Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Wdowa po admirale Karwecie ujawniła zawartość trumny męża

Patsz
8 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Opinie (616)
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Mariola Karweta wyniki ekshumacji zaprezentowała podczas spotkania z dziennikarzami. Mariola Karweta wyniki ekshumacji zaprezentowała podczas spotkania z dziennikarzami.

Mariola Karweta wyniki ekshumacji zaprezentowała podczas spotkania z dziennikarzami.

fot. Trojmiasto.pl

Worki na zwłoki i śmieci, reklamówkę oraz szczątki siedmiu innych osób znaleziono w trumnie admirała Andrzeja Karwety, który zginął w katastrofie w Smoleńsku w 2010 roku. Wyniki ekshumacji we wtorek zdecydowała się zaprezentować wdowa po zmarłym.



Zawartość trumien ofiar ze Smoleńska dowodzi tego, że:

Wyniki przeprowadzonej 26 czerwca w Instytucie Medycyny Sądowej ekshumacji Mariola Karweta zaprezentowała na konferencji prasowej, która odbyła się w Klubie Marynarki Wojennej w Gdyni.

Ze szczegółami opowiadała o znaleziskach w trumnie, w której powinien być pochowany wyłącznie jej mąż.

- Gdy otwarto trumnę zobaczyłam mundur. Pod mundurem bielizna, nie jego - mała, w znacznie mniejszym rozmiarze, zielona. Sądzę, że należała do przedstawiciela wojsk lądowych, szczuplejszego, niższego od mojego męża. Pod bielizną były worki - jeden to worek, w jakim zwykle są transportowane ciała ofiar katastrof, morderstw, tyle tylko, że zwinięty i powiązany białym sznurem nylonowym, na jakim wieszano pranie. Obok dwa duże worki, ciemne, na śmieci - relacjonowała.
W workach na śmieci były szczątki ośmiu osób, w tym jej męża, a ponadto szczątki dwóch osób nie dających się zidentyfikować. Siedem szczątków admirała Karwety znaleziono jeszcze w czterech innych trumnach.

Wdowa po dowódcy polskiej floty nie brała udział w sekcji zwłok męża. Jak opowiadała - nie była w stanie. Zastąpił ją w tym syn.

Wdowa po zmarłym nie ukrywała, że ma żal do ówczesnego rządu, że nie zadbał o godny pochówek je męża.

- Wszystko we mnie krzyczy, kiedy słyszę, że państwo się sprawdziło, kiedy słyszę, że komuś żal wycinanych bezbronnych drzew. A co z nami? Nas wam nie żal? - pytała, dodając, że tylko prawda o katastrofie smoleńskiej może na nowo połączyć Polaków.
Przyznawała, że ma obawy przed powtórnym pochówkiem, bo ekshumacje jeszcze się nie zakończyły. Jak podkreślała, żyje teraz nadzieją, że uda się jej pochować godnie męża.

fot. Wojciech Strozyk/KFP

Andrzej Karweta urodził się 11 czerwca 1958 roku w Jaworznie. Po liceum ogólnokształcącym, w który poznał swoją przyszłą żonę Mariolę, dostał się do Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej w Gdyni.

Po promocji podporucznika Karwetę skierowano do 13 Dywizjonu Trałowców wchodzącego w skład 9 Flotylli Obrony Wybrzeża na Helu. Najpierw został kierownikiem działu okrętowego, zastępcą dowódcy, a wreszcie (w 1986 r.) objął swe pierwsze samodzielne dowództwo na ORP "Czapla". Pod jego dowództwem okręt dwukrotnie, w 1987 i 1988 r., zdobył miano najlepszej jednostki w 9. FOW.

W 1989 roku Karweta objął dowództwo ORP "Mewa" i jednocześnie stanął na czele całej grupy trałowców. Przełożeni skierowali go na studia taktyczne, po ukończeniu których Andrzej Karweta objął stanowisko szefa sztabu 13. Dywizjonu Trałowców, a w 1996 objął dowództwo nad tym dywizjonem.

