• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W zajezdni bez zmian: właściel ignoruje zalecenia urzędników

rb
31 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Budynki dawnej zajezdni przy al. Grunwaldzkiej niszczeją od lat. Budynki dawnej zajezdni przy al. Grunwaldzkiej niszczeją od lat.

Właściciel dawnej zajezdni w Oliwie zignorował nakaz konserwatora i przez trzy i pół miesiąca nic nie zrobił, by chronić zabytek. Podobnie jak przez ostatnie cztery lata.



Przypomnijmy: na początku października wojewódzki konserwator zabytków przeprowadził wizję na terenie dawnej zajezdni tramwajowej przy al. Grunwaldzkiej 535-537 zobacz na mapie Gdańska. Nieruchomość, która od czterech lat należy do spółki easy.pl, kontrolowanej przez Krzysztofa Mielewczyka, męża senator PiS Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, niszczeje niezabezpieczona.

Dlatego jesienią konserwator Marian Kwapiński nakazał właścicielowi odtworzenie dachu, zamurowanie otworów okiennych i drzwiowych i odbudowę korony murów.

- Właściciel nie zaskarżył tej decyzji, więc spodziewam się, że się do niej zastosuje. Jeżeli jej nie wykona, następnym krokiem będzie wykonanie remontu zastępczego. Wykona go starosta, a kosztami obciążona zostanie hipoteka zabytku. Szacunkowy koszt tych prac to ok. 250 tys. zł - mówił w październiku Marian Kwapiński.

Minęły kolejne miesiące i na działce przy skrzyżowaniu ul. Pomorskiej i al. Grunwaldzkiej nic się nie zmieniło. Prac nie rozpoczął ani właściciel terenu, ani władze samorządowe. Czy to znaczy, że urzędnicy odpuścili?

- Pracujemy bez zwłoki, ale tyle trwają urzędowe procedury. Już niebawem uprzykrzymy życie właścicielowi zabytku - zapowiada Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że raczej nie wchodzi w grę przeprowadzeni zapowiadanego wcześniej remontu zastępczego. Bardziej prawdopodobne jest, że urząd wymierzy właścicielowi nieruchomości karę finansową za brak opieki nad zabytkiem.
rb

Opinie (181) ponad 20 zablokowanych

  • konserwator (4)

    Marian Kwapiński jest najbardziej nieudolną postacią publiczną w Gdańsku...zaraz po budyniu

    • 15 2

    • Szkoda gadać co za ludzie

      Dobrze że ty jestes udolny

      • 0 7

    • Jako niszczyciel zabytków jest bardzo udolny (1)

      Trzeba sparafrazować nazwę tego stanowiska. Cztery lata temu w związku Doliną Rospudy, przed gmachem odpowiedniego ministerstwa trzymano transparent: "Ministerstwo Dewastacji Środowiska". Ma się to tak jak nasz konserwator. Który nie ma już czego konserwować. W 1000 letnim mieście.

      • 5 1

      • Niestety, odkąd nad Motławą stanęły paskudne hiltony i odkąd sprzedano Wyspę Spichrzów

        podpisuję sie pod taką opinią wszystkimi czterema kończynami.

        • 3 2

    • nie jest to prawda

      urzęduje w Gdańsku, ale jest urzędnikiem administracji wyższego szczebla

      • 0 0

  • Tu nie chodzi o te ruderę!

    Przecież tu chodzi o działkę po tej ruderze chyba każdy małorolny to wie;)

    • 13 1

  • Rozwalić ruderę (1)

    Kto i dlaczego sprzedał ten teren i tą ruderę?
    Gdyby nasze władze miały choć trochę pomyślunku, to zbudowano by solidne rondo. Tak mocno krytykowany Gierek ( jego ekipa w Gdańsku ) myślała przynajmiej perspektywicznie.
    Przewidziana była druga nitka ulicy Pomorskiej z wiaduktem pod torami kolejowymi, ale widać włodaże zza szyb swoich samochodów tego nie dostrzegają. Widać nawet wykop doprowadzony do nasypu SKM.
    Niestety nikt w Gdańsku nie potrafi zaprojektować perspektywicznie żadnej drogi !!!!

    • 4 7

    • Pobiegaj w kolo po pokoju bedziesz mial rondo.

      • 0 0

  • PiS hehehehe

    Wywłaszczyć zajezdnie i po sprawie. Specjalnie chcą doprowadzić budynek do zawalenia

    • 5 3

  • dobry interes (1)

    zabyter niedługo się rozpadnie a w międzyczasie wartość gruntu wzrośnie i a nuż P.I.S wojdzie do władzy.

    • 3 3

    • Gdy PIS dojdzie do władzy to powinien natychmiast zdegradować Partię Oszustów.

      NIE dla szmacianego trampkarza mcdonalda

      • 3 1

  • jeżeli miasto i konserwator nic nie mogą to znaczy to jedno , była żle sporządzona (2)

    umowa no chyba że nic nie mogą bo boją się politycznych ataków, zwykłego przedsiębiorcę już dawno by zamęczono na śmierć czyli mowiąc trywialnie został by bankrutem

    • 5 1

    • nie wiesz jak było i jak jest to nie gadaj. Miasto zobowiązało się dać mieszkania lokatorom (1)

      z budynków których pani redaktor specjalnie nie pokazuje. Ludzie ci nie płacą dzierżawy ale też nie dają się wykwaterować. Miasto nie wywiązało się z obetnic ale też podobnie jak właściciel jest bezsilne wobec tych mieszkańców. Jeszcze kilka lat i natura ten problem sama rozwiąże.

      • 0 2

      • nie wiesz jak jest a piszesz

        Mijasz się z prawdą , zeby nie powiedzieć kłamiesz.

        • 0 1

  • na koszt (1)

    na koszt tych prostakow arciszewskich pociacnac renowacje tego obiektu a co kur...... pisowskie ponad prawem jest jedynie co to moge ja przeleciec ale to po paru piwach wiec niech gno... placa za swoje

    • 4 2

    • pisowiec żona, on na bank platfus. (lol)

      • 2 0

  • senatorki chyba

    przeciez to kobieta. czy malzenstwo homoseksualne?

    • 3 0

  • Oj !- ten Mielewczyk -chłopak bezszkoły z Grabówka ...

    Kto wie jaki majątek do dziś zgromadziła Dorotka ???...

    • 3 3

  • Swietlana przyszłość zajezdnii (1)

    Tu będzie kwatera główna Powiernictwa Polskiego.

    • 2 0

    • Sceptycznie do wizji Pytka

      Nie wierzę , Erika Steinbach zablokuje to szlachetne przedsięwzięcie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane