• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wątpliwości w sprawie gdyńskiego lotniska

Mariusz Kurzyk
28 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Mieszkańcy Kosakowa mają zastrzeżenia do władz gminy, które nie konsultowały z nimi pomysłu utworzenia cywilnego portu lotniczego na lotnisku w Babich Dołach. Mieszkańcy Kosakowa mają zastrzeżenia do władz gminy, które nie konsultowały z nimi pomysłu utworzenia cywilnego portu lotniczego na lotnisku w Babich Dołach.

Czarne chmury nad lotniskiem w Babich Dołach. Mieszkańcy gminy Kosakowo chcą, aby wójt zorganizował referendum w sprawie przekształcenia go w lotnisko cywilne. Do Urzędu Gminy wpłynęło już pismo w tej sprawie.



Wniosek o przeprowadzenie referendum ws. lotniska wpłynął już do Urzędu Gminy Kosakowo. Wniosek o przeprowadzenie referendum ws. lotniska wpłynął już do Urzędu Gminy Kosakowo.
- Chodzi nam głównie o przyszły hałas związany z ruchem lotniczym - informuje Rafał Kurtyka, jeden z siedmiu inicjatorów referendum. - Nie jesteśmy także informowani o przyszłym natężeniu ruchu, szkodliwości spalin i hałasu oraz ewentualnym spadku wartości naszych nieruchomości.

Gmina przeprowadzała analizę poziomu hałasu z której wynika, że nie będą przekroczone żadne normy. Dlatego urzędników dziwią argumenty przedstawiane przez inicjatorów referendum.

- Póki co, lotnisko przecież jest - mówi Krystyna Schmidt, sekretarz Urzędu Gminy Kosakowo. - Gdy zmieni się w cywilne, hałas na pewno będzie mniejszy, niż gdyby latały tutaj samoloty wojskowe. Loty mają odbywać się tylko w ciągu dnia i wieczorem. Poza tym, lotnisko jest oddalone zaledwie kilkaset metrów od Gdyni i właśnie w tym kierunku jest pas startowy.

Inicjatorzy głośno przedstawiają jednak inne argumenty.

- Nie podoba się, że wójt podjął decyzję o powstaniu spółki "Port lotniczy" bez konsultacji z mieszkańcami gminy - przyznaje Rafał Kurtyka. - Postawił nas przed faktem dokonanym. Tymczasem wielu nowych mieszkańców gminy - między innymi ja - było przekonanych o likwidacji lotniska wojskowego i wybudowało się tutaj, by odpocząć od zgiełku miasta.

Samorządowcy twierdzą, że chętnie rozwieją wszystkie wątpliwości mieszkańców. Na razie czekają jednak na decyzję, czy lotnisko cywilne na pewno tutaj powstanie. Ich zdaniem, referendum to zwykła... gra polityczna. Opozycja już rozpoczęła kampanię - mówią urzędnicy z Kosakowa.

Czy informacja o planowanym referendum zmartwiła przedstawicieli Urzędu Miasta Gdyni?

- Wcale nas to nie martwi - przyznaje Joanna Grajter , rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni. - Myślę, że referendum jest wkalkulowane w całą procedurę powstawania lotniska. Tego należało się spodziewać, bo ludzie mogą mieć różne poglądy.

Jakie więc będą losy ewentualnego referendum w Kosakowie? Pismo, które wpłynęło do urzędu ma jedynie charakter informacyjny. By można było rozważyć zorganizowanie referendum, inicjatorzy muszą zebrać ok. 700 głosów poparcia. Dopiero wtedy radni zastanowią się, czy wniosek jest zasadny. Na podjęcie stosownej uchwały mają 30 dni.

To oczywiście nie wszystko. By referendum było ważne - musi wziąć w nim udział 30 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania. Jak wiadomo z innych wyborów, nie jest to łatwy do osiągnięcia wynik. Jedno jest pewne. Referendum kosztuje, a za jego zorganizowanie zapłacą wszyscy mieszkańcy gminy Kosakowo.

Opinie (233) ponad 10 zablokowanych

  • Iluzja wielkości (4)

    Po co to wszystko? Czy to nie typowe populistyczne działanie? Na zasadzie jesteśmy wielkim miastem bo będziemy mieli lotnisko. Niestety są ważniejsze i bardziej potrzebne inwestycje, ale one muszą poczekać, bo przecież "lotnisko - to brzmi dumnie. To wszystko powstaje na potrzeby budowania wielkości i potęgi miasta, czysta iluzja.