Po trzech latach służby w amerykańskiej bazie w Norfolk, Karweta powrócił do Polski, gdzie objął stanowisko zastępcy dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

Prezydent Lech Kaczyński awansował Andrzeja Karwetę na stopień wiceadmirała i mianował go dowódcą Polskiej Marynarki Wojennej 11 listopada 2007 r.

Zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku wraz z 95 innymi osobami.
Patsz

Zobacz także

Katastrofa w Smoleńsku - śmierć prezydenta RP (58)

Opinie (616) ponad 50 zablokowanych

  • 2017-08-08 20:34

    co za g. nie lepiej się skupic na życiu obecnym niż rozdrapywać rany (4)

    i co z tego ze było tam trochę szczątków innych osób, to coś zmienia? Naprawdę to pisiorskie rozgrzebywanie ran aby dowalić wtedysiejesjszemu rządowi, a powinno juz być dawno spokój ale nie ma to jak rozdrapywać rany rodzin ofiar

    uyjerewa

    6 lat

    • 18 15

    • 2017-08-08 20:36

      Won!

      Co za prymitywne bydle!

      X

      6 lat

      • 5 4

    • 2017-08-08 20:37

      Nigdy nie chowałeś bliskich?

      dowalić wtedysiejesjszemu rządowi?

      6 lat

      • 0 0

    • 2017-08-08 21:02

      no cóż- snopek zawsze zostanie snopkiem i nic tu nie pomoże.... (1)

      ani doświadczenie, ani lata
      ze snopkiem sie nie dyskutuje.....

      6 lat

      • 3 1

      • 2017-08-08 21:16

        OOO!!!!

        Znawca snopków,pomiot fornala wyczołgał się z chlewa i epatuje mądrościami z jego zawartości.

        6 lat

        • 0 2

  • 2017-08-08 20:37

    Warto porównać sobie Smoleńsk z zestrzeleniem samolotu lini Malaysia Airlines lot 17. (4)

    Bo z tego wychodzi, że jeśli kogoś winić, to należy winić Rosjan za taki sposób przeprowadzania rzekomych badań i rząd PO/PSL za naciskanie strony rosyjskiej na szybkie sprowadzenie ciał do kraju urządzając przy tym szopkę z rzekomą doskonałą współpracą i zakazem otwierania trumien w kraju ze rzekomych względów sanitarnych i obowiązujących przepisów. Tak naprawdę pani Kopacz i reszta zdawali sobie sprawę, że szczątki są nieprzebadane, a wszystko zrobiono na odwal się. Naprawdę nikt by nie miał pretensji, gdyby powiedzieli wprost, że szczątki są w takim stanie, że poskładanie tego do kupy zajmie trochę czasu.

    I teraz porównajmy sobie zestrzelenie lotu Malaysia Airlines 17. Katastrofy o tyle podobnej, bo też ofiary były w wielu kawałkach rozrzuconych po większym obszarze, znajdowanych jeszcze partiami długo po katastrofie.

    Holendrzy nie bawili się w identyfikację szczątek na Ukrainie z udziałem tamtejszych służb, tylko wrzucili szczątki do wagonów kolejowych chłodni i wysłali do Holandii, gdzie identyfikacją zajął się specjalny holenderski zespół w dniu przybycia szczątków to jest 23 Lipca. Trwała ona do 5 Grudnia gdy zespół ten zakończył prace przy identyfikacji identyfikując ciała 292 z 298 ofiar katastrofy.

    Dokładnie tak samo trzeba było zrobić to w przypadku Smoleńska. Wrzucić wszystkie szczątki do chłodni i przywieść do Polski, by nasi lekarze je zbadali i poukładali. Tak więc trwało to prawie równo 5 miesięcy i to w wypadku ponad 200 ofiar więcej niż w Smoleńsku.
    Zgaduję, że w przypadku Smoleńska podobna identyfikacja powinna trwać co najmniej miesiąc.

    6 lat

    • 18 5

    • 2017-08-08 20:39

      Oj to ciebie opuje,

      6 lat

      • 1 0

    • 2017-08-08 21:19

      dla jasności (1)

      Jak by tak zrobił rząd PO ,to kurdupel i jego hałastra darli by mordę, że robią to tak długo żeby zamaskować zamach Tuska i Pitina.

