- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (242 opinie)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (66 opinii)
- 3 Oni będą teraz rządzić województwem (68 opinii)
- 4 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (73 opinie)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (338 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (134 opinie)
W starej kuźni wykują się nowe więzi?
Orunia będzie miała nową wizytówkę dzielnicy. Zakończono restaurację zabytkowego budynku kuźni, który stanie się centrum edukacyjno-integracyjnym dzielnicy. Centrum, które będzie musiało na siebie zarobić.
Teraz, po gruntownym remoncie, ma stać się jednym z elementów Centrum Aktywizacji i Innowacji Społecznej, którego jedną z funkcji będzie edukacja społeczna. O to, by budynek znów przynosił pożytek dla mieszkańców dzielnicy zadba Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej, która w Kuźni ma stworzyć Centrum Aktywizacji Społecznej.
- Teraz dawna kuźnia stanie się małym oruńskim muzeum - zapowiada Agnieszka Leśniewska, koordynatorka projektu z Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej. - Planujemy otworzyć kawiarenkę, gdzie mieszkańcy będą mogli zamówić kawę i ciasto. Powstanie też warsztat kowalski i eksperymentatorium dla dzieci.
We fragmencie podpiwniczenia kuźni wystawiane będą eksponaty, które mają wartość nie tyle historyczną, co sentymentalną dla mieszkańców dzielnicy. Będą to m.in. stare dokumenty dotyczące budynku, dzielnicy, czy też stare monety znalezione w tamtym miejscu.
Budynek będzie oferował przestrzeń galeryjną dla artystów. W programie znajdą się warsztaty dla dzieci i dorosłych, spotkania dyskusyjne. Fundacja obiecuje też organizowanie spotkań z pisarzami, artystami czy ludźmi ze świata nauki.
Poza wydarzeniami edukacyjnymi w kuźni będzie możliwość wynajęcia sali na spotkania i konferencje. Wszystkie te aktywności, poza swoją wartością edukacyjną, są obliczone na zyski.
- Centrum Aktywności Społecznej w oruńskiej Kuźni będzie miało formę przedsiębiorstwa społecznego - wyjaśnia Agnieszka Leśniewska. - Zyski z działalności kawiarni i z zajęć edukacyjnych dla dzieci będą przeznaczane na utrzymanie budynku i na działalność społeczną. Miasto odrestaurowało budynek, ale nie będzie go finansować, o to musi zadbać fundacja.
Wysokość opłat za zajęcia nie jest jeszcze ostatecznie ustalona, ale nie ma przekraczać 15 zł za 1,5 godziny spotkania.
Koncepcja ożywienia oruńskiej kuźni została wypracowana wspólnie z referatem rewitalizacji gdańskiego magistratu oraz Gdańskim Zarządem Nieruchomości Komunalnych. Wartość przeprowadzonych prac remontowych wyniosła ponad 600 tys. zł.
Po dopełnieniu kwestii formalnych, Kuźnia zostanie oficjalnie otwarta 13 października.
Opinie (44) 1 zablokowana
-
2012-08-16 23:36
Euro remont...
Eurodach z dachówki w formie, której w roku powstania Kuźni nie było, wykończony Euroblachą, której w roku powstania Kuźni nie było, wyposażony we współczesne "stylizowane" Eurookna, których w roku powstania Kuźni nie było, wszystko poskręcane na Eurowkręty, których w roku powstania Kuźni nie było. To moi drodzy nie jest "odrestaurowanie" tylko przekonstruowanie. I niestety to zabija pierwotną formę budynku...
- 2 1
-
2012-08-16 23:00
Nieopodal jest szkoła muzyczna
Czy nie warto by wykorzystać to sąsiedztwo? Przy okazji młodzi muzycy zyskają możliwość "ogrania" przed szerszą publicznością. Może pomyśleć o cyklicznych koncertach?
- 2 1
-
2012-08-16 22:48
Czy zawsze próby ożywienia Oruni muszą spotykać się z tak olbrzymią dozą braku zaufania. Ludzie pracują, próbują coś zrobić na rzecz tej zaniedbanej dzielnicy. Niech Ci co tak krytykują odpowiedzą sobie sami co robią na rzecz swojego miasta. Samo się nie zrobi.
10zł za zajęcia to naprawdę niedużo. Lepiej wydać na edukację dziecka niż na piwo. Kwestia wyboru...- 2 1
-
2012-08-16 21:02
kuznia kasę kują
Bardzo dziwne zasady przekazania budynku fundacji miasto remontuje i oddaje ciekawa sprawa.Jak zwykle są równi i równiejsi. 600 tyś prezent dla fundacji.
Ładnie bo w innych przypadkach to budynek trzeba samemu wyremontować i jeszcze utrzymać.- 2 0
-
2012-08-16 20:43
a może tytuł" kolejny przekręt teraz w starej Kużni"
- 1 0
-
2012-08-16 19:22
NO, chyba będzie jakiś publiczny przetarg na urzytkowanie tej kużni
i na takich zasadach ,że mieszkancy nie będą do tego doplacać
- 1 0
-
2012-08-16 15:04
Wyremontowano budynek ładnie, (3)
ciekawe kiedy pojawią się pierwsze graffiti?
- 18 17
-
2012-08-16 18:02
Nie kiedy, tylko jakie
Kto bedzie pierwszy ???- EWC, FMS, OSC, WSG, Funk, a może wszystko na raz, ale to nie znaczy odrazu że budynek zostanie zniszczony, zmieni tylko troche wygląd,;P, wiem wiem kiepski żart
- 2 0
-
2012-08-16 15:15
(1)
powinni tam jakąś kamerkę dać bo te pseudoartysty potrafią oszpecić dosłownie wszystko. ja nie wiem skąd to się bierze. czy oni czują potrzebę niczym zwierzęta oznaczać swoje terytorium?
- 10 2
-
2012-08-16 16:31
uwaga daruś myśli
- 2 4
-
2012-08-16 15:04
I tak pewnie go zaraz zniszczą,w tym kraju nie warto nic robić (4)
- 13 35
-
2012-08-16 15:34
W kraju warto, ale na Oruni nie (1)
- 2 9
-
2012-08-16 17:55
A ty z jakiej dzielnicy jesteś, znawco dzielnic ???, Tak z ciekawości pytam, bo kto pyta nie błądzi
- 6 2
-
2012-08-16 17:53
FATALISTA
Jakos od 1880 roku nikt go nie zniszczył, a jeżeli nie udało sie to kacapom w 1945, to raczej jest niezniszczalny
- 6 1
-
2012-08-16 15:45
towarzysz prusak znowu pierwszy
- 3 1
-
2012-08-16 16:00
Z zasady nie mam zaufania do fundacji (1)
Kogo stać będzie na wydanie 10 złotych za godzinę zajęć?
- 2 2
-
2012-08-16 17:34
Na tzw piłkach dla dzieci zlokalizowanych w niektórych supermarketach koszt 1-godzinnego pobytu dziecka to 12 zł, a za 2 godziny płacę 16 zł.
- 1 1
-
2012-08-16 16:56
Chętnie poznałbym nazwisko po cichu zajmującego warsztat kowalski!
Fundacja integracyjna dla tak biednej kiedyś dzielnicy OK ale stwarzanie miejsca pracy dla kowala to nepotyzm.
Komu miasto daje warsztat pracy???- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.