    Podobnie, jak z budową Baltic Areny. Fajnie, ze w Trójmieście powstanie tak obiekt, w końcu to duża aglomeracja i taki obiekt będzie wizytówką całego regionu. Kolejna iluzja, po co taki obiekt skoro dzieci z mojego osiedla nie mają gdzie pokopać piłki. Nie ma nawet najmniejszego najbardziej dziurawego i byle jakiego boiska, nie ma go wcale.

    Rządzący próbują nam wcisnąć populistyczny kit. Tworzą iluzję wielkości. Dbają o rzeczy efektowne i duże, a zapominają o zwykłych codziennych potrzebach obywateli.

    Odpowiedzcie sobie na pytanie jak często gdynianie będą korzystali z nowego lotniska oraz pomyślcie ile chcielibyście małych inwestycji, które usprawnią życie codzienne, ot choćby króciutki dodatkowy pas ruchu na pobliskim skrzyżowaniu do skrętu w prawo?

    • 0 0

    • To wszystko powstaje na potrzeby budowania wielkości i potęgi miasta, czysta iluzja. (1)

      idąc tokiem twojego rozumowania, zostawmy porty, zostawmy ulice, itd., Po co je rozbudowywać, remontować.
      Jak tak czytam to aż sie płakać chce jakich mamy tu w Trójmieście idiotów?
      Lotnisko jest niezbędne i to pilnie należy go rozbudować.
      Jeśli pan prezyd. Szczurek go nie rozbuduje, to przegra wybory. Mało, posądzony będzie o brak inicjatyw, zaniechanie i niewykorzystywanie przestrzeni publicznej(transportowej).

      • 0 0

      • A do czego jest potrzebne to lotnisko? Rębiechowo za małe?
        Mojego toku rozumowanie nie rozumiesz, pewnie dlatego że masz problemy z czytaniem.
        Aż płakać się chce, że mamy w Trójmieście tylu wtórnych analfabetów.

        • 0 0

    • (1)

      Szczurek na pewno nie wygra wyborów dzięki budowie lotniska. Gdyby postawił na budowę dróg i naprawę istniejących - miałby spore szanse - stan ulic w Gdyni jest taki, że rzeczywiście lepiej stąd wylecieć niż denerwować się niepotrzebnie - w innych krajach najpierw budowano drogi, potem lotniska - w Polsce widać musi być odwrotnie...

      • 0 0

      • raczej wygra a Ty będziesz corobić? złowróżyć? nie szkoda ci nerwów i języka?

        Wojtka zczurka wybierają ludzie i to nie przypadkiem - najlepszy wynik w Polsce - a gdynianie nie są aż tak omotani jak gdańszczanie

        • 0 0

  • Media robią nakładke i wywołują sztuczny kryzys,

    ponieważ drastycznie spada ilość lotów z Rębiechowa m.in.do stolicy Finlandii, do Brukseli, do Bristolu.
    Więc metodą PiS-u wywołać temat zastępczy:)))

    GdyńskoKosakowskie nie podda się żadnym kryzysom !!!

    • 0 0

  • i tak jak tam 2 samoloty dziennie będą startować to nikomu nie powinno robić różnicy

    z resztą mieszkam koło lotniska w gdansku i nawet lubie to buczenie

    • 0 0

  • I w taki sposób umieraja wszelkie inwestycje w Polsce. Autostrada tak ale 10km od mojego domu, lotnisko tak ale byle daleko stąd, hala sportowa tak ale na budowę drogi się nie zgadzamy! Co za kraj.

    • 0 0

  • "inni szatani są tam czynni"

    jw

    • 0 0

  • super!

    Lotnisko to dobra inwestycja, to w Gdańsku jest za ciasne. Przyciągnie Gdynia turystów i ile nowych miejsc pracy.... A tu wszyscy niezadowoleni, wstyd. Nie takie lotniska są na Świecie...

    • 0 0

  • Ostatnio maiłem proroczy sen (2)

    Sen, ze obudziłem się po stu latach - tylko po stu, i co tu zobaczyłem? Gdańsk (zwłaszcza starówka)zatopiony a na miejscu Rębiechowa znalazła się Zaspa BIS, zaś na miejscu Babich Dołów tętniło życiem potężne międzynarodowe lotnisko, spełniające najwspanialsze i najśmielsze standardy najlepszych lotnisk nie tylko na terenie UE, ale i na świecie.