      6 lat

      • 7 4

      • 2017-08-08 22:17

        dla jasknosci to ty jestes ciemny jak kazdy leming

        6 lat

        • 1 3

    • 2017-08-08 22:19

      I Kaczyński by czekał z wciskaniem braciszka na Wawel tyle miesięcy?

      6 lat

      • 6 1

  • 2017-08-08 21:01

    Powinni byli spalić ich wszystkich i nasypać po równo do urn. Wątpię że dało by radę rozpoznać każdy kawałek ciała do kogo należał.

    To nie worki na śmieci tylko na zwłoki.

    6 lat

    • 12 7

  • 2017-08-08 21:06

    Bardzo współczuję Pani wdowie

    ale trzeba było nie otwierać tej trumny, po prostu.
    W sumie najlepiej zrobili Ci, którzy skremowali ciała biskich bez skłądania ich szczątków w całość.

    polityka

    6 lat

    • 22 6

  • 2017-08-08 21:16

    Czy Pani Wdowa sobie zdaje sprawę (2)

    że kontradmirał, gdyby przeżył to podlegały pod ustawę zabierającą emerytury za służbę w reżimie komunistycznym?

    Lola

    6 lat

    • 23 8

    • 2017-08-08 21:19

      (1)

      dlatego Pani kontradmirałowa woli się opowiedzieć po właściwej stronie aby zachować rentę po mężu.

      6 lat

      • 14 2

      • 2017-08-08 21:30

        Renta i na pewno nagroda za konferencję będzie. .

        A w przyszlym roku moze i posadka po wyborach.Patrz:Gosiewskie. ..

        6 lat

        • 9 3

  • 2017-08-08 21:17

    Ironia losu. (1)

    PiS zrobil z Karwety ( wowczas oficera bez nalezytego doswiadczenia i wyksztalcenia ) admirala i krotko po tym dowodce Marynarki Wojennej a on znajac swoje braki przyjal te zaszyty. Cene za to zaplacil najwyzsza.

    zlog komunistyczny

    6 lat

    • 17 14

    • 2017-08-09 16:43

      Miał szwagra w MON. Zginął też w tym samolocie. Temat tabu w Trójmieście.

      6 lat

      • 0 1

  • 2017-08-08 21:22

    (1)

    Jak ginąć to w prezydenckim samolocie! Milionowe odszkodowania, kariera w mediach, gratisowe nagrobki, pomniki , tablice pamiątkowe, książki i artykuł, komisje i antykomisje , dłubanie w trumnach i wielokrotne pogrzeby. Nie daj Boże w zwykłej katastrofie np. samochodowej. Oleją ciepłym moczem.

    Grabarz z TV

    6 lat

    • 22 9

    • 2017-08-09 07:29

      Grabarz z TVN.......

      6 lat

      • 1 3

  • 2017-08-08 21:26

    odszkodowania

    Nic nie powinni dostać z odszkodowania Ci wszyscy ludzie. Logicznym jest ze była ta katastrofa i zwłoki były tak chowane.

    ania

    6 lat

    • 11 8

  • 2017-08-08 21:45

    Młoda żona, w wieku wnuczki chyba. (1)

    Gość

    6 lat

    • 3 8

    • 2017-08-08 21:47

      bez przesady

      50+

      6 lat

      • 1 0

  • 2017-08-08 21:46

    kasa (1)

    Wdowa chce pewnie kasę.... dlatego to przedstawienie. Za mało dostała! Po takiej traumie znowu musi iść do psychiatry!

    PODATNIK

    6 lat

    • 16 17

    • 2017-08-09 00:58

      Bez sumienia!

      Wyłącz TVN - włącz myślenie, tłuku!

      20%debiliWPolsce...

      6 lat

      • 2 3

6
7
8
9
10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (58)

Najczęściej komentowane

Po 80 latach zabytkowe dzwony wróciły do Gdańska. Przypłynęły z Lubeki

Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska

Oficjalnie: Piotr Borawski i Emilia Lodzińska wiceprezydentami Gdańska

Lodzińska i Borawski wiceprezydentami

więcej

Najczęściej czytane