacji ... sędzią w sprawie był owy pseudo prawnik .. moi skromni rodzice byli zwykłą szarą częścią owego ustroju i nie posiadali dolarów ani układów w szemranych elitach... wyrok milewskiego: / CELOWO Z MAŁEJ / mała szkodliwość i 3 miesiące aresztu zaliczone jako wyro w sprawie.. a 3 dzieci cudem uszła śmierci.. ot ciekawostka.. aż podobno klawisze prowadzący oskarżonego głośno ubliżali pseudo sędziemu od skurw.. sprzedawczyków i przekupnych kure..... gdybym wiedział o tej rozprawie z chęcią bym zeznawał o dawnym życiu tej kanalii .. jego majątek , pseudo kariera i szokujące wyroki ... co więcej jestem zwolennikiem PO .. i w swej niewiedzy czytam teraz , iż to niby istota związana z ową partią.... i jak jestem zdystansowany do plot i pomówień , a liberalny i demokratyczny na maxa - tak jak ten śmieć ujdzie cało z osądu - to przestane głosować w tym kraju... ps: jestem teraz oficerem Formozy - daj znać gdzie i kiedy tłusta przekupna świnio i znajdziemy się w ciemnościach ...
- 9 0
-
2014-06-13 09:24
Ty się lepiej naucz pisać melepeto.
- 1 3
-
2014-06-13 12:52
Wszystko pięknie tylko czemu facet nie zmądrzałeś i głosowałeś na PO w ostatnich latach tylko poddałeś się obróbce telewizyjno-prasowej niczym lobotomii?
- 3 0
-
2014-06-13 04:50
Jak spiewał Kaczmarek
Peło, pełooo bilans musi być na zero.
- 4 0
-
2014-06-13 05:52
...
Rozwalić sądy rodzinne. Niech darmozjady wezmą sie do roboty. To klika pieprzonych jajników, które gnębią mężczyzn.
- 3 1
-
2014-06-13 07:57
jak finał????
sprawa zamieciona
chłop " niewinny"- 6 0
-
2014-06-13 08:49
skandal
to ten człowiek jeszcze jest sędzią. Po tak długim czasie od zdarzenia. Skandaliczna sytuacja.
- 7 0
-
2014-06-13 09:24
Włos mu z głowy nie spadnie
Koledzy załatwią, żeby nie było że "teraz on a potem ja"
Mamy w końcu liberalną Polskę - rupta co hceta- 4 0
-
2014-06-13 09:25
Pół roku chorobowego {!?} - kwalifikuje na rente !!!
załatwiał chorobowe to i rente załatwi !
- 6 0
-
2014-06-13 09:28
O uczciwość to zapytaj tych sędziów co łapówki biorą.
I nie pytaj czy ich znam, bo ich znam,
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.