    Pankowie i Panie od protestów oraz panowie Prezydenci nasze miejsce geograficzne, nasze wspaniałe położenie i nasza wspaniała aglomeracja zasługują na wspaniałe lotnisko Gdynia-Kosakowo.
    Postarajcie się to zrozumieć, proszę Was o to w imieniu przyszłych pokoleń, dla których w niedalekiej już złożonej przyszłości przemieszczanie się po naszym globie (a taką formą jest m.in.transport lotniczy) będzie nie tylko koniecznością, ale również zadowoleniem i dumą do której swoimi decyzjami możecie się przysłużyć. Ten nowy port lotniczy jako cywilny stanowić będzie niezbędną infrastrukturę regionu, służącą wspieraniu rozwoju ekonomicznego i przemian społecznych całego terenu. Lotnisko to także przedsiębiorstwo, zdolne po osiągnięciu pewnego rozmiaru, zarówno do wypracowania zysków dla swoich udziałowców, jak i do generowania dochodów firm, położonych w zasięgu jego oddziaływania.

    • 0 0

    • ja p.... imbecyli nie sieją.......... (1)

      KOMPLEKSY MASZ STARY JAK STĄD DO WŁADYWOSTOKU.

      • 0 0

      • A jak sądzisz można odpowiedzić na szowinistyczne wpisy Gdańszczan,

        ograniczających jak zwykle dostęp dynamicznej Gdyni do rozwoju??
        To właśnie ty jesteś jednym z tych osobników dotknięty niedorozwojem umysłowym ponieważ nie potrafisz myśleć abstrakcyjnie. Taki zwykły głuptak:))

        Ale tacy jak Ty zwykle nieświadomi, do tego przejawiający różnego typu i rodzaju dążenia(całkowicie niezasłużone) do pogrążania i ośmieszenia innych, ponieważ to my jesteśmy wielcy Gdańszczanie, którym się wszystko należy( a znamy, znamy to z historii i nie tylko) i ciągłych obawach przed tą "szybką i kreatywną Gdynią". Widać tiu na tym forum Twoje i Twoich towarzyszy wielkie zahamowania, wpływające na nerwicowe reakcje, i przyjmowanie określonej chamskiej postawy wobec ludzi i ich działań dla innych. Czy występuje w WAs poczucie winy?, pewnej niepewności, niższej wartości, że będziecie tymi drugimi:)))
        Coś takiego faktycznie może istnieć tylko we śnie, bo normalnie tylko w pewnej grupę niszowej społeczeństwa gdańskiego. Na szczęście większość Gdańszczan jest normalnych i potrafi analizować demografie, statystykę, ekistykę, SWOT i różne czynniki zmienne.

        • 0 0

  • Lotnisko zdanie mieszkańca Kosakowa (3)

    Ostatnimi czasy bardzo dużo głosów słychać od przeciwników lotniska.
    Mieszkam w Kosakowie od urodzenia (25 lata) i piszę w imieniu swoim i zapewne dużej ilości młodych osób w naszej gminie. Zapewne do mój apel i wypowiedź poprą również osoby, które myślą dalekowzrocznie o przyszłości swoich dzieci i wnuków. Pamiętam czasy kiedy niecałe 300 m od mojego domu MIGi przekraczały prędkość dźwięku. Pamiętam ten huk i wiem, że on przeszkadza (ale można się nawet do czegoś takiego przyzwyczaić). Wówczas jednego dnia odbywały się max do 20-30 startów. W tej chwili lotnisko ma stać się portem cywilnym dużo mniej uciążliwym. (Concorde'y zostały wycofane więc taki dźwięk jak przy odrzutowcach raczej się już nie powtórzy.)
    Lotnisko ma szanse nie tylko dać pracę setkom osób (to nie tylko port, ale i hotele, przedsiębiorstwa wysokich technologi obsługujące lotnisko, turyści). Zgadzam się z tym, że praca ta będzie nie tylko dla Kosakowian, ale i mieszkańców Gdyni przede wszystkim, co nie zmienia faktu, że lokalna gospodarka na pewno przyspieszy (nie chodzi mnie o pierwsze 3 -5 lat ale perspektywę długookresową). Lotnisko to też szansa, że powstanie na naszym terenie jakaś ogromna fabryka produkcyjna wysokich technologi(typu Sharp, LG, Philips lub inna której jeszcze nie ma w Polsce), gdyż dla niej port Gdyński oraz w pobliżu lotnisko jest idealnym (wymarzonym) miejscem dla inwestycji (Gdynia nie ma już za wiele terenów pod tak duże inwestycje). Taka sytuacja przyspieszyłaby rozwój naszej gminy na długie lata, a ceny nieruchomości wzrosłyby kilkunastokrotnie (szczególnie tych przemysłowych, ale i mieszkaniowych również). Co ma się nijak do opinii, że ceny nieruchomości spadną (w krótkim okresie może tak, ale w przeciągu 10 lat będą na pewno na dużo wyższym poziomie niżby były bez lotniska).
    Ostatnim argumentem z tych najważniejszych jest znajomość nazwy naszej gminy na arenie krajowej i między narodowej. Dzięki lotnisku będziemy mogli zaoszczędzić miliony na reklamie naszych usług i walorów. Ta wartość dodana do marki Kosakowa jest nie do przecenienia.
    Znamy już z historii naszego kraju marnowanie takich szans jakie Kosakowu daje lotnisko(może o większej wadze, ale sytuacja jest podobna). Jedną z takich zaprzepaszczonych okazji była elektrownia atomowa w Żarnowcu. Tam władza nie odparła zdania ludzi i teraz jako jeden z nielicznych krajów nie mamy elektrowni atomowej (najtańszej i jednej z najmniej szkodliwych dla środowiska). Wtenczas można było zrozumieć głosy przerażonych ludzi, którzy pamiętali katastrofę w Czarnobylu, która wynikała z skrajnego niedbalstwa oraz złamania wszystkich procedur bezpieczeństwa (wyłączono systemy zabezpieczające w reaktorze). Prawdopodobieństwo powtórki jest bardzo minimalne. Teraz w obliczu zagrożenia wyłączeń w dostawach prądu i lawinowo rosnących cen energii szukamy jak najszybszego rozwiązania takie trudnej sytuacji. Gdyby władza wówczas się nie oparła (postarała się wytłumaczyć ludziom idee elektrowni) nie mielibyśmy aż takich problemów zarówno z karami za emisje CO2 jak i bardzo drogą energią.
    Czy warto zmarnować tą szansę jaką daje nam lotnisko i Gdyni i Kosakowu? Czy warto się cofać?
    Pytam Państwa przeciwnych powstaniu portu, jakie macie Państwo argumenty? Czy tylko takie, że chcą Państwo mieszkać w ciszy i spokoju? Jeżeli tak to dlaczego przeprowadziliście się do Kosakowa, czy nie wiedzieliście o tym, że graniczy ono z lotniskiem. Ja ani razu nie spotkałem się z wypowiedzią, że lotnisko zostanie „zaorane” i w miejscu pasa startowego powstanie coś innego. Nigdy takiej infrastruktury kosztującej miliony złotych się nie niszczy i jeżeli kupiliście działkę to powinniście o tym wiedzieć. Czekam na odpowiedź na moje pytania.
    Moim zdaniem pomysł powstania lotniska jest wielką szansą. Nie zmarnujmy jej.

    • 0 0

    • Na Twój mertoryczny komentarz

      jakoś nie widać rzeczowych interlokutorów
      Brawo, i gratuluje

      • 0 0

    • ZGADZAM SIĘ (1)

      Ja mieszkam w pierwoszynie a wiem ze najwięcej pretensji mają mieskańcy Mostów i to ci nowi tylko. mieszkam od urodzenia Tu i nie przeszkadzało mi to nigdy. Samoloty wojskowe są głosniejsze od pasazerskich. Nowi mieszkancy nie powinni zabierać głosu. Jakiś burak miastowy wymyślił, chęć zaistnienia w naszej wsi. śmiech. oby zrobili u nas lotnisko.

      • 0 0

      • dziękuję za odpowiedzi i za to, że myślicie tak samo jak ja

        Jak widać przeciwnicy nie odpowiedzieli nam, ani jednym słowem. Czyżby ich nie było tutaj? Czyżby ich argumenty zostały odrzucone? Czytając komentarze widzę, że w naszej gminie jest chyba więcej zwolenników lotniska niż przeciwników. Zatem może my też coś zorganizujmy coś co jest budujące. Pokażmy tym osobom, które myślą najczęściej o swojej wygodzie nie zaś o rozwoju gminy i o innych, że w gminie jest wiele osób myślących o przyszłości. Niszczyć dobre pomysły, czyjąś pracę i krzyczeć każdy potrafi szczególnie jeśli ma jakiś "interes do zbicia" (np. polityczny lub inny). Tworzyć, działać dla dobra wszystkich nie pokazując jakim się to jest wspaniałym potrafi niewielu.

        • 0 0

  • wszyscy tylko ze Kosakowo takie biedne, a babie doły tez beda miały z tego smrut i hałas i jakos nikt z mieszkanców tej dzielnicy nie protestuje tak jak tamci......a sama mieszkam na babich...pozdrawiam mieszkanców :)

    • 0 0

  • brawo! (2)

    my gdańszczanie też jesteśmy za referendum, zróbcie je dla całego trójmiasta!

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • spływaj

      gdański kaczorze

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane